Battle for Rokugan (Molly Glover, Tom Jolly)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Battle for Rokugan (Molly Glover, Tom Jolly)
Ostatnio zmieniony 31 sie 2017, 11:28 przez kempy, łącznie zmieniany 2 razy.
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Battle for Rokugan
Wygląda nawet ciekawie choć chyba nie bedzie figurek.
Battle for Rokugan is played over the course of five rounds, each of which is divided into three phases. The first phase, upkeep, begins with the daimyō determining the first player by drawing from the initiative deck. Without the certainty of a routine progression, the daimyō must actively enact their strategies rather than biding their time. Next, each daimyō draws a hand of six combat tokens and takes the territory card of any area in which they control all provinces. Players may then form their strategies based on which territory card effects and token types they hold.
Battle for Rokugan is played over the course of five rounds, each of which is divided into three phases. The first phase, upkeep, begins with the daimyō determining the first player by drawing from the initiative deck. Without the certainty of a routine progression, the daimyō must actively enact their strategies rather than biding their time. Next, each daimyō draws a hand of six combat tokens and takes the territory card of any area in which they control all provinces. Players may then form their strategies based on which territory card effects and token types they hold.
- karawanken
- Posty: 2365
- Rejestracja: 28 wrz 2014, 19:53
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 75 times
- Been thanked: 98 times
- Marx
- Posty: 2420
- Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 17 times
Re: Battle for Rokugan
Twórcy z tematyki wikingów i feudalnej Europy masowo przeskakują na Azję i Kraj Kwitnącej Czereśni. Na radarze
Re: Battle for Rokugan
Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że prace nad RS rozpoczęły się krótko po wykupieniu przez FFG całego L5R. Kwestią czasu było wtedy pojawienie się planszówki w tym uniwersum, więc konkurencja zdwoiła wysiłki by wbić w "samurajskie" klimaty zanim rynek się nasyci.Atopos pisze:Wygląda ciekawie, chociaż pierwsze co mi przyszło na myśl to Rising Sun
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 29 gru 2014, 16:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 28 times
Re: Battle for Rokugan
A mi tam się podoba, że nie widać figurek (Co jeszcze nie znaczy, że ich nie będzie). Jest szansa, że gra będzie miała przyzwoitą cenę, a oceny nie będą skrzywione hajpem plastikolubków
Re: Battle for Rokugan
Cena już jest - 40$ w preorderze.mr_pepeush pisze:A mi tam się podoba, że nie widać figurek (Co jeszcze nie znaczy, że ich nie będzie). Jest szansa, że gra będzie miała przyzwoitą cenę, a oceny nie będą skrzywione hajpem plastikolubków
- Wallenstein
- Posty: 970
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Battle for Rokugan
Trochę jak "Gra o tron".
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.
Re: Battle for Rokugan
Podobno tylko wizualnie. Gdyby to był zwyczajny "reskin" to na pudełku zobaczylibyśmy na pewno nazwisko Petersena.Wallenstein pisze:Trochę jak "Gra o tron".
Mnie tylko dziwi, dlaczego ta gra wygląda tak skromnie. Mamy fajny art na pudle, ładnie wyglądającą mapę, kilka klanowych monów i tyle. Do tego karty wyłącznie z tekstem.
- Munchhausen
- Posty: 729
- Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
- Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
- Has thanked: 148 times
- Been thanked: 129 times
- Kontakt:
Re: Battle for Rokugan
Sensowna cena, piękna oprawa graficzna, jestem zaintrygowany. Liczę na to, że gra będzie miała feeling "Gry o Tron", ale: będzie krócej trwała i da się w nią sensownie pograć w mniej osób.
Lokowanie produktu: https://www.facebook.com/sekretariathogwartu
- ariser
- Posty: 1138
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Battle for Rokugan
Hmm no może nie reskin, ale niewątpliwie podobieństwo do GoT jest spore. Zobaczymy, wpada na radar póki co.
- Tyrek
- Posty: 668
- Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
- Lokalizacja: Lubin
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 152 times
Re: Battle for Rokugan
Być może to taka akcja na szybko. Czy Rising Sun przypadkiem nie trafi szybciej na półki sklepowe niż zapowiadano? (nie mam pewności, ale coś takiego obiło mi się o oczy w temacie RS). Być może FFG chce przeprowadzić frontalny atak swoim produktem i musieli lekko podkręcić tempo. Brak plastików etc powinien gwarantować w miarę szybką produkcję.kempy pisze:Podobno tylko wizualnie. Gdyby to był zwyczajny "reskin" to na pudełku zobaczylibyśmy na pewno nazwisko Petersena.Wallenstein pisze:Trochę jak "Gra o tron".
Mnie tylko dziwi, dlaczego ta gra wygląda tak skromnie. Mamy fajny art na pudle, ładnie wyglądającą mapę, kilka klanowych monów i tyle. Do tego karty wyłącznie z tekstem.
- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 5 times
Re: Battle for Rokugan
https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... ble-fight/
Na razie uczucia mieszane... chcę, żeby tytuł był dobry, bo uwielbiam ten setting, ale po tym co odsłoniło FFG dotąd, nie ma efektu WOW. Brak kostek, czyli losowość dość ograniczona, czyli liczenie siły żetonów w skali 1-3 dla armii, floty, fortecy/umocnień i może shinobich... Może to być trochę suche, bez napięcia, nagłych zwrotów akcji, zagrywek akcji.
Wydaję się że "raid" i "scorched earth" trochę jakby na siłę, bo mi tu tak średnio to pasuje. Tym bardziej że efekt jest raczej trwały i nie ma od niego odstępstwa/ochrony.
Oczywiście, od powyższego odstępstwem mogą być specyficzne karty klanów i terytoriów, ale wygląda na to że mogą być dość potężne i jednorazowe. Czyli trzymane na kluczowe bitwy, momenty... więc może być tak, że 85% bitew będzie na zasadzie 2:1 dla mnie, wygrałem... i już.
Plusem jest liczba, już od 2 graczy, choć nie wiadomo jak to będzie się skalować.
Pytanie, czemu nie od 7? Tyle jest klanów i każdy powinien się zmieścić na planszy. Odpowiedzią jest może to, że czysto neutralne tereny (bez stolicy jakiegoś klanu), są chyba trzy-wyspy modliszek, ziemie między krabem i żurawiem oraz centrum (Przełęcz Beiden? - między Skorpionem, Żurawiem oraz Krabem). Do tego dochodzą, jako czwarte, Krainy Cienia, które jednak mają dawać też duże minusy do honoru. Odpowiedzią może jest to, że karta z mocą terytorium (regionu) jest dopiero za kontrolę wszystkich trzech dzielnic, czyli w grze na 7, Smok i Feniks są dość ściśnięte i mogą rozwijać się tylko kosztem innych klanów. A jak ktoś umocni się im w jednej z trzech, to mogą już się nie odbić. Feniksa może jeszcze ratować morze, czyli zdobywanie terenów dzięki marynarce. Jednorożec wygląda też na mocno ściśniętego.
Kolejne pytanie. Na zdjęciu planszy widać, że każdy klan ma około 20-30 żetonów rozkazów, przy czym gra trwa 5 tur, na turę każdy dobiera 6 żetonów, z czego na mapie kładzie 5. Czy zależnie od specyfiki klanu ich rozłożenie się różni? Więcej shinobich u Skorpiona, dyplomacji Żurawia, armii Lew i Krab, marynarki-klany nadmorskie, oświecenie-Feniks i Smok?
Nie można jednak odmówić, że gra ma ogromny potencjał do dodatków. I tak:
-bohaterowie jako karty akcji (jak w AGoT) lub żetony z modyfikatorami;
-Krainy Cienia jako nowa frakcja;
-specyficzne żetony jako jednostki;
-zależnie od ery - nowe mapy, scenariusze - Wojna Klanów itp. czy mechanizm wydarzeń-zmieniających zasady na daną turę dla wszystkich lub w konkretnej sytuacji.
Po forum FFG nie widać dużego ruchu ani entuzjazmu, więc tytuł może być wydany i szybko paść śmiercią naturalną.
Niestety...
Na razie uczucia mieszane... chcę, żeby tytuł był dobry, bo uwielbiam ten setting, ale po tym co odsłoniło FFG dotąd, nie ma efektu WOW. Brak kostek, czyli losowość dość ograniczona, czyli liczenie siły żetonów w skali 1-3 dla armii, floty, fortecy/umocnień i może shinobich... Może to być trochę suche, bez napięcia, nagłych zwrotów akcji, zagrywek akcji.
Wydaję się że "raid" i "scorched earth" trochę jakby na siłę, bo mi tu tak średnio to pasuje. Tym bardziej że efekt jest raczej trwały i nie ma od niego odstępstwa/ochrony.
Oczywiście, od powyższego odstępstwem mogą być specyficzne karty klanów i terytoriów, ale wygląda na to że mogą być dość potężne i jednorazowe. Czyli trzymane na kluczowe bitwy, momenty... więc może być tak, że 85% bitew będzie na zasadzie 2:1 dla mnie, wygrałem... i już.
Plusem jest liczba, już od 2 graczy, choć nie wiadomo jak to będzie się skalować.
Pytanie, czemu nie od 7? Tyle jest klanów i każdy powinien się zmieścić na planszy. Odpowiedzią jest może to, że czysto neutralne tereny (bez stolicy jakiegoś klanu), są chyba trzy-wyspy modliszek, ziemie między krabem i żurawiem oraz centrum (Przełęcz Beiden? - między Skorpionem, Żurawiem oraz Krabem). Do tego dochodzą, jako czwarte, Krainy Cienia, które jednak mają dawać też duże minusy do honoru. Odpowiedzią może jest to, że karta z mocą terytorium (regionu) jest dopiero za kontrolę wszystkich trzech dzielnic, czyli w grze na 7, Smok i Feniks są dość ściśnięte i mogą rozwijać się tylko kosztem innych klanów. A jak ktoś umocni się im w jednej z trzech, to mogą już się nie odbić. Feniksa może jeszcze ratować morze, czyli zdobywanie terenów dzięki marynarce. Jednorożec wygląda też na mocno ściśniętego.
Kolejne pytanie. Na zdjęciu planszy widać, że każdy klan ma około 20-30 żetonów rozkazów, przy czym gra trwa 5 tur, na turę każdy dobiera 6 żetonów, z czego na mapie kładzie 5. Czy zależnie od specyfiki klanu ich rozłożenie się różni? Więcej shinobich u Skorpiona, dyplomacji Żurawia, armii Lew i Krab, marynarki-klany nadmorskie, oświecenie-Feniks i Smok?
Nie można jednak odmówić, że gra ma ogromny potencjał do dodatków. I tak:
-bohaterowie jako karty akcji (jak w AGoT) lub żetony z modyfikatorami;
-Krainy Cienia jako nowa frakcja;
-specyficzne żetony jako jednostki;
-zależnie od ery - nowe mapy, scenariusze - Wojna Klanów itp. czy mechanizm wydarzeń-zmieniających zasady na daną turę dla wszystkich lub w konkretnej sytuacji.
Po forum FFG nie widać dużego ruchu ani entuzjazmu, więc tytuł może być wydany i szybko paść śmiercią naturalną.
Niestety...
Re: Battle for Rokugan
Wrażenia (po dwóch rozgrywkach dwuosobowych) bardzo dobre. Nie wiem jak z większą ilością graczy, ale na dwóch jest bardzo intensywnie i do samego końca nie wiadomo kto wygra. Dzięki temu, że punktacja zależy od kontrolowanych prowincji (różnią się one liczbą punktów, zwanych w grze honorem, które dają na koniec gry, kontrolującemu je graczowi), od kontrolowanych terytoriów (czyli grup prowincji) i spełnienia losowanych na początku rozgrywki specjalnych celów, gra zmusza do kalkulowania co mi się najbardziej opłaca i rozsądnego wyboru frontów Co więcej, szybkie uzyskanie przewagi wiąże się z przykrą konsekwencją - staje się wtedy pierwszym graczem, co jest upierdliwe i może osłabić.
No i gra jest bardzo ładna (wystarczy spojrzeć już na samo pudełko ).
No i gra jest bardzo ładna (wystarczy spojrzeć już na samo pudełko ).
- Marx
- Posty: 2420
- Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 52 times
- Been thanked: 17 times