Strona 5 z 7

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 15 wrz 2021, 09:28
autor: Bruno
Ponieważ założyciel wątku nie logował się na forum od roku, to może któryś z moderatorów mógłby dodać polski tytuł gry w temacie?
Spoiler:

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 15 wrz 2021, 10:16
autor: rastula
RasTafari pisze: 15 wrz 2021, 08:22
opłacało się kupić na KS albo w polskim sklepie
A to nie taka jest idea wspieraczek, żeby było taniej i więcej? Jeśli nie to okradają mnie dziady co i rusz w takim razie :lol:

Możesz proszę jakimś linkiem zarzucić, bo nigdzie nie mogę znaleźć dostępnej do kupienia wersji KS w polskim sklepie.
no teraz to już pewnie po ptakach


ja zamówiłem tu z 11% rabatem klienckim

https://planszostrefa.pl/pl/searchquery ... s%27,Trail


Co do idei KS to może teoretycznie tak - ale na ogół dla polskiego odbiorcy wersje PL były bardziej przystępne. Tylko troszkę mnie to bawi , jak się potem mówi że to ci źli Niemcy z Polaków zdzierają w Lidlu ;D...a nikt cię tak nie oskubie jak rodak ...

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 15 wrz 2021, 12:01
autor: Bart Henry
Zazwyczaj sam się zastanawiam jakie ceny miały gry w przeszłości, czy też w przypadku innych wersji niż ta powszechna u nas, więc dam tu znać, że mi się udało wersję KS po angielsku za 186 zł zamówić. Niech będzie jako takie porównanie cenowe dla zainteresowanych.

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 15 wrz 2021, 12:06
autor: sin
Nie demonizujecie trochę z tą cena? Bezpośrednio na KS było 43 funty + minumum 6 za przesyłkę, licząc po kursie z czasu kampanii to co najmniej 250zł. Polskojęzyczna edycja zaczęła pojawiać się w sklepach planszówkowych w okolicach 190zł, a różnicą jest brak 8 alternatywnych kafelków kopalni, 6 kart zastępujących wild cards i karty z tile/card reference. Pewnie dało się zamówić pełną wersję KS w podobnej cenie wcześniej w polskich sklepach, ale to przecież w zasadzie standard.

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 15 wrz 2021, 12:08
autor: rastula
sin pisze: 15 wrz 2021, 12:06 Nie demonizujecie trochę z tą cena? Bezpośrednio na KS było 43 funty + minumum 6 za przesyłkę, licząc po kursie z czasu kampanii to co najmniej 250zł. Polskojęzyczna edycja zaczęła pojawiać się w sklepach planszówkowych w okolicach 190zł, a różnicą jest brak 8 alternatywnych kafelków kopalni, 6 kart zastępujących wild cards i karty z tile/card reference. Pewnie dało się zamówić pełną wersję KS w podobnej cenie wcześniej w polskich sklepach, ale to przecież w zasadzie standard.
wersja którą kupiłem za 192 zł to PEŁNE WYDANIE KS

a konkretnie:

Miner tier: Expanded edition
The expanded edition of Tinners' Trail including KS stretch goals and exclusive content!



W sumie to chodzi tylko o kwestię jaki jest sens czekania kilku miesięcy na "polskawą" (bo to tylko instrukcja) wersję gry - skoro trzeba za nią zapłacić nie mniej - a czasem więcej. Skoro wydawcy i tak rzucają europejskie ceny - a gracze wciąż mają polskie zarobki to tak naprawdę, jak się zna język trzeba kupować gdzie najtaniej - a nie bawić się w sentymenty o "wspieraniu naszych" ( zresztą planszostrefa gdzie kupiłem też jest "nasza" i płaci podatki w PL )...

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 15 wrz 2021, 12:39
autor: Bart Henry
sin pisze: 15 wrz 2021, 12:06 Nie demonizujecie trochę z tą cena? Bezpośrednio na KS było 43 funty + minumum 6 za przesyłkę, licząc po kursie z czasu kampanii to co najmniej 250zł. Polskojęzyczna edycja zaczęła pojawiać się w sklepach planszówkowych w okolicach 190zł, a różnicą jest brak 8 alternatywnych kafelków kopalni, 6 kart zastępujących wild cards i karty z tile/card reference. Pewnie dało się zamówić pełną wersję KS w podobnej cenie wcześniej w polskich sklepach, ale to przecież w zasadzie standard.
I jeszcze screen print na meeplach.
rastula pisze: 15 wrz 2021, 12:08 W sumie to chodzi tylko o kwestię jaki jest sens czekania kilku miesięcy na "polskawą" (bo to tylko instrukcja) wersję gry - skoro trzeba za nią zapłacić nie mniej - a czasem więcej. Skoro wydawcy i tak rzucają europejskie ceny - a gracze wciąż mają polskie zarobki to tak naprawdę, jak się zna język trzeba kupować gdzie najtaniej - a nie bawić się w sentymenty o "wspieraniu naszych" ( zresztą planszostrefa gdzie kupiłem też jest "nasza" i płaci podatki w PL )...
W tym przypadku termin jest podobny, a cena niewiele się różni, więc według mnie różnica jest na mały plus dla osób kupujących poprzez sklep, który brał udział w zbiórce. Wspierając samodzielnie czułbym, że jednak lekko przepłaciłem względem polskiej edycji. Zapomniałeś jeszcze o tym, że bonusowe płytki z KS są do wymiany z racji na błąd w druku - wydrukowali je na drugiej stronie kafelków, więc odróżniają się względem tych z podstawki. Tak więc realnie zysk nie jest taki duży. To już kolejny taki problem z grą od Alley Cat Games.

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 15 wrz 2021, 12:45
autor: rastula
Bart Henry pisze: 15 wrz 2021, 12:39 Zapomniałeś jeszcze o tym, że bonusowe płytki z KS są do wymiany z racji na błąd w druku - wydrukowali je na drugiej stronie kafelków, więc odróżniają się względem tych z podstawki. Tak więc realnie zysk nie jest taki duży. To już kolejny taki problem z grą od Alley Cat Games.

wersja pl ma miec nadruki na meeplach

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 15 wrz 2021, 12:47
autor: sin
rastula pisze: 15 wrz 2021, 12:08 W sumie to chodzi tylko o kwestię jaki jest sens czekania kilku miesięcy na "polskawą" (bo to tylko instrukcja) wersję gry - skoro trzeba za nią zapłacić nie mniej - a czasem więcej. Skoro wydawcy i tak rzucają europejskie ceny - a gracze wciąż mają polskie zarobki to tak naprawdę, jak się zna język trzeba kupować gdzie najtaniej - a nie bawić się w sentymenty o "wspieraniu naszych" ( zresztą planszostrefa gdzie kupiłem też jest "nasza" i płaci podatki w PL )...
Co do zasady się zgadzam, w mojej ocenie po prostu polityka cenowa dotycząca Cynowego Szlaku nie odbiega jakoś znacząco od innych tytułów wydawanych najpierw na KS a potem w retailu.
Bart Henry pisze: 15 wrz 2021, 12:39
sin pisze: 15 wrz 2021, 12:06 Nie demonizujecie trochę z tą cena? Bezpośrednio na KS było 43 funty + minumum 6 za przesyłkę, licząc po kursie z czasu kampanii to co najmniej 250zł. Polskojęzyczna edycja zaczęła pojawiać się w sklepach planszówkowych w okolicach 190zł, a różnicą jest brak 8 alternatywnych kafelków kopalni, 6 kart zastępujących wild cards i karty z tile/card reference. Pewnie dało się zamówić pełną wersję KS w podobnej cenie wcześniej w polskich sklepach, ale to przecież w zasadzie standard.
I jeszcze screen print na meeplach.
W wydaniu Phalanx meeple są ze screen printem.

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 15 wrz 2021, 13:24
autor: Bart Henry
No to tym bardziej wspierający "tracą" na wartości ich kopii, skoro "Kickstarter Exclusive" screen print będzie w retailu. Z tego co wiem, to dodatki wchodzące w skład Expanded Edition też będą od razu w edycji Phalanxów, a nie po obiecanych w kampanii trzech miesiącach eksluzywności.

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 16 wrz 2021, 20:00
autor: Dianne
Zastanawiam się nad kupnem. Generalnie najczęściej będzie grane w 2, czasem w 3 osoby. Wszystkie bardzo eurolubne. Siadł nam Brass Birmingham, bardzo lubimy Nippon, na ogranie czeka Barrage. Opowie ktoś coś o grywalności? Jak realnie wypada czas rozgrywki? I jak w porównaniu do Brassa wypada CC ogólnie? Czy jest jakieś "zmniejszanie planszy" na 2 osoby? I jak z regrywalnością? Widziałam, że zmienia się położenie kafelków obszarów pomiędzy partiami, to brzmi bardzo jak coś w naszym stylu, ale czy coś jeszcze sprawia, że każda rozgrywka jest trochę inna? I czy jest jakaś strategia wygrywająca? Nie musicie pisać jaka, po prostu zastanawiam się czy w CC jest coś w co warto pójść na każdym razem. Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi. :P

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 16 wrz 2021, 20:34
autor: shaggy92
Plansza się zmienia, ale sam fakt że jest to gra aukcyjna moim skromnym zdaniem skreśla ją jako dwuosobową :)

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 21 wrz 2021, 17:35
autor: sebastian
Dianne również się zastanawiam nad zakupem, również lubię brassa i gram głównie 2-3 osoby dlatego zamówiłem food chain magnate. Cynowy szlak jest lżejszą i krótszą grą niż te które wymieniłeś. Jeśli szukasz do swojej kolekcji czegoś lżejszego można pomyśleć, na pewno jest pięknie wydana bo widziałem w spodku, chociaż gusta są różne.

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 21 wrz 2021, 20:00
autor: konradstpn
Dalej nie wiem jaką wersję tej gry wydaje Phalanx ? Retail edition?

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 21 wrz 2021, 20:06
autor: Shodan
konradstpn pisze: 21 wrz 2021, 20:00 Dalej nie wiem jaką wersję tej gry wydaje Phalanx ? Retail edition?
Expanded Edition, która była też na KS

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 22 wrz 2021, 20:10
autor: Dianne
sebastian pisze: 21 wrz 2021, 17:35 Dianne również się zastanawiam nad zakupem, również lubię brassa i gram głównie 2-3 osoby dlatego zamówiłem food chain magnate. Cynowy szlak jest lżejszą i krótszą grą niż te które wymieniłeś. Jeśli szukasz do swojej kolekcji czegoś lżejszego można pomyśleć, na pewno jest pięknie wydana bo widziałem w spodku, chociaż gusta są różne.
Food Chain Magnate zamówione w pierwszym dniu przedsprzedaży :D Zagraliśmy też w końcu w Barrage i po partii stwierdziliśmy, że Cynowy Szlak odpuszczamy. Jak będzie kiedyś okazja zagrać to zagramy, ale mając Brassa i Barrage czujemy się nasyceni grami tego typu. Do tego przekonał mnie argument, że gra z licytacjami na dwie osoby to zły pomysł. Nie mówię, że za darmo nie wezmę, ale po opiniach i recenzjach na tę chwilę mówię pas :)

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 22 paź 2021, 19:04
autor: Palmer
Totalnie nie rozumiem decyzji wielkościowych tej edycji. Mapa mniejsza, co za tym idzie obszary, ale za to kostki dużo większe. Mieli zredukować ciasnote na planszy to zamiast kostkom dostało się istotnym komponemtom, tak że górnik jest gabarytu kostki (o jego kolorze nie wspomnę, przecież dzisiaj to nie mógł zostać czarny). Co ciekawe, owy górnik w swoim najszerzym miejscu jest taki jak ten ze starej wersji, więc zajmuje tyle samo miejsca na planszy. Te gry z kickstartera to są jeszcze do grania czy tylko żeby się dobrze prezentowały na zdjęciach?
Spoiler:

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 22 paź 2021, 21:43
autor: WRS
Palmer pisze: 22 paź 2021, 19:04górnik [...] o jego kolorze nie wspomnę
Akurat kolory mają związek z kosztem danego usprawnienia w punktach czasu.
Dzięki temu nie trzeba się zastanawiać ile mię to kosztuje, jeno im ciemniejsze (sztolnie są ciemnobrązowe) tym więcej czasu pochłaniają.

Re: Tinner's Trail / Cynowy szlak (Martin Wallace)

: 23 paź 2021, 09:26
autor: Palmer
Tak, jest to wyjaśnione. Jednak 95% nie będzie się zastanawiać ile dana akcja kosztuje, bo 3cm od miejsca z którego bierzemy usprawnienia jest tabela z kosztami akcji :wink:

Re: Tinner's Trail / Cynowy szlak (Martin Wallace)

: 23 paź 2021, 20:47
autor: Dr. Nikczemniuk
Obejrzałem przykładową rozgrywkę w Granie w Chmurach i jakoś takie mam meh na tą grę. No Brass to to nie jest i to wykonanie też jakieś takie ble. Plansza jakaś taka bez wyrazu, te kafelki, kosteczki, a cena ~200zł to delikatny żarcik. Pachnie mi grą z przed dobrej dekady.

Re: Tinner's Trail / Cynowy szlak (Martin Wallace)

: 23 paź 2021, 21:12
autor: kdsz
Dr. Nikczemniuk pisze: 23 paź 2021, 20:47 No Brass to to nie jest i to wykonanie też jakieś takie ble. Plansza jakaś taka bez wyrazu, te kafelki, kosteczki, a cena ~200zł to delikatny żarcik. Pachnie mi grą z przed dobrej dekady.
Konkretnie sprzed 13 lat.

Brass to nie jest, bo to zupełnie inna gra. Bardzo fajna, ale dużo lżejsza.

Re: Tinner's Trail / Cynowy szlak (Martin Wallace)

: 28 lis 2021, 22:40
autor: Uncle_Grga
Pierwsza rozgrywka 2os. za mną. Mój piaty Wallace jak dotąd i.. chyba 4 plac na ten moment. Wyprzedza tylko Rocketmana, przegrywając z Londynem, Akrami, nie mówiąc o Brassie. Trochę losowosci, ale można taktycznie reagować. Można troszkę grać against, ale równie dobrze można grać obok siebie, skupiając się tylko na swoim poletku..

Sama gra dosyć prosta, eksplorujesz kopalnie, wydobywasz surowce ile się da, walcząc z nadmiarem wody by finalnie przemielić hajs na punkty zwycięstwa. Trzeba balansowac między ograniczoną liczbą punktów ruchu, kolejnością tur oraz proporcją kasa-punkty. Nie ma w niej finezji Brassa, slabiej też z klimatem, choć gra bardzo ładnie wydana i mechaniki korespondują z realiami epoki (przynajmniej w wyjaśnieniach do instrukcji).

I choć jedną partia to za mało by wyrobić sobie osąd to przypuszczam, że:
1) lepiej zadziała w 3 lub 4 osoby niż w dwie,
2) różnice mogą zrobić obydwa dodatki, z czego Emigracja chyba bardziej niż Arszenik: obydwa aktywują obszary, które w podstawce nie do końca się wykorzystuje..

I jeszcze jedno-nie mogę pozbyć się wrażenia, że grałem nie do końca lege artis. Bo choć teoretycznie wszystko się kleiło (dwa razy przeczytalem instrukcję, obejrzałem gameplay'e i znalazłem w nich błędy, sama instrukcja też była czytelna, nie miałem jakichś wątpliwości) to jednak.. zagraliśmy i.. ciągle się zastanawiam, nawet nie czy, ale co źle graliśmy..

Brzmi absurdalnie, wiem, ale to chyba pierwszy raz coś takiego mi się przydarzyło.. Wrazenie po rozgrywce: nie, że "fajna, wow".. nie, że "słabe, meh".. tylko dominującym uczuciem jest: "co żeśmy źle zagrali?"

No nic. Trzeba parę razy zagrać w większym składzie, podłączyć dodatki i sprawdzić co zacz..

Re: Tinner's Trail / Cynowy szlak (Martin Wallace)

: 28 lis 2021, 22:50
autor: siepu
Oryginalnie gra była na 3 / 4 graczy, to jednak licytacja, poniżej 3 nie działa. Nie jest to może wybitna gra ale na więcej graczy się rozkręca. Jasne, na 4 wolę brassa ale w 5 w brassa nie zagram.

Emigracje warto dołączyć od pierwszej rozgrywki, zasad mało opcji więcej. Arszenik po paru grach (i nie w każdej partii).

Re: Tinner's Trail / Cynowy szlak (Martin Wallace)

: 29 lis 2021, 08:04
autor: Uncle_Grga
siepu pisze: 28 lis 2021, 22:50 Oryginalnie gra była na 3 / 4 graczy, to jednak licytacja, poniżej 3 nie działa. Nie jest to może wybitna gra ale na więcej graczy się rozkręca. Jasne, na 4 wolę brassa ale w 5 w brassa nie zagram.

Emigracje warto dołączyć od pierwszej rozgrywki, zasad mało opcji więcej. Arszenik po paru grach (i nie w każdej partii).
Nie wiedziałem tego, ale przyznam, że.. to wyczuwalne. Jakbym miał się czepiać czegoś, to właśnie tej licytacji.. taka jakaś drewniana. Samych wyjątków od wyjątków (w wersji 2os) multum. I właśnie wydaje się taka sztuczna, jakby na siłę zrobiona.. Ale w świetle tego co napisaleś - jest to scenariusz prawdopodobny...

Ale co ważniejsze - jest nadzieja..😉 skoro to pierwotne Above 3, to grajmy ją jak Pan Bóg i Developer przykazal.. I wtedy się okaże ile ten Szlak warty..

Re: Tinner's Trail / Cynowy szlak (Martin Wallace)

: 29 lis 2021, 15:27
autor: WRS
Grałem na dwie osoby wersję gołą. Nie porwało.
Włączyłem oba dodatki. Jest bardzo fajnie.
Arszenik pozwala zdobyć kapitał na początkowe licytacje. Oczywiście przeciwnik też może tak zagrać, a to oznacza ostrzejszą walkę o działki (kopalnie).
Emigracja daje kapitalne możliwości szybkiego zdobycia pewnych korzyści (PZ, kasa, usprawnienia no i lepsza cena rudy), gdy nasza działka jest taka-se...
Przez te dodatki gra nie jest już liniowa, jednowymiarowa.
We dwójkę trzeba też panować nad emocjami, bo wczesne wystawienie większości kopalń oddaje inicjatywę przeciwnikowi.
Uważam, że dodatki są konieczne (ich zasady nie są skomplikowane), aby gra pokazała swoją istotnie odnowioną mechanikę.

Re: Tinner's Trail (Martin Wallace)

: 05 sty 2022, 09:59
autor: Bart Henry
rastula pisze: 15 wrz 2021, 12:08 wersja którą kupiłem za 192 zł to PEŁNE WYDANIE KS

a konkretnie:

Miner tier: Expanded edition
The expanded edition of Tinners' Trail including KS stretch goals and exclusive content!

W sumie to chodzi tylko o kwestię jaki jest sens czekania kilku miesięcy na "polskawą" (bo to tylko instrukcja) wersję gry - skoro trzeba za nią zapłacić nie mniej - a czasem więcej. Skoro wydawcy i tak rzucają europejskie ceny - a gracze wciąż mają polskie zarobki to tak naprawdę, jak się zna język trzeba kupować gdzie najtaniej - a nie bawić się w sentymenty o "wspieraniu naszych" ( zresztą planszostrefa gdzie kupiłem też jest "nasza" i płaci podatki w PL )...
Dostałeś ją w ogóle? Jeden z polskich sklepów był dogadamy z Alley Cat Games na gębę i przynajmniej połowy zamówienia nie dostanie. Chwaliłem się wyżej za ile kupiłem wersję KS, a do tej pory gry nie mam. Polska edycja już za pasem, ludzie ograli, niektórzy zdążyli już sprzedać...
Prośba też o info kiedy dostałeś grę. Dzięki.