Age of Empires III: The Age of Discovery / Empires: Age of Discovery (Glenn Drover)

[dasilwa]

Kurcze szkoda że trochę wcześniej nie dowiedziałem się o tym bo AoE III już płynie do mnie od dwóch tygodni z USA.

[Tommy]

Kurcze szkoda że trochę wcześniej nie dowiedziałem się o tym bo AoE III już płynie do mnie od dwóch tygodni z USA.

Eeeeee tam. Gra jest genialna i nie ma się co martwić - plansza to praktycznie tylko tor z punktacją bardziej czytelny (a dla mnie mniej klimatyczny - tak jakby doczepiony).

A dodatkowe budynki będzie trzeba sobie zrobić po prostu jako samoróbki jak nie będzie się ich dało kupić. I tyle.

[Don Simon]

Tez mi sie tor punktacji bardzo nie podoba. Wole starsza wersje.

[bazik]

starsza wersja toru byla totalnie do d.. trzeba bylo uzywac pionkow z WN zeby byla szansa ze nic sie nie przesunie, a w kilku miejscach nie bylo za bardzo nawet widac ile pol punktacji jest na danym fragmencie...

[Don Simon]

Mimo wszystko nie ma to zadnego znaczenia. Zawsze mozna sobie jakos poradzic - wiadomo, ze powinno byc lepiej, ale w nowej wersji przesadzili w druga strone.

[Tommy]

Mimo wszystko nie ma to zadnego znaczenia. Zawsze mozna sobie jakos poradzic - wiadomo, ze powinno byc lepiej, ale w nowej wersji przesadzili w druga strone.

Dokładnie tak. Może nie było to najwygodniejsze na świecie, ale to co teraz zrobili wygląda jakby było sztucznie naklejone na planszę - beznadzieja.

[janekbossko]

Zachęcony i słuchając pochwal na temat tej gry zamowiem ja wczoraj w rebelu i proszę juz dzis jest u mnie...

Pierwsze wrażenie?
MATKO!!mam uszkodzone pudełko!! to pierwsze co pomyślałem kiedy wziąłem gre do rak jeszcze kiedy była zapakowana...

Dopiero co otworzyłem i okazało sie ze to nie pudełko jest uszkodzone a ze skandalicznie cienkiej tektury sa ścianki.. Panowie ale z tym to przegieli na calej linii...za taka cene sa lepiej wydane pudelka
Nie mnie plansza nawet nawet tylko jakos sie mala wydaje na tye figurek ae zobaczymy w "praniu"

I chyba ostatnia wada zanim zagram to brak jakis tektourek na posegregowanie materiałów ale i z tym damy sobie jakos rade

i na tym koniec...zobaczymy czy tez bede tak zadowolony co poniektórzy na tym forum

[Geko]

Mimo wszystko nie ma to zadnego znaczenia.

Oj, nie zgodzę się. Stary tor punktacji grubości 3 mm wybitnie się nie sprawdza. Zwłaszcza, że jako znaczniki punktów służą figurki kolonistów, które łatwo przewrócić. Dodatkowo tor punktacji w kilku miejscach zasłaniają... ozdobniki. Tu widać chyba różnice w amerykańskim (przynajmniej niektórych wydawnictw) i europejskim podejściu do wydawania gier. W Ameryce najważniejsze wydają się figurki i graficzne zawijasy, w Europie praktyczne rozwiązania oraz czytelność planszy i elementów.

[Don Simon]

Oj, nie zgodzę się. Stary tor punktacji grubości 3 mm wybitnie się nie sprawdza. Zwłaszcza, że jako znaczniki punktów służą figurki kolonistów, które łatwo przewrócić. Dodatkowo tor punktacji w kilku miejscach zasłaniają... ozdobniki.

Gralem wielokrotnie. Zgadzam sie, ze nie jest w pelni przemyslany, ale wymienione przez Ciebie wady nie maja w rzeczywistosci praktycznie zadnego znaczenia. Na pewno wole stary niz nowy tor punktacji.

[Geko]

Oj, nie zgodzę się. Stary tor punktacji grubości 3 mm wybitnie się nie sprawdza. Zwłaszcza, że jako znaczniki punktów służą figurki kolonistów, które łatwo przewrócić. Dodatkowo tor punktacji w kilku miejscach zasłaniają... ozdobniki.

Gralem wielokrotnie. Zgadzam sie, ze nie jest w pelni przemyslany, ale wymienione przez Ciebie wady nie maja w rzeczywistosci praktycznie zadnego znaczenia. Na pewno wole stary niz nowy tor punktacji.

Na pewno nie jest to coś co mocno utrudnia grę. To raczej coś z gatunku "mała rzecz a trochę denerwuje". Tak jak wielkie puste pudełko, czy kształty dwóch figurek, które z daleka się mogą mylić (kolonista i kupiec). Ale oczywiście wszystko to kwestia gustu. Ogólnie rzecz biorąc gra prezentuje się całkiem dobrze i ogólnie jest grą dobrą. Drażnią mnie tylko trochę właśnie w/w drobiazgi i mało elegancki (i losowy) sposobu podbijania nowych terenów.

[mst]

Drażnią mnie tylko trochę właśnie w/w drobiazgi

Od kilku dni mamy na Forum taki wątek, w którym można opisać wszystkie wkurzające/drażniące drobiazgi.

[Geko]

Drażnią mnie tylko trochę właśnie w/w drobiazgi

Od kilku dni mamy na Forum taki wątek, w którym można opisać wszystkie wkurzające/drażniące drobiazgi.

Wiem. Ale to mnie aż tak nie drażni w AoEIII. Tylko jak grałem, to mnie drażniło. Na co dzień o tym nie myślę

[Dzika Mrówka]

Witam.

Właśnie zakupiłem Age of Empires i jestem przed pierwsza rozgrywką. Po dokładnym przeczytaniu instrukcji zasady stały się jasne, mam jedynie dwa pytania na nurtujące mnie kwestie :

1. Na Karaibach nie stawiamy żetonu odkrycia. Czy to znaczy że ten obszar jest odkryty i można wysyłać kolonistów z Nadbrzeża Kolonistów czy trzeba go odkryć czyli któryś z graczy musi wysłać micro ekspedycję z jednym kolonistą, nie walcząc i nie otrzymując żadnych profitów.
2. Zastanawia mnie jeszcze wykorzystanie budowli Rum Distilery. W opisie czytamy, że wykorzystujemy ja podczas fazy dochodów (income). Czy to oznacza, że gracz który posiada tę budowlę a przeoczy ją w fazie dochodów, to po przejściu do fazy Korzyści z Budowli nie bedzię mógł już jej wykorzystać, czyli doliczyć sobie dodatkowe talary za żetony cukru?

Będę bardzo wdzięczny za rozwianie moich wątpliwości.

Pozdrawiam planszomaniaków

[Inermis]

1. Na Karaibach nie stawiamy żetonu odkrycia. Czy to znaczy że ten obszar jest odkryty i można wysyłać kolonistów z Nadbrzeża Kolonistów czy trzeba go odkryć czyli któryś z graczy musi wysłać micro ekspedycję z jednym kolonistą, nie walcząc i nie otrzymując żadnych profitów.

Karaiby są odkryte, tzn że już w pierwszej turze można wysyłać na nich kolonistów.

2. Zastanawia mnie jeszcze wykorzystanie budowli Rum Distilery. W opisie czytamy, że wykorzystujemy ja podczas fazy dochodów (income). Czy to oznacza, że gracz który posiada tę budowlę a przeoczy ją w fazie dochodów, to po przejściu do fazy Korzyści z Budowli nie bedzię mógł już jej wykorzystać, czyli doliczyć sobie dodatkowe talary za żetony cukru?

Z zasady tak. Bo inaczej mógłby to robić w fazie dochodu i fazie budynków czyli dwa razy
Ale poprzez kluczowe słowo 'przeoczy', myślę że to jest kwestia ustalenia między osobami które grają

[Dzika Mrówka]

Dzięki za odpowiedź na moje pytania I już jestem po pierwszej rozgrywce. Gra bardzo ciekawa, dużo możliwości rozwoju, na początku nie wiadomo w co inwestować i gra się trochę chaotycznie, ale następne partie na pewno nauczą jakiejś konkretnej strategii. Czytając instrukcję miałem wrażenie że czas gry będzie krótki (ee, co tam tylko 8 tur), a się okazało że graliśmy w 2 osoby ok. 2 godz. Trochę było zamotania w przeliczaniu i uzupełnianiu ale z tury na turę było coraz sprawniej, więc myślę że po dobrym opanowaniu zasad można rozgrywkę skończyć po 1 godz. (oczywiście nie licząc przygotowania).
W każdym razie gra bardziej mi się podoba niż jej komputerowy odpowiednik ;p

[Tommy]

Dzięki za odpowiedź na moje pytania I już jestem po pierwszej rozgrywce. Gra bardzo ciekawa, dużo możliwości rozwoju, na początku nie wiadomo w co inwestować i gra się trochę chaotycznie, ale następne partie na pewno nauczą jakiejś konkretnej strategii. Czytając instrukcję miałem wrażenie że czas gry będzie krótki (ee, co tam tylko 8 tur), a się okazało że graliśmy w 2 osoby ok. 2 godz. Trochę było zamotania w przeliczaniu i uzupełnianiu ale z tury na turę było coraz sprawniej, więc myślę że po dobrym opanowaniu zasad można rozgrywkę skończyć po 1 godz. (oczywiście nie licząc przygotowania).
W każdym razie gra bardziej mi się podoba niż jej komputerowy odpowiednik ;p

Ciesze się, bo jestem wielkim orędownikiem tej gry

Generalnie ja na dzień dzisiejszy gram około 1h 1vs1, natomiast im więcej osób tym potrzeba więcej czasu, ale nigdy się nie dłuży.

Jeżeli będziesz miał jakieś pytania to pisz

A z moich rad na początek (to home-rule, ale znalazłem go również na BGG) - kiedy wysłana ekspedycja polegnie podbijając nowy ląd (za mała ekspedycja względem obrońców na żetonie discovery) według zasad ten żeton zostaje zakryty, ale nie wymienia się go na nowy. Ale żeby nie było tak łatwo bardziej oczywiste jest wrzucenie go do tych które nie zostały wylosowane na początku gry i wylosowanie nowego (oczywiście znowu kładziemy zakryty, żeby kolejni "odkrywcy" nie wiedzieli co ich czeka)

Poza tym jest do ściagnięcia FAQu na BGG ale instrukcja jest na tyle dobrze napisana, że nie ma problemu obejść się bez ściągania tej pomocy, a inna kwestia, że pytania w FAQu w większości odnoszą się chyba dla amerykanów - nic im nie ujmując i ich inteligencji

[Dzika Mrówka]

Instrukcja faktycznie jest napisana w miarę jasno, najwięcej niejasności mam przy interpretacji korzyści z budynków.

Większość opisów już rozgryzłem, nie wiem jednak jak grać w szczególnym przypadku korzystając z budynku Privateers. W opisie mamy podane, że gracz zbiera od pozostałych graczy $1 za każdy swój statek handlowy, i robi to po fazie dochodów. Rozumiem to tak, że każdy podlicza swój dochód, bierze pieniądze, i wtedy właściciel budynku pobiera haracz. Ale co się dzieje, jeżeli któryś z graczy w ogóle nie inwestował w statki i towary, nie otrzymuje żadnych dochodów i jest bez grosza albo ma $1 a ma zapłacić $4? Czy jest za to jakieś penalty czy może przechodzi się dalej do porządku dziennego?

[Inermis]

Instrukcja faktycznie jest napisana w miarę jasno, najwięcej niejasności mam przy interpretacji korzyści z budynków.

Większość opisów już rozgryzłem, nie wiem jednak jak grać w szczególnym przypadku korzystając z budynku Privateers. W opisie mamy podane, że gracz zbiera od pozostałych graczy $1 za każdy swój statek handlowy, i robi to po fazie dochodów. Rozumiem to tak, że każdy podlicza swój dochód, bierze pieniądze, i wtedy właściciel budynku pobiera haracz. Ale co się dzieje, jeżeli któryś z graczy w ogóle nie inwestował w statki i towary, nie otrzymuje żadnych dochodów i jest bez grosza albo ma $1 a ma zapłacić $4? Czy jest za to jakieś penalty czy może przechodzi się dalej do porządku dziennego?

Nic się nie dzieje. Oddaje tyle ile ma.

... jako zasadę opcojnalną można wprowadzić:
korsarze mogą przeciągnąć go pod kilem 1 kolonistę w nowym świecie danego gracza, za którego nie można on zapłacić $1, jest to równoznaczne z utratą tego kolonisty... należy zdjąć go z planszy.

[Dzika Mrówka]

To znowu ja ;p

Jestem po następnych dwóch rozgrywkach, gra nabiera rumieńców i coraz bardziej mi się podoba, chociaż ostatnio dostaję wciąż łomot (ale to przez własną głupotę).
Podczas gry wynikło kilka sytuacji, w których nie do końca wiedziałem jak zinterpretować zasady, Oczywiście jak zwykle chodzi o budowle:

1. Budowla Bogactwo - właściciel tej budowli dostaje 2PZ za każdą Ważną Budowlę. Czy za Bogactwo też się liczy 2PZ?
2. Destylarnia rumu - w każdej turze za żeton cukru w fazie dochodów otrzymujemy 3$. Czy ten bonus liczy nam się na końcu podczas przeliczania PZ z Ekonomii (PZ równe dochodowi z Towarów i Statków Handlowych)? Na mój nos nie, bo już nie ma fazy dochodów, ale może się mylę.

[Inermis]

W obu przypadkach myślę że samemu odpowiedziałeś sobie na pytania Trochę więcej pewności siebie.
W razie czego warto zajrzeć tutaj: http://www.boardgamegeek.com/file/info/26086

1. Budowla Bogactwo - właściciel tej budowli dostaje 2PZ za każdą Ważną Budowlę. Czy za Bogactwo też się liczy 2PZ?

A czy Bogactwo jest "Ważną Budowlą"?

2. Destylarnia rumu - w każdej turze za żeton cukru w fazie dochodów otrzymujemy 3$. Czy ten bonus liczy nam się na końcu podczas przeliczania PZ z Ekonomii (PZ równe dochodowi z Towarów i Statków Handlowych)? Na mój nos nie, bo już nie ma fazy dochodów, ale może się mylę.

Destylarnia i Ekonomia dają $ w fazie dochodu. Na konie gry za Ekonomie dostajesz PZ, za Destylarnie nie.

[Dzika Mrówka]

To jeszcze jedno pytanie z kategorii Ważne Budowle ;p

Migracja: możesz przemieścić do 2 kolonistów z jednego regionu do dowolnego innego regionu.

Czy to znaczy że biorę 1 lub 2 kolonistów z tylko jednego regionu i przenoszę do innego jednego regionu, czy może biorę sobie 1 kolonistę z jakiegoś regionu, przenoszę do innego, a drugiego mogę wziąć z zupełnie innego regionu i też przenieść w dowolny region? (mam nadzieję że nie namotałem za bardzo )

[Tommy]

To jeszcze jedno pytanie z kategorii Ważne Budowle ;p

Migracja: możesz przemieścić do 2 kolonistów z jednego regionu do dowolnego innego regionu.

Czy to znaczy że biorę 1 lub 2 kolonistów z tylko jednego regionu i przenoszę do innego jednego regionu, czy może biorę sobie 1 kolonistę z jakiegoś regionu, przenoszę do innego, a drugiego mogę wziąć z zupełnie innego regionu i też przenieść w dowolny region? (mam nadzieję że nie namotałem za bardzo )

W tym wypadku imho opis należy traktować bardzo dokładnie czy też raczej dosłownie (my tak to zinterpretowaliśmy i tak gramy):

"Możesz przemieścić do 2 kolonistów z jednego regionu (nie regionów) do dowolnego innego regionu (nie regionów) " - możesz przemieścić jednego lub dwóch kolonistów z jednego (tego samego regionu) do dowolnego innego jednego regionu. Czyli bez kombinowania jednego z region a do b , a drugiego z c do d i inne tego typu "udziwnienia"
UWAGA: nie można w ten sposób przemieszczać żołnierzy którzy nie są traktowani jak wyszkoleni koloniści tylko jako specjaliści.

[Dzika Mrówka]

LOL, to graliśmy zgodnie z zasadami, ale o tych żołnierzach to nie wiedziałem. Czyli jeżeli nie ma jasno określone w opisach Ważnych Budowli że chodzi o żołnierza to nimi się nie zagrywa?

[Tommy]

LOL, to graliśmy zgodnie z zasadami, ale o tych żołnierzach to nie wiedziałem. Czyli jeżeli nie ma jasno określone w opisach Ważnych Budowli że chodzi o żołnierza to nimi się nie zagrywa?

Dokładnie tek. Kolonista to absolutnie nie żołnierz (a raczej na odwrót).

Do przemieszczania żołnierza służy budynek z drugiej epoki: Stajnie "Gracz może przesunąć jednego żołnierza z dowolnej do sąsiedniej kolonii" W tym wypadku oczywiście jest to jeden żołnierz / znowu dowolna kolonia / ale tylko do sąsiedniej (a nie dowolnej jak przy Migracji) - no ale tutaj jest powiedzmy jaśniej napisane.

Ergo: Migracja to tylko zwykli koloniści!

[dragon77]

To ja jeszcze poproszę o odpowiedź na dwa pytanka. Jestem po debiutanckiej partyjce z moją żonką, która wygrała 116:114... bueh...

1) Czy nasz wynik oscyluje wokół jakichś standardów czy jeszcze dużo nam brakuje ?

2) Chodzi mi o niektóre budynki z III ery - przykładowo weźmy ten, który daje 4VP za każdy posiadany statek. Czy te punkty zlicza się na końcu gry (po 8 turze) czy przy KAŻDYM zbieraniu profitów z budynków ? Moje pytanie wzięło się stąd, że na niektórych budynkach jest napisane, że korzyść odnosimy "each turn", a na budynkach z III ery takiego napisu nie ma, więc zgłupiałem. Tak naprawdę kupując taki budynek MAKSYMALNIE można go scoringować 2 razy - po 7 i po 8 turze, no ale czasami jest to różnica w końcowym podliczaniu punktów wynosząca nawet kilkadziesiąt VP....

Z góry dzięki za pomoc !