[W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card Game
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Hej,
Stolik zarezerwowany na jutro o 18:00. Balif jak tam u ciebie?. Hakri nie da rady być.
Pozdro,
Ludwi$
Stolik zarezerwowany na jutro o 18:00. Balif jak tam u ciebie?. Hakri nie da rady być.
Pozdro,
Ludwi$
Nearly Almost Dead, but Not Quite
Moje gry
Moje gry
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Hej,
Nareszcie... Po dośc długiej przerwie od Pathfindera ACG udało nam się (w 4 osoby) w piątek zakończyć ostatni scenariusz 6 Adventure Path pt. "Last Stand of the Hurricane King".
Mieliśmy dwa podejścia. Za pierwszym razem zawiodło u nas praktycznie wszystko. Od startegii po naprawdę słabe rzuty kostkami;].
Jednak za drugim razem wzieliśmy się w garść i właściwie 5 rund przed końcem udało nam się pokonać głównego "Boss'a"
Scenariusz dość trudny choć osobiście uważam, że ten z Rise of the Runerolds był trudniejszy. W tym mieliśmy za zadanie najpierw pokonać "przydupasów" głównego Villaina a dopiero poźniej nim się zająć (innaczej trzeba bylo walczyć z jego statkiem, a on sam uciekał.
Ogólnie Te "pudło" przygody złe nie było, Motyw statku ciekawy, broń palna, bardzo fajni Villain'a, ale mimo to wg nie pierwszy Box jednak, rządzi.
Przyszedł czas by zająć się 3 pudłem czyli "Wrath of the Righteous".
Od razu ogłaszam, że zwalnia się jeden slot (bo rozumiem że reszta prócz Wintermute ma ochotę grać dalej?;])
Następna gra jakoś w Listopadzie (wstępnie ustalmy środa, 08.11.).
Pozdro
Ludwi$
Nareszcie... Po dośc długiej przerwie od Pathfindera ACG udało nam się (w 4 osoby) w piątek zakończyć ostatni scenariusz 6 Adventure Path pt. "Last Stand of the Hurricane King".
Mieliśmy dwa podejścia. Za pierwszym razem zawiodło u nas praktycznie wszystko. Od startegii po naprawdę słabe rzuty kostkami;].
Jednak za drugim razem wzieliśmy się w garść i właściwie 5 rund przed końcem udało nam się pokonać głównego "Boss'a"
Scenariusz dość trudny choć osobiście uważam, że ten z Rise of the Runerolds był trudniejszy. W tym mieliśmy za zadanie najpierw pokonać "przydupasów" głównego Villaina a dopiero poźniej nim się zająć (innaczej trzeba bylo walczyć z jego statkiem, a on sam uciekał.
Ogólnie Te "pudło" przygody złe nie było, Motyw statku ciekawy, broń palna, bardzo fajni Villain'a, ale mimo to wg nie pierwszy Box jednak, rządzi.
Przyszedł czas by zająć się 3 pudłem czyli "Wrath of the Righteous".
Od razu ogłaszam, że zwalnia się jeden slot (bo rozumiem że reszta prócz Wintermute ma ochotę grać dalej?;])
Następna gra jakoś w Listopadzie (wstępnie ustalmy środa, 08.11.).
Pozdro
Ludwi$
Nearly Almost Dead, but Not Quite
Moje gry
Moje gry
- awawa
- Posty: 1102
- Rejestracja: 02 paź 2014, 10:28
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 38 times
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Ostatni scenariusz nie pozostawiał w zasadzie miejsca na jakiekolwiek potknięcie w trakcie gry - blessingów zostało by wtedy na styk w tym rozdaniu, gdzie karty i bossowie i tak bardzo dobrze się nam ułożyli. Wg mnie był trudniejszy od finału I serii, choć wtedy polegliśmy chyba ze trzy razy ale był to raczej skutek uboczny spożywanych wówczas eliksirów ;) Z mojej perspektywy bron palna średnio się sprawdziła, ale mimo wszystko było to ciekawe i nieco odmienne doświadczenie po Rise of the Runelords.
Miejmy nadzieje, że z uzupełnioną załogą wystartujemy w listopadzie.
Miejmy nadzieje, że z uzupełnioną załogą wystartujemy w listopadzie.
Granie na Bemowie
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Mi także wydaje się że finałowy scenariusz trudniejszy od pierwszego boxa. Mało było wzmocnień, więcej skupiania na sobie. Alchemik jednak bardzo przydatna postać z dużą ilością trunków 
Czekam na 3 BOX i pełną obsadę drużyny....

Czekam na 3 BOX i pełną obsadę drużyny....
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Hej,
No i dupa zbita. jutro nie dam rady. W ogóle listopad wychodzi na to, że to słaby miesiąc. Jak wyglądacie z czasem 15.11 i 22.11?
Pozdro,
Ludwi$
No i dupa zbita. jutro nie dam rady. W ogóle listopad wychodzi na to, że to słaby miesiąc. Jak wyglądacie z czasem 15.11 i 22.11?
Pozdro,
Ludwi$
Nearly Almost Dead, but Not Quite
Moje gry
Moje gry
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
15.11 nie moge a 22.11 to nie wiem bo to zalezy jak mały bedzie sie czuł po zabiegu.
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Hej,
Jak tam u was panowie jutrzejszy dzień?;]. Zbierze się kworum min. 4 osób?;].
Pozdro
Ludwi$
Jak tam u was panowie jutrzejszy dzień?;]. Zbierze się kworum min. 4 osób?;].
Pozdro
Ludwi$
Nearly Almost Dead, but Not Quite
Moje gry
Moje gry
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Hej.
Stolik zarezerwowany:). Godz. 18 Paradox Cafe.
Pozdro
Ludwi$
Stolik zarezerwowany:). Godz. 18 Paradox Cafe.
Pozdro
Ludwi$
Nearly Almost Dead, but Not Quite
Moje gry
Moje gry
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Hej,
Trochę choroba mnie rozłożyła na łopatki ale warto napisać coś o ostatnim spotkaniu.
Rozegraliśmy 2 pierwsze scenariusze nowego boxa ()w cztery osoby z czego jedna osoba jest "świeżym narybkiem".
Powitajmy emsona *oklaski*. Gra wszystkim znaną i lubianą zaklinaczką Seoni.
Dwa pierwsze scenariusze nie były zbytnio wymagające, choć zasady lokalizacji i ilość potworów (szczególnie w drugim scenariuszu) dawały się we znaki.
Następne spotkanie proponuję za tydzień od dnia dzisiejszego czyli 29.11 i/lub 06.12, 18:00, Paradox Cafe.
Pozdro
Ludwi$
Trochę choroba mnie rozłożyła na łopatki ale warto napisać coś o ostatnim spotkaniu.
Rozegraliśmy 2 pierwsze scenariusze nowego boxa ()w cztery osoby z czego jedna osoba jest "świeżym narybkiem".
Powitajmy emsona *oklaski*. Gra wszystkim znaną i lubianą zaklinaczką Seoni.
Dwa pierwsze scenariusze nie były zbytnio wymagające, choć zasady lokalizacji i ilość potworów (szczególnie w drugim scenariuszu) dawały się we znaki.
Następne spotkanie proponuję za tydzień od dnia dzisiejszego czyli 29.11 i/lub 06.12, 18:00, Paradox Cafe.
Pozdro
Ludwi$
Nearly Almost Dead, but Not Quite
Moje gry
Moje gry
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Hej,
Musimy przenieść nasze spotkanie jednak. Wypadła mi niezapowiedziana rodzinna celebracja jutro. Wielkie Sorry.
Pozdro
Ludwi$
Musimy przenieść nasze spotkanie jednak. Wypadła mi niezapowiedziana rodzinna celebracja jutro. Wielkie Sorry.
Pozdro
Ludwi$
Nearly Almost Dead, but Not Quite
Moje gry
Moje gry
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Hej,
Panowie, do końca stycznia 2018 roku muszę zawiesić nasze spotkania na Pathfindera gdyż wypada mi z kalendarza większa część tygodnia i jedyne co mi zostaje to weekendy, a w nie nie che was wplątywać bo na pewno macie ciekawsze rzeczy do roboty;]. Odezwę się w lutum.
Pozdrawiam
Ludwi$
Panowie, do końca stycznia 2018 roku muszę zawiesić nasze spotkania na Pathfindera gdyż wypada mi z kalendarza większa część tygodnia i jedyne co mi zostaje to weekendy, a w nie nie che was wplątywać bo na pewno macie ciekawsze rzeczy do roboty;]. Odezwę się w lutum.
Pozdrawiam
Ludwi$
Nearly Almost Dead, but Not Quite
Moje gry
Moje gry
Re: [W-wa] W poszukiwaniu graczy-Pathfinder Adventure Card G
Napomnę tylko że mamy już marzec.
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka