Strona 5 z 11

: 29 cze 2005, 09:05
autor: ja_n
Browarion pisze:Oczywiście Hodża uszedł z życiem. Pytanie jak?
Może tak - bierze jedno z jajek i zanim ktokolwiek zdąży pod nie zajrzeć, zjada je razem z fasolką. Nie pozostaje nic innego, jak sprawdzić, co jest pod drugim jajkiem i stąd wywnioskować, co zjadł Hodża.

: 29 cze 2005, 09:55
autor: Browarion
ja_n --> doskonale :D!!!

No dobra, to teraz "metodą" zagadek codziennych Ty coś wynajdujesz ;-)

: 29 cze 2005, 10:15
autor: ja_n
Browarion pisze:ja_n --> doskonale :D!!!

No dobra, to teraz "metodą" zagadek codziennych Ty coś wynajdujesz ;-)
Ech, kiedy jedyna zagadka, którą pamiętam - ta z żarówką i wyłącznikami - już była w tym wątku....

: 30 cze 2005, 22:20
autor: Feanor
To może ja jeśli można... ;)

Zagadka trochę dziwna bo właściwie nie do końca będąca zagadką. Mianowicie:
jest sobie sześć zapałek (wszystkie oczywiście jednej długości). Zadanie polega na ułożeniu z nich czterech trójkątów równobocznych. Jakiekolwiek ich łamanie oczywiście odpada :).
Rozwiązaniem jest... jedno słowo (lub dwa jeśli wybierzemy nazwę profesjonalną).

Trudna raczej nie jest, wystarczy chwilę się zastanowić.

: 01 lip 2005, 00:21
autor: the_cartvan
czyzby chodzilo o czworoscian foremny ??

: 01 lip 2005, 00:29
autor: Szept
Jest jeszcze jedna odpowiedź, dwuliterowa :)
K4 :>

A zagadka z fasolkami przypomniała mi się jak zacząłem ją czytać :)

: 01 lip 2005, 07:59
autor: Browarion
No to jeszcze jedna... taka życiowa
Choć w tym wypadku trudno mówić o zagadce logicznej, raczej jest to po prostu b. dobra metoda rozwiązywania "trudnych" sytuacji konflikotwych ;)

Dwóch złodzieji zrobiło napad na jubilera. Skradli wiele kosztowności, m.in biżuterię złotą i srebrną, kamienie szlachetne i inne. W każdym razie coś co trudno jednoznacznie oszacować... i własnie w tym problem. Bowiem gdy jeden dokonywał podziału łupów, to ten drugi się z tym nie zgadzał, twierdząc że jest poszkodowany. I odwrotnie.

Jaki sposób podziału można im zaproponować, by obaj czuli się usatysfakcjonowani?


POzdrawiam 8)

: 01 lip 2005, 08:35
autor: Nataniel
San Marco :)

: 01 lip 2005, 09:05
autor: ja_n
Nataniel pisze:San Marco :)
Dokładnie, chociaż to w sumie bardzo zła metoda. Ponieważ - jak zresztą wie każdy, kto w San Marco grał - wymaga bardzo wiele od tego, kto dzieli łup. Bardzo trudno jest tak podzielić, żeby było sprawiedliwie. Dlatego przyszła mi do głowy lekka modyfikacja tej metody:

Jeden złodziej dzieli łup na dwie części, drugi wybiera tę część, którą chce dla siebie. Wtedy złodziej dzielący ma prawo zmodyfikować części jeszcze raz - wybierający znowu wybiera. I tak w kółko, dopóki dzielący nie zgodzi się na wybór wybierającego (wybierający nie wie kiedy to nastąpi). Tylko wtedy obaj będą zadowoleni.... Inaczej żaden z nich nie będzie chciał być dzielącym.

: 01 lip 2005, 21:39
autor: Feanor
Szept pisze:Jest jeszcze jedna odpowiedź, dwuliterowa :)
K4 :>
Lub po prostu piramidka :) .

: 01 lip 2005, 22:16
autor: Szept
Nie :) Piramidka ma w podstawie kwadrat nie trójkąt :)
Jesli już to ostrosłup :)

: 03 lip 2005, 16:11
autor: Feanor
Mój błąd. W nazewnictwie :).

: 12 lip 2005, 16:47
autor: qotsa
a co z tą zagadką z 12stoma kulkami...?

Ktoś zna rozwiązanie?

: 15 lip 2005, 13:34
autor: Blaze
A to znacie? (w wolnym tłumaczeniu) :wink:

"W klatce siedzi 25 głodnych i niezwykle inteligentnych lwów. Dozorca wrzuca do klatki jedną porcję jedzenia. Lwy wiedzą, że istnieją takie reguły:

- jedną porcję lew zjada w całości, albo w ogóle jej nie rusza. Porcja nie dzieli się zatem pomiędzy dwa i więcej lwów
- lew po zjedzeniu porcji zasypia w błogości :)
- śpiący lew traktowany jest jako porcja jedzenia, taka sama jak tą, którą właśnie zjadł. Dlatego śpiącego lwa może zjeść inny lew (który oczywiście wtedy również zaśnie). I tak w kółko.
- lwy są głodne, ale karmione w miarę regularnie, więc nie zdechną jeśli nie zjedzą dodatkowego żarcia
- ale z drugiej strony, wszystkie lwy lubią dodatkowe żarcie i nic ich nie obejdzie, jeśli kolega przez to zniknie ;-)
- są bystre - żaden lew nie pokusi się na dodatkowe żarcie, jeśli pewne jest, że zostanie zjedzony po skonsumowaniu żarcia.

A pytanie brzmi - co się stanie, gdy do klatki wleci paczka dodatkowego żarcia :)"

: 15 lip 2005, 18:01
autor: Szept
Lwy poczekają aż będzie 25 paczek dodatkowego żarcia :)

: 15 lip 2005, 19:02
autor: Maciej
jest godzina 23 czasu lokalnego. Niemiłosiernie leje deszcz. Wszystko w około jest mokre, a krople ciągle spadają z nieba. Czy jesteś w stanie określić, czy za 24 godziny będzie piękna słoneczna pogoda?

: 15 lip 2005, 22:38
autor: Szept
Tak jestem. Odpowiedź brzmi nie nie będzie :) A przynajmniej nie w tym miejscu :)

: 18 lip 2005, 09:00
autor: Browarion
Blaze pisze:... pytanie brzmi - co się stanie, gdy do klatki wleci paczka dodatkowego żarcia :)"
No i co z tą zagadką?
Bo albo tłumaczenie nieco nie wyszło ;-)... albo Szept ma rację :)

8)

: 18 lip 2005, 18:46
autor: Szept
1 zasada rozmów z Szeptem:
Szept ma zawsze rację :)

: 18 lip 2005, 19:29
autor: Uiek
Najlepszym przykładem na to była informacja w ziązku z zakónczeniem turnieju w osadników. Pytałem sie Szepta w 2 godziny po zakończeniu rozgrywek, kto wygrał, a ten podal mi złą informację.

Zasada rozów z Szeptem: daj sobie spokój, niech on sobie gada co chce :P

: 19 lip 2005, 08:40
autor: Blaze
Nie pisałem, bo mi też wyszło coś podobnego jak Szeptowi, a oficjalnego rozwiązania nie znam. Nadto przybił mnie szybkością odpowiedzi :wink:

Btw - oryginalną zagadkę znalazłem tu:

http://www.geocities.com/Colosseum/1283/puzzle03.html

moja ulubiona zagadka

: 23 wrz 2005, 02:00
autor: Milanese
po jednej stronie mostu mamy cztery osoby, posiadajace JEDNA latarke. most jest bardzo waski - moga przez niego isc maksymalnie dwie osoby. Jest ciemno, bez latarki w ogole nie da sie przejsc przez most. Kazda z osob ma inne tempo - najwolniejeszej przejscie przez most zajmuje 10 minut, drugiej 5 minut, kolejnym 2 minuty i 1 minute. (mamy wiec 1nke, 2ke, 5ke, i 10ke). Gdy ida dwie osoby przez most, ida tempem wolniejszego - 1ka z 10ka ida 10 minut. Gdy ktos sie wraca z latarka, czas naturalnie sie liczy.

W jakiej kombinacji musze te osoby z soba chodzic, zeby czas przejscia wszystkich 4 osob z jednej strony na druga byl gora 18 minut????

----- jak ktos zna niech napisze tylko ZNAM a nie daje odpowiedzi :)) -----

: 28 wrz 2005, 20:55
autor: Szept
Coś nie ma odpowiedzi na zagadkę z mostem.
To może inną ja zadam http://kod.subrosa.pl :)

: 29 wrz 2005, 08:29
autor: kaellion
jeśli chodzi o zagadkę z mostem Szept, to prtzecież to proste, może aż za bardzo więc nikt nie odpowiada, ale żeby stało się zadość odpowiedź:

1 i 2 - t=2 - przechodzą przez most
1 - t=1 - jedynka wraca z latarką
10 i 5 - t=10 - przechodzą przez most (wita ich 2)
2 - t=2 - wraca z latarką
1 i 2 - t=2 - idą przez most
2+1+10+2+2=17

Przejdą przez most w 17 minut

: 29 wrz 2005, 14:46
autor: Dragonnec
No dobra, ja wam dam zagadkę/zadanie, które dostaliśmy od nauczyciela matematyki na kółku zainteresowań.

Statek płynie z Warszawy do Gdańska 2 dni.
Z Gdańska do Warszawy płynie 3 dni.
Ile(jak długo) płynie tratwa z Warszawy do Gdańska?


Nie ma mocnych 8)

Mam tylko miesiąc :D