Piwne Imperium

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Kiran
Posty: 65
Rejestracja: 22 lis 2013, 08:04

Re: Piwne Imperium

Post autor: Kiran »

A myślałam, ze mnie już nic nie zdziwi. Spoko to tłumaczenie technik drukarskich ale czy to ma obchodzić klienta końcowego? O ile dobrze kojarzę fakty to „chłopaki z Gier na Zamówienie” odnosi się do działu Kuźni Gier. To powinno dać do myślenia jeśli chodzi o jakość z jaką będziemy mieć do czynienia bo większość produktów KG ma bardzo niską jakość. Nie widziałam Piwnego Imperium ale za to widziałam ostatnio jakąś ich karciankę o Afganistanie i wtedy postanowiłam, że zanim coś kupię z tej firmy muszę to zobaczyć na własne oczy.
Szkoda, że autorzy gry nie spróbowali uderzyć do innego producenta. Tłumaczenia ekonomiczne nie przekonują mnie w żaden sposób, bo nie wspomnieli o nich prowadząc akcję na wspieram.to a dodatkowo gry produkowane dla wspierających spowodowały oszczędności kosztów dystrybucji oraz marż sklepowych.

Szkoda, że tak to wyszło bo miałam nadzieję na tworzenie się podobnych projektów na portalach crowdfundingowych. Może dobrym rozwiązaniem będzie umieszczanie specyfikacji drukarskich/technicznych w takich projektach(pokazujących z jakim wykonaniem będziemy mieć do czynienia)– wtedy klient wie czego się ma spodziewać udzielając wsparcia projektowi.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Piwne Imperium

Post autor: kwiatosz »

A czy ktoś, mimo przebojów wykonawczych, coś o samej grze jest w stanie napisać? Interesują mnie raczej wrażenia z wersji finalnej, nie z testów ;)
Trolliszcze pisze: IMHO te customowe kostki i duża plansza świadczą o tym, że autorzy chcieli właśnie zaoferować jak najwięcej za zaproponowaną cenę. Być może po prostu źle ocenili swoje możliwości i powinni byli inaczej rozdysponować środki, ale nie zarzucałbym im złej woli. Raczej najzwyklejszy brak doświadczenia w wydawaniu gier planszowych. Którego trudno oczekiwać od ludzi robiących taką grę samodzielnie i po raz pierwszy w życiu. Rozumiem rozczarowanie, ale z drugiej strony czy rozsądne jest oczekiwanie pełnego profesjonalizmu od kogoś, kto w branży jest żółtodziobem?
Mam wrażenie, że właśnie żeby nie działać jak żółtodzioby nie wydawali gry zupełnie sami, tylko poprzez Gry Na Zamówienie - które to już doświadczenie wydawnicze mają spore z tego co kojarzę (ale jak widać - raczej przy nakładach innego rzędu).
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Kezia
Posty: 213
Rejestracja: 09 mar 2012, 17:28
Lokalizacja: Gostyń
Been thanked: 1 time

Re: Piwne Imperium

Post autor: Kezia »

kwiatosz pisze:A czy ktoś, mimo przebojów wykonawczych, coś o samej grze jest w stanie napisać? Interesują mnie raczej wrażenia z wersji finalnej, nie z testów ;)
Postaram się w weekend napisać coś więcej o samej rozgrywce, jednak nie będę miał porównania z wersją testową, bo w nią nie grałem.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 810 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Piwne Imperium

Post autor: mat_eyo »

Trolliszcze pisze:Rozumiem rozczarowanie, ale z drugiej strony czy rozsądne jest oczekiwanie pełnego profesjonalizmu od kogoś, kto w branży jest żółtodziobem?

Oczywiście, że tak! Popatrzmy co wcześniej zostało napisane:
RadekGNZ pisze:sam fakt ukazania się gry z prywatnych środków, powinien być nagrodzony ogromnymi brawami. Zwłaszcza TAKIEJ gry.

Wynika z tego, że autorzy nigdzie nie pisali "to nasza pierwsza gra, taka trochę chałupnicza" itd, to jest TAKA gra... Dlaczego autorzy mają mieć taryfę ulgową na wejście, to nie przedszkole. Nie sądzę, żeby któryś z nabywców zapłacił gorszymi pieniędzmi, może niepełną sumę, albo banknotami tak uszkodzonymi, że część z nich trzeba było wyrzucić.
Nie trafia do mnie tłumaczenie o błędach w drukarni, przy wycinaniu itd. Głównym błędem, który leży u podstawy pozostałych, jest kuriozalne przywiązanie do terminów. Przepraszam, ale ja mając zrobić szefowi prezentację i mając tylko nieczytelny materiał narysowany w paincie to wolałbym poprosić o dodatkowy czas niż dać coś takiego bo bym z roboty wyleciał. Normalnie jak ulał pasuje powiedzenie "zastawi się a postaw się", za przeproszeniem, zesraj się, ale terminu dotrzymaj...
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3080
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 91 times

Re: Piwne Imperium

Post autor: cezner »

W tej branży potrzebne jest doświadczenie i poleganie na sprawdzonych drukarniach.
Jakieś mniejsze lub większe przeboje mają lub mieli prawie wszyscy.
Portal miał takie problemy ale w końcu doszedł do światowego poziomu, Phalanx ostatnio też( mimo ich już przecież sporego doświadczenia) aczkolwiek ich pierwsza gra drukowana w Polsce - Boże Igrzysko, została wydana bardzo dobrze i nie było się do czego przyczepić.

Widać wyraźnie po wyjaśnieniach, że nie było nikogo kto mógłby im doradzić w kwestiach technicznych. A ktoś im powinien powiedzieć, że nie wchodźmy w takie kolory bo produkcja tego może nie być prosta i jest ryzyko że coś nie wyjdzie.
I tak samo z tym ofoliowaniem plansz. Żadne z dzisiejszych wydawnictw raczej nie wydaje tak plansz. Są inne techniki.

Komponenty w grze się nie bronią. To już wiemy.
A jak z grywalnością? Ktoś coś może powiedzieć jak się gra, jak wygląda mechanika.
Technicznie grę wydali żółtodzioby ale może mechanicznie gra się broni?
Awatar użytkownika
piwoslaw
Posty: 194
Rejestracja: 16 sty 2013, 10:04
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Been thanked: 1 time

Re: Piwne Imperium

Post autor: piwoslaw »

A tak się napaliłem na tą grę ufff jak się cieszę (czytając teraz opinie na forum) że nie miałem kasy w momencie całej akcji na wspieram to . Teraz miałem zamawiać grę w sklepie ale dam sobie spokój , poczekam na ewentualną drugą edycję. Co do chałpniczego wydawania gier hmm proszę zobaczyć gry malutkiego wydawnictwa Kordyt dwie wydane gry zupełnie chałpniczo Feudalizm i 1939 , ceny wprost śmieszne i tu patrząc na cena jakość to jest rewelacja gra za 35 zł ma wszystkie karty w laminacie , wiem że to zupełnie inne gry ale jak ktoś już wcześniej napisał , jak się chce to się da.
Awatar użytkownika
Tycjan
Posty: 3200
Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 44 times
Been thanked: 32 times
Kontakt:

Re: Piwne Imperium

Post autor: Tycjan »

cezner pisze:...A jak z grywalnością? Ktoś coś może powiedzieć jak się gra, jak wygląda mechanika.
Pozwolę się powtórzyć: cztery obszerne teksty o mechanice: http://orions.znadplanszy.pl/tag/piwne-imperium/

# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3080
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 91 times

Re: Piwne Imperium

Post autor: cezner »

Ale mi chodzi bardziej o wrażenia graczy. Mechanika to wiem, że worker placement i tu nic nowego teoretycznie nie ma, ale może w połączeniu z innymi elementami mamy eliksir magiczny, tfuj piwo chciałem powiedzieć :-)
adalbert
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Piwne Imperium

Post autor: adalbert »

cezner pisze: Phalanx ostatnio też( mimo ich już przecież sporego doświadczenia) aczkolwiek ich pierwsza gra drukowana w Polsce - Boże Igrzysko, została wydana bardzo dobrze i nie było się do czego przyczepić.
W sumie to nieistotne w tym wątku, ale czy na pewno BI było drukowane w Polsce?
Awatar użytkownika
espresso
Posty: 1559
Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
Lokalizacja: poznań
Has thanked: 40 times
Been thanked: 103 times

Re: Piwne Imperium

Post autor: espresso »

Na tym filmie widać dosyć dobrze wykonanie: LINK . Ja mam zastrzeżenia głównie do folii na planszy, która w moim egzemplarzu w dwóch miejscach się odkleja i wygląda trochę nieciekawie (wszystkie moje plansze składają się dobrze). Karty jak karty - trochę cienkie, ale i tak zapakuję je w koszulki. Kolorystyka kart rzeczywiście za ciemna, ale wszystkie oznaczenia wydają mi się czytelne. W słabo oświetlonym pubie nie pogramy (a szkoda). Dziś/jutro będę testowała w praktyce i mam nadzieję, że gra obroni się mechanicznie.
Awatar użytkownika
ozy
Posty: 3283
Rejestracja: 13 mar 2006, 18:25
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 7 times
Been thanked: 74 times

Re: Piwne Imperium

Post autor: ozy »

adalbert pisze:W sumie to nieistotne w tym wątku, ale czy na pewno BI było drukowane w Polsce?
Tak.

A cała sprawa smutna. Dobrze, że wydawca reaguje profesjonalnie, bo trzymam kciuki za powodzenie całego projektu, mając nadzieję na rozwój planszówkowego crowdfundingu w Polsce.
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Awatar użytkownika
Dr_Kecaj
Posty: 347
Rejestracja: 21 sie 2013, 13:34
Has thanked: 25 times
Been thanked: 29 times

Re: Piwne Imperium

Post autor: Dr_Kecaj »

adalbert pisze: A cała sprawa smutna. Dobrze, że wydawca reaguje profesjonalnie, bo trzymam kciuki za powodzenie całego projektu, mając nadzieję na rozwój planszówkowego crowdfundingu w Polsce.
Jestem przekonany, że rozwój przez crowdfunding i tak będzie trwał. Mnóstwo osób zobaczyło, że można, ale i jak duża to odpowiedzialność. Moim zdaniem to dobra nauczka dla przyszłych autorów, którzy zdecydują się powtórzyć ten wyczyn. Będą mieli ułatwiony start, bo wiedzą jakie błędy stanęły na drodze Piwnego Imperium.

Nie przekona mnie żaden sceptyk stwierdzeniem, że ludzie się zawiedli i nikt już nie wesprze. Owszem część ludzi już sie nie zdecyduje, ale zawsze znajdą się tacy co uwierzą. I jeśli nowy projekt sie ukaże to również część osób, która wsparła piwka dołoży się do kolejnej gry.

PS. mimo wszystko całkowicie rozumiem rozczarowanych
Kupię Szczura rogatego PL
Kolejarz
Posty: 588
Rejestracja: 12 gru 2011, 21:01

Re: Piwne Imperium

Post autor: Kolejarz »

To był trochę naciągany crowdfunding. Od początku było wiadomo, że w zasadzie pieniądze są i potrzeba jeszcze tylko niewielkiego wsparcia, żeby projekt doszedł do końca. Jak się w końcu okazało, środki wcale nie były wystarczające. Zebrano założoną kwotę, nawet więcej, ale najwyraźniej do wydania gry w ten sposób nie jest to wystarczające. Gdyby gra miała być w całości ufundowana poprzez wspierających, to mogłoby się w ogóle nie udać zebrać odpowiednich pieniędzy.
Oczywiście kwestia wydania jest nierówna - są ładne kostki, są plansze, które może mogłyby być mniejsze itd. Przy małym budżecie pewnie dało się lepiej rozłożyć środki, tak, żeby jedne elementy nie cierpiały kosztem drugich (kostki vs karty), albo żeby rozmach nie wpływał na jakość (duża plansza zamiast wystarczającej mniejszej). Dodatkowym problemem mógł być dodatek dla części wspierających, który tylko podnosił koszty, już w trakcie kampanii okazało się, że znacząco wpływa to na koszta.
Najwyraźniej jednak głównym problemem był za mały budżet. Kampania była przeprowadzona dobrze, już w jej trakcie ogłoszona sukcesem, pieniędzy zebrano więcej, niż założono, więc można chyba stwierdzić, że znacząco więcej zebrać się nie dało - tak więc póki co trudno byłoby zebrać na portalu crowdfundingowym pieniądze wystarczające do wydania gry planszowej w odpowiednim standardzie. Oczywiście jeśli potrzebna kwota byłaby wyższa, niż zebrana, to mogłoby znaleźć się więcej chętnych (żeby zrealizować cel), z drugiej strony wielu ludzi wspiera dopiero, kiedy cel jest już blisko osiągnięcia albo osiągnięty. Jak potrzebna kwota wydaje się być za wysoka, to ludzie odpuszczą i zapomną.
adalbert
Posty: 942
Rejestracja: 02 lis 2009, 14:15
Has thanked: 12 times
Been thanked: 26 times

Re: Piwne Imperium

Post autor: adalbert »

Jak na razie wygląda raczej na to, że kilku problemów można było uniknąć, gdyby nie pośpiech i brak doświadczenia, kompletnie abstrahując od kwestii finansowych. Chcę też zwrócić uwagę, że niemałe wpadki wydawnicze przydarzały się i nadal przydarzają się większym wydawnictwom; tylko one mają większe środki, żeby te wpadki potem "obsłużyć"
Z crowdfundingu uzbierano kilkaset procent normy, a gdyby nie pewne zasady (w późniejszym okresie mniej opłacało się wspierać) uzbierałoby się pewnie jeszcze więcej.
W każdym razie zastanawiam się, czy nie wycofać złożonego zamówienia i pilnie czekam na pierwsze wrażenia z rozgrywek.
Ostatnio zmieniony 20 gru 2013, 13:22 przez adalbert, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolejarz
Posty: 588
Rejestracja: 12 gru 2011, 21:01

Re: Piwne Imperium

Post autor: Kolejarz »

Dało się uniknąć niektórych problemów, ale trzeba pamiętać, że większą część kwoty przeznaczonej na produkcję gry wyłożyli autorzy. To słaba reklama dla crowdfundingu - twoja kampania może zostać ogłoszona sukcesem, ale dalej większość musisz wyjąć z własnej kieszeni...
Poza tym nakład był podobno niewielki i nieopłacalny. To też oznacza, że aby z powodzeniem wydać grę, trzeba zebrać więcej pieniędzy i wydać ją w większym nakładzie. Dodatkowo ze względu na koszta wydrukowano karty na papierze kredowym, stąd wynika większość problemów z jakością i powodem są przede wszystkim pieniądze.
Pośpiech nie pomógł, ale nawet gdyby nie te największe wpadki, to dalej jakość (szczególnie kart) pozostawiałaby trochę do życzenia.
Awatar użytkownika
grabash4u
Posty: 348
Rejestracja: 30 sty 2013, 16:11
Lokalizacja: Głogów
Has thanked: 6 times

Re: Piwne Imperium

Post autor: grabash4u »

Tak na szybko zrobiłem poprawki w kartach wyposażenia i receptur, żeby sprawdzić, czy przy obecnie zrobionym układzie graficznym, uda się zwiększyć czytelność.
Poniżej 3 fotki
1) karta oryginał
Spoiler:
2) karta po poprawkach
Spoiler:
3) karta receptury - pół na pół (po lewej moje zmiany po prawej oryginał)
Spoiler:
Matio.K
Posty: 1582
Rejestracja: 04 cze 2007, 10:59
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 9 times
Been thanked: 12 times

Re: Piwne Imperium

Post autor: Matio.K »

Palmer pisze:Brakło kasy. To w jakim stanie została by wydana gra, gdyby zebrano jedynie planowane 5200zł (czyli o ponad 20tys mniej) !? :P
To trik, który ma zachęcać do inwestowania w produkt, który ma już 100% zebranych środków i jest "pewne, że zostanie wydany".
www.facebook.com/newsyograchplanszowych: newsy planszowe, choć nie tylko!
Awatar użytkownika
Kezia
Posty: 213
Rejestracja: 09 mar 2012, 17:28
Lokalizacja: Gostyń
Been thanked: 1 time

Re: Piwne Imperium

Post autor: Kezia »

Dzisiaj mogę się wypowiedzieć na temat samej rozgrywki. Rozegraliśmy z żoną partię trwającą 5 rund (można również rozegrać ich 10, wybór należy do graczy). Było ciężko, bo instrukcja zdecydowanie nam nie pomaga a i rzeczy do zapamiętania i przestawiania co rundę jest sporo.

Każda runda jest podzielona na kilka etapów. W skrócie jest to rzut kością popytu na początku rundy, planowanie akcji na dodatkowej planszy, uprawa i zbieranie surowców oraz produkcja i sprzedaż piwa.

Planowanie akcji to worker placement w najczystszej postaci. Kładziemy znacznik i wykonujemy akcję opisaną na polu. Żadnego dodatkowego mechanizmu który steruje kolejnością, pozwala w jakikolwiek sposób reagować na zagrania innego gracza. Oczywiście już w tej rundzie musimy zastanowić się co chcemy produkować by zaopatrzyć się w odpowiednie nasiona/ilość energii/opakowań, możemy również zakupić nowe receptury i budynki (lub ulepszać już te które mamy) jednak trzeba to robić z głową, bo możemy zostać z super-wypasioną recepturą której nie użyjemy, bo nasza linia produkcyjna na to nie pozwala. Z tego względu ten etap może trwać dosyć długo.

Kolejną rzeczą która musimy zrobić jest zasianie naszego pola. W tym celu kładziemy żetony nasion na planszy tylko po to, aby za chwilę je zdjąć i wymienić na odpowiednie surowce. Może wydawać się to bez sensu, ale tak nie jest. Autorzy zastosowali tutaj dość ciekawy mechanizm układania odpowiednich kombinacji, by uzyskać premię podczas zbiorów. Jest to jedyny moment, kiedy mechanika odkleja się od rzeczywistości, bo muszę przyznać, że cała reszta jest bardzo klimatyczna i naprawdę czułem, że produkuję piwo a nie tylko przekładam drewniane kosteczki. Nie mamy jednak wpływu na to, jakie żetony nasion dostaniemy, bo są one dobierane z zakrytego stosu. Utrudnia nam to nieco sprawę, jednak nie musimy od razu w tej samej rundzie zamieniać nasion na surowce, możemy zostawić część kombinacji na kolejną rundę i liczyć, że wtedy dociągniemy pasujące żetony. Dodatkowo w spichlerzu mamy ograniczoną ilość miejsca na surowce i trzeba o tym pamiętać (oczywiście rozwijanie spichlerza lub dokupienie drugiego daje nam możliwość przechowywania większej ilości surowców)

Kiedy mamy już surowce i zdobyte wcześniej znaczniki energii i opakowań, możemy zabrać się za produkcję piwa. Wykonujemy wtedy w odpowiedniej kolejności akcje poszczególnych budynków (warzelnia, fermentownia, butelkownia i pomieszczenie w którym piwo leżakuje). Tutaj pojawia się żmudne przesuwanie drewienek i ciągłe zerkanie do mało czytelnych kart receptur. Najpierw odkładamy odpowiednią ilość surowców, później podgrzewamy temperaturę w fermentowni, dorzucamy znaczniki opakowań i na koniec utrzymujemy odpowiednią temperaturę w leżakowni. Wydaje się proste? W praktyce tak nie jest. Musimy już wcześniej zaplanować odpowiednią ilość energii bo każdy etap produkcji jej wymaga. Dodatkowo budynki mają swoje ograniczenia i czasami nie będziemy w stanie wyprodukować takiej ilości piwa jaką sobie wcześniej założyliśmy (i tu z pomocą znowu przychodzi nam możliwość ulepszania budynków). Jeśli gracze sobie ufają i nie sprawdzają nawzajem, ten etap może minąć dość sprawnie. Jeśli jednak chcemy kontrolować czy przeciwnik nie naciąga zasad... sami pewnie wiecie co to będzie oznaczać ;). Na sam koniec rzucamy kostką popytu regionalnego, dodajemy popyt globalny (rzut kością na początku rundy), wykupujemy reklamy (które dają nam możliwość sprzedania większej ilości piwa) i gotowe! Sprzątamy i zaczynamy od nowa. I tak przez X rund.

Wcześniej padł zarzut, że w grze cały czas robimy to samo. To prawda, ale mi to wcale nie przeszkadzało! W każdej rundzie chciałem wyprodukować lepsze piwo, usprawnić proces produkcji.

Mój opis oczywiście nie jest szczegółowy. Po drodze mamy możliwość wymiany punktów umiejętności na różne profity (zmiana wyniku rzutu kością, dodatkowe punkty wizerunku, większą ilość wyprodukowanego piwa), możemy wykonywać wyzwania, dobieramy karty zdarzeń. Jest tego trochę. I tu pojawia się problem. DUŻO TEGO. Ktoś kto gra pierwszy raz na pewno nie odkryje całej głębi, bo trzeba poznać wszystkie receptury, karty wyzwań). Dodatkowo nie wyobrażam sobie gry na więcej niż 2 osoby, wszystko będzie trwać jeszcze dłużej, dlatego będziemy do niej siadać raczej tylko z żoną, co nie jest minusem dla mnie, bo gra działa bardzo dobrze na 2 graczy.

Niestety gra ma też wiele minusów (i nie chodzi mi już o to nieszczęsne wydanie). Już przy grze na 2 osoby było widać, że gracz który rozpoczyna rundę ma zdecydowanie łatwiej. Jeśli zajmie nam odpowiednie pole, nie będziemy w stanie rozbudować swojego browaru. Dodatkowo zasada mówiąca, że gracz który zajmie pole budowy/ulepszenia budynku może ją wykonać dowolną ilość razy, spowodowała, że po 3 rundach miałem 3 nowe budynki a do tego większość z nich na poziomie 3/4 (spowodowane było to tym, że na kościach popytu wypadło 6 i 6, co dawało możliwość sprzedania 12 piw które dały mi dużą ilość pieniędzy). Widać, że gra w wielu miejscach nie jest zbalansowana i od kości popytu zależy bardzo dużo (jeśli wyrzucimy na swojej kości popytu regionalnego 6 a przeciwnik 1 zdobędziemy OGROMNĄ przewagę jeśli wcześniej wyprodukowaliśmy więcej piwa). Nie chce mówić, że kula śnieżna jest tu ogromnych rozmiarów bo rozegrałem raptem 1,5 partii, ale po pierwszych 2 rundach już raczej nie obawiałem się o swoje zwycięstwo.

Są również elementy dodane wg mnie na siłę. Jest to rzucanie kostką w fermentowni aby ocenić czy piwo nam wyszło czy nie. Dla mnie kompletne nieporozumienie (choć wpływa to tylko na naszą reputację, nie powoduje, że zostajemy bez piwa) i chyba zrezygnujemy z tej zasady w kolejnych rozgrywkach.

Kolejnym elementem wprowadzającym dużo niefajnej losowości na którą nie mamy ŻADNEGO wpływu są karty wydarzeń. Często zdarza się tak, że przeciwnik za darmo dostaje dodatkowe surowce a ty w tej samej rundzie musisz się pozbyć np 2 butelek piwa. To również potrafi dać dużą przewagę. Wg mnie karty wydarzeń powinny być dla wszystkich tylko negatywne lub nie powinno być ich w ogóle.

Dodatkowo w grze znalazłem błędy w nazwach kart. Np na jednej karcie wydarzenia jest napisane, że dostajemy kartę reklamy w lokalnym radiu/lokalnej gazecie. Takich kart nie ma, chodziło chyba o karty regionalne radio/regionalna gazeta.

Obiecałem sobie, że nie będę się już znęcał nad jakością wydania tej gry, ale dzisiaj przejrzałem dokładnie wszystkie karty i chyba niektóre z nich były używane jako papier ścierny, bo są tak porysowane, że miejscami zdarty jest cały lakier łącznie z farbą...

Podsumowując, gra jest bardzo klimatyczna, dość ciężka, jednak widać w niej pośpiech autorów. Jest dużo dobrych pomysłów ale nie starczyło chyba czasu, żeby niektóre rzeczy zbalansować. Jutro mam zamiar spróbować rozegrać 10 rund, choć nie wiem czy starczy mi czasu, bo mam tylko 12 godzin :P
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Piwne Imperium

Post autor: MichalStajszczak »

W tej całej historii nie rozumiem wielu rzeczy.
1. Nie rozumiem, jak można komercyjnie wydawać grę w nakładzie poniżej 2 tysięcy egzemplarzy.
2. Nie rozumiem, dlaczego autorzy gry, skoro już zdecydowali się na skorzystanie z crowfundingu, ustawili tak absurdalnie niski poziom sukcesu (5200 złotych to równowartość ... 32 egzemplarzy gry)
3. Nie rozumiem, jaki sens miały tak duże nakłady na promocję gry
4. Nie rozumiem jaki sens miało użycie bardzo drogich rekwizytów (chociażby specjalnych kostek), a z drugiej strony np. absurdalne oszczędności na papierze, przeznaczonym do drukowania kart
5. Nie rozumiem po co był ten pośpiech, skutkujący fatalnym wykonaniem kart. Czy dlatego, że była wynajęta sala na imprezę promocyjną?
Oczywiście można napisać, że autorzy gry nie mają doświadczenia ani dużych pieniędzy i można się cieszyć, że gra w ogóle została wydana.
Ale w takim razie zupełnie nie rozumiem, dlaczego firma, która na swojej stronie reklamuje się tekstem: "Mamy dostęp do wszelkiego rodzaju akcesoriów związanych z grami i wieloletnie doświadczenie w pracy na rynku gier w kraju i za granicą." nie uprzedziła autorów gry, że w takim czasie i za takie pieniądze nie jest w stanie zapewnić wydania gry na poziomie wyższym niż "Na sygnale"?
Awatar użytkownika
Alman
Posty: 185
Rejestracja: 06 maja 2012, 21:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Piwne Imperium

Post autor: Alman »

Ja dziś odbieram bezpośrednio od autorów swój egzemplarz z akcji na wspieram.to. Przyznam, że wnioski dotyczące jakości wykonania nie zachęcają...
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Piwne Imperium

Post autor: kwiatosz »

MichalStajszczak pisze:W tej całej historii nie rozumiem wielu rzeczy.
1. Nie rozumiem, jak można komercyjnie wydawać grę w nakładzie poniżej 2 tysięcy egzemplarzy.
Z tego co pamiętam to Rebel wydał na początku Tzolk'ina właśnie w 500 egzemplarzach.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
Alman
Posty: 185
Rejestracja: 06 maja 2012, 21:51
Lokalizacja: Wrocław

Re: Piwne Imperium

Post autor: Alman »

kwiatosz pisze:
MichalStajszczak pisze:W tej całej historii nie rozumiem wielu rzeczy.
1. Nie rozumiem, jak można komercyjnie wydawać grę w nakładzie poniżej 2 tysięcy egzemplarzy.
Z tego co pamiętam to Rebel wydał na początku Tzolk'ina właśnie w 500 egzemplarzach.
+1
też mi się kojarzy, że pierwszy Tzolkin to 500 sztuk. Ostatnio chyba też pierwszy nakład Mount Everest był w podobnym nakładzie - patrząc na to jak w kilka dni wyszedł z hurtowni.
sirkozi
Posty: 407
Rejestracja: 08 mar 2013, 23:28
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 1 time

Re: Piwne Imperium

Post autor: sirkozi »

MichalStajszczak pisze: 3. Nie rozumiem, jaki sens miały tak duże nakłady na promocję gry
Po co wydać porządnie grę jak można wykupić sobie reklamę na wykopie. Swoją drogą ta szopka nadaje się na wykop...
Awatar użytkownika
MichalStajszczak
Posty: 9479
Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 511 times
Been thanked: 1449 times
Kontakt:

Re: Piwne Imperium

Post autor: MichalStajszczak »

kwiatosz pisze:Z tego co pamiętam to Rebel wydał na początku Tzolk'ina właśnie w 500 egzemplarzach.
Czy te 500 egzemplarzy to był cały nakład, czy może to było wspólne wydanie na kilka rynków? Zresztą wydanie w innym języku gry już wcześniej wydanej to koszt znacznie mniejszy, niż wydanie gry od początku, bo odpadają właśnie koszty ponoszone jednorazowo i niezależne od nakładu, takie jak przygotowanie grafiki, wykrojników itp.
Awatar użytkownika
Kezia
Posty: 213
Rejestracja: 09 mar 2012, 17:28
Lokalizacja: Gostyń
Been thanked: 1 time

Re: Piwne Imperium

Post autor: Kezia »

MichalStajszczak pisze:Zresztą wydanie w innym języku gry już wcześniej wydanej to koszt znacznie mniejszy, niż wydanie gry od początku, bo odpadają właśnie koszty ponoszone jednorazowo i niezależne od nakładu, takie jak przygotowanie grafiki, wykrojników itp.
Ale chyba wiąże się to z dodatkowym kosztem wykupienia licencji na daną grę?
ODPOWIEDZ