Zagrałem partyjkę solo prowadząc dwójkę bohaterów przeciw Strachowi na Wróble. Grałem w zasady z edycji na dziesięciolecie i tą posiadam(sama podstawka). Wybrałem wersję podstawową dla umiejętności wroga jak i tabelkę dla coop(i już wiem, że nie ma to sensu i trzeba grać na zaawansowanych, bo jest ciekawiej).
Grę w sumie zakupiłem przez ten campowy styl filmów klasy B. Oprawa jest po prostu świetna. Każda karta ma unikalną grafikę, która wygląda jak kadr z filmu. Główna rzecz jaka mnie powstrzymywała przed zakupem to mechanika(roll to move, tona losowości i to w tej najgłupszej postaci). Widząc jak topnieje dostępność mojej wersji i wpadając akurat na licytację na alledrogo stwierdziłem, że raz się żyje i spróbuję
Zasady rozpisane na 30 stronach jak dla mnie wyczerpują temat. Pytań w trakcie gry nie miałem. Wszystko się spieło.
Jak na razie wszystko super, to pogadajmy o mechanice. Roll to move o dziwo w ogóle mnie przez całą partię nie zabolał. Nie zawsze wypadało co trzeba, ale nie miałem sytuacji by dojść w wybrane miejsce w więcej niż 2 rundy(cele raczej były 3-5 pól). Co do kart ze skrajnych lokacji to w sumie podobnie, co dostanę to staram się maksymalizować. Ogólnie karty klimacik z lokacji robiły dobry. Dobrze wpasowane.
Bardzo spodobała mi się mechanika sekretów naszych włodarzy. Można ryzykować podejrzenie ich za wskazówki, ale to może ujawnić ich jako złych. Liczenie z kolei na wydarzenie, które pozwoli nam podglądnać sekrety bez ich ujawniania może nie nadejść..ach ciężkie decyzje, ale wzięcie w ciemno ziomeczka na walkę z bossem może nas zaboleć jeszcze bardziej.
Fazy graczy jak i gry lecą szybko. Podoba mi się, że zarządzanie grą to w sumie pociągnięcie karty i rzut kostką. Idzie to szybko i tury mijają raz dwa.
Finalna walka jest ciężka bez dobrego przygotowania. Ja w sumie zrobiłem bohaterkę potwora. 13 kości ataku, do tego wsparcie włodarza dającego na 4+ uratowanie przed raną i trafianie od 4 jako umiejętność postaci. Walkę wygrałem, ale moja druga postać została zjedzona w drugiej rundzie walki.
Ogólnie gra mi się spodobała. Banalne zasady, szybak rozgrywka, klimacik wylewający sie z kart jak i muzyki(puściłem OST z YouTube). Na pewno będę ogrywał dalej w trybie pełnej kooperacji, gdyż jakoś tryb kompetetywny do mnie w ogóle tutaj nie przemawia. Największy minus jaki widzę obecnie to ciężkość w dostaniu dodatków...