No nie! Raiden! To mnie miała przypaść forumowa chwała za zdjęcia kart z dodatków
A tak na serio krótki opis co tam społeczność Tyrantsów wrzuciła na bgg, bo jest tego sporo.
1.
Gems of Darkness Potrzebujemy woreczka do losowania oraz dodatkowych tokenów w 3 kolorach, które reprezentują wartości: 1 Influence, 1 Power, 1 Influence + 1 Power. Kładziemy je losowo przy wszystkich white troops na planszy. I jak zabijamy albo podmieniamy white troopsy to możemy wybrać jedną z dwóch rzeczy: Zwrócić troopa do pudełka i wziąć token z jego obszaru albo wziąć go jako trofeum i usunąć token z gry. Tokeny możemy dowolnie użyć w swojej turze.
2.
Sites of Power Zbiór nowych tokenów żeby urozmaicić bonusy wynikające z kontroli site'ów. Po kilka tokenów dla każdego miejsca.
3.
Duży modularny dodatek Demonweb
- Modularna heksagonalna plansza, którą układamy w zależności od liczby graczy z nowymi miejscami i połączeniami.
- Sites of Power w wersji Demonweb - to samo co wyżej tylko z tokenami dla nowych miejsc z planszy modularnej.
-
Yugoloth Deck - Deck nastawiony na karty dające mało punktów Deck Value (dużo 0), a stosunkowo duży bonus za wartość wypromowaną karty. Haczyk jest taki, że talia nie ma kart do promocji. Dużo mechaniki "przeciwnik odrzuca kartę" oraz kart dających Power. Mało kart z Influence w talii. Ceny zakupu kart standardowe.
-
Spiderkin Deck - Deck nastawiony na... no tutaj się dużo dzieje - najciekawsza talia fanowska. Zagrywamy najróżniejsze rodzaje pająków - zdecydowana większość z nich z wartością Deck Value 0. Praktycznie każdą kartę pająka pod koniec tury możemy odłożyć na nowe pole w obszarze gracza do Sieci (Web). Same karty mają pojedyncze proste efekty znane z podstawki, za to nie dają praktycznie żadnych zasobów w postaci Power czy Influence. Dodatkowy set kart Poisoned Minion, podobny do Insane Outcast (-1 DV i trochę gorszy sposób na pozbycie się jej - trzeba ściągnąć własne figurki z planszy). Ciekawe rzeczy zaczynają się dziać w miarę zapełniania Sieci. Mianowicie droższe karty pająków pozwalają odpalać dodatkowe efekty w zależności od aspektu kart w Sieci (Conquest, Malice, Guile, Ambition). Za każdą kartę danego typu dochodzi umiejętność bonusowa. Dodatkowo do Sieci możemy dorzucać karty "niepajęcze" kierując się typem karty zwiększając dalej moc pozostałych kart. Ponadto najdroższe karty pająków odpalają ciekawe zdolności specjalne bazując na tym samych mechanizmie. Generalnie budowania silniczka. Jak zaczniesz odpalać to przeciwnik może się popłakać, ale od początku gry nie robisz prawie nic. W wariancie 4-osobowym może być ciężko. Dla dwóch osób to właściwie kto pierwszy przekroczy masę krytyczną.
4.
Rite of Demogorgon - wersja dwuosobowa z nową planszą i regułami dla szybszej rozgrywki. Tutaj się nie wypowiem, bo podstawowa plansza mi wystarcza. Całość wydaję mi się przekombinowana. Domyślny wariant jest wystarczająco szybki.
5.
Siege Deck - talia od innego twórcy. Ceny kart standardowe, wartości kart DV i wypromowanych też normalne. Tutaj nowością jest to, że za zagranie w turze kart o 4 różnych aspektach spośród 5 (Conquest, Malice, Guile, Ambition, Obedience - tutaj nie jestem pewien czy twórca pamiętał o podstawowym aspekcie kart, ale gramy z tym wariantem, bo i tak trudno odpalić te dodatkowe umiejętności) lub po prostu o różnych aspektach odpalamy dodatkową umiejętność. Wiadomo, że te 4 różne dają mocniejszy efekt. Mechanika podmiany Influence na Power, trochę kart z przesuwaniem jednostek i dobieraniem kart na rękę. Solidna talia, bardzo w duchu podstawki.
6.
Scourge of Jubilex - nowość z tego tygodnia. Cały nowy wariant gry z żetonami skażenia, kością i nową talią. Dokładamy na mapę żetony skażenia, które rozprzestrzeniają się i zmieniają mechanikę i inne takie. Dla mnie totalnie przekombinowany, ale nie grałem jeszcze, bo wrzucony 3 dni temu
7. Nienazwany deck w przygotowaniu nastawiony na Victory Pointsy i punktowanie za coś na koniec gry, ale nie tylko. Zapowiada się ciekawie i będzie raczej w duchu talii z podstawki. Od twórcy Siege Deck.