Witam,
grywam w tą grę dosyć regualarnie i chciałem się podzielić jedną dosyć istotną zmianą jaką stosujemy ze znajomymi w czasie rozgrywki.
Budynek Sternwarte normalnie kosztuje 6 rubli i daje 1 punkt jeśli się go nie wykorzysta. Nasza zmiana polega na uzależnieniu jego ceny od ilości graczy:
- 2 graczy - bez zmian
- 3 graczy - koszt 9, punkty 2
- 4 graczy - koszt 12, punkty 3
Doszliśmy do wniosku, że ten budynek daje zbyt duży "handicap" jeśli ktoś trafi na niego na początku. Gra staje się dzięki temu mniej losowa. Gracz, który go kupi może osiągnąć zbyt dużą przewagę w arystokratach. Przy dwóch graczach jest to mniej istotne ponieważ każdy jest w stanie kupić 8-10 arystokratów bez pomocy Obserwtorium. Poza tym są dwie takie karty w talii. Natomiast przy 3 i 4 graczach ilość arystokratów często decyduje o zwycięstwie. Nasza zmiana wyrównuje szanse - wydanie na początku gry 9 czy 12 rubli na niebieskie budynki to spore ryzko i myślę, że każdy się nad tym poważnie zastanowi.
Wszystkim graczom proponuję, żeby spróbowali ten wariant.
Druga zmiana o jakiej myślimy, ale jeszcze jej nie wprowadziliśmy to gra bez Hofmaisterin w 1 rundzie. Jest to jeden z wariantów wersji komputerowej. Z moich obserwacji zakup Hofmaisterin w 1 rundzie dosyć często oznacza zwycięstwo.
Może ktoś ma jakieś inne "house rulsy" :p
Pozdrawiam
St. Petersburg
- Mały brzydki pędrak
- Posty: 985
- Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 12 times
- Browarion
- Posty: 2374
- Rejestracja: 12 kwie 2005, 14:52
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 2 times
Tak, pamiętam te propozycje jeszcze z Mazurkonu.
Co do Obserwatorium - wciąż nie jestem pewien, na razie tutaj większych przegięc nie ma... dopóki ktoś na początku nie trafia cały czas TANICH robotników.
Hofmaisterin - absolutnie zgoda!

Co do Obserwatorium - wciąż nie jestem pewien, na razie tutaj większych przegięc nie ma... dopóki ktoś na początku nie trafia cały czas TANICH robotników.
Hofmaisterin - absolutnie zgoda!

niby stary koń, a jednak z ogromnym sentymentem do zabaw i uciech wszelakich
Myślę, że warto spróbować. Zakup Obserwatorium nie oznacza automatycznego zwycięstwa, ale z doświadczenia wiem, że przy cenie 6 może bardzo pomóc. Na początku gry można sobie pozwolić bez zbytniego ryzyka zakup niebieskiego budynku za 6, a jeśli przy okazji trafisz Lagerhaus to masz b. duże szanse na zwycięstwo.Browarion pisze: Co do Obserwatorium - wciąż nie jestem pewien, na razie tutaj większych przegięc nie ma... dopóki ktoś na początku nie trafia cały czas TANICH robotników.
Celem tych zmian jest częściowe wyeliminowanie losowości, a nie ingerują one zbytnio w samą rozgrywkę.
Pozdrawiam
- MataDor
- Posty: 716
- Rejestracja: 23 sty 2006, 16:02
- Lokalizacja: Warszawa/Gocław
- Has thanked: 462 times
- Been thanked: 115 times
Re: St. Petersburg
Narazie w grę jeszcze nie grałem, ale jestem po lekturze instrukcji i mam jedno pytanie co do Obserwatorium.
Czy w tej samej fazie można kupić kartę/wziaśćwziąć kartę do ręki/wyłożyć kartę z ręki i zaraz po tym (lub przed) użyć Obeserwatorium?
Czy też użycie Obserwatorium jest liczone jako cała akcja i nic więcej w tej fazie nie można zrobić. Nigdzie nie mogę znaleźć wyjaśnienia tego....
Czy w tej samej fazie można kupić kartę/
Czy też użycie Obserwatorium jest liczone jako cała akcja i nic więcej w tej fazie nie można zrobić. Nigdzie nie mogę znaleźć wyjaśnienia tego....
Take it easy (jak któś z Pragi Południe ma ochotę na w miarę regularne granie, proszę o PM)
kolekcja gier
kolekcja gier
- jax
- Posty: 8140
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 97 times
- Been thanked: 258 times
Re: St. Petersburg
Użycie Obserwatorium jest liczone jako cała akcja.MataDor pisze:Czy też użycie Obserwatorium jest liczone jako cała akcja i nic więcej w tej fazie nie można zrobić. Nigdzie nie mogę znaleźć wyjaśnienia tego....
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw