Re: Jaipur - zakręcony turban
: 21 cze 2017, 12:53
Po 61 partiach (połowa na żywo, połowa w sieci) nie mogę się nie zgodzić . Tu naprawdę jest sporo decyzji do podjęcia (ale smaczki taktyczne wychodzą dopiero po wielu partiach - z doświadczonymi graczami czuć iskry w powietrzu - zaczyna się gra na przeczekanie, strategiczna sprzedaż pojedynczych kart, wymuszanie zgarnięcia kart z rynku itd. itd.). To jest moja ulubiona lekka kieszonkowa dwuosobówka. Jaipur jest mega przyjemny. I nie jest w stanie mi się znudzić.tomb pisze:To rewelacyjna gra pojedynkowa, pełna napięcia, wymagająca zaangażowania i pełnej koncentracji. Zaawansowanie graczy nie ma tu znaczenia, bo Jaipur to mała wielka gra - może się spodobać każdemu. Losowość występuje, jak to w karciankach, ale świetnie dodaje dramaturgii, a najbardziej doskwiera nieuważnym. Z uwagi na powyższe przymioty regrywalność oceniam jako nieskończoną.