azazelmo pisze: ↑02 mar 2022, 10:55
Wziąłbym też Studio Ghibli. Z Totoro ciężko wykręcić grę, ale pick-up and deliver do Kiki czy asymetryczną walkę o wpływy terytorialne (typu Root) w świecie Mononoke? Brałbym. Ale licencja podobno nie do zdobycia…
albo coś z Ruchomego Zamku Hauru
. Nie wiem jak mechanicznie i klimatycznie, ale styl graficzny może odnajdziesz w Bitoku.
Tak się składa, że moje ulubione IP w bardziej lub mniej udanie ostały przeniesione na planszę. Może w nieprzypadkowej kolejności będą to:
1. Świat Tolkiena - wiadomo co jest i najbliżej byłoby mi do WoP. Za to najchętniej zagrałbym/kupiłbym jakąś strategię, która opowiadałaby historie nieco wcześniejsze i z udziałem Ainurów. Myślę, że mogłoby się udać coś na nutę WoP, tylko że z Morgothem. Zdaję sobie sprawę, że to rozległe czasy i udział wielu wielkich postaci chronologicznie chyba nie mógłby mieć miejsca, ale... oj grałbym.
2. Świat Wiedźmina - Ta gra, która jest nie przekonała mnie do siebie. Tą, która nadchodzi, wsparłem, zobaczymy jak się sprawdzi. Mam nadzieję, że się bardzo nie zawiodę - na szczęście nie mam wielkich oczekiwań
.
3. Diuna - Starą mam, wiadomo jakie ma mankamenty, ale bardzo ją lubię. Chętnie sprawdziłbym Tą następczynię, która kilka bolączek miała poprawić. To euro mnie nie przekonuje. Czekam chyba na 4X w świecie Diuny.
4. Thorgal - coś idzie, ale nie nakręcam się na razie
.
5. Warhammer - sporo na rynku z tego świata jest. Bliżej mi do fantasy niż 40K. Zakazane Gwiazdy mam i chciałbym coś takiego tylko w świecie fantasy z elfami, krasnoludami, orkami, skavenami, chaosem. Uwielbiałem Shadow of the Horned Rat i Dark Omen. Czas chyba, żeby Chaos w Starym Świecie doczekał się następcy i Bernhardt wkroczył na planszę
.
6. Fallouty, Baldursy...- zagrywałem się we wiele z tego co wypuszczało Interplay, Bioware itd. W zasadzie można by to ogólnie nazwać jako do przeniesienie RPG z tych IP na planszę. Coś jak Folklore w świecie Fallout, Baldurs, WFRP - oj brałbym.
7. HoM&M - podobna sytuacja jak z Wiedźminem. Jeden jest, drugi się zbliża. Czas pokaże. Mam Runewars i w tym duchu widziałbym Hirołsy na planszy. Rasowe 4X.
8. Obcy - zagrałbym w planszówkę w duchu drugiej części filmu, z prawdziwymi postaciami z filmu
.
9. Z mniej oczywistych zagrałbym coś z Garrettem [Thief], System Shock, Deus Ex... oraz Wendy, Sydem czy Zakiem Mc Kracken
.
10. Z jeszcze mniej oczywistych to zagrałbym w dobre euro na podstawie gry komputerowej Vermeer albo Oil Imperium.
EDIT:
Zapomniałem o Warzone... jakieś próby były, ale coś nie mają szczęścia do kontynuacji tego bitwniaka z Kronik Mutantów...