Gambit pisze: ↑30 mar 2021, 08:19
Swoją drogą nigdy nie poczułem, żeby Bonfire naprawiał za mnie błędy. Ale może to dlatego, że jestem tak do dupy w tę grę, że nawet ona sama stwierdza "Walić to, niech se sam radzi. Ja tu już nic nie zdziałam"
Parafrazując stary dowcip:
Gambit złowił złotą rybkę i mówi do niej:
- Złota rybko, daj mi proszę jednorożca, ale takiego, który umie też latać.
- Nie da rady ziomuś, musisz wymyślić jakieś łatwiejsze do spełnienia życzenie.
- Hm, to może chociaż spraw, żebym nie był taki kiepski w Bonfire?
- Ok, to w jakim kolorze chcesz tego jednorożca?
Szczerze mówiąc też nie widzę, gdzie Bonfire naprawia za kogoś błędy. Ta gra jest w wielu miejscach wyścigiem i nie wydaje mi się, żeby bonusy z Wielkiej Rady pozwalały odbić się po złych ruchach. Ja traktuję je jako część strategii, składowe w planie. Nie mówiąc już o tym, że przecież nie weźmiemy tych bonusów nie wiadomo ile. U siebie mamy maksymalnie siedem zadań i a nie zawsze spełniamy wszystkie, a nawet jeśli, to część w ostatnich ruchach, kiedy już z Wielkiej Rady bierze się punkty. Natomiast po neutralne gnomy jest ostry wyścig i też nie zawsze uda się wystawić ich kilka. Jeśli przeciwnik daje nam czas na spełnienie wszystkich naszych zadań i jeszcze pozwala się wyprzedzić do tych neutralnych, to nie ważne jakie błędy popełniliśmy, on popełnił ich na pewno więcej
Co do ciężaru to zgadzam się z Gambitem, że jest to waga średnia eurogier, tak też pisałem w swojej recenzji.