GRY-PLANSZOWE.pl

Dzięki za linka ze zdjęciami, sporo nowego pokazują. Wszystko mi się bardzo podoba (no może poza kolorem robotników). Czcionka na kartach wydaję się trochę mała, ale ocenię to dopiero podczas grania. Z dotychczasowych informacji i opisów wygląda na to, że z gry wyleciało wszystko co mnie denerwowało w 51 (limity do 3, przebudowy, żmudne ciułanie wszystkiego), a został sam miód (wybory, różnorodne nacje, rozkręcanie silniczka i wyciskanie PZtów). Nie mogę się doczekać, zazdroszczę uczestnikom sobotniego portalkonu.

prz22 pisze:Według opisu jakiegoś użytkownika na BGG, za te 2 mieczyki można niszczyć kartę przeciwnika. Dodam, że można podobno grać bez tej zasady (dla tych, co gardzą negatywną interakcją;) )

Potwierdzam Jest wersja taka i taka Grałem w taką i taką i każda jest OK. Moja żona woli bez mieczyków jednak


Z porównań do 51... Próg wejścia do 51 jest straszny. Tłumaczyłem nieplanszówkowiczom i więcej nie chcę. IS tłumaczyłem nieplanszówkowiczom i po 2 rundach już było OK. Gra jest zdecydowanie prostsza jeśli weźmiemy ten aspekt

Ryu pisze: Z porównań do 51... Próg wejścia do 51 jest straszny. Tłumaczyłem nieplanszówkowiczom i więcej nie chcę. IS tłumaczyłem nieplanszówkowiczom i po 2 rundach już było OK. Gra jest zdecydowanie prostsza jeśli weźmiemy ten aspekt

To prawda. W 51 trudno się chwycić czegoś na początek - zbyt wiele rzeczy się zazębia i ma obostrzenia.
Jestem weteranem tłumaczenia tej gry na Pionkach - jest ciężko, ale da się.

IS obiecuje płynność i niski próg wejścia co mnie bardzo cieszy. Szkoda, by fantastyczna mechanika 51 Stanu została tylko w kręgu wytrwałych planszomaniaków.

Tak jak Ryu napisał, wytłumaczenie Settlersów jest zdecydowanie prostsze.
Myślę, że w 15 minut da się wytłumaczyć i można grać a pewne niejasności można wytłumaczyć w trakcie gry.

No i kto nie lubi Settlersów? Świat Neuroshimy jednak nie wszystkim mógł przypaść do gustu.

cezner pisze: No i kto nie lubi Settlersów? Świat Neuroshimy jednak nie wszystkim mógł przypaść do gustu.

Oj tak, Settlers na 100%.
Poza tym doświadczenie pokazuje że taki setting jest łatwiejszy do sprzedania bardziej caseual'owym graczom, a IS jak rozumiem ma być własnie przystępniejszą wersją 51S.
No i jednocześnie nie jest to w sumie klimat fantasy, którego można mieć mocno po uszy.

Zapraszamy do lektury trzeciego artykułupoświęconego grze.

Kiedy ruszają przedsprzedaże?

Zapewne ogłoszą dopiero na Portalkonie.

Portal Games pisze:Zapraszamy do lektury trzeciego artykułupoświęconego grze.

Nie chcę marudzić, ale o ile Rzym, Egipt i Barbarzyńcy bardzo ładnie pasują do swoich ról, to Japońcy są jacyś dziwni . Kupcy? Przecież to nacja, która za cel swoich działań miała izolację a nie handlowe podróże. Jacyś Persowie to byłoby OK, ale Japońcy?!
Pozdrawiam
P.S. Jako miłośnik 51. Stanu i tak pewnie kupię IS

Podejrzewam ze w Japonii jest po prostu wiecej graczy niz na terenach danej Persji

ja gierke na bank kupie - uwielbiam 51stan a to mi wyglada na genialna implementacje

piogal pisze:Podejrzewam ze w Japonii jest po prostu wiecej graczy niz na terenach danej Persji

W takim razie nurtują mnie ci barbarzyńcy

mig pisze:

piogal pisze:Podejrzewam ze w Japonii jest po prostu wiecej graczy niz na terenach danej Persji

W takim razie nurtują mnie ci barbarzyńcy

No... Polacy.

Generalnie Słowianie

Ale, żeby zachować spójność to powinna być jakaś nacja, np. Hunowie. Japonię, rzeczywiście można na coś handlowego zmienić, Arabowie (Persja)?

Tom Vasel i Zee Garcia recenzują grę
https://www.youtube.com/watch?v=rRJrjU9tvVY

Miło nam ogłosić, że platforma ZnadPlanszy.pl objęła patronat mediany nad najnowszą grą Ignacego Trzewiczka - Osadnicy: Narodziny Imperium.
Dla wszystkich ciekawych jak prezentuje się jedna z najbardziej oczekiwanych gier w tym roku, zapraszamy do przeczytania obszernej, przedpremierowej recenzji. Uwaga, gorący towar

Zapraszamy

yosz pisze:Miło nam ogłosić, że platforma ZnadPlanszy.pl objęła patronat mediany nad najnowszą grą Ignacego Trzewiczka - Osadnicy: Narodziny Imperium.
Dla wszystkich ciekawych jak prezentuje się jedna z najbardziej oczekiwanych gier w tym roku, zapraszamy do przeczytania obszernej, przedpremierowej recenzji. Uwaga, gorący towar

Zapraszamy

Na taki tekst czekałem - masa świetnych zdjęć i wiele szczegółowych informacji, dzięki!

Ja do tej pory byłem sceptyczny. Za karciankami tak w ogóle nie przepadam a z karcianek cywilizacyjnych wystarcza mi Cywilizacja PW, 51.stan mnie nudził, komputerowi Settlersi nigdy mnie nie porwali, a okładka Imperial Settlers też niespecjalnie zachęcała. Ale po tym tekście gra trafia na wishlistę. Może jednak coś z tego będzie

Recenzja zachęcająca. Trochę przypomina mi się gra "Na chwałę Rzymu" choć główna mechanika całkowicie inna.
Czy znamy już datę premiery polskiej wersji? Ktoś napisał tylko że będzie miała mioejsce po GenCon-ie. Tylko nie wiem czy dzień po, czy rok po

Kurcze wszystko pięknie, ale patrząc na grę z filmiku Vasela trochę przeraża mnie wielkość tekstu i ikonek. O ile jeszcze tekst jakoś przeboleje to ikonki/symbole mogły by być naprawdę większe, zwłaszcza ze na kartach zostało sporo miejsca...

Dla mnie wygląd tych kart, ikonki, układ, rysunki (!) są perfekcyjne, prześliczne. Wprost nie mogę się napatrzeć. Jedyne co bym zmienił, to ten blado różowy kolor pracowników.

Praktycznie nie gram w karcianki. Nie znam 51. Stanu. Ale tych Osadników biorę w ciemno.

Graficznie jestem zachwycony, a te malutkie ikonki uwielbiam, gra wygląda przepięknie, mało tekstu, dużo miejsca, takie projektowanie lubię
mówię zupełnie poważnie, nawet trochę się boję, że dostaniemy wersję polską gdzie coś zmienią i nie będzie tak jedwabiście
komiksowe rysunki, przypominają mi chyba trochę kreskę Asteriksa albo Kajko i Kokosza, nie jestem pewien, ale to jest śliczne
generalnie mało gier powala mnie natychmiast z powodu grafiki, a ta gra mnie rozłożyła na łopatki, choć nie wiem nawet jak się w nią gra
proszę o jakieś przedstawienie artystów, koniecznie
Zgadzam się poniekąd z Dice Tower, że nazwa sueruje zupełnie inną grę i jest to niefortunne (choć może to nie jest przypadkowe).

Grając w wiele karcianek polubiłem najbardziej te, które mają dużą planszę organizującą rozgrywkę,
nie wiem czy wynika to z mojego lenistwa, czy z faktycznej potrzeby. Bardzo żałuję, że takiej tu nie ma, bo byłoby prześlicznie.
Wiem, że mechanika, że się nie dało, że po co i bzdury plotę ale lubię jak jest śliczna plansza skupiająca wszystkie elementy.

sipio pisze:Tom Vasel i Zee Garcia recenzują grę

Łącznik z komputerowymi Settlersami wyłapią tylko ci, którzy są zaznajomieni z grami pecetowymi/strategicznymi, ewentualnie mieszkają w krajach, gdzie kultura grania na komputerach jest silna (Niemcy, Polska, Rosja etc.). Dla mnie odniesienie do Settlersów jest tak wyraźne i oczywiste, że aż kłuje w oczy. Panom z DT grafika kojarzy się jedynie z Facebookowym shitem. Ciekawe, jak odbiorą to Niemcy, którzy do Osadników (planszowych i komputerowych) przyłożyli swoje ręce.

Co do gry - must have, po prostu.

Nie wiem, o co chodzi z tymi komputerowymi Osadnikami. Jak ich nie kojarzę i gra nic mi nie przypomina. I jest pięęęęęękniuuuuusia.

vojtas pisze:

sipio pisze:Tom Vasel i Zee Garcia recenzują grę

Łącznik z komputerowymi Settlersami wyłapią tylko ci, którzy są zaznajomieni z grami pecetowymi/strategicznymi, ewentualnie mieszkają w krajach, gdzie kultura grania na komputerach jest silna (Niemcy, Polska, Rosja etc.). Dla mnie odniesienie do Settlersów jest tak wyraźne i oczywiste, że aż kłuje w oczy. Panom z DT grafika kojarzy się jedynie z Facebookowym shitem. Ciekawe, jak odbiorą to Niemcy, którzy do Osadników (planszowych i komputerowych) przyłożyli swoje ręce.

Co do gry - must have, po prostu.

Dla dobra gry najlepiej by było, żeby Niemcy którzy przyłozyli rąk do "Die Siedler" , przylasneli tymi rekami. Bo alternatywa może być że pogrożą poluszkiem i poprosza zeby nazwa wszedzie lub nazwa na rynku niemieckim nie kojarzyła się z ich produktami. Bo jak rozumiem na bycie oficjalną gra oparta na ich trademarkach jest chyba juz za późno.
Co do klientów i krytyki niemieckiej ogólłem.
Zee Garcia jako fanboy I.T. zasugerował, że Imperial Settlers ma szanse na Kennerspiel des Jahres. Na pewno ma większe szanse niż którakolwiek z wersji 51, ponieważ
a) nie ma tematyki SF/"post apo" nie za bardzo lubianej w Niemczech
b) jest prostsza grą
c) jest bardziej przemyślaną i prawdopobodnie(jeszcze nie grałem) lepsza grą
Ale w dalszym ciągu pozostało tam klika elementów któe się mogą Niemcom nie spodobać - głównie niszczenie budynków.

Co do "must have - po prostu" to uważam że sytuacja jest bardziej skomplikowana.
Jesli ktoś ma 51 z dodatkami i dobrze sie przy niej bawi, prawdopodonie NIE MUSI I.S. kupować.
Ba! Pewnie szybko powstana warianty i mody jak zaadaptowac nowe usprawnienia i mechaniki do starych kart.
Jesli ktoś nie posiada i 51/NE bedą wspierane przez Portal - to będzie wybór gdzie trzeba bedzie uwględnić, stopień trudności, tematykę i cenę. IS bedzie pewnie około 2 razy droższe- wiecej kart, wieksze pudlo itp.
Tu oczywiście pytanie, czy Portalowi bedzie sie opłacało wspierać "starą linię"...
Jeśli natomiast kogoś od 51/NE odstraszała tematyka czy komplikacja zasad, to może IS rozważyć.

Jeszcze nie widziałem zasad i instrukcji do IS , ale wyobrażam sobie ze dużo łatwiej jest tej gry nauczyć niż NE.

Ja już w tym roku kupłem lekką karciankę z surowcami, budynkami itp. - Bruges. Co zrzuca IS do kategorii "want to play. Nice to have. Not buy." czyli na polskie "Zagrać u kolegi"
Ale IS pewnie się zainteresuje przy wymianach itp.

PS. I.T. narzeka w podcaście, że mu polscy producenci mało gier do recenzji przysyłają. A sam zamist zrobić pierwszy pokaz na przykład na Dniach Fantastyki we Wrocławiu, wysyła grę za ocean na mały lokalny konwent na Florydzie. Żeby nie było watliwości oba wydarzenia są mniej wiecej w tym samym czasie , a na DF było 3 razy wiecej ludzi.

Rafal_Kruczek pisze: Ale w dalszym ciągu pozostało tam klika elementów któe się mogą Niemcom nie spodobać - głównie niszczenie budynków.

Sorry, nie mogłem się powstrzymać.