GRY-PLANSZOWE.pl

Nawet jeśli to spolszczymy, to karty (pięknie wydane) będą po angielsku... Będziemy wsuwać tłumaczenia w koszulki? To będzie brzydko wyglądało, jakoś sobie tego nie wyobrażam:(

Za spolszczenie możemy się brać po wydaniu polskiej podstawki. Inaczej pokićkają nam się terminy i robota pójdzie na marne.
That said, chętnie przetłumaczę karty, potrzebuję tylko kogoś, kto to wszystko potem graficznie poustawia.

Tak, będziemy wsuwać w koszulki. Wiele osób tak robiło z jedynką i jakoś szczególnych narzekań nie było (szczególnie że alternatywą było granie w wersję angielską).

A właśnie, czy CK jest już dostępny w Polsce?

Ale da się tak to podrukować, żeby estetycznie to wyglądało?
Pozdrawiam

badbocian pisze:Tak, dobrze rozumiesz. Jednakże, zauważ, że w podstawce do drugiej edycji jest tylko 9 grup potworów, więc chyba warto rozważyć kupno starej;)

A więc wyszłoby na to, że za 300zł kupuje "dodatek" (1 ed i conversion kit) do drugiej edycji żeby mieć parę grup potworów więcej? Zapłacić 150% wartości 2ed, żeby mieć dodatkowe powiedzmy 70% zawartości?
To już lepiej chyba kupić samego conversion kita i używać figurek zastępczych.

Vincent pisze:

badbocian pisze:Tak, dobrze rozumiesz. Jednakże, zauważ, że w podstawce do drugiej edycji jest tylko 9 grup potworów, więc chyba warto rozważyć kupno starej;)

A więc wyszłoby na to, że za 300zł kupuje "dodatek" (1 ed i conversion kit) do drugiej edycji żeby mieć parę grup potworów więcej? Zapłacić 150% wartości 2ed, żeby mieć dodatkowe powiedzmy 70% zawartości?
To już lepiej chyba kupić samego conversion kita i używać figurek zastępczych.

Należałoby dodać, że figurki potworów przydadzą się raczej tylko w przypadku kampanii tworzonych przez graczy. Wątpię, by FFG wypuszczało dodatki/scenariusze wymagające Conversion Kita. Już prędzej naprodukują bazę potworów (wypuszczaną cyklicznie jako elementy kolejnych dodatków) do drugiej edycji i na tym będą bazować.
Bohaterowie to inna sprawa. Ich figurki jak wcześniej wspomniano są szerzej dostępne, a i przydatność jest dużo większa (jeśli nie bawimy się w tworzenie scenariuszy), bo sprawdzają się w licencjonowanych scenariuszach do 2 edycji.

Potwory z Conversion Kit mogą być używane we wszystkich scenariuszach drugiej edycji, Overlord może je wybierać i zastępować. To sprawia, że regrywalność systemu radykalnie wzrasta.

Nie mniej jednak, ja wolę poczekać na dodatek i kupić go za powiedzmy 150zł, i mieć jakąś dodaną/zmodyfikowaną mechanikę, jakieś dodatki, itp to co było w dodatkach do pierwszej edycji, niż wydawać prawie 300zł i mieć tylko potwory (bardizej zależałoby mi na kartach z conversion kita niż na figurkach z dodatku), podobnie jak z kartami bohaterów. Zawszę mogę grać bohaterem z pierwszej edycji (mieć jego kartę) a używać w tym celu figurki z drugiej edycji. Tragedia się nie stanie.

A więc wychodzi na to, że kupno samego conversion kita (nie mając 1 ed) jest jeszcze sensowne, ale kupowanie 1ed wraz z conversion kitem tylko po to by móc używać tych figurek mija się z celem. Za duży wydatek. (mówię oczywiście o sobie, jak ktoś chce tak zrobić bo jest zapalonym graczem, to dobrze ).

W każdym scenariuszu z tego co wiem Overlord ma po prostu możliwość użycia dowolnych potworów (ma otwarte pule które może wykorzystać oprócz z góry wybranych w scenariuszu potworów). Masz 1ed i conversion kit? - możesz użyć potworów z 1ed. Nie masz? Korzystasz z tego co jest w 2ed. Tak więc nigdy nie będzie takiej sytuacji, że nie możesz w coś zagrać bo nie masz 1ed i conversion kita.

yosz pisze:W każdym scenariuszu z tego co wiem Overlord ma po prostu możliwość użycia dowolnych potworów (ma otwarte pule które może wykorzystać oprócz z góry wybranych w scenariuszu potworów). Masz 1ed i conversion kit? - możesz użyć potworów z 1ed. Nie masz? Korzystasz z tego co jest w 2ed. Tak więc nigdy nie będzie takiej sytuacji, że nie możesz w coś zagrać bo nie masz 1ed i conversion kita.

Ok, tego nie wiedziałem.

Ja gry nie widziałem na oczy - słuchałem tylko previews'a w D6 Generations (razem z Tomem Vaselem) i tak to opisali

Ale można kupić conversion kit, używać kart z niego, które będą reprezentowane przez figurki z 2 edycji (wiem że to wtedy traci troszkę na smaczku, ale można tak wprowadzić większe urozmaicenie w statystykach potworów).

szkoda ze nie ma jeszcze strange eons do 2.0...

badbocian pisze:Ale da się tak to podrukować, żeby estetycznie to wyglądało?
Pozdrawiam

Zależy jak bardzo masz wyczulone poczucie estetyki

very nice

Ooooo, Stary, jak mamy takich artystów, to cała moja akcja niepotrzebna!:)

hm... z zakupem polskiej wersji wstrzymam się do zobaczenia tłumaczeń - jak patrzę na powyższą próbkę... (nie żeby zła była, tylko jakoś tak nie pasuje...) to chyba jednak wolę wersję eng.

BloodyBaron pisze:powyższą próbkę...

Hmm, a czy to nie jest czasem bohater z conversion kita przetłumaczony przez sirafina?
O ile mi wiadomo galakta jeszcze nie dawała próbek PL wersji.

Tak, to tylko moja przeróbka jednego z bohaterów z Conversion Kit, FFG pokazało już kilkunastu. Dorzuciłem wersję oryginalną, żeby wszystko było jasne.

Mnie interesuje 20 bohaterów z podstawki pierwszej edycji, póki co 5 już mam

Ponownie zachęcam do "polubienia" ww. strony, w końcu miło by było mieć możliwość pogrania np. z dziećmi w Descenta, prawda? A to ułatwiłby Conversion Kit po polsku, którego Galakta postanowiła nie wydawać. Więc, Panie i Panowie, wesprzyjcie akcję. Niezależnie od tego, co można zrobić po fanowsku, jest o co walczyć.

Mi nie zależy na pl ale pomóc nie zaszkodzi .
Straciłem już nadzieje że w ogóle dostanę wersje angielską .

Graliście już z tymi oficjalnymi zasadami dot LOS? Są one nielogiczne, ale zastanawiam się czy ich zmiana i trochę ograniczenie pola widoczności nie wpłynie na balans rozgrywki (np że przez mniejsze pole widzenia, bohaterowie będą później widzieć potwory i bliżej będą musieli do nich podchodzić co sprawi że wolniej pokonają quest co mniejszy ich szanse). Jutro będę grał pierwszą partię i cały czas się zastanawiam na jakich zasadach grać

Są na tyle idiotyczne, że spodziewam się w pierwszym FAQ bicia w pierś i wyjaśnienia tego przykładu z instrukcji. Dowolny róg to dowolny róg, a jeśli cel blokuje LOS do siebie, to chyba można go trafić, nieprawdaż?

fajnie by bylo gdyby ktos graficznie przedstawił nielogiczność tych zasad.
a na drugim obrazku np. home rule.

Nielogiczność jest ładnie pokazana. W podręczniku na stronie 12

Dowolny róg to dowolny róg, a jeśli cel blokuje LOS do siebie, to chyba można go trafić, nieprawdaż?

nie rozumiem tego zdania, ale jestem przed obiadem wiec moj mozg moze nie pracowac poprawnie