Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
rastula pisze:
oczywiście można mieć deski chowane za szafą i obrus - wedle woli
Ironiczny przytyk zupełnie nietrafiony, bo do bitewniaków taki stół się nie nadaje, a deski chowane za szafą - owszem.
Costi - ja widziałem stół rastuli i byłem oczarowany. Głównie tym, jaki jest masywny. Praktycznie się na nim uwiesiłem (+-100kg masy), a on ani drgnął. Deski zza szafy to prowizorka - zawadzisz kolanem od spodu, albo nawet przeważysz w jednym miejscu i nieszczęście gotowe. Po stole rastuli można odstawiać dzikie tańce, a rozłożone pod blatem figurki, karty i żetony ani drgną.
Stół jest doskonały i strasznie żałuję, że mnie na taki dłuuuugo nie będzie stać, bo to jest klasa sama dla siebie.
rastula pisze:
oczywiście można mieć deski chowane za szafą i obrus - wedle woli
Ironiczny przytyk zupełnie nietrafiony, bo do bitewniaków taki stół się nie nadaje, a deski chowane za szafą - owszem.
Costi - ja widziałem stół rastuli i byłem oczarowany. Głównie tym, jaki jest masywny. Praktycznie się na nim uwiesiłem (+-100kg masy), a on ani drgnął. Deski zza szafy to prowizorka - zawadzisz kolanem od spodu, albo nawet przeważysz w jednym miejscu i nieszczęście gotowe. Po stole rastuli można odstawiać dzikie tańce, a rozłożone pod blatem figurki, karty i żetony ani drgną.
Stół jest doskonały i strasznie żałuję, że mnie na taki dłuuuugo nie będzie stać, bo to jest klasa sama dla siebie.
Świetnie. Nie wątpię w jego zajebistość, sam bym chętnie na takim pograł. Ale nadal nie nadaje się do bitewniaków, gdzie potrzebna jest powierzchnia 48"x48" (w przybliżeniu: 120x120 cm) i często trzeba spojrzeć na sytuację z poziomu figurki, żeby sprawdzić widoczność. A nawet 10cm rant uniemożliwia takie manewry.
Przy okazji: zapewniam, że blat wystający po niecałe 20cm z każdej strony (blat 120cm leżący na stole szerokości 85cm) jest bardzo stabilny i odporny na głupie pomysły graczy. Jasne, jak ktoś się uprze, to go wywróci (płyta 15mm swoje waży ale nie aż tyle) ale jest to odporne na przypadkowe zahaczenie czy oparcie się. Sprawdzałem.
Wszystko zależy od wielkości stołu. Masz kilka opcji wyboru. Ja na stole 160x100 rozkładałem Blood Rage bez najmniejszego problemu, więc myśle, że i Robinson z dodatkiem się zmieści
costi pisze:Ale nadal nie nadaje się do bitewniaków, gdzie potrzebna jest powierzchnia 48"x48" (w przybliżeniu: 120x120 cm) i często trzeba spojrzeć na sytuację z poziomu figurki, żeby sprawdzić widoczność. A nawet 10cm rant uniemożliwia takie manewry.
Przy okazji: zapewniam, że blat wystający po niecałe 20cm z każdej strony (blat 120cm leżący na stole szerokości 85cm) jest bardzo stabilny i odporny na głupie pomysły graczy. Jasne, jak ktoś się uprze, to go wywróci (płyta 15mm swoje waży ale nie aż tyle) ale jest to odporne na przypadkowe zahaczenie czy oparcie się. Sprawdzałem.
Czasem do bitewniakow potrzeba nawet 160 x 120. Takie blaty sa dosc stabilne (stól 90 cm x 220 cm), sam z ich korzystam (2 x 90 na 120). Nawet Cywilizacja na mocno zakrapianej imprezie nie ucierpiala i nic sie nie przesuwalo.
Rigna78 pisze:Przewidujemy, że koszt stołu rozkładanego o dwie 40cm dostawki nie powinien być wyższy niż 400zł od standardowej ceny z cennika na naszej stronie przy poszczególnych rozmiarach.
A ja na maila dostałem wycenę 800 zł więcej - kosmos! Aż tak zmieniła się polityka cenowa, czy wkradł się jakiś błąd?
Tak jak pisaliśmy wcześniej to były nasze przewidywania. Nie mieliśmy w tamtym czasie projektu stołu rozkładanego, a co za tym idzie konkretnego kosztorysu stołu rozkładanego. Po tym jak już takie stół powstał wiemy jaki jest jego koszt i nakład pracy stąd cena. Lada chwila na naszej stronie pojawią się cenniki dla stołów rozkładanych z konkretnymi cenami.
Pozdrawiam
Robert Ignaczak
Ja ostatnio zamówiłam stół rozkładany i jesteśmy bardzo zadowoleni:) co prawda przykręcanie dostawek jest lekko niewygodne i czasochłonne, ale za to stół po rozłożeniu jest bardzo stabilny.
Bardzo porządne wykonanie, a odpowiedniej grubości rama skrzyni nie wbija się podczas grania. Nie żałujemy wydanych pieniędzy:)
Będzie nowa strona, będą też nowe zdjęcia. Pojawią się cenniki dla wszystkich rodzajów stołów jakie oferujemy. Chyba, że realizujemy stół na specjalne zamowienie klienta. Wtedy ceny są ustalane indywidualnie.
Używał ktoś może stołu cateringowego? Nie są za drogie. Po złożeniu zajmują mało miejsca. Jakiś fajny obrusik i mamy przyjemny zestawik. Tylko obawiam się jak ze stabilnością.
Miałem kupić bilardowo-biesiadny ale to raczej jak się przeprowadzę. Niestety do tego długa droga jeszcze.
Z racji na nabycie Scythe chyba sprawię sobie taki stół. Dam znać jak się sprawuje.
Fruczak Gołąbek pisze:Używał ktoś może stołu cateringowego? Nie są za drogie. Po złożeniu zajmują mało miejsca. Jakiś fajny obrusik i mamy przyjemny zestawik. Tylko obawiam się jak ze stabilnością.
Miałem kupić bilardowo-biesiadny ale to raczej jak się przeprowadzę. Niestety do tego długa droga jeszcze.
Z racji na nabycie Scythe chyba sprawię sobie taki stół. Dam znać jak się sprawuje.
Moja siostra ma stół cateringowy. Około 3 metry długości ma. Nie używa do gier tylko do imprez rodzinnych i wszystko stabilnie stoi. Nie czuć, że pod obrusem jest składany stół. Myślę, że się sprawdzi do gier.
Gramy na takim stole co piątek w planszomanii. Stabilny, po złożeniu zajmuje mało miejsca i nada się zarówno do grania jak i do posiłków. Niestety tak jak na zwykłym nie "zasejwujesz" gry na później. Polecam jako opcję większego stołu na większe gry.
Zawsze chętnie zagram w te gry: Chaos, Clash of Cultures, Cywilizacja: TTA, Lewis & Clark, Mage Knight, Pokolenia, Race! Formula 90, Rosyjskie Koleje!
lukwych pisze:Gramy na takim stole co piątek w planszomanii. Stabilny, po złożeniu zajmuje mało miejsca i nada się zarówno do grania jak i do posiłków. Niestety tak jak na zwykłym nie "zasejwujesz" gry na później. Polecam jako opcję większego stołu na większe gry.
Potwierdzam, grałem i jest spoko. Do minusów można dodać ze takie stoły z reguły są dość lekkie i łatwo tracić nogą aby się wszystko pomieszało na stole.
WsZystko da sie zrobić . Ja mam rozkładany w salonie . Jedna ręka z jamnika 92x92x standardowa wysokość jamnika , robi sie 92 x 184 cm wysokość normalnego stołu .
Kupiłem dwa stoły catheringowe bo akurat tyle potrzebowałem. Jeden droższy. Na zdjęciach wydawał się solidniejszy. Drugi tańszy, najpopularniejszy na allegro. Ten pierwszy generalnie jest ok. Tylko trochę buja się wzdłuż długiej osi. Po podkręceniu śrubek jest ciut lepiej ale to jeszcze nie to. Natomiast ten tańszy jest wspaniały . Lżejszy, stabilniejszy, tańszy, z lepszą rączką do przenoszenia. Około 140zł z wysyłką a mamy spory, stabilny stół. Można kupić takie dwa i mamy mega powierzchnię. Jest stabilniejszy niż pełnoprawny stół z Agaty meble. Za taką cenę polecam.