Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 23 sty 2022, 00:41
autor: dwaduzepe
PytonZCatanu pisze: ↑23 sty 2022, 00:35
Pierwsza partia z żoną, 50:43. Jakie są wasze najlepsze wyniki?
Wrażenia na gorąco:
Spoiler:
Wrażenia?
Pasjans jest, it is not a bug it is a feature losowość jest, ale jeśli nie jesteś graczem który musi zoptymalizować każdy punkcik, to mi nie przeszkadzała (możliwość rotacji kart jest).
Wydaje mi się, że grę spokojnie można zagrać 50-60 minut (teraz dużo się pytaliśmy wzajemnie o karty i jakieś zasady). Jak ktoś grał w duża Terraformacje to zasady to 5 minut tłumaczenia.
Na razie zostaje do dalszych testów, chętnie pogram i zobaczę. Odkrycie kombosow kart jeszcze przede mną. Wydaje mi się, że to gra która mogę chceć pograć solo
zeby wygrac to tak kolo 65-70 trzeba sie zakrecic w moich dotychczasowych grach
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 23 sty 2022, 01:08
autor: Lolas
Za mną dwie partie:
- 3 graczy, 36:35:34, 1h
- 2 graczy, 63:62, 1,5h
Gra jest nudniejsza od TM. Jedyną zaletą jest krótszy czas rozgrywki.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 23 sty 2022, 09:37
autor: kurdzio
W dużą TM graliśmy jakieś 6 razy, zwykle po około 3h na partie, przez czas rozgrywki niestety nie lądowała na stole tak często jak byśmy chcieli. Dlatego Ekspedycja Ares była szansą żeby terraformować trochę częściej.
Jesteśmy po dwóch grach - udało się zjechać do 2h na partie (a jestem pewny że można jeszcze ten czas skrócić).
Mój ogólny feeling z gry jest taki jak przy dużej TM. Nie przeszkadza mi brak mapy i stawiania miast/lasów. Silniczek odpalamy szybciej, a gra jest dynamiczna dzięki wyborowi akcji (swoją drogą w RftG graliśmy kilka razy ale nie siadło). Ares jest świetne wykonany, kosteczki i karty są bardzo ładne.
Dla wielkich fanów dużej TM raczej Aresa bym nie polecał, ale z pewnością gra trafi do wielu jak starsza siostra.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 23 sty 2022, 10:51
autor: nidhog
Ja jestem fanem Tm, a nie lubię Race for the Galaxy. Chciałem mieć natomiast grę z mechaniką wyboru faz gry. Doszedłem do wniosku, że TM:EA może to mi dać. Po rozgrywce - jest ok. Zostanie w kolekcji. NIe przeszkadza mi brak rozbudowy planszy. Z prostej przyczyny - jak będę miał na to ochotę zagram w TM. Jak będę miał ochotę na grę w tym samym settingu, ale krótszą - zagram w TM:EA.
Jest tylko jedna rzecz, która mnie mega razi. A jest to Plansza gry - przy wydaniu kolekcjonerskim, aż się prosiło, by też byłą dwuwarstwowa. Albo chociaż czytelna
Dlatego sobie pozwolę na modyfikację. Na BGG znalazłem fajną fanowską modyfikację:
Do pobrania tu. Zrobię test - i po prostu nakleję z drugiej strony
Wygląda na dużo czytelniejszą.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 23 sty 2022, 11:06
autor: dwaduzepe
szczerze mowiac jak dla mnie to nie wyglada w ogole czytelniej tylko tak samo jak stara
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 23 sty 2022, 13:52
autor: sasquach
Wychodzi, że wszystko zależy co dla kogo było najfajniejszą częścią gry. Mnie zawsze najbardziej podobało się budowanie własnego tableau. Ares jak najbardziej dowozi to samo plus pozwala to zrobić w krótszym czasie.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 27 sty 2022, 15:27
autor: Matek173
Czy opłaca się Waszym zdaniem kupić zestaw dodatkowych kart? Czy dają one jakiejś większej głębi w rozgrywce (głównie nowe korporacje)? Czy to po prostu więcej tego samego w bardzo zawyżonej cenie? Cała gra kosztuje około 90 zł a zestaw 17 kart kosztuje ok. 22 zł.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 27 sty 2022, 15:31
autor: Hardkor
Matek173 pisze: ↑27 sty 2022, 15:27
Czy opłaca się Waszym zdaniem kupić zestaw dodatkowych kart? Czy dają one jakiejś większej głębi w rozgrywce (głównie nowe korporacje)? Czy to po prostu więcej tego samego w bardzo zawyżonej cenie? Cała gra kosztuje około 90 zł a zestaw 17 kart kosztuje ok. 22 zł.
Grałem raz, ale wydaje mi się, że warto. Wiadomo w porównaniu do samej gry to przelicznik jest tragiczny, ale zawsze to większy wybór
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 27 sty 2022, 15:46
autor: Wroobel
Ja kupiłem te dodatkowe karty głównie ze względu na karty korporacji bo w podstawce ich jakby niewiele
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 27 sty 2022, 15:50
autor: PytonZCatanu
Też się waham... Trochę obudził sie we mne Sknerus.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 27 sty 2022, 16:39
autor: kurdzio
Odżałujcie te 20 dyszki i dorzuccie karty do zamówienia bo jak ich zabraknie to będziecie zawiedzeni chyba ze wydrukowali ich tyle co podstawek to nie będzie problemu ale kto to wie.
U nas trzecią partie udało się zbić do 1:42 także coraz lepiej, poznanie kart dużo daje.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 27 sty 2022, 20:25
autor: polwac
W końcu przyszła dzisiaj do mnie paczka. Dwie gry solo rozegrane na najłatwiejszym poziomie i obie przegrane o włos.
Tryb solo jest trudniejszy niż w TM. Są fajne puzzle i jest wyzwanie.
Wydaje mi się, że wiem już jakie błędy popełniłem i nie mogę się doczekać kolejnej rozgrywki jutro.
Dużo przyjemniej mi się obcuje z tą wersją. Szybciutko się rozkłada i składa. Wykonanie jest o niebo lepsze, karty w końcu ładnie się prezentują.
Mam nadzieję, że na weekendzie uda mi się zagrać w więcej osób, żeby ocenić również standardowy tryb gry.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 27 sty 2022, 23:22
autor: PytonZCatanu
Jestem po 2 partiach na 2 osoby i 1 solo.
Ja widzę jeden mankament: czas. Nawet solo to była 1:20! Gdzie te pudełkowe 45-60 minut?
Reszta jest ok. Jeśli ktoś lubi duża TM mimo jej mankamentów (pasjans itp) to Ares będzie mu leżał. Mi troszkę to uwiera, ale nie ja tyle żeby jeszcze nie pograć. Tryb solo, że względu na charakter gry, jest bardzo przyjemny.
Wykonanie sztos.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 27 sty 2022, 23:28
autor: warlock
Wykonanie jest o niebo lepsze, karty w końcu ładnie się prezentują.
A ja stanę w całkowitej opozycji do większości i powiem, że zdecydowanie wolę karty z dużej Terraformacji . Tak, te z Aresa TECHNICZNIE RZECZ UJMUJĄC są zaprojektowane dużo bardziej profesjonalnie. I może i są ładniejsze. ALE...! Grając w starą Terraformację i patrząc na tamte grafiki czułem, że gram w grę, która bazuje na prawdziwej nauce. Grafiki z Aresa z jakiegoś powodu kompletnie nie wywołują u mnie tej naukowej immersji i są po prostu "kolejnymi grafikami do gry o kosmosie".
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 28 sty 2022, 02:31
autor: sasquach
PytonZCatanu pisze: ↑27 sty 2022, 23:22
Ja widzę jeden mankament: czas. Nawet solo to była 1:20! Gdzie te pudełkowe 45-60 minut?
Do tej pory grałem solo dwa razy i obie partie zamknąłem w okolicach godziny.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 31 sty 2022, 14:52
autor: Gerhard44
Ja także po dwóch rozgrywkach, też solo. Czas pierwsza gra 90min., druga po lepszym ogarnięciu zasad 60min. Da się
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 31 sty 2022, 14:55
autor: PytonZCatanu
Może podejdę do tematu Dziś/Jutro i zobaczę jeszcze raz
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
PytonZCatanu pisze: ↑27 sty 2022, 23:22
Ja widzę jeden mankament: czas. Nawet solo to była 1:20! Gdzie te pudełkowe 45-60 minut?
Do tej pory grałem solo dwa razy i obie partie zamknąłem w okolicach godziny.
Potwierdzam. Zagrałem 7 gier solo i oprócz pierwszej (1h15min) każda następna zamykała się w godzinie.
Jestem bardzo zadowolony. Czas rozgrywki jest taki w sam raz
Na razie win rate 42% na normalnym poziomie trudności.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 31 sty 2022, 23:07
autor: Pompa85
jak ogólnie wrażenia z gry?
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 31 sty 2022, 23:51
autor: PytonZCatanu
Progres!
Czas 55 minut (szybciej o 30 minut, a oglądałem jednym okiem film - akurat leci Marsjanin na Polsacie ).
Terraformacja skuteczna na poziomie średnim (na poziomie ekspert byłbym blisko)
Punktów trochę mniej, ale tym razem lepiej pilnowałem wskaźników
Właśnie - jakie macie wyniki solo?
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 01 lut 2022, 00:02
autor: jacobPL
"Stara" TM jest oczywiście paskudna i zbyt długa. Czas można spędzić wielokrotnie przyjemniej. Sądzę, że TM:Ares to świetny pomysł do kolekcji, ale dziwię się, że ludzie porównują ją do starej. Ja bym ją bardziej zestawił z Nowym Wspaniałym Światem, którego rozbudowujemy o ograniczone możliwości akcji (fazy w danej rundzie) oraz o wspólny timer gry (tlen/woda/temperatura).
W Aresie wyjęto samą kwintesencję, zrobiono 100x solidniej/ładniej i wcale nikt nie powinien płakać, że jest płytka czy nudna. Śmieszy mnie też, że zarzucany jej jest brak interakcji - po co nam interkacja! To jest świetna gra-układanka bez złych emocji nad stołem. Idealny a la eurasik przed partią w area control na główne danie. Solidnie dogrzeje kopułę przed naparzanką.
Dodatkowo jest mała i można ją spokojnie wozić wszędzie.
Po 3 partiach full table wyniki dla grupy w przedziałach 25-55. Czas gry się skraca: pierwsza partia 3h z ogarnianiem zasad, trzecia partia 80min. Myślę, że ograni gracze zejdą do 60min spokojnie, o ile nie ma łażenia na fajki.
Zastanawiam się jedynie czy nie wprowadzić rozdawania po 4 korporacje, gdyż przy dwóch vs 8 kart początkowych, może dawać pewien setback, jak źle trafisz.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 01 lut 2022, 00:04
autor: PytonZCatanu
jacobPL pisze: ↑01 lut 2022, 00:02
"Stara" TM jest oczywiście paskudna i zbyt długa. Czas można spędzić wielokrotnie przyjemniej. Sądzę, że TM:Ares to świetny pomysł do kolekcji.
Po 3 partiach full table wyniki dla grupy w przedziałach 25-55. Zastanawiam się jedynie czy nie wprowadzić rozdawania po 4 korporacje, gdyż przy dwóch vs 8 kart początkowych, może dawać pewien setback, jak źle trafisz.
Pamiętaj, że po zobaczeniu wszystkich kart (projektów i korporacji) możesz odrzucić dowolną ilość projektów i dobrać tyle samo.
Pozwala to trochę zmodyfikować rękę.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
jacobPL pisze: ↑01 lut 2022, 00:02
"Stara" TM jest oczywiście paskudna i zbyt długa. Czas można spędzić wielokrotnie przyjemniej. Sądzę, że TM:Ares to świetny pomysł do kolekcji.
Po 3 partiach full table wyniki dla grupy w przedziałach 25-55. Zastanawiam się jedynie czy nie wprowadzić rozdawania po 4 korporacje, gdyż przy dwóch vs 8 kart początkowych, może dawać pewien setback, jak źle trafisz.
Pamiętaj, że po zobaczeniu wszystkich kart (projektów i korporacji) możesz odrzucić dowolną ilość projektów i dobrać tyle samo.
Pozwala to trochę zmodyfikować rękę.
Racja! Nikt tego póki co nie robił, to na pewno pomoże podnieść wyniki.
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
: 01 lut 2022, 08:33
autor: Gerhard44
Ja przy grze solo wyciągnąłem 75VP, to moja druga gra i poz.Nowicjusz, ale zawsze to coś
Re: Terraforming Mars: Ares Expedition (Sydney Engelstein, Jacob Fryxelius, Nick Little)
PytonZCatanu pisze: ↑27 sty 2022, 23:22
Ja widzę jeden mankament: czas. Nawet solo to była 1:20! Gdzie te pudełkowe 45-60 minut?
Do tej pory grałem solo dwa razy i obie partie zamknąłem w okolicach godziny.
Potwierdzam. Zagrałem 7 gier solo i oprócz pierwszej (1h15min) każda następna zamykała się w godzinie.
Jestem bardzo zadowolony. Czas rozgrywki jest taki w sam raz
Na razie win rate 42% na normalnym poziomie trudności.
Za mną 14 rozgrywek solo. Win rate dalej 42%. Jak widać niezbyt mi idzie poprawa stosunku wygranych do przegranych
Dlatego na trudnym poziomie jeszcze nawet nie próbowałem grać.
Jak to u Was wygląda?
Jak Wam idą rozgrywki solo na normalnym poziomie trudności?
Może ktoś już gra tylko na trudnym i mu całkiem dobrze idzie. Jestem ciekawy czy ta gra po prostu stawia fajne wyzwanie i ciężko jest wszystko wygrywać, czy jednak ja muszę zacząć trochę inaczej grać i poszukać innego sposobu na wygrane.
P.S. rozgrywki spokojnie skróciły się do 45min(a nawet i poniżej)