Altiplano (Reiner Stockhausen)

[XLR8]

Kupiłem pod wpływem bardzo przychylnej recenzji Gambita i kompletnie się nie zawiodłem. Zagraliśmy raz i gra jest po prostu świetna. Poprawia wszystko to co denerwowało nas w Orleanie i dodaje jeszcze coś od siebie ekstra. Ja jestem zachwycony i nie mogę się doczekać kolejnych partii.
Graliśmy od razu z dodatkiem i wszystkimi modułami.

Mógłbyś pokrótce wspomnieć jakie aspekty gry poprawia i co dodaje ?

Jasne:
-faktycznie budujemy worek, czyli są cykle opróżniania i resetowania worka, jest też sporo metod na pozbywanie się żetonów
-zagadka przestrzenna z poruszaniem się chłopkiem mocno zawęża możliwe opcje i wymusza lepsze planowanie
-przybudówki są dostępne w liczbie 5, a nie wszystkie budynki na raz co przygniatało wręcz mniej doświadczonych graczy do tego stopnia, że nie chciało im się nawet ich sprawdzać
-więcej strategii vs stare dobre wymaksowanie mnożnika na torze uczonych i ewentualnie towary
-rycerze są trudniejsi do zrobienia i trzeba się mocno zastanowić czy ich maksować od razu
Ogólnie gra jest o dwa poziomy trudniejsza i głębsza. Jednak pociąga to za sobą większy downtime i czas rozgrywki.

[Bruno]

(...) Ja jestem zachwycony i nie mogę się doczekać kolejnych partii. (...)

Kim jesteś i dlaczego przejąłeś konto 8XLR

Spoiler:

Trop emfazy zdaje się prowadzić do Gizmoo

PS.
A żeby ten mój półtoratysięczny post nie był całkiem poza tematem wątku, to dodam, że Altiplano wynudziło mnie jak rzadko która gra. Pasjonujące to jak zabawa na punkty w upychanie nikomu niepotrzebnych gratów w piwnicy

[Gizmoo]

Trop emfazy zdaje się prowadzić do Gizmoo

Trop byłby całkiem dobry, ale nie grałem w Altiplano. Nie ciągnie mnie z dwóch powodów:

1. Klemens.
2. Franz.

No i na siłę trójka - Orleans mnie nie porwał.

[japanczyk]

1. Klemens.
2. Franz.

Szczerze to w ogóle nie zauważyłem, ze autorem ilustracji ejst KF - ta gra jest naprawdę przyjemna wizualnie

[Lolas]

Altiplano zapowiadało się jako gra, która będzie rozwinięciem/ulepszeniem tego co znaliśmy z Orleanu. Nuda zaklęta w mieleniu surowców szybko pokazała, że autor musi jeszcze sporo popracować, aby przebić swoje wcześniejsze dzieło

[XLR8]

Oczywiście jest to mało ekscytujący design, ale mi Orlean się bardzo podobał mechanicznie, ale gameplay był dość ubogi więc po jakiś 7 partiach wyleciał.

[detrytusek]

Zatem czekamy z niecierpliwością na 7-mą partię w A.

[Dr. Nikczemniuk]

-zagadka przestrzenna z poruszaniem się chłopkiem mocno zawęża możliwe opcje i wymusza lepsze planowanie
-przybudówki są dostępne w liczbie 5, a nie wszystkie budynki na raz co przygniatało wręcz mniej doświadczonych graczy do tego stopnia, że nie chciało im się nawet ich sprawdzać

No właśnie to poruszanie się tym chłopkiem jest dla mnie minusem bo mnie zwyczajnie ogranicza a w Orleanie czuję się wolny.
A co do budynków to ja w Orleanie losowo wykładam po 5 więc dla mnie ten problem nie istnieje.
Generalnie w Altiplano partyjki nie odmówię, ale bardziej wolę jednak Orlean.

[wajwa]

(...) Ja jestem zachwycony i nie mogę się doczekać kolejnych partii. (...)

Kim jesteś i dlaczego przejąłeś konto 8XLR

Spoiler:

Trop emfazy zdaje się prowadzić do Gizmoo

PS.
A żeby ten mój półtoratysięczny post nie był całkiem poza tematem wątku, to dodam, że Altiplano wynudziło mnie jak rzadko która gra. Pasjonujące to jak zabawa na punkty w upychanie nikomu niepotrzebnych gratów w piwnicy

Mi to wygląda jakby XLR8 przejął Twoje konto

[kastration]

Altiplano jest "spoko". Raz na jakiś czas dobrze się gra. Ale w porównaniu z Orleanem (gdzie również nie widzę problemu umiejek budynków, bo można wyłożyć tyle, na ile się umówi z współgraczami) występuje potworny brak interakcji (choć przyznam grałem bez jednego modułu z dodatku). Orlean też nie jest jakoś super interakcyjny, ale wspólna planszetka bywa emocjonująca (zwłaszcza gdy końcowy wynik jest wyrównany), dodatkowo karty miast, surowce na planszy, miasta pod domki. Rozumiem osoby, które nie widzą w ogóle opcji posiadania obu gier w kolekcji. Choć... sam mam obie

[mjesionek]

Jaki insert dla podstawki i dodatku, żetony w kapslach od monet?