Dr_Kecaj pisze:Zdradzicie u kogo będą kolejne recenzje? Przydałby się ktoś typowo planszowkowy.
I przy okazji prośba przestańcie używać "wiemy że warto", "ale wiemy że warto", "przynajmniej wiemy że warto". No chyba że to już wasz znak rozpoznawczy :p
Marx pisze:A od kiedy to na forum funkcjonuje cenzura słowa i wytyczaniem innym jakich fraz mają/ nie mają używać?
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Na chwilę obecną prototypy idą do Dama Gier, Literatka Kawy, Diceland, Sterta Gier, Kostkarnia, Gram na Planszy oraz for2players. Jako że zainteresowanie przerosło nasze najśmielsze oczekiwania, musimy zrobić co najmniej jeden dodruk, po czym prototypy pójdą do następnych recenzentów
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Mamy ogólnie listę kilkunastu recenzentów, którzy wyrazili chęć zrecenzowania Penny Dreadfun!
Co do "warto" to w sumie słuszna uwaga, bo rzeczywiście jak mnie ponoszą emocje to potrafię utknąć w jednym wyrażeniu i je w kółko powtarzać
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
a emocje trochę ponoszą nasz team, bo w niecały dzień ufundowaliśmy 70% naszego celu! Ale obiecuję zerknąć przed następnym postem do słownika synonimów
Rocy7 pisze:playerator pisze:
Mając w pamięci pomysłowość autorów i wiedząc, że są świadomi bolączek dziadka Talismana, nie zamartwiam się, że to będzie mechaniczny crap.
Tam gdzie Ty widzisz pomysłowośc ja widzę pójście po najmniejszej linii oporu, zwłaszcza w kwestii mechaniki.
Praca twórcza autorów to głównie grafiki, które choć fajne to dla mnie za mało.
Gdyby twórcy byli świadomi bolaczek Talizmana ograniczyli by w większym stopniu losowość rozgrywki i zmienili mechanike ruchu. Dobrym pomysłem byłoby np. zrezygnowanie z zasady ruchu dokładnie o tyle pol ile oczek wypadło.
Penny Dreafun pisze: pomijasz jeden z ważniejszych aspektów gry, a skupiasz się na nieistotnej podstawie! [emoji20] W grze znajdują się przedmioty i umiejętności, które wpływają na długość ruchu, zmniejszają, zwiększają, wymagają konkretnego rodzaju ruchu, pozwalają rzucać ponownie kostką, pozwalają rzucać kostką w nieskończoność, ale w zamian za poświęcenie punktu statystyki...; przenoszą na konkretne pole, do osoby, etc.
Nic nie pomijam, kluczowe jest prawdopodobineństwo wystąpienia a nie sama obecność jakiejś możliwości. Ogólnie dopiero w sytuacji, gdyby każda z postaci miała jakąś zdolność bazową wpływająca na ruch i startowała z jednym przedmiotem przenoszacym do dowolnej lokacji dopiero wtedy moglibysmy twierdzić, że podstawowe zasady ruchu są mniej istotne.
Jednak z zasad wynika, że jest inaczej.
Samo dodanie przedmiotów teleportujacych Cię do konkretnej lokacji aż tak bardzo nie zmienia sytuacji na lepszą (już Talizman mial tratwę, port, czy czar teleportacji). Kluczowa jest szansa na otrzymanie i użycie tych przedmiotów. Mam wrażenie, że nadal pierwotny i najbardziej dostepny rodzaj ruchu jest kalką ponad 30 letniej przestarzałej mechaniki.
Z tego co widzę w instrukcji każdy z 35 przedmiotów (z których jedynie niektóre wpływają na ruch) zdobywasz w wyniku kart zdarzeń, których jest 98 lub odbierając je innym graczom. Nawet pomijając kwestie losowego zdobycia przedmiotów jestem bardzo ciekawy tego jak one działają w praktyce. Zakładam, że większość teleportuje do konkretnej a nie dowolnej lokacji, co mechanicznie jedynie odrobinę ogranicza losowość ruchu.
Interesująca bylaby tu kompletna rozpiska talii przedmiotów z opisem ich działania.
Umiejętności mogą ratować sytuacje, ale w instrukcji pisze, że tylko niektóre z nich wpływają na ruch. Znowu wracamy do dostępności i możliwości użycia tych umiejętności. Na kartach 3 postaci widziałem tylko 1 tego typu zdolnośc, która daje przerzut.
Ciekawe uwagi, więc pozwól, że się do nich ustosunkuję możliwie szczegółowo. Mamy 9 postaci - gracz, który chce mieć zróżnicowane możliwości ruchu, może wybrać taką, która to oferuje. Pamiętajmy, że nie wszystkim zależy na tym, by każda postać to oferowała - stąd też każdy z naszych bohaterów jest drastycznie różny od pozostałych i oferuje inne możliwości i strategie. Dzięki temu każdy znajduje coś dla siebie.
Startowanie z przedmiotem przenoszącym jest w okolicach tego, co rozważamy w kwestii usprawnienia rozgrywki - możliwe, że każdy gracz będzie startować z wybranym przedmiotem - wówczas osoba z chrapką na teleportacje może sobie taki wybrać
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Właśnie po to udzielamy się w społecznościach i zbieramy opinie, by gra w dniu premiery była idealna - pamiętajmy, że od teraz do premiery to okres wzmożonej pracy dla nas, w czasie której będzie brać pod uwagę wszelkie sugestie.
Uważasz, że warto by pozbyć się ruchu dokładnie o tyle pol ile oczek wypadło - jasne, ciekawa uwaga i rozważaliśmy to. Ale wielu graczy lubi ten aspekt rozgrywki i poczucie losowości - więc zachowaliśmy to; dodaliśmy za to na mapie skróty i rozstaja (oraz wspominane przedmioty i umiejętności), dzięki czemu gracz wyrzucając 6 nieraz i tak może stanąć np na polu obok - jeśli się przyjrzy dokładnie mapie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Przedmiotów wpływających na ruch jest sporo i szansa na trafienie na taki jest spora - a jeśli trafi na takowy ktoś inny, to może warto go zaatakować i przejąć upragniony przedmiot? Rozgrywka ma być pełna swobody, interakcji oraz zawierać element losowości - wtedy każda rozgrywka jest czymś nowym.
Same przedmioty prawie nigdy nie przenoszą do konkretnej lokacji - to robią zdarzenia oraz przeciwnicy (oferując kilka lokacji przy pozytywnym doświadczeniu) i jedna z umiejętności jednej postaci. Tak to przenoszą raczej do graczy albo według preferencji na wybrane pole etc.
Zgadzam się, że rozpiska talii przedmiotów byłaby ciekawa, ale nie wiem, na ile możliwa (tym bardziej, że np jedzenie znajduje się u nas w talii zdarzeń, nie przedmiotów, a również oferuje m. in. teleportacje) - porozmawiam z resztą teamu na ten temat!
cezner pisze:playerator pisze:
Co mnie urzekło? Chyba wszystko.
Urzekła mnie pasja twórców, pomysłowość (przez duże P), humor, kapitalna oprawa graficzna i spójność tego wszystkiego, która jak nic przełoży się na klimat rozgrywki..
Humor i oprawa graficzna wystarczy może na dwie gry. A i to nie jest pewne, bo jeśli rozgrywka będzie się tak ciągnęła jak w Talismanie to pod koniec pierwszej gry już nikomu do śmiechu nie będzie.
A dla znajomych znajdziesz dziesiątki lepszych gier niż kolejny klon Talismana. Ale oczywiście to twoje pieniądze i możesz z nimi zrobić co tylko chcesz i oczywiście wesprzeć ten niezwykle pomysłowy i inowacyjny projekt
Ramen
Rozgrywka trwa 2-3 godziny, a kart jest tyle, że nawet przy kolejne rozgrywce nawet autorzy gry nie pamiętają większości
Quba40 pisze:Trzymam kciuki aby gra ufundowała się z dużym zapasem i odblokowała wszystkie cele. Co prawda ja odpuszczam temat, ponieważ gra niestety nie jest skierowana do mnie. Grafiki i klimat gry są świetne ale niestety mechanicznie zbliżona jest za bardzo do Talismana, ale mam nadzieję, że to właśnie będzie Talisman killer.
Zrozumiałe - dzięki wielkie za trzymane kciuki i uprzejmy komentarz
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)