Strona 5 z 6

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 02 mar 2009, 07:26
autor: Geko
Blue pisze:
Tommy pisze: A za ten kieliszek mogła być gra ......... :D
No nie przesadzajmy Panowie ;) zaraz wyjdzie na to że lepiej nie jeść, nie pić(tylko minimalne racje, żeby przeżyć), chodzić w poprzecieranych ubraniach, ważne żeby mieć tylko kolejne gry na półce :D. Ehh hobbiści hobbiści ;].
Blue, teraz to Ty troszkę przesadzasz :mrgreen: . Tommy napisał o kieliszku, a Ty piszesz o jedzeniu i piciu. Dla mnie bez pierwszego można przeżyć, bez drugiego nie.

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 02 mar 2009, 09:51
autor: Tommy
Blue pisze:
Tommy pisze: A za ten kieliszek mogła być gra ......... :D
No nie przesadzajmy Panowie ;) zaraz wyjdzie na to że lepiej nie jeść, nie pić(tylko minimalne racje, żeby przeżyć), chodzić w poprzecieranych ubraniach, ważne żeby mieć tylko kolejne gry na półce :D. Ehh hobbiści hobbiści ;].
No tak jak Geko napisał, jednak porównywać "kieliszek" do jedzenia, picia i ubrania to chyba sam widzisz, że wręcz absurd. :D

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 02 mar 2009, 10:23
autor: Don Simon
Geko pisze: Tommy napisał o kieliszku, a Ty piszesz o jedzeniu i piciu. Dla mnie bez pierwszego można przeżyć, bez drugiego nie.
Przezyc mozna, ale co to za zycie? :-P

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 02 mar 2009, 11:03
autor: Blue
Tommy pisze:
Blue pisze:
Tommy pisze: No tak jak Geko napisał, jednak porównywać "kieliszek" do jedzenia, picia i ubrania to chyba sam widzisz, że wręcz absurd. :D
A tam absurd, co najwyżej hiperbola :). Jeść też wystarczy tyle żeby przeżyć, więcej nie trzeba ;). Można co dzień wcinać zupę cebulową albo inne tanie dania :]. Studenci to znają :D(kłaniam się ;)) .

Zresztą znajomy tak kupował karty do M:TG... brał z domu jedzenie a w Krakowie na studiach do sklepu w ogóle nie wychodził ;). Bo kasa na karty szła. Na szczęście już mu przeszło.

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 02 mar 2009, 13:12
autor: Geko
Blue pisze:Zresztą znajomy tak kupował karty do M:TG... brał z domu jedzenie a w Krakowie na studiach do sklepu w ogóle nie wychodził ;). Bo kasa na karty szła. Na szczęście już mu przeszło.
Znaczy się nie bierze już jedzenia z domu, bo nie potrzebuje jeść :P

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 02 mar 2009, 13:44
autor: Blue
No nie do końca tak jest ;]. Bo po prostu oszczędzał na czym się dało ;).

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 02 mar 2009, 17:33
autor: Sandman
Zaczynam się bać o siebie. w tym miesiącu już 3 zamówienia (Fury of Dracula zamówione 5 minut temu) i już myślę nad kolejnym. :twisted: :twisted: :twisted:

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 12 mar 2009, 18:43
autor: Bialogwardzista
bajcik pisze:a może to ciągłe poszukiwanie/dokupywanie jest tylko świadectwem tego że nie ma gry "ostatecznej"? Mam na myśli planszówkowego świętego graala czy złotego runa (...)
Zgadzam się. Zawsze myślałem, że przy którymś tam zakupie znajde gre przy, ktorej bede mogl sie zestarzec ;) Ale kazdy zakup nakrecal mnie tylko na kolejny.

Pytanie do was, bo w koncu planszowkowe oswiadczenie noworoczne to nie byle co. Orzeknijcie komisyjnie czy gra paragrafowa to tez gra, o ktorej mowa w ustawie ...tzn w 1szym poscie, w ktorym obiecalem, ze nie kupie w 2009 zadnej gry.
Mianowicie chciałbym kupic(a nie wiem czy moge :) ) ksiazki po angielsku w rodzaju Dreszcz, Wehikuł czasu (czytasz ksiazke i decydujesz co ma robic bohater ksiazki np Skrec w lewo patrz 19 strona, ukradnij dokumenty patrz 22 etc). To się niby nazywa action-book, ale z drugiej strony może być równie dobrze uznane za grę co stworzyłoby dla mnie Niebezpieczny precedens...

W pierwszym poście miałem na myśli gry planszowe, karciane i bitewne (na które to nalogowo wydawałem pieniadze w ciagu paru ostatnich lat). Kategoria gier paragrafowych, komputerowych czy zręcznościowych (lotki) jak i innych nie została przeze mnie wtedy niestety doprecyzowana :D (choc gier komputerowych nie kupuje juz gdzies od 2001 roku)

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 12 mar 2009, 18:51
autor: mst
IMHO możesz kupować - w tytule oświadczenia jest mowa o planszówkach, no i to przecież forum gier planszowych więc twoja deklaracja gier paragrafowych nie dotyczy. :wink: Tylko żebyś za pół roku nie wrócił skarżąc się w jaki to nowy nałóg wpadłeś. :twisted:

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 12 mar 2009, 19:15
autor: ozy
Białogwardzisto, to jakbyś alkohol zamieniał na narkotyki. Zupełnie co innego, a jednak to samo. Inaczej zaspokajasz tą samą potrzebę. :D

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 12 mar 2009, 22:39
autor: Geko
Bialogwardzista pisze: Pytanie do was, bo w koncu planszowkowe oswiadczenie noworoczne to nie byle co. Orzeknijcie komisyjnie czy gra paragrafowa to tez gra, o ktorej mowa w ustawie ...tzn w 1szym poscie, w ktorym obiecalem, ze nie kupie w 2009 zadnej gry.
Moim zdaniem to nie jest gra. A ustawę (w razie czego) można znowelizować. Więc śmiało kupuj. Zwłaszcza, że jest kryzys i każda wydana złotówka pomaga gospodarce :P

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 12 mar 2009, 23:05
autor: Nabuchodonozor
@Białogwardzisto: proponuję w takim razie byś spróbował tego: http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Gra:Gra Myślę, że jest dużo lepsze od dowolnej zakupionej gry paragrafowej bo:
a) nie musisz szukać stron
b) ta jest ciągle rozbudowywana a i tak jest ogromna
c) nie będziesz miał dylematów moralnych i wyrzutów sumienia ;)

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 17 mar 2009, 15:34
autor: Bialogwardzista
A nie kupuje, szkoda kasy. Zreszta niewiadomo czy zakup paragrafowek nie zagrozilby 'premii' od Roktera ;)

A co do argumentu geko - to naprawde watpie czy kilkadziesiat zlotych przelanych komus z allegro napedza gospodarke. Co innego kupowanie w sklepie.

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 17 mar 2009, 16:23
autor: rokter
przeslij mi jakiegoś linka do swojej wishlisty.
ale 2 dni musisz jeszcze wytrzymać ;-)

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 17 mar 2009, 16:28
autor: krokodiler
Ech, ile ja musiałem się nazmagać ze sobą żeby nic teraz nie kupić w tej promocji Merlina... Już Agricola i Książęta byli w koszyku, ale jednak NIE! Trzeba być twardym nie miętkim!
Białogwardzisto, tak trzymaj! Paragrafówki to niebezpieczny precedens, jak baryłka z likierem dla alkoholika!

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 17 mar 2009, 17:07
autor: Bialogwardzista
krokodiler pisze:Ech, ile ja musiałem się nazmagać ze sobą żeby nic teraz nie kupić w tej promocji Merlina... Już Agricola i Książęta byli w koszyku, ale jednak NIE! Trzeba być twardym nie miętkim!
Promocje sa najgorsze. Wtedy wlasnie kupuje sie niepotrzebne rzeczy. Vide jak przechodze obok stoiska 'tania ksiazka' w hipermarkecie to zawsze cos kupie (no, ale za 2pln nie kupic to grzech:) ) A co do Ciebie i Ksiazat/Agricoli to moze lepiej kup, zeby potem nie zalowac jak bedziesz kupowal po normalnej cenie ;) Zwlaszcza, ze w przeciwienstwie do innych promocji dali obnizke na gry z duza renomą a nie jakies ochłapy.

Co do mojej wishlisty to wymazalem ja z pamieci i nie chce sobie NIC przypominac. Jezeli jednak masz cos zbednego to b.chetnie bym przyjal premie :)

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 17 mar 2009, 17:17
autor: krokodiler
Bialogwardzista pisze:Promocje sa najgorsze. Wtedy wlasnie kupuje sie niepotrzebne rzeczy. Vide jak przechodze obok stoiska 'tania ksiazka' w hipermarkecie to zawsze cos kupie (no, ale za 2pln nie kupic to grzech:) ) A co do Ciebie i Ksiazat/Agricoli to moze lepiej kup, zeby potem nie zalowac jak bedziesz kupowal po normalnej cenie ;)
No właśnie, ten syndrom okazji, że właśnie grzech nie kupić, a przecież i tak jest na liście DO ZAKUPU. Żeby to jeszcze wszystkie były takie jak ostatnia w sklepie na R. Ale i tak ziarnko do ziarnka i nawet tu z superokazji się konkretna sumka zebrała.

:twisted: :twisted: NIE KUŚ!!!

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 17 mar 2009, 17:55
autor: Bialogwardzista
Jedną z tych gier kup, powaznie mówie:)

Tez kupowalem po 2 na raz a nie ma to wiekszego sensu takie 'pojscie na calosc'. Z jednej nowej gry czlowiek sie podobnie cieszy jak z dwoch, a bardziej ja docenia.

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 17 mar 2009, 23:38
autor: krokodiler
Mówisz?
Nie, jednak odpuszczę. Budżet na ten miesiąc już i tak przekroczyłem... :oops:

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 18 mar 2009, 14:04
autor: rokter
Bialogwardzista pisze: Co do mojej wishlisty to wymazalem ja z pamieci i nie chce sobie NIC przypominac. Jezeli jednak masz cos zbednego to b.chetnie bym przyjal premie :)
w ramach podgrzewania atmosfery poproszę o adres wysyłki na PW ;-)

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 18 mar 2009, 18:47
autor: poooq
Witam na forum, rozmowa przeciekawa i dająca do myślenia...
Bialogwardzista pisze:A co do Ciebie i Ksiazat/Agricoli to moze lepiej kup,
Jedną z tych gier kup, powaznie mówie:)
Jak ojciec kumpla, alkoholik, nic już w siebie nie wlewa, ale cieszy się jak dziecko jak może kogoś poczęstować spirytusikiem na miodzie...

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 20 mar 2009, 17:20
autor: Bialogwardzista
Szczęka mi opadła

Lord Rokter zaoferował mi wybór i to iście KRÓLEWSKI o ile nie carsko/cesarski :)

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 20 mar 2009, 17:36
autor: janekbossko
no to nie trzymaj nas w niepewności :)

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 22 mar 2009, 21:25
autor: Bialogwardzista
Oto propozycje jakie dostałem od pana prezesa :) :!: W najsmielszych snach nie spodziewałbym się tak bogatego wyboru, wszystkie gry grywalne i jak dla mnie to az 3-4 Bardzo w porzadku. Tak wiec mialem ciezka i przyjemna decyzje!

Bison: Thunder on the prairie
Dungeon Twister
Junta
Monters Menace America
Niagara
Shear Panic (owczy pęd)

Re: Planszówkowe oswiadczenie noworoczne

: 24 mar 2009, 15:06
autor: Klos
Bialogwardzisto - jestem z Ciebie dumny!
Idac za Twoim przykladem skladam moje orzeczenie noworoczne (chinsko noworoczne, albo ew arabsko czy cokolwiek noworoczne) - nie kupie wiecej planszowek ktorych nie chce kupic!! ;-)

No dobra, to juz mi sie nie udalo, bo wlasnie dostalem poczta HorrorClix - Alien Queen Set... i teraz tylko musze dokupic Alien i Predator sety i mozna GRACGRACGRACGRACGRAC... ;-)

A tak na powaznie z deklaracjami:
Nie kupie w tym roku wiecej niz 4 nowe gry (po jednej na kwartal) nie liczac dodatkow do gier, ktore juz posiadam ;-)

Bracie planszowkowicze, wy wszyscy z AP (Anonimowych PLanszokolichow) wspomozcie mnie w duchu waszymi postami!!