GRY-PLANSZOWE.pl

Qlaqs pisze:Popraw proszę link - bo nie działa

Poprawiłem.

Czyli już nikt w Rallyman`a nie gra?

Bo jakoś cicho się zrobiło w temacie ...

Qlaqs pisze:Czyli już nikt w Rallyman`a nie gra?

Bo jakoś cicho się zrobiło w temacie ...

Ja gram - może nie tak często jak kiedyś ale jednak gram

maciejo pisze:

Qlaqs pisze:Czyli już nikt w Rallyman`a nie gra?

Bo jakoś cicho się zrobiło w temacie ...

Ja gram - może nie tak często jak kiedyś ale jednak gram

Próbowałeś wrzucić zasadę ostrego hamowania na asfalcie ??

Tzn. zmiana biegów w dół z pominięciem 1 kości biegów [5-3-1] z tym że jak na (3) wypadnie (!) to masz pozamiatane - czyli utrata kontroli nad pojazdem. Analogicznie w przypadku (1). Wtedy lider nie miałby spokojnej głowy i możnaby było ryzykując odrabiać czas - gonić lidera.

Co o tym myślicie?

Qlaqs pisze:Próbowałeś wrzucić zasadę ostrego hamowania na asfalcie ??

Tzn. zmiana biegów w dół z pominięciem 1 kości biegów [5-3-1] z tym że jak na (3) wypadnie (!) to masz pozamiatane - czyli utrata kontroli nad pojazdem. Analogicznie w przypadku (1). Wtedy lider nie miałby spokojnej głowy i możnaby było ryzykując odrabiać czas - gonić lidera.

Co o tym myślicie?

nie znam tej zasady mógłbyś ją przybliżyć.brzmi ciekawie

Mam pytanie o kompatybilność przedostatniej wersji "Rallyman" z dodatkiem "Dirt". Czy dodatek wykorzystuje jakieś elementy niedostępne w tej wersji?

Smoku pisze:Mam pytanie o kompatybilność przedostatniej wersji "Rallyman" z dodatkiem "Dirt". Czy dodatek wykorzystuje jakieś elementy niedostępne w tej wersji?

Dodatek DIRT jest w pełni kompatybilny ze wszystkimi wersjami podstawki. Jedyna nowość to karta SISU, ale mam jeszcze jej kilka egzemplarzy z Essen, jeśli zależy ci na oryginalnej karcie.

Rozumiem ,że jak zamówię w Waszym sklepie dodatek to otrzymam również kartę ?

Smoku pisze:Rozumiem ,że jak zamówię w Waszym sklepie dodatek to otrzymam również kartę ?

Możesz zamówić dodatek w dowolnym sklepie. Kartę dodam do dowolnego zamówienia złożonego w moim sklepie.

Podchodziłem do Rallymana jak pies do jeża i dopiero dziś udało się zagrać. I wrażenia są bardzo obiecujące

Mechanika prosta ale rozgrywki są bardzo emocjonujące.
Efekt psuje trochę fakt, że w kilku naszych wyscigach najgorzej miał pierwszy gracz. Jeśli odliczyc pechowe rzuty to przewaga gracza ostatniego była za każdym razem duża. Mozliwośc kopiowania cudzych ruchów albo uczenia sie na błędach innych jest znaczącym ułatwieniem. U nas w każdym razie tak to wyglądało.

mig pisze:Mechanika prosta ale rozgrywki są bardzo emocjonujące.
Efekt psuje trochę fakt, że w kilku naszych wyscigach najgorzej miał pierwszy gracz. [...] Mozliwośc kopiowania cudzych ruchów albo uczenia sie na błędach innych jest znaczącym ułatwieniem.

Z czego wniosek, że kolejne rozgrywki powinny być bardziej wyrównane, bo pierwszy gracz nie będzie się uczył od jadących za nim.
Najgorzej ma ten, kto uszkodzi samochód albo przebije oponę na skrócie. A pierwszy nie ma błota na torze.

Pewnie tak
Ja nie lubię gier wyścigowych. Nawet komputerowych. Jakoś nigdy nie potrafiłem znaleźć w nich odrobiny emocji. Ale Rallyman naprawdę mnie zaskoczył. Nie będzie to zapewne moja ulubiona gra, ale przyznaję ze skruchą, że co do gry się całkowicie myliłem. Jest i klimat, i emocje, i dynamika.
Problem kopiowania ruchów rzeczywiście powinien się rozwiązywać przez zmianę lidera w kolejnych wyścigach. W naszych trasach jedna była ewidentnie dłuższa i trudniejsza od pozostałych. I startujący jako pierwszy na tej trasie strat, które dostał już do końca zawodów nie odrobił.

Jeszcze jedno spostrzeżenie mi się nasunęło - zdarzało się (nie cały czas, ale też nie aż tak rzadko), że gracz mający skłonność do drobiazgowego analizowania zamulał rozgrywkę. W każdej grze to wpienia ale w lekkiej grze, o rajdach samochodowych wkurza szczególnie. Mieliście może z tym problem? Jakieś sposoby rozwiązania/ Zastanawiałem się nad jakąś klepsydrą czy stoperem, ale byłoby to nie w porządku gdyż przewaga graczy kolejnych i "kopiujacych" ruchy byłaby jeszcze większa...

A jaka muzyka jako tło?

macike pisze:

mig pisze:Mechanika prosta ale rozgrywki są bardzo emocjonujące.
Efekt psuje trochę fakt, że w kilku naszych wyscigach najgorzej miał pierwszy gracz. [...] Mozliwośc kopiowania cudzych ruchów albo uczenia sie na błędach innych jest znaczącym ułatwieniem.

Z czego wniosek, że kolejne rozgrywki powinny być bardziej wyrównane, bo pierwszy gracz nie będzie się uczył od jadących za nim.
Najgorzej ma ten, kto uszkodzi samochód albo przebije oponę na skrócie. A pierwszy nie ma błota na torze.

ja uważam, że to błoto, które może trafić na tor to trochę przeciwwaga dla możliwości skorzystania/podpatrzenia, jak jedzie inny zawodnik wcześniej. Fajne w R. jest to, że przyciąga uwagę gracza niezależnie od tego, kto wykonuje ruch - bo warto podpatrywać, jak przeciwnicy pokonują odcinki trasy, czy nadrabiają czy tracą względem nas.

Błoto w naszych wyścigach (na ok 15 przejazdów skrótami) pojawiło się ze 2 razy. Na pewno jest to dla kolejnych utrudnienie ale przeciwwagą bym raczej tego nie nazwał... Zawsze można jechać skrótem

Niby prosta gra a pokombinować trzeba

mig pisze:Błoto w naszych wyścigach (na ok 15 przejazdów skrótami) pojawiło się ze 2 razy. Na pewno jest to dla kolejnych utrudnienie ale przeciwwagą bym raczej tego nie nazwał... Zawsze można jechać skrótem

Niby prosta gra a pokombinować trzeba

IMHO niestety nie ma aż tyle kombinowania. Zamulanie jest efektem przekombinowania.
Jaka by trasa nie była w zasadzie ma swój optymalny czas przejazdu. Znalezienie dobrego toru jest stosunkowo proste. Który z dobrych jest optymalny można powiedzieć na mecie (nie da się tego w 100% z góry przeanalizować, bo niewiadomą są rzuty kostkami). Potrzeba więc kolejnego przejazdu, aby z tej wiedzy skorzystać.
Maksowanie czasu na danym torze wymaga znalezienia trasy optymalnego przejazdu i szczęścia na kostkach w newralgicznych punktach.

Przy założeniu jazdy dobrym torem błoto nie jest przeciwwagą, bo skoro się pojawiło, to znaczy, że trzeba jechać skrótem, a błoto można zignorować.

Wyzwaniem jest konkurowanie uszkodzonym samochodem z bezwypadkowymi.

Heja, gdyby ktoś, tak jak ja, cierpiał na brak dodatku Dirt i bił się z myślami czy płacić krocie na BGG Marketplace za takowy, to okazuje się, że dodatek ten można w wersji LIGHT (bez pudełka) dostać bezpośrednio od autora gry (ze strony http://www.rallyman.fr/index.php/accuei ... dirt-light). Poległem językowo i całą sprawę załatwiam po angielsku przez maila.

Koszt gry: 25 Euro
Koszt wysyłki do Polski:
- przesyłka ekonomiczna bez możliwości śledzenia paczki: 10 Euro
- przesyłka z możliwością śledzenia paczki: 15 Euro

Czy ktoś wie, czy i gdzie da się kupić samochodziki pasujące wielkością do Rallymana? Nie muszą być identyczne (choć byłoby lepiej), natomiast fajnie by było, gdyby miały inne kolory (w szczególności zielony).

mbork pisze:Czy ktoś wie, czy i gdzie da się kupić samochodziki pasujące wielkością do Rallymana? Nie muszą być identyczne (choć byłoby lepiej), natomiast fajnie by było, gdyby miały inne kolory (w szczególności zielony).

na stronie www.rallyman.fr można kupić modele
tutaj masz link do metalowych 4 modeli

są też z tworzywa ale wszystkie do malowania samodzielnie

http://www.rallyman.fr/index.php/accuei ... dre-detail
To fajne.

A tak z innej beczki co to są karty SISU - macie pojęcie
http://www.rallyman.fr/index.php/la-bou ... -mm-detail

maciejo pisze:...A tak z innej beczki co to są karty SISU - macie pojęcie ?

Macie, SISU to promka składająca się z czterech kart (po jednej dla gracza)
W rozgrywce (tylko raz) gracz może zużywając kartę SISU uniknąć skutków utraty kontroli (z kości).
Kontynuujesz wtedy swój ruch nie uruchamiając znaków ostrzegawczych /!\

Nie można użyć tej karty i uniknąć utraty kontroli przez wjechanie w zakręt ze zbyt dużą prędkością (na za wysokim biegu).

"sisu" to słowo określające fiński styl jazdy rajdowej - z czasów "latających finów" lat '80
nieprzetłumaczalne bezpośrednio - mieszanina słów kluczowych: brawura/odwaga/mieć jaja/zimna krew...
Nie zrozumiesz tego, jeśli tego sam nie doświadczysz - miałem okazję pojeździć rajdowo (jako pasażer) w fińskich warunkach, na lodowym "oesie" w towarzystwie emerytowanego rajdowca - słowo sisu oddaje idealnie to co wtedy czułem obserwując reakcje kierowcy.

mauserem pisze:

maciejo pisze:...A tak z innej beczki co to są karty SISU - macie pojęcie ?

Macie, SISU to promka składająca się z czterech kart (po jednej dla gracza)
W rozgrywce (tylko raz) gracz może zużywając kartę SISU uniknąć skutków utraty kontroli (z kości).
Kontynuujesz wtedy swój ruch nie uruchamiając znaków ostrzegawczych /!\

Nie można użyć tej karty i uniknąć utraty kontroli przez wjechanie w zakręt ze zbyt dużą prędkością (na za wysokim biegu).

"sisu" to słowo określające fiński styl jazdy rajdowej - z czasów "latających finów" lat '80
nieprzetłumaczalne bezpośrednio - mieszanina słów kluczowych: brawura/odwaga/mieć jaja/zimna krew...
Nie zrozumiesz tego, jeśli tego sam nie doświadczysz - miałem okazję pojeździć rajdowo (jako pasażer) w fińskich warunkach, na lodowym "oesie" w towarzystwie emerytowanego rajdowca - słowo sisu oddaje idealnie to co wtedy czułem obserwując reakcje kierowcy.

Dzięki

hej czy ktoś byłby tak dobry i podesłał mi linki do polskiej instrukcji DIRT - ze strony polskiego wydawcy nie da się już pobrać :/

ps. gracie w to jeszcze? czy może jakaś nowsza gra wyścigowa wyparła Rallymana z waszych stołów?

Gram
Wyślij mi PW z mailem, to podeślę Ci instrukcję do DIRTa.
Instrukcję mam, ale niestety dodatku nie, ale nie ustaję w poszukiwaniach

Wysłane z urządzenia mobilnego. Z góry przepraszam za niezamierzone błędy.

Hej!

Wiecie czy można jeszcze tę grę gdzieś kupić? Grałem dawno temu, ale wtedy nie zainteresowała mnie wystarczająco, a teraz żałuję. Używane egzemplarze też mnie urządzają

szopen321 pisze: ↑16 sie 2018, 09:14 Hej!

Wiecie czy można jeszcze tę grę gdzieś kupić? Grałem dawno temu, ale wtedy nie zainteresowała mnie wystarczająco, a teraz żałuję. Używane egzemplarze też mnie urządzają

ta informacja chyba Cię ucieszy Rallyman GT - na kickstarterze już w listopadzie