Warhammer: Inwazja LCG (Eric M. Lang)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Dzej »

A dwa core sety to nie wydawanie pieniędzy ? :P
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: yosz »

waffel pisze:Ja wezmę dwa Core Sety i z nadmiarów zrobię proxy brakujących erek, proste. Jeśli nie chcemy wydawać kasy to proksujemy.
wiem co to proxy w informatyce... ale przy karciankach? :> możesz wytłumaczyć lamerowi?
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Dzej »

Proxy= wydrukowane karty na lewo :P
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: yosz »

Dzięki.. A co to 'erki'?
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Valmont
Posty: 1461
Rejestracja: 04 cze 2004, 08:08
Lokalizacja: Warszawa -serce w Białymstoku ;)

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Valmont »

yosz pisze:Dzięki.. A co to 'erki'?
Może R jak 'Rare' cards.. najtrudniejsze do trafienia w pakach
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6359
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 194 times
Been thanked: 490 times
Kontakt:

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: yosz »

Ok tak myślałem, tylko mi coś nie pasuje. Jakie Rare'y skoro to LCG :P Chyba że chodzi o skopiowanie jakiejś mocnej karty, która w core packu jest tylko jeden raz.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Dzej »

Te erki w LCG to taki pic na wode

Mi się marzy gra karciana w której każda karta będzie coś znaczyła.
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1199
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 296 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: siepu »

Niby erek nie ma, ale nie wyobrażam sobie w tej grze kontroli bez kompletu Wrath of God (nie wiem, jak to się tutaj nazywa - ta karta, co wszystkie istoty niszczy ;P), a oczywiście jest tylko jeden egzemplarz w core secie. Tak samo kilka innych kart, które dla danych talii wydają się obowiązkowe. Witamy w świecie karcianek - tak właśnie wyciąga się kasę.

Proxom mówię wielkie nie - psuje mi to cały klimat rozgrywki, po prostu nie trawię i nie akceptuję czegoś takiego

Dzej: twoje marzenie z definicji jest skrajnie utopijne i już zrealizowane jednocześnie. W dowolnej grze kart w danym formacie jest na tyle dużo, że jedna będzie w danej strategii przydatna częściej, inna mniej, ale 'zazwyczaj' <> 'zawsze' ;) Zobacz sobie kartę "One with Nothing" do MtG - powiem ci, że był okres, kiedy ta karta była grywana na turniejach.
Awatar użytkownika
Dzej
Posty: 1399
Rejestracja: 09 sty 2008, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Dzej »

Chodziło mi o to żeby nie było tak jak w mtg. Deck startowy kupowaliśmy może raz bo były witneski. A jak się okaże że połowa core seta jest niegrywalna a potem to samo z boosterami to mnie coś trafi :D Np taka sytuacja jak mówisz Troll vomit (aka wrath of god) jest tylko jeden w core secie. Nie widzę tego żeby kupować dla niego 4 podstawki.A poza tym Orc control jakoś mi się nie widzi. :P To powinno być typowe agro :twisted:

Ta karta co podajesz to pewno z jakiegoś dziwnego combo decku.Ja zawsze grałem naporem typu affinity albo RDW więc się nie znam.

p.s a moje marzenie jest takie żebym nie musiał dla gry turniejowej kupować 3 core setów :wink: To ma być spokojna gra czyli 1 core set i booster co miesiąc :wink:
Nigdy więcej karcianek kolekcjonerskich i pseudo kolekcjonerskich. [W trakcie infiltracji mafii Twilightowej ]
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: waffel »

Jak ktoś nie lubi proksów to znaczy że lubi dużo wydawać. Na pewno wolę proksy niż dzielić się CSem i przez to grać tylko jedną frakcją zamiast mieć kilka grywalnych talii. Ot, taka różnica w światopoglądzie.
Dzej pisze:A dwa core sety to nie wydawanie pieniędzy ? :P
"Wydawanie pieniędzy" to kupno także jednego CSa. Kupno drugiego żeby móc z niego złożyć (+ proksy) 3-4 grywalne deki brzmi według mnie sensownie. Kupno trzeciego CSa w którym de facto kupujesz 80 erek już mi się nie uśmiecha (chociaż dalej wychodzi to jakieś 1,50 za kartę - tyle co tanie erki w MtG), wolę sproksić - ładnie wydrukowane na laserze wsadzone w koszulki z oryginalnymi kartami w ogóle mi nie przeszkadzają. Proxy licealne, czyli nabazgrane długopisem i wsadzone w nieprzezroczysty protektor już mi nie pasują. Rzecz gustu.
Grzech
Posty: 594
Rejestracja: 20 maja 2005, 13:55
Lokalizacja: Wrocław/Warszawa
Has thanked: 7 times
Been thanked: 10 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Grzech »

Dzej pisze:
Mi się marzy gra karciana w której każda karta będzie coś znaczyła.
Zapraszam do RftG ;)
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Don Simon »

Chetnie zagram.
Na pewno nie bede ukladal talii.
Jesli mi sie spodoba i kupie to na pewno nie bede gral z osobami, ktore robia jakies wydziwy z taliami, proksuja, kupuja kilka podstawek itp. Chyba, ze taka osoba zrobi dwie talie i jedna da pograc to wtedy ok.
Ale ogolnie to zdecydowanie wole prosta sytuacje - otwieramy pudelko, gramy i tyle.
Karciankom kolekcjonerskim mowimy nie! 8)
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: waffel »

Właśnie dlatego chcę mieć kilka talii, na takie jęczybuły :) ja nie mam parcia na optymalizację deków i granie turniejowe ale jednak deckbuilding to była moja ulubiona część MtG i bardzo za tym tęsknię. Przy czym zawsze robiłem jakieś cudaczne wymysły i grałem nim, aż chociaż raz nie wygrałem a potem nastęny :) A żeby otworzyć i grać to są setki innych karcianek niekolekcjonerskich.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6491
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 615 times
Been thanked: 971 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Odi »

A ja najpierw byłem sceptyczny, potem dopadł mnie hype, i już juz byłem zdecydowany na zakup WHI LCG....

...ale jakoś dzisiaj się powstrzymałem.
Tak ostatecznie.

No bo to niby jest 140 zł za Core Set, ale nie wierzę, żeby sam CS starczał na długo. Założenia LCG są jasne - mam kupić CS i złapac klimat na boosterki.
140 CS + 3 dodatki (3 x 40 zł) = to już daje 260 zł, a więc sporą sumę. A to tylko początek!
Ja wiem - nikt nie każe kupować tych dodatków. Ja wiem.
Ale pewnie i tak bym je kupił. I nie jestem przekonany, czy na trzech by się skończyło...

Chyba nie chce się w to ładować, choć zagrałbym z przyjemnością. Trudno 8)
Awatar użytkownika
siepu
Posty: 1199
Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
Lokalizacja: Olecko / Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 296 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: siepu »

Dzej: One with Nothing :twisted:

Odi: właśnie dlatego ta oferta składania się na karty. Nawet kupując po 3 sztuki wszystkiego płacisz wtedy 150 (core set + 3 dodatki) - to nie jest jakoś skrajnie dużo i masz swoją frakcję + spore pole manewru. Dlatego uważam, że jest to optymalne rozwiązanie.

Bardzo lubię karcianki kolekcjonerskie ze względu na oferowane przez nie nieograniczone możliwości, uwielbiam też budowanie talii i z przyjemnością pobawiłbym się tym na spotkaniach planszówkowych, po prostu.
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6491
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 615 times
Been thanked: 971 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Odi »

Jasne - jesli lubisz karcianki kolekcjonerskie, to WHI, startujący od zera i to od razu w formacie LCG, wsparty solidnym zapleczem tak wielkiej firmy jak FFG, to jest świetna inwestycja.

Wiadomo, że będzie w to grało mnóstwo ludzi, startujących zupełnie od zera. Wiadomo, że gra będzie 'żyła' i 'rozwijała się'. Wiadome są też wydatki, jakie nalezy ponieść dla zdobycia kart.
Z punktu widzenia karciankowca - super.

Ja się nigdy w to nie bawiłem (no dobra - dawno dawno temu kupiłem z kolegą kilka talii Dark Eden CCG - porażka zupełna) i trochę się boje, że wsiąknę. A takie wsiąknięcie zupełnie mi niepotrzebne :)

Poczekam na jakąś kompletną grę, w rodzaju Chitow 8)
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Filippos »

A ja bym nie demonizował - nie każdemu potrzebne do szczęścia proxy, erki i inne tam stworki. :P Większość opinii jakie słyszałem o tej grze od osób które już w nią grały mówią że to kompletna karcianka której nic do szczęścia nie potrzeba. Jak ktoś będzie chciał to sobie poproxuje erki a ja będę grał podstawką. :) Howgh 8)
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
cahir
Posty: 262
Rejestracja: 30 gru 2008, 09:07
Lokalizacja: Vratislavia
Has thanked: 16 times
Been thanked: 4 times
Kontakt:

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: cahir »

jakie tam znowu eRki, jak wszystko będzie F razy 1 lub razy 3 :shock: Ciągle mówicie o konieczności kupna nie wiadomo ilu Core-setów i dodatków, ale nikt nie jest samotną wyspą :mrgreen: i na Core-Set można się złożyć z kolegą albo nawet trzema, a handel i wymiana z graczami na allegro, na tym forum, w twoim mieście jeśli będzie tam grało kilkanaście osób, oby :lol: CS na początek jest drogim zakupem, no ale jest naparwdę dużo możliwości odzyskania części kosztów.
Jezus zbawia, Allah nagradza, Cthulhu pożera.
Awatar użytkownika
AvantaR
Posty: 1071
Rejestracja: 11 sty 2006, 14:27
Lokalizacja: Łaziska Górne
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: AvantaR »

Czy ktos z woj. Slaskiego planuje kupic WHI, co bym mial z kim grac ;) ?
Gór mi mało i trzeba mi więcej
Awatar użytkownika
Tommy
Posty: 1739
Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 108 times
Been thanked: 27 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Tommy »

Filippos pisze:A ja bym nie demonizował - nie każdemu potrzebne do szczęścia proxy, erki i inne tam stworki. :P Większość opinii jakie słyszałem o tej grze od osób które już w nią grały mówią że to kompletna karcianka której nic do szczęścia nie potrzeba. Jak ktoś będzie chciał to sobie poproxuje erki a ja będę grał podstawką. :) Howgh 8)
DOKŁADNIE. Strasznie wszyscy demonizują i już nakręcają się na masę problemów, wydatków etc. Dżizas, czy nikt już nie myśli po prostu kupić CS i grac i cieszyć się tym co dostał (szczególnie, że jak na razie wszyscy twierdzą, że naprawdę to wystarczy do świetnej zabawy?)

Ja ze znajomymi kupujemy przynajmniej po CS na głowę i jak sie będą pokazywać battle packi czy większe dodatki to się będziemy zastanawiać i tyle.
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6491
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 615 times
Been thanked: 971 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Odi »

:twisted:
DŻIZAS. Strasznie się wszyscy napalają, po jednej - dwóch rozgrywkach zachwycając się, jak to ten Core Set jest kompletny i w ogóle 8)

Ja WIEM, że jak bym kupił CS, to zacząłbym się zastanawiac (niedługo zapewne) nad battlepackami. 1, 2, 3, 4...i juz miałbym na Strongholda :)
Jeśli ktoś wie, że mu starczy silnej woli na bawienie się samą podstawką - to luuuz. Choć i tu bym nie był aż tak entuzjastyczny oceniając możliwości CSa jako samodzielnej gry.
Liarus
Posty: 398
Rejestracja: 09 maja 2009, 19:49
Lokalizacja: Pszczyna
Has thanked: 10 times
Been thanked: 14 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Liarus »

A ja bym chciał zapytać o te Battlepacki, tam mają być karty dla wszystkich frakcji z podstawki czy mają być osobne dla każdej? Czyli jak zakupię takiego battlepacka to w założeniach w połączeniu z kartami z podstawki frackcje dalej sa zbalansowane czy musze kupować battlepacka odpowiadającej każdej rasie? Jak to było w przypadku Cthulhu??
Awatar użytkownika
Ink
Administrator
Posty: 2822
Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 107 times
Been thanked: 161 times
Kontakt:

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Ink »

Liarus pisze:A ja bym chciał zapytać o te Battlepacki, tam mają być karty dla wszystkich frakcji z podstawki czy mają być osobne dla każdej? Czyli jak zakupię takiego battlepacka to w założeniach w połączeniu z kartami z podstawki frackcje dalej sa zbalansowane czy musze kupować battlepacka odpowiadającej każdej rasie? Jak to było w przypadku Cthulhu??
W opisie pierwszego Battlepacka (The Skavenblight Threat) jest:
Each race gets new cards, and each side sees new allies.
Czyli karty dla wszystkich frakcji.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: Don Simon »

Ale te nowe karty w zalozeniu nalezy po prostu dolozyc zwiekszajac talie, czy podmienic niektore z kart z podstawki 9(czyli tworzyc talie)?
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
waffel
Posty: 2600
Rejestracja: 26 lip 2007, 14:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 8 times

Re: Warhammer: Invasion LCG

Post autor: waffel »

Jeżeli będziesz tylko dokładał to po kilku battlepackach będziesz miał jakąś 150 kartową talię :)
ODPOWIEDZ