GRY-PLANSZOWE.pl

Na chwilę obecną trochę nie ma ekipy na to TI3, w wątku cicho. Chyba że Konrad przybędziesz samotrzeć - ja w czwórkę mogę grać. Oraz do 16.00 to, jeśli wszyscy będą znali zasady, może będziemy po czwartej turze a nie kończyć :)

Myślę, że na TI znajdzie się spokojnie sensowna ekipa. Jak na razie jest 4 pewniaków, a jak na środę to i tak myślę dużo.

W Mare Nostrum chętnie bym zagrał. Brakuje mi ostatnimi czasy rozgrywki w tego typu grę. Jak by się ktoś jeszcze skusił na grę w sobotę (do czego gorąco zachęcam!), moglibyśmy trzasnąć tym samym składem rozgrywkę w Dust, do którego ostatnio nie udało mi się zebrać ekipy.

Blaze pisze:Konradowi mogę (jeśli jeszcze chce) podrzucić Evo. To raptem godzina wyjęta z życiorysu, więc nie powinna zaburzyć planów na inne gry.

Jak po partyjce w MN / Dust jeszcze bedę miał siłę, chętnie zagram. Dzięki.

Wstepnie nastawiam sie na przyjscie w sobote. W Mare Nostrum moge zagrac. Moge tez zagrac w mniejsze i krotsze gry - cos tam ze soba wezme. Postaram sie byc na 10 (ale to jeszcze potwierdze).

Ja też się postaram się być gdzieś na 10.00. Jutro zdecyduję, czy jest sens brać Mare Nostrum.

Dobra, kij, piszę się na sobotę, będę od 10 i w Mare Nostrum też zagram z przyjemnością.

Geko, gramy w końcu w MN?

Konrad pisze:Geko, gramy w końcu w MN?

Myślę, że tak. W każdym razie biorę i będę gdzieś o 10.00. Na razie są trzy osoby bardzo chętne (Ty, Siepu i ja), osoby chętne (Don Simon) i osoby mało chętne (Ola i Bazik). Zobaczymy na miejscu, co z tego wyjdzie.

a bedziecie grac z rozszerzeniem i bez house rule-ow? jesli tak wstepnie nas zapisz... oczywiscie nie chcemy zostac sami bez przeciwnikow bedzie nas wiecej niz 6 to sie jakos podzielimy jakby co.

bazik pisze:a bedziecie grac z rozszerzeniem i bez house rule-ow? jesli tak wstepnie nas zapisz... oczywiscie nie chcemy zostac sami bez przeciwnikow bedzie nas wiecej niz 6 to sie jakos podzielimy jakby co.

Zamierzam grać z rozszerzeniem na zasadach, które w nim obowiązują (są pewne korekty pierwotnych zasad) i bez żadnych zasad domowych. Oczywiście miejsce dla Was jest. Tak ja pisałem, grę zabiorę a co wyjdzie w praktyce, to zobaczymy.

BTW, czy dobrze pamiętam, że Konrad jest na liście kluczników? Czy ktoś jeszcze z wizytujących jutro Politechnikę?

Geko pisze: BTW, czy dobrze pamiętam, że Konrad jest na liście kluczników? Czy ktoś jeszcze z wizytujących jutro Politechnikę?

Ja jestem, ale jeszcze walcze z planem jutrzejszego dnia.

Ja potwierdzam przybycie - pewnie koło 12:00-12:30, zależnie jak będzie mi szło te 40 km dojazdu . Na MN się pewnie nie łapię w związku z tym, ale jakby było miejsce przy Dust, to chętnie spróbuję.

Biorę Evo, Mystery of the Abbey, Dungeoneer:TotLR, Mozaikę Numernabisa (samoróbka) i jeszcze parę drobnostek. Na wszelki wypadek.

Szanse mojego przybycia wzrosly do 90% .
Wezme troche gier - na co tam bede mial ochote - chyba, ze sa jakies sugestie.

Jeżeli bym Cię mógł o coś poprosić, to o Galaxy Truckera.

Ewentualnie może Goa...

Przykro mi, nie będzie mnie jednak. Muszę się w końcu za projekt zabrać.

Niedzielne spotkanie było bardzo sympatyczne i owocne. Większość sali zajęli specjaliści od Twilight Imperium, co jest zrozumiałe, gdyż poruszali się w obrębie sporej galaktyki. Znalazł się jednak kącik dla strategów: Raj z Vilkiem za pomocą zabawnych, ale bardzo skutecznych narzędzi (pęsety) gromili się na froncie wschodnim (A Victory Lost), zaś 5-6 osobowa ekipa stoczyła tytaniczny bój w rejonie czeskiej miejscowości Slavkov u Brna (Napoleon's Triumph). Kolektywny Cesarz Francuzów (AWu i Raleen, wzmocnieni mentalnie przez nieznanego mi z imienia i nicka Kolegi) rozgromili kolektywnego cara Aleksandra (Jasz, Szwoleżer i Andy). Przebieg rozgrywki, zaangażowanie graczy i późniejsze komentarze potwierdzają moje wcześniejsze obserwacje, że Napoleon's Triumph jest grą - bardzo ostrożnie mówiąc - wybitną.

A jak sie udala sobotnia potyczka w Mare Nostrum?
[AAR hamanu w watku poznanskim zaostrzyl mi apetyt na poczytanie o tym coz tam w 'naszym' MN sie dzialo. A moze jakis AAR?]

jax pisze:A jak sie udala sobotnia potyczka w Mare Nostrum?
[AAR hamanu w watku poznanskim zaostrzyl mi apetyt na poczytanie o tym coz tam w 'naszym' MN sie dzialo. A moze jakis AAR?]

Nie gralismy w MN. Bylo 7 osob, wiec sie podzielilismy na 3+4. Bylo grane: Collosal Arena, Galaxy Trucker, Nexus Ops, Mystery of the Abbey, Himalaya, Container i Mozaika Numernabisa.

Paradoksalnie wydawalo sie, ze gier jest wiecej niz na normalnych spotkaniach w piatki...

Don Simon pisze: Nie gralismy w MN. Bylo 7 osob, wiec sie podzielilismy na 3+4. Bylo grane: Collosal Arena, Nexus Ops, Mystery of the Abbey, Himalaya (...)

Właśnie te 4 tytuły miałem okazję poznać w sobotę. Nexus Ops spodobał mi się chyba najbardziej z tego zestawu (lekkie, szybkie i przyjemne), potem Himalaya (choć jeszcze nie mam do końca zdania i chętnie zagrałbym ponownie - z zaawansowanymi zasadami). Pozostałe dwa tytuły zdecydowanie nie w moim guście. CA zbyt przypadkowa (miałem drugie miejsce na 4 osoby mimo, że przez pół gry uczyłem się zasad ) a MotA jak dla mnie zbyt suche (paradoksalnie) i mechanicznie cienkie.

A do Mare Nostrum bardzo zapraszam w piątek po świętach.

Czy ktoś się wybiera na grę w najbliższą sobotę? Ze swoich zbiorów chętnie zagrałbym w Dusta, Caylusa lub Shoguna, więc jak ktoś chętny do tego lub czegoś swojego, zachęcam.

Konrad pisze:Czy ktoś się wybiera na grę w najbliższą sobotę? Ze swoich zbiorów chętnie zagrałbym w Dusta, Caylusa lub Shoguna, więc jak ktoś chętny do tego lub czegoś swojego, zachęcam.

Ja byc moze bede nawet wolny (jak nie przez caly dzien, to choc przez kilka godzin).
Shogun brzmi niezle. I Mare Nostrum (wpadaj Geko).

jax pisze:

Konrad pisze:Czy ktoś się wybiera na grę w najbliższą sobotę? Ze swoich zbiorów chętnie zagrałbym w Dusta, Caylusa lub Shoguna, więc jak ktoś chętny do tego lub czegoś swojego, zachęcam.

Ja byc moze bede nawet wolny (jak nie przez caly dzien, to choc przez kilka godzin).
Shogun brzmi niezle. I Mare Nostrum (wpadaj Geko).

Kuszące, nie powiem. Ale tak się składa, że w ten weekend mam Święta w rodzinie Niemniej jednak w przyszłym tygodniu zamierzam nadrobić planszówkowe głodowanie. W piątek zapraszam na Mare Nostrum, w sobotę też planuję się pojawić i chętnie zagram w Shoguna, a może nawet, jak będą chętni, to i Dusta spróbuję.

Jak byśmy byli jax w sobotę tylko we dwóch, miałbyś ochotę przynieść Hannibal: Rome vs. Carthage albo coś innego cięższego na dwie osoby? Mam czas do 16.30. Maksymalnie do 17:00.

Z Jaxem udało się zagrać i gra na prawdę przypadła mi do gustu.

Ma ktoś ochotę zagrać w świąteczny poniedziałek 24.03 (oczywiście w Hannibal: Rome vs. Carthage)? Mogę wytłumaczyć zasady.

Jak tam, ktos chetny na sobotnie spotkanie?
Jest szansa na duze zamieszanie w domu w weekend - w takim przypadku bede
A jak nie to nie.

Ja chętny. Choć nie wiem, czy mi nie wypadnie przeprowadzka, w takim układzie pewnie nie dam rady.