A Study in Emerald (Martin Wallace)

[pinata]

[...] kastrować taki pomysł po prostu szkoda.

Otóż to.

Ozy -> Wydalibyście oryginał, to by człowiek nie musiał wciskać ciężko pożyczonych dolarów spekulantom na ebayu :)

[ozy]

Marudzicie, a w v2 nie graliście.
A v1 to kupiło by 20 osób i potem dziesięć napisało że gra jest broken, bo nie rozumieją zasad.

[Odi]

ozy -> no tak, tylko zobacz: ta v2 to będzie jednak sprzedawana pod szyldem A Study in Emerald (chyba,że Phalanx przetematowi na starożytnych Słowian ). I ludzie ją kupią, oczekując wielkich emocji i niezapomnianych przeżyć, spodziewając się poprawionej, ulepszonej wersji tej rzekomo niezrozumiałej acz genialnej ASIE. I....

No właśnie. I co?

Czy to będzie jeszcze ASIE w ogóle?

edit: podeślij prototyp do Gdańska, to potestujemy

[Gambit]

edit: podeślij prototyp do Gdańska, to potestujemy

Jestem ZA!

[Hiu]

Marudzicie, a w v2 nie graliście.
A v1 to kupiło by 20 osób i potem dziesięć napisało że gra jest broken, bo nie rozumieją zasad.

hahahahahhmmmm, jakby ciezko sie nie zgodzic.
swoja droga - bedzie re-theme? zaczeliscie przeciekac - to przeciekajcie. Podpalcie te Polske

[ozy]

Nie, temat jest dobry. Sam HPL czytałem i lubię Mity. Okraszone fabułą Studium w szmaragdzie Neila Gaimana danie jest jeszcze lepsze.

Dziś przyszły do nas pierwsze grafiki - plansza, pudełko. Misterna stylistyka v1 zostanie zachowana.

[pinata]

A v1 to kupiło by 20 osób i potem dziesięć napisało że gra jest broken, bo nie rozumieją zasad. ;)

Wykręty ;) Mamy przecież XXI wiek - crowdfunding pozwala określić popyt. Bez ryzyka i bez generowania szczególnych kosztów.

[ozy]

A v1 to kupiło by 20 osób i potem dziesięć napisało że gra jest broken, bo nie rozumieją zasad.

Wykręty Mamy przecież XXI wiek - crowdfunding pozwala określić popyt. Bez ryzyka i bez generowania szczególnych kosztów.

Nie zgodzę się. Koszt przygotowania dobrej akcji jest duży. Film i grafiki kosztują w tysiącach PLN, to samo czas pracy.

[Galatolol]

Link do mojej samoróbki ASiE:
https://www.dropbox.com/sh/izlqamu0s4az ... xhLTa?dl=0

Nie doprecyzowałem, że nie tłumaczę gry. Jakby ktoś chciał potłumaczyć albo pliki do modyfikacji, może do mnie napisać.
Wszelkie uwagi i zgłoszenia błędów mile widziane.

EDIT: poprawione pliki cards2 (Necronomicon ma być tylko jeden) i initial2 ("Wednesday" zamiast "Friday"), wrzuciłem coś w rodzaju erraty do instrukcji z BGG.

[Blacksad]

Link do mojej samoróbki ASiE:
https://www.dropbox.com/sh/izlqamu0s4az ... xhLTa?dl=0

Nie doprecyzowałem, że nie tłumaczę gry. Jakby ktoś chciał potłumaczyć albo pliki do modyfikacji, może do mnie napisać.
Wszelkie uwagi i zgłoszenia błędów mile widziane.

Z ciekawości chciałem zerknąć na rękodzieło, ale link nie działa...

Edycja:
Pomyłka, wszystko działa

[krecilapka]

O tutaj się gość pobawił w samoróbkę:

http://boardgamegeek.com/thread/975216/pp-custom-cards

Aż mi zaczęło po głowie chodzić czy by się może nie pobawić w jakąś polską wersję? Szans na reprint żadnych, zakup z rynku wtórnego taż raczej nieprawdopodobny. Rzecz do przemyślenia ;

[Neoberger]

Genialne!
Ile gość chce za tę wersję?

[krecilapka]

No ale w takiej wersji karta źle nie wygląda:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 637b4.html

[krecilapka]

Przyznaję, że nie bardzo kojarzę język Szekspira, więc może jakaś dobra dusza mnie wspomoże.
To pole na planszy "Known to the authorities" jak można podpisać by było najbardziej trafnie?
Znany władzom? Powszechnie znany? Osoba publiczna?

[krecilapka]

No to może z innej beczki: restorationists. Jak to spolonizować?
Słowo reakcjoniści pachnie mi zbytnio wsteczniactwem, a znaczeniowo temu sformułowaniu w świecie gry bliżej do rewolucjonisty. Macie jakieś własne typy? Może ktoś coś sprytnego na takich rebeliantów podsunie, bo mi się synonimy we łbie wyczerpały .

[Gambit]

Przyznaję, że nie bardzo kojarzę język Szekspira, więc może jakaś dobra dusza mnie wspomoże.
To pole na planszy "Known to the authorities" jak można podpisać by było najbardziej trafnie?
Znany władzom? Powszechnie znany? Osoba publiczna?

Według mnie "Znany władzom" jest trafne i dobrze oddaje ducha tego pola i klimat gry.

No to może z innej beczki: restorationists. Jak to spolonizować?
Słowo reakcjoniści pachnie mi zbytnio wsteczniactwem, a znaczeniowo temu sformułowaniu w świecie gry bliżej do rewolucjonisty. Macie jakieś własne typy? Może ktoś coś sprytnego na takich rebeliantów podsunie, bo mi się synonimy we łbie wyczerpały .

Wiem, że to co teraz napiszę to takie tłumaczenie, jak z koziej dupy trąba, ale ja bym dał po prostu "Restoracjonista".

[pinata]

ja bym dał po prostu "Restoracjonista".

Być może to słowo funkcjonuje w języku polskim, ale dla mnie brzmi jak kalka językowa.

Proponuję "odnowiciele".

[Gambit]

ja bym dał po prostu "Restoracjonista".

Być może to słowo funkcjonuje w języku polskim, ale dla mnie brzmi jak kalka językowa.

Proponuję "odnowiciele".

Odnowiciel jakoś mi nie pasuje. Bo "restoracjonistom" w ASIE nie chodzi o odnawianie czegoś, a o przywrócenie starego porządku.

[pinata]

Odnowiciel jakoś mi nie pasuje. Bo "restoracjonistom" w ASIE nie chodzi o odnawianie czegoś, a o przywrócenie starego porządku.

Ja również nie uważam słowa "odnowiciele" za szczególnie dobre tłumaczenie idei "restoracjonizmu", ale chwilowo nie potrafię wymyślić lepszego.

Jego zaletą jest fakt, że napewno istnieje w języku polskim (nie jestem tego do końca pewien w przypadku słowa "restoracjoniści"; tak jak wspomniałem, wydaje mi się ono kalką językową).

Idealnym słowem byłoby "przywracacze". Gdyby istniało, oczywiście.

[Valarus]

... "odnowiciele"... "przywracacze" ...

A potem jest zdziwienie, że ludzie nie chcą kupować gier w wersji polskiej... No ale, fanowskie tłumaczenie, chyba nie ma co się aż tak czepiać.

[dgbm]

Chodzi o frakcję usiłującą obalić trwające (w świecie gry) od klikuset lat status quo, więc proponowałbym "rewolucjonistów" - znaleźć dosłowny odpowiednik byłoby trudno, "restoracjoniści" rzeczywiście brzmią trochę jak kalka, a "buntownicy" to jakby nie ten rejestr...

[pinata]

... "odnowiciele"... "przywracacze" ...

A potem jest zdziwienie, że ludzie nie chcą kupować gier w wersji polskiej... :? No ale, fanowskie tłumaczenie, chyba nie ma co się aż tak czepiać.

"Przywracacze" to oczywiście żart, myślałem, że dostatecznie jasny dla każdego :)

Chętnie poznam alternatywę dla "odnowicieli" i "restoracjonistów".

W nomenklaturze politycznej, grupa próbująca obalić władzę (w tym przypadku starszych bogów) określana byłaby po prostu mianem "rewolucjonistów". Jako, że gra toczy się w scenerii z przełomu XIX i XX wieku, to kto wie, czy starszych bogów nie pokonałaby w końcu zbliżająca się rewolucja robotnicza ;)

[Gambit]

Chodzi o frakcję usiłującą obalić trwające (w świecie gry) od klikuset lat status quo, więc proponowałbym "rewolucjonistów" - znaleźć dosłowny odpowiednik byłoby trudno, "restoracjoniści" rzeczywiście brzmią trochę jak kalka, a "buntownicy" to jakby nie ten rejestr...

Rewolucja kojarzy się z czymś nowym, z jakimś postępem i tym podobnymi. Tu mamy do czynienia z próbą przywrócenia porządku sprzed tych kilkuset lat.

[krecilapka]

Za rewolucjonistami przemawiałby jeszcze fakt, że jest na planszy tor rewolucjonistów.
Ale Gambit dobrze pisze, że to strona o tyleż przewrotna w grze, że nie o rewolucję im chodzi, ale o przywrócenie starego porządku.
Tych restorationistów także nie ma w języku angielskim, więc na upartego można się nawet pobawić w słowotwórstwo .

[Blacksad]

Słowa, którego szukacie to "Restauracjoniści", pojęcie "Restauracji" w kontekście historycznym jako odbudowę dawnego porządku jest przecież znane, chociażby czasy ponapoleońskie można dać za przykład.

Edit:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Restauracja_%28historia%29