Strona 5 z 32

Re: Brass

: 03 sie 2008, 22:24
autor: jnowaczy
Mi sie nasuwa takie pytanie; Czy po okresie kanalow usuwa sie odwrocone zetony o poziomie technicznym 2 ?(np.port i predzalnia po sprzedazy tudziez kopalnia itp)

Re: Brass

: 03 sie 2008, 22:35
autor: Valmont
jnowaczy pisze:Mi sie nasuwa takie pytanie; Czy po okresie kanalow usuwa sie odwrocone zetony o poziomie technicznym 2 ?(np.port i predzalnia po sprzedazy tudziez kopalnia itp)
Usuwa sie tylko wszystkie zetony z poziomu 1.

Re: Brass

: 20 sie 2008, 13:37
autor: eazydoor
Hiszp_Inkwizycja pisze:Ja Ogólnie polecam, ja już ten wariant podpiąłem sobie do instrukcji, i traktuje brassa jako grę 2-4 osób;)
No właśnie, skąd można sciągnąć zasady wariantu 2-osobowego? Na BGG są, ale chyba po portugalsku.

Re: Brass

: 20 sie 2008, 13:39
autor: yosz

Re: Brass

: 21 sie 2008, 09:55
autor: eazydoor
Wielkie dzieki.

Re: Brass

: 16 wrz 2008, 11:36
autor: mistrz_yon
w sobote gralem po raz pierwszy, i zasadniczo moge powiedziec tylko jedno:
kocham martina wallace'a
kocham martina wallace'a
kocham martina wallace'a
kocham martina wallace'a

gra jest zupelnie niesamowita. gralismy we trojke i skonczyla sie wynikiem 141:131:12costam

po pierwszej grze, nie zgadzam sei absolutnie ze stwierdzeniem, ze stocznie sa kiepskim interesem. IMHO sa bardzo przyzwoite, chociaz generuja maly cash flow (i to jest ich glowna wada). gdyby sie kolezance udalo zbudowac jeszcze jedna (miala juz dwie, a na trzecia nie starczylo jej czasu - konkretnie jednej tury), to bylaby pierwsza a nie trzecia. no, ale to byla tylko jedna gra :)

Re: Brass

: 16 wrz 2008, 11:47
autor: ragozd
Widzisz - nie grajac na stocznie w 3 osoby osiagnalem 200 pkt. Mozesz sie wiec ze mna niezgadzac dalej :P
I o ile na 3 osoby mozna sie nastawic na stocznie (tylko komlet 3 jest cos wart) to w 4 osoby trzeba juz bardzo elastycznie reagowac (co nie znaczy ze 3 sie wtedy nie uda postawic) i lepsza wtedy stocznia niz nic

Re: Brass

: 16 wrz 2008, 15:15
autor: Veridiana
Niezłe wyniki!

My podczas pierwszej gry (cztery przypadkowe osoby) osiągnęliśmy około 70pkt. Ale to chyba po prostu rezultat zażartej walki 8)

Co do samej gry to przyznaję, że mnie ZAUROCZYŁA. Wydawało mi się, że nie przepadam za planszówkowymi ekonomiami (lepiej sprawdzają się na komputerze, który wsjo przelicza i pilnuje), a tu taka niespodziewanka! Godzina tłumaczenia zasad i wio :mrgreen:

Żałuję, że nieprędko pewnie przyjdzie mi w nią zagrać ponownie, a buuuu.

Re: Brass

: 16 wrz 2008, 15:50
autor: mistrz_yon
Zeby nie bylo watpliwosci, ze nam poszlo jakos rewelacyjnie - z czasem olalismy calkowicie karty i w sumie to zagralismy 2 raz po 10 tur. Stad gra byla pozbawiona elementu losowego, bo kazdy budowal co chcial i gdzie chcial. Nastepnym razem juz pogramy z kartami, bo teraz jest juz jasne jak ich uzywac.

Re: Brass

: 16 wrz 2008, 15:56
autor: Don Simon
mistrz_yon pisze:Stad gra byla pozbawiona elementu losowego, bo kazdy budowal co chcial i gdzie chcial.
Wydaje mi sie, ze na tyle drastycznie zmienia to gre, iz ciezko mowic, ze graliscie w Brass ;-).

Re: Brass

: 16 wrz 2008, 16:00
autor: Veridiana
grali w kładzenie żetonów na mapie, która zwyczajowo służy do gry w Brass'a 8)

Re: Brass

: 16 wrz 2008, 16:35
autor: mistrz_yon
Na pewno zmienia. Ile? Przekonam się w sobotę. Z drugiej strony o grze bez kart wspomina także Wallace i to chyba nawet w instrukcji.

Inaczej. Na początku graliśmy z kartami, ale (prawdopodobnie na skutek odpowiedniego ich ukladu) kazdy robil to, co chcial. I po kilku turach przestaliśmy tego pilnować po prostu. Skutek był taki, że "dwie dowolne karty za akcję" każdy z nas grał dwa razy. Czyli przerób kart był duży, ale nic z niego nei wynikało. Zaczęło nas to zastanawiać tak na początku fazy kolei, ale doszliśmy do wniosku, że nie będziemy w środku gry zmieniać zasad i pojechaliśmy dalej.

I zapewniam was, że bawiliśmy się bardzo dobrze, a i narzekań "że karty nie podeszły" nie było. Każdy miał pretensję tylko do siebie :)

Re: Brass

: 16 wrz 2008, 16:44
autor: Veridiana
Wallace w instrukcji wspomina o braku kart jako pewnej rozważanej alternatywie, ale uznaje, że z kartami jednak lepiej.
I ja też tak myślę. Bywa, że mocno ograniczają swobodę ruchów (szczególnie, gdy talia do dobierania się skończy), co można zinterpretować jako trudności biurokratyczne itp., które w rzeczywistości się zdarzają i mają przecież duże znaczenie 8)

Re: Brass

: 16 wrz 2008, 18:02
autor: ragozd
W takiej sytuacji to faktycznie w stocznie na 3 osoby mozna sie bawic :P

Re: Brass

: 16 wrz 2008, 23:47
autor: westwood
mistrz_yon pisze:Skutek był taki, że "dwie dowolne karty za akcję" każdy z nas grał dwa razy. Czyli przerób kart był duży, ale nic z niego nei wynikało.
Albo ja opacznie zrozumiałem twoje słowa, albo od początku namieszaliście z zasadami :) Jeżeli zagrywasz dwie karty, żeby zbudować dowolny budynek w dowolnym miejscu (ta dowolność też taka absolutna nie jest, ze względu na pozostałe zasady, np. dostarczanie węgla) to to się liczy jako 2 akcje. Czyli nie można zagrać 2 razy po 2 karty.

Re: Brass

: 17 wrz 2008, 10:52
autor: mistrz_yon
Zgadza się - i to właśnie granie 2 razy po 2 karty było naszym głównym błędem.

Węgiel był dostarczany zgodnie z wymaganiami (i zakłady były lokalizowane odpowiednio), podobnie żelazo (zresztą mieliśmy i na jedno i na drugie bardzo duże ssanie).

Re: Brass

: 18 sty 2009, 19:51
autor: Rockford
Jakie koszulki pasują do kart, co możecie polecić? Nie mam rozeznanie w temacie protektorów. Potwierdzam karty są bardzo słabej jakości i wymagają zabezpieczenia. Jest to jedyny słaby element gry.

Re: Brass

: 18 sty 2009, 22:09
autor: Magma
Standardowe koszulki na karty 9,4x6,9cm powinny być dobre, pewnie będą lekko za duże, ale chyba idealnych nie znajdziesz :roll:

Re: Brass

: 18 sty 2009, 22:18
autor: yosz
Kupuj koszulki mini. Kupiłem sztywne koszulki mini (rozmiar Yu-Gi-Oh) na allegro. Pasują idealnie.

Re: Brass

: 19 sty 2009, 17:52
autor: eazydoor
Magma pisze:Standardowe koszulki na karty 9,4x6,9cm powinny być dobre, pewnie będą lekko za duże, ale chyba idealnych nie znajdziesz :roll:
Ultra Pro Silver są trochę za duże, ale spokojnie da radę grać. W końcu to nie karcianka :D

Re: Brass

: 19 sty 2009, 19:55
autor: Magma
Tak też właśnie mi się wydawało :mrgreen: W prawdzie nie zakupiłem jeszcze koszulek do Brassa, ale patrząc na to co dzieje się z kartami po kilku/kilkunastu grach, jest to zdecydowanie niezbędna rzecz :wink:

Re: Brass

: 19 sty 2009, 20:39
autor: Rockford
rozglądnąłem się po necie za koszulkami w formacie Yu-Gi-Oh, jest ich sporo ale nie wypatrzyłem podstawowej wersji: przeźroczystej utwardzonej (twardej), możecie nakierować zbłąkanego :) na taki towar.

Ciekawi mnie czy taki sam problem z kartami jest w niemieckiej wersji Brassa pod nazwą Kohle.

Re: Brass

: 19 sty 2009, 21:09
autor: yosz
U kolesia od którego kupowałem te koszulki niestety w tej chwili nie ma :(

Re: Brass

: 21 sty 2009, 14:08
autor: vder
Czy ktoś widział i moze coś powiedzieć na temat niemieckiej edycji brassa w sensie tej http://www.gryplanszowe.pl/index.php?d= ... ly&tw=1520?. Czy rzeczywiscie lepiej wygląda?? i czy są jakieś szanse na dostanie wersji angielskiej gdzieś??

Re: Brass

: 21 sty 2009, 14:13
autor: eazydoor
Jest np. w Rebel'u, tylko trochę droga ta wersja angielska.