Strona 5 z 23

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 24 sie 2017, 12:29
autor: gocho
Może autor nie powinien poznawać od razu Here I Stand i Virgin queen, ale chociażby Shoguna, dowolnego Quartermaster generala lub Struggle of empires.
Z innej beczki: wiele tu już zostało powiedziane o tej grze, ale nikt jeszcze nie wspomniał o rzeczy jak dla mnie bardzo istotnej. Autorzy reklamują grę tak:
"MOCARSTWA to gra strategiczno-losowa z rozbudowaną ekonomią, której akcja rozgrywa się w XVIII wieku w Europie. Wprowadza nas w realia polityczno-gospodarcze tamtego okresu, pozwalając wcielić się we władcę jednego z dziewięciu mocarstw: Polski, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Szwecji, Węgier, Imperium Osmańskiego lub Rosji."

Tymczasem w XVIII wieku w Europie 3 z tych państw nie istniały: zamiast Polski mieliśmy Rzeczypospolitą Obojga Narodów, zamiast Niemiec mieliśmy gromadę państw miast z Prusami, a Węgry były wcielone do Austrii i jej podległe. To nie jest XVIII wiek jaki znamy, a ta gra nie "Wprowadza nas w realia polityczno-gospodarcze tamtego okresu".

To jest złe z kilku powodów:
1. Wprowadza w błąd potencjalnych kupców. Jeśli autorzy obiecują symulator historyczny, to nabywcy tego nie otrzymają.
2. Wprowadza w błąd każdego, kto chciałby się czegoś nauczyć o tamtym okresie. Ci którzy się nie rozczarują, bo nie dysponują wiedzą historyczną, poznają fałszywy obraz XVIIIw.
3. Spłaszcza i trywializuje rozgrywkę. XVIIIw. państwa miały własne, o wiele ciekawsze cele do realizowania niż "podbój Europy". Brytyjczycy na przykład kompletnie nie chcieli posiadłości na kontynencie, dążyli tylko do zachowania równowagi między mocarstwami. Francja zawsze dążyła do rozbicia Niemiec i przeciwdziałała zjednoczeniu. Rosja za cel miała poszerzanie granic w nieskończoność, by między wrogami, a Moskwą było jak najwięcej terenu.
To wszystko można było przerobić na zasady specjalne, albo cele do realizacji dla poszczególnych państw. Niestety jest tylko jeden cel - ślepy podbój. I to jest właśnie cecha, która moim zdaniem czyni tą grę Ryzykiem na sterydach.

EDIT: Obejrzałem sobie jeszcze mapę dla przypomnienia i jest tam jeszcze jedna rzecz, która jakimś cudem mi umknęła: Na tej XVIIIw. mapie nie ma Austrii - została wcielona do Niemiec. Czyżby to alternatywna wersja historii, w której Hitler urodził się w XVIII wieku i dokonał Anschlussu już wtedy?
Bismarck nie miałby po co się urodzić i nie wprowadziłby w życie pomysłu powszechnych emerytur dla ludu.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 24 sie 2017, 17:56
autor: Mocarz
Pragniemy wyjaśnić, że Mocarstwa są ulokowane w realiach XVIII wiecznej Europy, jednak mapa Mocarstw nie jest dokładnym odzwierciedleniem konkretnego okresu historycznego. Staraliśmy się zachować realne granice państw, jednak sama mechanika gry była ważniejsza i byliśmy zmuszeni dokonać kilku zmian. Mocarstwa to nie atlas historyczny tylko gra planszowa, która musi mieć zbilansowaną rozgrywkę, a obszary poszczególnych mocarstw muszą być zbliżone powierzchniowo.

Osoby interesujące się historią zapewne zauważą, że Imperium Osmańskie, czy Rosja sięgały nieco dalej. Jednak granice państwowe na przestrzeni stulecia były bardzo zmienne i w dużej mierze liczyły się wpływy dynastyczne, układy polityczne oraz zależności lenne. Nawet historycy mają niemałe problemy z rozrysowaniem XVIII wiecznych map politycznych, dlatego mamy nadzieję, że wybaczycie nam wprowadzenie Cesarstwa Niemiec jako jednego, niepodzielonego na księstwa mocarstwa. Czy też wprowadzenie Królestwa Węgier jako niezależnego mocarstwa, pomimo że w tym okresie było we władaniu Habsburgów, mamy tego świadomość.

W swoich założeniach gra ma dawać możliwość podboju, to jest jej nadrzędnym celem, a co za tym idzie w trakcie rozgrywki granice mocarstw będą się dynamicznie zmieniały, jest to zamierzone i gracze zdają sobie z tego sprawę. Mocarstwa to nie film historyczny.

Gracze będą mogli dowodzić formacjami, z jakich w tym czasie składały się armie. Wcielą się w admirałów floty i kapitanów korwet, fregat i okrętów liniowych. Na kartach, spotkają się z wydarzeniami jakie w XVIII wieku miały lub mogły mieć miejsce, a przy tej okazji przypomną sobie miejsca prawdziwych bitew i prawdziwe wydarzenia tamtego okresu. Na tym ma polegać historyczny wymiar naszej gry.

Jednocześnie dziękujemy za wszelkie sugestie, na pewno weźmiemy je pod uwagę i bliżej wejdziemy w mechanikę wymienionych tytułów. Choć podkreślam, że w stronę eurogier się nie wybieramy i podstawowych założeń nie będziemy zmieniać. (więc Here I Stand i Virgin Queen odpada:)

Pozdrowienia

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 24 sie 2017, 18:11
autor: raj
Mocarz pisze:Choć podkreślam, że w stronę eurogier się nie wybieramy i podstawowych założeń nie będziemy zmieniać. (więc Here I Stand i Virgin Queen odpada:)
HIS i VQ to rasowe gry polityczno-wojenne, obecnie to klasyka.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 24 sie 2017, 18:40
autor: sidmeier
Wygląda to na parodię gry. To po prostu Ryzyko, tylko bardziej skomplikowane, no i ładniejsze graficznie, ale takie czasy, ładniejsze gry wychodzą w każdej dziedzinie.

Twórcy gr nie idą ani w stronę euro, ani w stronę wojennych. Nie idą w żadną stronę, dając jakąś pseudo-historyczną i pseudo-optymalizacją grę dla dzieci (?) zagrywające się w Ryzyko (polecam Ryzyko ze względu na cenę jednak, dziecku bym polecił na pewno). To po prostu taki misz masz wszystkiego i niczego. Niczego ciekawego dla ludzi grających w gry złożone czy nawet mniej złożone, ale na pewno nie gdzie kostka decyduje o wszystkim i wszędzie, granice państw można namalować w paincie, a karty dorobić nawet o inwazji obcych. Klimatu tu będzie zero, realia historyczne na minusie, losowość, że można sobie karty za 5 zł rozdać i pograć w wojnę. Jedyne co się wybija to piękne opisy twórców gry i kampania reklamowa. Ale to jak reklamować słonia jako mysz. Ktoś kupi zagrodę, ale dostanie mysz, którą można dać do wora i w tym worze na rzekę zanieść (najlepiej z kamieniem). A pieniądze przeznaczyć na 2 porządne gry, gdzie twórcy znają się na tworzeniu i mają w tym doświadczenie.

Takie moje zdanie.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 24 sie 2017, 18:44
autor: Gambit
Mocarz pisze:Choć podkreślam, że w stronę eurogier się nie wybieramy i podstawowych założeń nie będziemy zmieniać. (więc Here I Stand i Virgin Queen odpada:)
Jakiś czas temu widziałem gdzieś poradę dla tworzących gry planszowe. Znaj klasyczne tytuły z gatunku, którym chcesz się zająć. Ktoś nie odrobił pracy domowej :)

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 24 sie 2017, 19:25
autor: rastula
Dodam może że na bazie ryzyka da się zrobić dobre gry. Risk legacy, risk europe to niezle tytuły nie wspominając np o grach academy z serii conquest of america [rebelion, invason on canada etc] jestem ciekaw czy te gry autorzy znają?.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 24 sie 2017, 19:34
autor: KrzysiekL
Proponuję przestać się pastwić... ewidentnie widać, że forumowicze raczej nie są targetem... ;)

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 24 sie 2017, 19:36
autor: kaszkiet
Moim zdaniem cała dyskusja o otoczce historycznej jest mocno wtórna, bo większym problemem jest mechanika, a do uwag w tym temacie twórcy się nie ustosunkowali. Ciekaw jestem czy grali niekoniecznie nawet w tamte wymienione wojenne tytuły, o których nie mam większego pojęcia, ale w jakieś współczesne gry z prostą ekonomią, gdzie wystawia się na mapę jednostki i walczy. W ten czy inny sposób do tematu podchodzą Cyklady, Kemet, Imperial 2030, czy (najbardziej wydaje mi się zbliżone zamysłem do Mocarstw) Mare Nostrum Imperia, a w sumie czemu i nie Nexus Ops. Na podstawie takiego zestawu (a pewnie znalazło by się sporo więcej tytułów) można mieć pewne pojęcie jak dzisiaj tworzy się gry tego typu.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 24 sie 2017, 19:59
autor: MichalStajszczak
kaszkiet pisze:Na podstawie takiego zestawu (a pewnie znalazło by się sporo więcej tytułów) można mieć pewne pojęcie jak dzisiaj tworzy się gry tego typu.
No właśnie: dzisiaj. A Mocarstwa powstały ponoć 15 lat temu ...

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 24 sie 2017, 21:23
autor: Commediante
KrzysiekL pisze:Proponuję przestać się pastwić... ewidentnie widać, że forumowicze raczej nie są targetem... ;)
Jakbym ją musiał komuś sprzedać, to napisałbym w notce prasowej, że ta gra pozwoli zemścić się na Niemcach i Ruskich za rozbiory oraz zbudować Wielką Rzeczpospolitą która rzuci Europę na kolana. Następnie patrzeć jak Gazeta Wyborcza pisze artykuł na temat ksenofobicznej gry, który potem szerują zastępy gimbopatriotów. Wreszcie, gdy artykuł dotrze do Korwina, a ten go udostępni, odkorkować szampana i i domówić kilka tysięcy dodatkowych sztuk na premierę :D

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 25 sie 2017, 06:51
autor: ariser
A ja uważam, że powinniście odpuścić, a przynajmniej nieco stonować swoje wypowiedzi. To, że gra używa przestarzałej mechaniki/jest skrajnie losowa nie powinno pozwalać na wypowiedzi w stylu "parodia gry", szczegolnie jeżeli samemu się nie miało prototypu w rękach. Autorzy dali wyraźnie do zrozumienia, że planują jedynie kosmetyczne zmiany w rozgrywce/balansie i wszystkie wasze uwagi dot. braku umiejętności/wiedzy w zakresie tworzenia gier to teraz jedynie smutna mantra. Wielokrotnie tu powtórzono - większość ludzi z tego forum nie jest targetem twórców i nie pod nas jest ta gra robiona. Także dajcie już spokój, bo dobrymi radami jest piekło wybrukowane, a grę oceni zbiórka na wspieram. Jedynie autorzy drodzy - nie usuwajcie negatywnych komentarzy z fb i kampanii, każdy powinien móc się wypowiedzieć, a szczególnie Ci, którzy widzieli i grali w prototyp.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 25 sie 2017, 11:32
autor: MichalStajszczak
ariser pisze:To, że gra używa przestarzałej mechaniki/jest skrajnie losowa
Nie ma czegoś takiego jak "przestarzała mechanika" (czy szachy albo go mają mechanikę przestarzałą?). To, że nowsze gry używają innych mechanik nie oznacza, że mechanika zastosowana w grze Ryzyko jest przestarzała. Nie grałem w prototyp Mocarstw, ale nie przypuszczam, by można było w stosunku do niej użyć określenia "skrajnie losowa", bo dla mnie skrajnie losową byłaby gra, w której o wyniku decydowałby wynik jednego rzutu kostką czy monetą.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 25 sie 2017, 12:35
autor: ariser
MichalStajszczak pisze:
ariser pisze:To, że gra używa przestarzałej mechaniki/jest skrajnie losowa
Nie ma czegoś takiego jak "przestarzała mechanika" (czy szachy albo go mają mechanikę przestarzałą?). To, że nowsze gry używają innych mechanik nie oznacza, że mechanika zastosowana w grze Ryzyko jest przestarzała. Nie grałem w prototyp Mocarstw, ale nie przypuszczam, by można było w stosunku do niej użyć określenia "skrajnie losowa", bo dla mnie skrajnie losową byłaby gra, w której o wyniku decydowałby wynik jednego rzutu kostką czy monetą.
Nie chcę wchodzić w dywagacje nt. czym ta gra jest, a czym nie, bo nie miałem okazji zagrać. Odniosłem się jedynie do opinii, które tu padły.
Co do offtopu, czy jest coś takiego jak przestarzała mechanika, to się nie zgodzę. Tak samo, jak w przypadku każdej dziedziny pewne rzeczy ulegają poprawie z czasem, bez znaczenia czy jest to rozgrywka/jazda pojazdem/mycie podłogi/cokolwiek.
Zauważyłem juz w przypadku innego tematu, że zawsze jak wynikają jakieś mechaniczne dyskusje zawsze wracasz do abstrakcyjnych gier logicznych jako koronny przykład, które są wyjątkowo na rękę Twojej tezie. No bo kto podniesie rękę na szachy, kto się odważy?! A otóż powiem, że nowoczesne gry logiczne, np. serii GIPF dają mi większą przyjemność i mogę się w nich realizować strategicznie tak, jak kiedyś na kółku szachowym, ale czas rozrywki jest połowę krótszy (bez sztucznych czasomierzy i limitów), co uważam za postęp. Co do mechaniki Ryzyka - także moim zdaniem przestarzałej, podkreślam jak na grę strategiczną, to jej archaiczoność polega na słabym odwzorowaniu walki, ruchu i rodzajów wojsk, a ponadto braku możliwości (czy minimalnej możliwości) wpływu na losy bitwy. I ponawiam, że chodzi tutaj o mechanikę w konkretnym gatunku gier - strategiczno-wojenne. I są gry z tego samego segmentu, które robią to samo tylko dają większą kontrolę/więcej 'mięska'/gra się szybciej/itp. Postęp po prostu można zauważyć, a gdy coś idzie do przodu, to inne zostaje w tyle. Dobra. Koniec offtopu, za który przepraszam. W razie dyskusji zapraszam na pw.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 25 sie 2017, 22:12
autor: StanleyStone
ariser pisze:A ja uważam, że powinniście odpuścić, a przynajmniej nieco stonować swoje wypowiedzi. To, że gra używa przestarzałej mechaniki/jest skrajnie losowa nie powinno pozwalać na wypowiedzi w stylu "parodia gry", szczegolnie jeżeli samemu się nie miało prototypu w rękach. Autorzy dali wyraźnie do zrozumienia, że planują jedynie kosmetyczne zmiany w rozgrywce/balansie i wszystkie wasze uwagi dot. braku umiejętności/wiedzy w zakresie tworzenia gier to teraz jedynie smutna mantra. Wielokrotnie tu powtórzono - większość ludzi z tego forum nie jest targetem twórców i nie pod nas jest ta gra robiona. Także dajcie już spokój, bo dobrymi radami jest piekło wybrukowane, a grę oceni zbiórka na wspieram. Jedynie autorzy drodzy - nie usuwajcie negatywnych komentarzy z fb i kampanii, każdy powinien móc się wypowiedzieć, a szczególnie Ci, którzy widzieli i grali w prototyp.
+1

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 26 sie 2017, 08:45
autor: MichalStajszczak
To, że w grze Mocarstwa bitwy są rozstrzygane losowo, nie jest największym problemem. Pewien udział losowości jest niezbędny do tego, żeby zachować realia wojny (był kiedyś na ten temat artykuł na Games Fanatic). Oczywiście dyskusyjny jest stopień tej losowości. Dla mnie znacznie większym problemem jest losowość ekonomii w tej grze.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 26 sie 2017, 23:28
autor: kaszkiet
ariser pisze:Wielokrotnie tu powtórzono - większość ludzi z tego forum nie jest targetem twórców i nie pod nas jest ta gra robiona.
Moim zdaniem nieważne czy forum jest targetem gry czy nie. To z resztą nie jest takie jednoznaczne, bo niejedna osoba lubi oprócz ciężkich eurasów pograć też choćby w przykładowy Ticket to Ride. Niezależnie jednak od tego, sporo osób tutaj grało w sporo gier i na podstawie tych doświadczeń może mieć coś interesującego do napisania, z czego autorzy mogliby skorzystać (a ewentualne, zapewne niepotrzebne złośliwości zignorować i wyciągnąć z wypowiedzi to, co najważniejsze).
A wydaje mi się, że rozchodzi się tu głównie o to, że podstawową cechą dobrej, czy wręcz poprawnie działającej gry powinna być możliwość podejmowania decyzji, którymi później wpływamy na nasz wynik. A tutaj wygląda na to, że to sama gra w zbyt dużym stopniu decyduje o tym, kto jakiś sensowny wynik osiągnie.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 27 sie 2017, 22:09
autor: StanleyStone
Ok, zgoda przy założeniu, że wypowiadający się ograniczają swoje uwagi do konstruktywnej krytyki. Tutaj natomiast ta granica była wielokrotnie przekraczana. Czym innym jest stwierdzenie, że grze brakuje np. ograniczenia czynnika losowego, a czym innym "używanie" sobie na samych autorach.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 28 sie 2017, 12:47
autor: Commediante
Jak dla mnie nikt nie powinien się powstrzymywać od krytyki, jeśli autor przedstawia grę inną niż jest w rzeczywistości. Pół biedy gdyby to było wydawane za ich pieniądze, ale to będzie fundowane i ludzie mają prawo poznać wiele różnych opinii. A że ktoś sobie poużywa? Zawsze trzeba się liczyć z takim odbiorem, a szczególnie jeśli jest taki kontrast między opisami gry autorów i niezależnymi recenzjami. Robisz coś publicznie - musisz się liczyć z różnym odbiorem.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 28 sie 2017, 14:03
autor: rastula
Co prawda trudno mnie uznać za wyrocznię w poniższym temacie :mrgreen: :lol: , ale tu chyba nie chodzi o powstrzymanie się od krytyki tylko o zachowanie w tej krytyce pewnych norm kulturalnej dyskusji - np. wycieczek osobistych.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 29 sie 2017, 08:23
autor: olsszak
ariser pisze:A ja uważam, że powinniście odpuścić, a przynajmniej nieco stonować swoje wypowiedzi. To, że gra używa przestarzałej mechaniki/jest skrajnie losowa nie powinno pozwalać na wypowiedzi w stylu "parodia gry", szczegolnie jeżeli samemu się nie miało prototypu w rękach. Autorzy dali wyraźnie do zrozumienia, że planują jedynie kosmetyczne zmiany w rozgrywce/balansie i wszystkie wasze uwagi dot. braku umiejętności/wiedzy w zakresie tworzenia gier to teraz jedynie smutna mantra. Wielokrotnie tu powtórzono - większość ludzi z tego forum nie jest targetem twórców i nie pod nas jest ta gra robiona. Także dajcie już spokój, bo dobrymi radami jest piekło wybrukowane, a grę oceni zbiórka na wspieram. Jedynie autorzy drodzy - nie usuwajcie negatywnych komentarzy z fb i kampanii, każdy powinien móc się wypowiedzieć, a szczególnie Ci, którzy widzieli i grali w prototyp.
z ciekawości - kto jest grupą docelową? Mam nadzieję, że nie nerdy po Politechnice czy wydziałach matematycznych z innych uczelni? hehe

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 29 sie 2017, 10:39
autor: cezner
Gambit pisze:
Mocarz pisze:Choć podkreślam, że w stronę eurogier się nie wybieramy i podstawowych założeń nie będziemy zmieniać. (więc Here I Stand i Virgin Queen odpada:)
Jakiś czas temu widziałem gdzieś poradę dla tworzących gry planszowe. Znaj klasyczne tytuły z gatunku, którym chcesz się zająć. Ktoś nie odrobił pracy domowej :)
Eeee tam. Znam jednego autora gry, który eurogier nie zna i nie chce znać. A już dwie gry na wspieraczce mu wsparto i jedna już na półkach sklepowych jest. Można? Można! :wink:

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 29 sie 2017, 10:50
autor: Muad'Dib
Zgadzam się, że krytyka takich gier jak Mocarstwa, na tym forum, nie ma zbyt wiele z kulturą. Dużo osobistych wycieczek i generalnie mentalność stada. Wystarczy, że dwie osoby zaczną jazdę i cała reszta już się przyłącza oraz bawi w szyderę. Nie pierwszy raz ma miejsce tutaj taka sytuacja, niektórzy uważają, że jak ograli setki gier i mają setki/tysiące postów to wszystko im wolno. W internecie każdy jest odważny i wyszczekany, a jak się wstanie od klawiatury to nagle ta cała brawura znika. Nie bronię autora/autorów, przy tych różnych autorskich projektach też nieraz im się noga powija. Ale krytyka połączona z wyśmiewaniem bynajmniej nie zachęca to konstruktywnej rozmowy.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 29 sie 2017, 11:07
autor: Marx
Muad'Dib pisze:Zgadzam się, że krytyka takich gier jak Mocarstwa, na tym forum, nie ma zbyt wiele z kulturą. Dużo osobistych wycieczek i generalnie mentalność stada. Wystarczy, że dwie osoby zaczną jazdę i cała reszta już się przyłącza oraz bawi w szyderę. Nie pierwszy raz ma miejsce tutaj taka sytuacja, niektórzy uważają, że jak ograli setki gier i mają setki/tysiące postów to wszystko im wolno. W internecie każdy jest odważny i wyszczekany, a jak się wstanie od klawiatury to nagle ta cała brawura znika. Nie bronię autora/autorów, przy tych różnych autorskich projektach też nieraz im się nowa powija. Ale krytyka połączona z wyśmiewaniem bynajmniej nie zachęca to konstruktywnej rozmowy.
+1

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 29 sie 2017, 13:02
autor: Olgierdd
Aż mi się przypomniała stara polska gra Bonaparte. Tam było kilka fajnych rozwiązań, taka Gra o Tron na mapie Europy, niestety zabrakło szlifu w mechanice i komponenty były z bardzo marnego materiału.

Re: Mocarstwa - projekt autorski

: 29 sie 2017, 13:57
autor: janekbossko
A kiedy to startuje?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk