GRY-PLANSZOWE.pl

kinioo pisze:
Wiadomo kiedy rusza kampania ??

K.

Z tego co chlopaki pisali to okolo października-listopada.

Sorki za ten sam post 3 razy

kwiatech pisze:

kinioo pisze:
Wiadomo kiedy rusza kampania ??

K.

Z tego co chlopaki pisali to okolo października-listopada.

Czyli w druku 2018...

Uboot na UK Games Expo
http://www.gamesfanatic.pl/2017/06/07/uboot-uk-expo/

O, dzięki za podrzucenie linka - w końcu nie każdy wchodzi na forum przez stronkę GF Ja natomiast chciałem dodać jeszcze odnośnik do wywiadu jaki przeprowadziła z nami Board Game Girl. Co prawda wspomniała że na wypowiedź mamy jedynie 60 sekund (stąd też próbowaliśmy się uwijać), lecz jednak ostatecznie okazało się, że poświęciła nam nieco więcej swego czasu - dziękujemy!

http://boardgamegirl.pl/uk-games-expo-2 ... eorelacja/

jak będzie to działać solo to biorę w ciemno.

Będzie, będzie

A póki co kolejna audycja w której nas wspomniano - tym razem Steve Tudor z Polyhedron Collider opisuje swoje wrażenia z playtestu (o Uboocie jest mowa od 01:07:33).

https://boardgamegeek.com/blogpost/6619 ... t-uk-games

Wywiad z twórcami Uboota
http://www.gamesfanatic.pl/2017/06/21/w ... gry-uboot/

Śledzę informacje o tym tytule z ciekawością, a ten fragment wywiadu zwrócił moją szczególną uwagę, biorąc pod uwagę panujące trendy :

"Chcieliśmy też uniknąć budowania wizerunku gry na tonach plastiku, ponieważ raz że wydatnie podniosłoby to koszt, a dwa – mogłoby zostać poczytane jako zasłona dymna, mająca odwrócić uwagę od nieciekawej rozgrywki. Dlatego też spędziliśmy wiele miesięcy szlifując pomysł na grę i udało nam się stworzyć system, który dał nam pole do realizacji naszych autorskich ambicji oraz wytycznych według których miała powstawać gra."

Wiele w tym wywiadzie nie ujawnili, chciałem tylko pochwalić za jeden fragment, lecz kmd7 mnie ubiegł

Galatolol pisze:Wiele w tym wywiadzie nie ujawnili, chciałem tylko pochwalić za jeden fragment, lecz kmd7 mnie ubiegł

zamiast tego będziemy pompować koszty aplikację...czy sądzicie że dobra multiplatformowa aplikacja nie kosztuje ( przecież można ściągnąć ją za darmo)...


no chyba że gra będzie kosztować z SCD 109 PLN to wtedy odszczekam ...ale jak ma kosztować np 200 to już wolę żeby "napompowali" ją plastikowymi marynarzami i stateczkami

Koszt appki dużo lepiej się rozkłada na x egzemplarzy niż koszt plastiku, ale oczywiście nakład musi być odpowiednio duży - więc nie marudzić, a promować

To, że nie chcą zbudować hypu na figurkach nie oznacza że ich nie będzie. Widać przecież figurki na zdjęciach

O proszę - figurki. ;P

Poczekamy, zobaczymy. Jedna figurka nie czyni tony plastiku . Zresztą dajcie już spokój tej figurkowej wojence. Cytując fragment wywiadu miałem na myśli, że dobra gra obroni się i bez figurek. Kto chce, kupi, kto nie nie kupi. Też uważam, że dobrym wyjściem jest możliwość wybrania opcji zakupu bez figurek albo z figurkami. A gry z apkami (Unlock, Posiadłość Szaleństwa) nie są jakoś znacząco droższe, niż gdyby były bez apki.

kmd7 pisze:Też uważam, że dobrym wyjściem jest możliwość wybrania opcji zakupu bez figurek albo z figurkami.

Tylko z punktu widzenia wydawcy to nieopłacalne.

raj pisze:

kmd7 pisze:Też uważam, że dobrym wyjściem jest możliwość wybrania opcji zakupu bez figurek albo z figurkami.

Tylko z punktu widzenia wydawcy to nieopłacalne.

Ale dlaczego? Sugerujesz, że na grze bez figurek nie zarabia i jedynym motywem dołożenia figurek jest chęć zarobku? Przy okazji - nie odmawiam mu tego prawa, w końcu wydawca nie jest instytucją charytatywną. Ja w każdym razie nie ciągnę tego offtopu dalej. Każdy sam wie, co chce kupić i na co wydać swoje pieniądze.

kmd7 pisze:

raj pisze:

kmd7 pisze:Też uważam, że dobrym wyjściem jest możliwość wybrania opcji zakupu bez figurek albo z figurkami.

Tylko z punktu widzenia wydawcy to nieopłacalne.

Ale dlaczego? Sugerujesz, że na grze bez figurek nie zarabia i jedynym motywem dołożenia figurek jest chęć zarobku?

Bo wydanie de facto dwóch wersji to dodatkowe koszty, które tak naprawdę są zupełnie zbędne. Ja wolałbym grę bez figurek, wystarczyłyby mi ładne znaczniki albo żetony.

Raz - dodatkowe koszty. Dwa - aktualnie trend jest taki, że jeżeli gra ma figurki to sprzeda się lepiej niż gra bez figurek.
Po prostu.

Miałem nie kontynuować, ale jestem autentycznie zaciekawiony i nie wytrzymałem. O ile się zgadzam, że mamy taki trend, że nawet do szachów dokłada się figurki , to czy zysk ze sprzedaży gry bez figurek nie pokrywa dodatkowych kosztów? Na przykład zerknąłem na wspieram.to i tak sobie na szybko podliczyłem, że pewnej gry w wersji bez figurek sprzedano ponad 20, a z figurkami niecałe 100. Czyli wydawca nie zarobił na tych 20 sztukach? A sprzedając tylko gry z figurkami nie straciłby tych 20 klientów? A może z jego punktu widzenia te dodatkowe 20% to gra nie warta świeczki?
I przepraszam za offtop, poprawię się .

Pytanie brzmi, czy koszt wytworzenia komponentów dla tych 20 osób był niższy niż zysk z tych 20 egzemplarzy...

raj pisze:Raz - dodatkowe koszty. Dwa - aktualnie trend jest taki, że jeżeli gra ma figurki to sprzeda się lepiej niż gra bez figurek.
Po prostu.

Myślę, że to zależy o jakiej grze mówimy. Zgadzam się, że ameritrash i hybrydy gatunkowe lepiej się sprzedają, ale dla eurosucharowców figurki nie są potrzebne. Jeśli gra nie wydaje się ciekawa, to figurki ich nie przekonają - ci gracze mają inne priorytety. Figurki, jeśli się pojawiają, są traktowane jak miły bonus. Przy okazji pojawia się konflikt drewno kontra plastik.

Spokojnie Panowie, chodziło jedynie o to, że figurki nie są u nas pierwszym miejscu. Wiele kampanii na KS dosłownie zasypało ludzi tonami plastiku w streczach, a gdy już gra wyszła, to okazywało się, że oprócz całego tego przepychu produkt nie oferował za wiele w warstwie rozgrywki. I od tego chcemy się wyraźnie odciąć, co nie znaczy od razu, że gra zostanie wydana ascetycznie i bez elementów 3D - po prostu nie jest to nasze idee fixe i nie o to w tym projekcie chodzi

Nasza perspektywa jest taka, że chcemy dać graczom ciekawą, świeżą, oraz emocjonującą rozgrywkę, zaś OPRÓCZ TEGO dokładamy starań, by gra również wyglądała atrakcyjnie. Nie zaś na odwrót, gdzie najpierw wydaje się furę pieniędzy na projektowanie i rzeźbienie figsów, zaś o rozgrywkę zaczyna się martwić jak już wleci kasa z Kickstartera Naszym zdaniem nie tędy droga, choć oczywiście wcale nie zamierzamy dezawuować gier, które łączą przepych wykonania z ciekawą rozgrywką.

Podsumowując - najpierw gameplay, potem klimat i realizm, a dopiero później wygląd. Tak od początku pracujemy i tego się trzymamy.

Hej,

wybaczcie double posta, ale właśnie pojawił się świeży i jeszcze gorący Designer Diary vol. 3 Znajdziecie go oczywiście na http://www.uboottheboardgame.com. Zachęcam do lektury, oraz rzecz jasna podzielenia się wrażeniami.

O grze sporo się mówi i pisze ale....... coś nie widać jej jakoś na peryskopie tzn. kiedy będzie ją można kupić ? Są chociaż jakieś przybliżone terminy ?? Dzięki

P.S. coś czuję, że chłopaki zrobili smaka na grę, której sami jeszcze nie mają. Falstart !?