GRY-PLANSZOWE.pl

Klodson, brać jakiś dodatek do Carcassonne?

surmik pisze:Świetnie. Plan jest taki: ja z Klodsonem od 16 do 17:30 zagramy w Day of Heroes, od 17:30-18 wy z Odim pomeczycie Santiago, ja z Arturem, Ania i kimś jeszcze od 17:30 Indonesia. Jeżeli skończymy Indonesię to od ok.20-20:30 kopiemy tyłek Odiemu....eeee..... Kubie w Letters From Whitechapel

a ja patrzę jak Wy gracie

Możesz wziąć. Ja bym chętnie jakiś sprawdził, a na pewno będzie trochę czasu żeby zagrać.

planowałem wpaść ale jak mam tylko patrzeć to mówię pass, umawiajcie się na gry może na privie bo tak to sprawiacie wrażenie jakby już nikt inny miał nie wpadać

Ej no proszę Cię... A co za problem napisać na forum że się wpadnie, i że np chętnie się przytnie w Whitechapel czy Indonesię? Żaden

Nie marudź tylko wpadaj!

Brakowało mi Ciebie Rafał Wpadaj,wpadaj miejsce na 100% się znajdzie, tylko napisz, o której będziesz.

Jak na razie parę osób pisało że wpadnie, a do tej pory chyba tylko jedna osoba z forum przyszła więc nie miejcie pretensji że nie uwzględnia się was w planach.

Ale co do gier i miejsca to akurat nie ma problemu, jak ktoś będzie chciał w coś zagrać to zagra

edit:
Zresztą z tego co pamiętam to kolega carosh chyba sam kiedyś napisał że przyszedłby tylko popatrzeć

klodson pisze: edit:
Zresztą z tego co pamiętam to kolega carosh chyba sam kiedyś napisał że przyszedłby tylko popatrzeć

no i taki mam zamiar Będę was tylko niepotrzebnie spowalniać

Można się jeszcze podłączyć, też chętnie popatrzę

Niestety, wszystkie bilety na trybunę VIP zostały już wyprzedane.

Dostępne są natomiast najtańsze wejściówki, pozwalające na stojąco przypatrywać się tylko jednej z aktualnie rozgrywanych gier.

Myślałem, że karnet VIPowski mam dożywotnio
Zgadzam się z Rafałem, kiście się w tym swoim sosie i żeby nikt nowy nie przychodził

Rany, ale robicie z igły widły... Jakbyśmy co najmniej robili selekcję przy wejściu.
Jakoś ludzie przychodzą, każdy w coś gra i nikt się nie skarży.

Nie rozumiem krytyki umawiania się na konkretne gry. W każdym spotkaniowym wątku ludzie tak robią. Nic w tym złego nie widzę. Każdy może się dołączyć, każdy może proponować własne gry i zbierać ekipę do rozgrywek.

klodson pisze:Możesz wziąć. Ja bym chętnie jakiś sprawdził, a na pewno będzie trochę czasu żeby zagrać.

Ok, wezmę wieżę, kupców i budowniczych ich karczmy i katedry. tylko weź podstawkę:p

Na 70% wpadnę jutro do karczmy. Znajdą się chętni na rozdziewiczanie Dominant Species? Chętnie wytłumaczę zasady. Pewnie o 16:00 już bym był.

Odi pisze:Rany, ale robicie z igły widły... Jakbyśmy co najmniej robili selekcję przy wejściu.
Jakoś ludzie przychodzą, każdy w coś gra i nikt się nie skarży.

Nie rozumiem krytyki umawiania się na konkretne gry. W każdym spotkaniowym wątku ludzie tak robią. Nic w tym złego nie widzę. Każdy może się dołączyć, każdy może proponować własne gry i zbierać ekipę do rozgrywek.

Bartek wyluzuj, tylko żartowałem
Nie narzekam, ostatnio przyszedłem wcześniej się nie anonsując i udało się zagrać w Haggisa (dlaczego go kupiłem przez zagraniem z Markiem?)

Wpadać, nie gadać, naprawdę miła atmosfera. A mi też zdarzyło się wpaść niezapowiedzianym i coś się znalazło.
Ale niestety dziś nie dam rady :/.

Wow, ale się ruch zrobił
Może na stałe przeniesiemy spotkania na wtorek?

Mi jednak czwartek bardziej pasuje

Niestety, wypadła mi ważna rzecz nagle i mnie dzisiaj nie będzie.

to na którą jakby co przyjechać.. bo jak nikogo nie będzie to mi się słabo będzie chciało czekać

Ja będę o 16 już więc zapraszam. Chyba że wszyscy przychodzimy na 17.30?

Jak chcesz byc o 16 to wez ze soba jakas gre bo ja mam tylko carcassonne przy sobie.

Mogę wziąć Dominion , Munchkin albo Cytadele tak na szybko, bo na D&D: Castle Ravenloft albo Wrath of Ashardalon to musiałbym go porządnie spakować i nie wiem czy na 16 bym się wyrobił (35 min żeby dojechać do centrum potrzebuję)

Ja będę o 17 razem z Dominant Species.

rozmówiłem się z klodsonem i my będziemy o 16. Ja biorę Dominion podstawkę więc jak ktoś ma zamiar brać to odradzam

Dzisiaj najpierw Dominion z caroshem i Grzesiem. Później Dominant Species z caroshem, Grzesiem, sowaczem i Skowronem.

(Bardzo fajna gra, ale na dość dużo rzeczy trzeba zwracać uwagę na raz i często przez mały błąd można dużo sobie zepsuć. Mimo że graliśmy około 4 godzin chętnie zagrałbym w to jeszcze kiedyś.)

Później doszedł Ania, Artur, Ania i Radek którzy po przyjściu Odiego zagrali najpierw w Santiago, a później w LfW.