GRY-PLANSZOWE.pl

Dzięki za zainteresowanie

W najbliższym czasie będzie można zaznajomic się z grą:
Gralicja - Kraków
Łódzki Port Gier
Arena Gliwice
Gratislawia - Wrocław
Rzuć kostką - Warszawa
posiadacze Tabletop Simulator mają szanse umówić się na zagranie jakimś wieczorem.

tomb pisze: ↑07 mar 2019, 10:45 (jakoś nie mogę się przekonać, że gra jest super na dwóch graczy)

Gra na dwóch graczy jest najbardziej agresywna. Przy 3-4 graczach grasz głównie pod siebie - blokowanie kogoś może zabrać jemu coś ważnego, ale pozostali mogą korzystać na Waszym konflikcie. W dwóch jest prosto - mniej pól w fazie akcji (worker placement), no i co zabierzesz, tego wszyscy:) przeciwnicy nie będą mieć. Dla mnie to ulubiona liczba graczy. Podobnie mam w Through the Ages - od kilku lat gram wyłącznie dwuosobowe pojedynki i walka jest już na etapie zbierania kart.

wis pisze: ↑03 mar 2019, 13:08 Tymczasem przyszły do nas takie ładne sample:



Kto zgadnie, co to będzie?

No dobra, dobra, Cwaniaki - a gdzie rozstrzygnięcie ogłoszonego konkursu???

Tutaj

W tym tygodniu można nas zobaczyć na Łódzkim Porcie Gier.
Uwaga - będziemy jedynie w sobotę!

Zapraszamy w szranki!

Gra spodobała się w Łodzi - cieszy nas to niezmiernie!:)

Jutro (w sobotę 23.03) będziemy na spotkaniu Planszówek Rybnik , oraz na Śląskich Dniach Fantastyki (tylko w sobotę!)

Zapraszamy na partyjki i do dzielenia się wrażeniami!

Lir pisze: ↑07 mar 2019, 11:45 W najbliższym czasie będzie można zaznajomic się z grą:
Rzuć kostką - Warszawa

Sobota? Niedziela?

Melduję się z Wawy
Sobota i niedziela.

Gliwice także.

Ostrów?

Dziś udało się zagrać. Naprawdę porządnie wymyślona gra. Trzymam kciuki bo to dla takich właśnie projektów powinien istnieć crowdfunding.

Już jutro start kampanii, a na blogu wrażenia z ogrywania prototypu.

Jest na co czekać. Eurogracze docenia prosty, acz bardzo funkcjonalny worker placement, a fani epoki będą z radością tłuc kolejnych przeciwników w czasie trwania turnieju rycerskiego. Mariaż euro z kostkami w klimacie średniowiecznym uważam za udany.

Pełne wrażenia z prototypu Glory na ZnadPlanszy

Grałem wielokrotnie, to jest bardzo dobra pozycja. Polecam wszystkim zainteresowanym rycerskimi klimatami.

Jakbyście ocenili grę jeśli chodzi o ciężkość w skali BGG? Jakiej wagi to gra?
EDIT: Jakie wrażenia po grze dwóosobowej?

vinnichi pisze: ↑04 kwie 2019, 10:10 Jakbyście ocenili grę jeśli chodzi o ciężkość w skali BGG? Jakiej wagi to gra?
EDIT: Jakie wrażenia po grze dwóosobowej?

Pozwolę sobie przekopiować moje uwagi z "Gry miesiąca":

Koziełło pisze:To gra, która mnie oszukała. Na ogół, gdy słyszę „Gra euro z klimatem” w głowie rozbrzmiewa dzwonek alarmowy. I poza nielicznymi wyjątkami (vide: Alchemicy) okazuje się, że z klimatem dana gra nie ma nic wspólnego. W przypadku Glory klimat zgadza się jak najbardziej. Tylko, że ta gra nie ma nic wspólnego z jakimkolwiek euro. No może to, że część gry udaje Worker placement, ale Mistrz Stefan też udaje, że w jego grach klimat jest . Ogólnie – gra świetnie wykonana, Wis – przemiły facet, widać że zaangażowany w grę całym sobą. Ale w jakim euro o zwycięstwie decyduje kilka rzutów „kaszóstkami” – przepraszam, ale jest tu tyle miejsca na myślenie i kminienie co klimatu w Merlinie. Gra świetna – ale nie dla mnie. Przepraszam Wis.

vinnichi pisze: ↑04 kwie 2019, 10:10 Jakbyście ocenili grę jeśli chodzi o ciężkość w skali BGG? Jakiej wagi to gra?
EDIT: Jakie wrażenia po grze dwóosobowej?

ta gra ma dwa oblicza: jedno - eurowe i dałbym mu spokojnie Medium a może nawet Medium+ - chodzi tu o ilość aspektów do ogarnięcia podczas rozgrywki, priorytetyzowania wyborów - milutko mizia zwoje ten workerplacement.
drugie to bardziej "ameri", kościane, gdzie ciężar rozgrywki jest przesunięty w kierunku "turlanych turniejów" - wtedy robi się Medium light do Medium i wcale nie uważam, że to źle

Co do grania w dwie osoby, jak w każdym workerplacement w niekompletnych składach robi się trochę luźniej, co mają kompensować różnice w setupie. a w przypadku turniejów - po prostu będziecie rozstawieni z rycerzami NPC - czyli zabraknie Wam emocji idących z bezpośredniej konfrontacji.

mały edit polemiczny

Koziełło pisze:...Ale w jakim euro o zwycięstwie decyduje kilka rzutów „kaszóstkami” – przepraszam, ale jest tu tyle miejsca na myślenie i kminienie co klimatu w Merlinie. Gra świetna – ale nie dla mnie. Przepraszam Wis.

Ponownie nie mogę się zgodzić z taką generalizacją
W tej grze, podobnie jak w wielu innych euraskach - gracze optymalizują swoje działania w obliczu losowego czynnika. W Glory tym losowym czynnikiem jest turniej rycerski i rzuty kośćmi - zadaniem graczy zaś, jest taka optymalizacja parametrów aby ten "test" zdać.
Idąc Twoim tropem w wielu grach euro można przegrać przez słaby dociąg początkowych kart, losowy setup kafli, a czasami losowa kolejność pierwszej tury gdzie można przegrać tylko dlatego, że na początku siedziałeś najdalej od najmłodszego gracza, który rozpoczyna .

Koziełło pisze: ↑04 kwie 2019, 10:20 Ale w jakim euro o zwycięstwie decyduje kilka rzutów „kaszóstkami” – przepraszam, ale jest tu tyle miejsca na myślenie i kminienie co klimatu w Merlinie.

Też się z tym nie mogę zgodzić.
Grałem z autorami razy... mnóstwo (kilkanaście na pewno, raczej pod kilkadziesiąt).
Wygrałem raz. Nie przez kości. Przez to, że przy dobrym zaplanowaniu kości mają bardzo małe znaczenie.

Zgadzam się z mauserem - cała gra w pierwszej fazie właśnie polega na sprytnym mitygowaniu tej losowości, która pojawi się w fazie drugiej i te "zwykłe" K6 nie są takie zwykłe . Przynajmniej tak było na etapie, na którym grałem, może coś się zmieniło w międzyczasie. To nie jest "typowe euro", ale dość ciekawe połączenie tych gatunków. To jest i silna, i słaba część tej gry. Bo z jednej strony jest to coś innego, a z drugiej typowym euro-maksymalizatorom właśnie ta końcówka może nie przypaść do gustu.

Ale ja lubię rycerzy, więc to mi wystarczy

wis pisze: ↑04 kwie 2019, 09:38 Myślę, że tak - dawno mnie nie było w gliwickim Gambicie (pod latarnią najciemniej:)). Do Radlina też masz niedaleko, może Lir się wybierze na partyjkę.

Super. Jak będziecie z prototypem gdzieś się wybierać to mozecie dać znać, n.p. w tym temacie na forum, albo gdziekolwiek. Jak mi się uda to na stówę z chęcią wpadnę. . W Gliwicach studiuję więc nawet jeszcze lepiej się składa.

Wstępnie proponuję środę 17go w Gambicie. W przyszłą środę nie ma mnie w Gliwicach.

Czy ktoś z was byłby w stanie określić jak w rozgrywce ma się czas fazy przygotowań do czasu samego turnieju. A prościej: czy wygląda to w ten sposób, że robimy szybki worker placement w fazie przygotowań do turnieju, a większość rozgrywki to turlanie turniejowe? Od razu zaznaczę, że świadomie pytam o czas, bo fakt, że turniej to clou tej gry, jest mi znany.

krecony1 pisze: ↑05 kwie 2019, 09:54 Czy ktoś z was byłby w stanie określić jak w rozgrywce ma się czas fazy przygotowań do czasu samego turnieju. A prościej: czy wygląda to w ten sposób, że robimy szybki worker placement w fazie przygotowań do turnieju, a większość rozgrywki to turlanie turniejowe? Od razu zaznaczę, że świadomie pytam o czas, bo fakt, że turniej to clou tej gry, jest mi znany.

Cześć!

Tak bardzo na czuja, bo nigdy tego nie mierzyłem:

- Faza akcji: 35-50%
- Faza zadań: 15-25%
- Faza turnieju: 25-40%

Zależy to od wielu czynników. Twój plan (zależny od kart Tytułów), może być prosty lub wymagać precyzji. Faza zadań podobnie - dodatkowo mogą być pojedynki lub po prostu trzy szybkie prezenty/zakupy. Turniej - gracze mogą patrzeć na walki innych, lub walczyć równocześnie. Pojedynek to czasem dwa rzuty kośćmi, ale zwykle sporo kombinowania, jak wygrać/wygrać najmniejszym kosztem.

Dzięki za odpowiedź.

Miałem okazję zagrać na Gratislavii w ostatni weekend. Gra prezentowana przez współtwórcę - Dominika, Lira.

Wrażenia - dobre/bardzo dobre.

Połączenie klasycznej euro-gry (worker placement + osobna faza na zagrywanie kart z ręki) z częścią turniejową, gdzie rzucamy kośćmi by pokonywać kolejnych przeciwników. Oczywiście do turnieju w grze (bodaj 3) można się przygotować na mnóstwo sposobów i w miarę okiełznać kostki.
Alternatywnie turnieje można w mniejszym lub większym stopniu zignorować skupiając się na zbieraniu punktów z innych źródeł w części euro. I najlepiej jednak coś z turnieju podskubać (wygrać choć jedną rundę lub jedną walkę z kimś słabszym).

W części turniejowej staje się do walki zarówno z botami jak i żywymi przeciwnikami. Można przez kolejność zapisu na turniej manewrować żeby na współgraczy wpaść wcześniej/później.

Grałem w prototyp ale grafiki były bardzo dobre (fotorealistyczne w dużej części, co osobiście lubię).
Podchodzący ludzie byli głównie zainteresowani jakie będą komponenty i co będzie w wersji crowdfundingowej a co nie. Dla mnie to drugorzędne - skupiałem się na mechanice i w sumie wszystko zagrało.

Jedyny minus to BRAK zależności językowej. Tak, brak
Fajnie i klimatycznie byłoby mieć tytuły np. kart (i herbów), tym bardziej, że projektant opowiadał historie o różnych postaciach/scenach je przedstawiających - a sam nie zgadłbym że dana kart odwzorowuje historyczną postać/scenę.
Rozumiem jednak względy finansowe.
Opisy mają być w instrukcji. Liczę na to.

Gra na pewno do wrzucenia na radar, jeśli ktoś jeszcze na nim nie ma

Na Gratislavii stolik z grą cieszył się zainteresowaniem, ludzie grali prawie non-stop. Wyglądało to pozytywnie

EDIT: Nie wiem jeszcze jak będzie wyglądał przepis z równoległością rozgrywania pojedynków na turnieju - bo tu widzę ew. źródło downtime-u (trzeba jednak pokombinować z kostkami/zdolnościami). Jesli będzie równoległość, trzeba mieć uczciwych współgraczy.

Dzieki Jax za obszerną relację!

jax pisze: ↑12 kwie 2019, 13:32 Jedyny minus to BRAK zależności językowej. Tak, brak
Fajnie i klimatycznie byłoby mieć tytuły np. kart (i herbów), tym bardziej, że projektant opowiadał historie o różnych postaciach/scenach je przedstawiających - a sam nie zgadłbym że dana kart odwzorowuje historyczną postać/scenę.
Rozumiem jednak względy finansowe.
Opisy mają być w instrukcji. Liczę na to.

Wszystko będzie w instrukcji - obowiązkowo. To nie ma być gra obrazkowa, ale też nie stać nas na zrobienie gry w każdej wersji językowej osobno - na to jesteśmy za mali.

jax pisze: ↑12 kwie 2019, 13:32 EDIT: Nie wiem jeszcze jak będzie wyglądał przepis z równoległością rozgrywania pojedynków na turnieju - bo tu widzę ew. źródło downtime-u (trzeba jednak pokombinować z kostkami/zdolnościami). Jesli będzie równoległość, trzeba mieć uczciwych współgraczy.

Faza zadań i turniej mogą być rozgrywana równolegle, lub w kolejności - gracze decydują, czy czekają na poprzednią osobę/parę, czy działają. Z nieczciwymi graczami proponuję po prostu nie grać:).

jax pisze: ↑12 kwie 2019, 13:32 Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.

Uff...było blisko

Pozdrawiam:)

Ogłoszenia "parafialne"
1)
Będę z GLORY w środę na 18.00 w GAMBIT w Gliwicach, jesli ktoś jest zainteresowany zagraniem to dajcie znać, zarezerwuje miejsce przy stole

"Stowarzyszenie Gier Planszowych w Gliwicach skupia miłośników hobby związanego z grami planszowymi. Zapraszamy na spotkania z grami w każdą środę do sali nr 33 w budynku przy ul. Barlickiego 3 w Gliwicach (17.00 do 21.00). Wstęp wolny, przyjść może każdy."

2) Glory wchodzi w ostatni tydzień kampanii. Proponujemy wspierajacym dodatkowy cel, który pomoże nam w rozgłaszaniu wieści. Jeśli post zostanie udostępniony 100 razy na profilach FB, dorzucimy do specjalnych pomocników Kronikarza. Prosimy nie spamować grup, bo nas znielubią:). Jeśli mieliście okazję zagrać - wspomnijcie o tym, bo Wasza opinia może być dla Waszych znajomych ważniejsza od wszystkich recenzji.
link: https://www.facebook.com/StrategosGames ... 2869088088

Pozdrawiam
Lir

Ja bym prosił o rezerwację. Przyjdę z dziewczyną, ale zagramy jedną postacią razem .