Strona 41 z 42

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 10 sty 2024, 09:29
autor: wilczelyko
Alukes14 pisze: 06 sty 2024, 18:59 Hej. Mam pytanko: czym są fanowskie dodatki i gdzie mogę je kupić ? Widziałem,że są 2 edycję ale nie wiem do końca czy ich potrzebuje i jak one wpływają na rozgrywkę. Dzięki za pomoc. 🙂
Fanowskie dodatki to wydruk przetłumaczonych kart dostępnych na bgg - nowe stworzenia, budowle, legendy, pory roku. Nie, nie są konieczne, ale jeżeli znudził Cię dotychczasowy zestaw kart - te mogą urozmaicić. Kupić je możesz na allegro (2. zestaw) lub pierwszy zestaw wysyła też twórca zbiórki (wyszukaj wątek Everdell - karty fanowskie). Jakość kart jest bardzo dobra w obu zestawach.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 10 sty 2024, 10:21
autor: shahiye
wilczelyko pisze: 10 sty 2024, 09:29 Jakość kart jest bardzo dobra w obu zestawach.
Da sie odroznic karty fanowskie od oryginalnych? Mam na mysli kolory rewersu, strukture, grubosc kart?

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 10 sty 2024, 10:30
autor: Pomnik
Jest spis kart fanowskich. A tak po odcieniach rewersow i oznaczeniach na kartach.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 10 sty 2024, 13:43
autor: MaciekK5454
Wozik pisze: 10 sty 2024, 09:10 Czy ktoś gra solo i podzieli się jak zmieniła się rozgrywka z Mgielnym lasem?
Mgielny Las, to jest taki Krostawiec 2.0.

Ale o ile Krostawiec powtarza ruchy gracza - jak zagrasz karte, to i on zagra, jak przechodzisz do nowej pory roku to i on przechodzi, to Pajęczyca z Mgielnego Lasu ma swoją własną talię kart akcji, która mówi co pajęczyca właśnie robi, czy zagrywa kartę, czy zagrywa robotnika.

Ale pajęczyca jest też bardziej spersonalizowanym przeciwnikiem niż Krostawiec. Ma np. zdolność wchodzenia na łąkę dużym meplem, zajęcie jednego miejsca oraz oplecienie siecią kart sąsiadujących. Jest kilka kart osobowości Pajęczycy, które mówią, w jaki sposób opleciona karta utrudnia graczowi jej zagranie. Automa ma też więcej mepli, niż standardowy gracz - jeden duży (wyśle go 4x na łąkę w ciągu gry) oraz 8 małych (wyśle ich 18 razy na planszę). Może ich wysyłać także na karty lokacji zagrane w mieście gracza oraz zdobywać wydarzenia. Jednocześnie, jej robotnicy, tak jak u Krostawca, tylko zajmują miejsce, nie wykonują żadnych akcji związanych z danym polem. Olewa też, tak jak Krostawiec, wszelkie surowce, a karty które ona zagrywa do swojego miasta są losowe. Gdy w danej porze roku, ma zagrać kolejnego robotnika, a wszystkie już są wysłane, przechodzi ona do następnej pory roku, tak więc jak w grze z realnymi przeciwnikami może być w innej porze roku, niż Ty.

Oprócz kart osobości są też karty planów i intryg, które dają Pajęczycy jakieś dodatkowe umiejętności/zdolności, które utrudniają rozgrywkę z nią. Jest ich sporo, co gwarantuje pewną regrywalność.

Plusem jest to, że automa ma sporo akcji, które pozwalają zagrywać lub podmieniać karty na łące, co fajnie rozwiązuje problem zapychania się łąki kartami, których nie chcemy kupić. Mam w ogóle wrażenie, że zarówno stacja Nowoliść jak i Mgielny Las stworzone zostały po to, żeby rozwiązać problem małego przemiału kart na łące w grach dwuosobowych (można traktować pajęczyce jako dodatkowego przeciwnika w grze 2 osobowej) - oba robią to jednak w odmienny sposób.

Minusem natomiast dla mnie są poziomy trudności. Jest ich pięć, ale w zasadzie różnią się jedynie tym, że pewne akcje czy karty Pajęczycy są inaczej punktowane, mechanicznie są identyczne.

Podsumowując, jeżeli ktoś lubi grać solo, to jest ok. Jest oczywiście losowość akcji wykonywana przez pajęczyce. Powoduje to, że np. w jednej grze w której grałem uzyskała 35pkt na koniec a w drugiej 75, mimo, że to był ten sam poziom trudności. Ale ogólnie jako przeciwnik jest ciekawa i dzięki kartom osobowości, intryg i planów różni się nieco charakter rozgrywki.

Mgielny Las jest kompatybilny ze wszystkimi innymi dodatkami.

Warto dodać, że w pudełku jest jeszcze kilka minidodatków typu nowe zdolności robotników (znane ze Święta Lata), nowe mepelki zwierząt i kilka kart, które można podmienić (nieco zmienione Farmy) lub dodać (karty Przemyszława) do podstawki.

Na koniec jeszcze tylko napisze, że mnie trochę rozczarował ten dodatek, bo jakoś sobie wyobrażałem, że będzie to tryb kooperacji dwóch graczy przeciwko wirtualnemu przeciwnikowi (troche tak jak w serii Zachodnich Królestw dodatek "Kroniki", lub Aeon's End), a to niestety jest tylko trzeci przeciwnik wirtualny.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 10 sty 2024, 15:05
autor: litk
shahiye pisze: 10 sty 2024, 10:21
wilczelyko pisze: 10 sty 2024, 09:29 Jakość kart jest bardzo dobra w obu zestawach.
Da sie odroznic karty fanowskie od oryginalnych? Mam na mysli kolory rewersu, strukture, grubosc kart?
No przecież dadaktów fanowskich nie wydrkujesz nigdzie w takiej jakości jak gotowa gra z fabryki.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 27 sty 2024, 20:36
autor: annaKowalska
Hej wam!
Chciałam naklejki z Everdell ale nie mogłam nigdzie znaleźć więc wyprodukowałam własne :D
Ceny z Etsy przerażają a oficjalnych brak (pozatym grafiki mnie jakoś nie przekonują).
Obrazek

Zróbiłam na próbę podstawkę i jak już mam przygotowane pliki i wszystko moge wykonać dodatkowe zestawy, jeśli znajdą się chętni planuję też zrobić wszystkie dodatki (musze odrobić za materiały itp).

Zainteresowanych zapraszam na moją grupę na fb https://www.facebook.com/groups/251908177940907/ gdzie będę wrzucać updaty tego przedsięwzięcia :)

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 27 sty 2024, 20:37
autor: litk
Gratuluję! Ja jednak nie jestem przekonany do naklejek, bo z czasem pewnie będą odłazić.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 27 sty 2024, 20:48
autor: annaKowalska
litk pisze: 27 sty 2024, 20:37 Gratuluję! Ja jednak nie jestem przekonany do naklejek, bo z czasem pewnie będą odłazić.
Zrobiłam je na papierze który dodatkowo zalaminowałam przed wycinką sztywną folią więc na pewno nie zetrą się i nie obskrobią jak "zwykłe" naklejki z tej all-in paki. Jednak wiadomo, że naklejki to naklejki i w końcu przy takich skomplikowanych elementach jak meple które ciągle się maca i przestawia coś się zużyje :P Najgorzej z siodełkami z Zimowego Szczytu, tego żadne naklejki raczej nie przetrwają ;_;

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 27 sty 2024, 21:00
autor: Pomnik
litk pisze: 27 sty 2024, 20:37 Gratuluję! Ja jednak nie jestem przekonany do naklejek, bo z czasem pewnie będą odłazić.
Narzeczona 4h naklejala na nówka meeple, zaczęły odłazić zanim usiedliśmy do pierwszej rozgrywki xD
Co prawda trochę zajęło przez prostowanie kart (~miesiąc) ale no, nie warto (przynajmniej oficjalnych) xD

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 27 sty 2024, 21:09
autor: Yuri
annaKowalska pisze: 27 sty 2024, 20:36 Hej wam!
Chciałam naklejki z Everdell ale nie mogłam nigdzie znaleźć więc wyprodukowałam własne :D
Ceny z Etsy przerażają a oficjalnych brak (pozatym grafiki mnie jakoś nie przekonują).
Obrazek

Zróbiłam na próbę podstawkę i jak już mam przygotowane pliki i wszystko moge wykonać dodatkowe zestawy, jeśli znajdą się chętni planuję też zrobić wszystkie dodatki (musze odrobić za materiały itp).

Zainteresowanych zapraszam na moją grupę na fb https://www.facebook.com/groups/251908177940907/ gdzie będę wrzucać updaty tego przedsięwzięcia :)
Szczerze gratuluję, bardzo klimatycznie wyglądają. Sądzę, że spokojnie możecie je wykonać na czymś trwalszym i zdadzą egzamin. Kawał dobrej roboty i jeszcze fajniej, że się tym dzielisz z innymi.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 28 sty 2024, 02:07
autor: Fiacik
Pomnik pisze: 27 sty 2024, 21:00
litk pisze: 27 sty 2024, 20:37 Gratuluję! Ja jednak nie jestem przekonany do naklejek, bo z czasem pewnie będą odłazić.
Narzeczona 4h naklejala na nówka meeple, zaczęły odłazić zanim usiedliśmy do pierwszej rozgrywki xD
Co prawda trochę zajęło przez prostowanie kart (~miesiąc) ale no, nie warto (przynajmniej oficjalnych) xD
Jak? Drukowaliście na zwykłym papierze + najtańszy klej?

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 28 sty 2024, 03:26
autor: Pomnik
Fiacik pisze: 28 sty 2024, 02:07
Pomnik pisze: 27 sty 2024, 21:00
litk pisze: 27 sty 2024, 20:37 Gratuluję! Ja jednak nie jestem przekonany do naklejek, bo z czasem pewnie będą odłazić.
Narzeczona 4h naklejala na nówka meeple, zaczęły odłazić zanim usiedliśmy do pierwszej rozgrywki xD
Co prawda trochę zajęło przez prostowanie kart (~miesiąc) ale no, nie warto (przynajmniej oficjalnych) xD
Jak? Drukowaliście na zwykłym papierze + najtańszy klej?
To pytanie nie do mnie tylko do Rebela :mrgreen:

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 28 sty 2024, 10:36
autor: Gromb
Nie demonizowałbym zwykłego papieru naklejkowego. Drukowane domowym sumptem, naklejki do Uczty dla Odyna. Kilkanaście gier za mną i nic się nie dzieje
Spoiler:
Warto spróbować.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 29 sty 2024, 09:42
autor: Zodd_immortal
Cześć! Chciałem spytać jak wygląda talia (zestaw dodatków), którą gracie? Ja mam podstawkę + zimowy szczyt, więcej więcej, stacje nowoliść i dołożyłem ostatnio dodatek fanowski 2 (bardzo fajny zresztą), i talia stała się naprawdę duża. Gramy we dwoje w schemacie jedna unikatowa i dwie zwykle danego rodzaju, wyjąłem kilka kart, których nigdy nie zagrywaliśmy (bard, mnich, klasztor, kaplica, handlarz itp), ale po dodaniu tego fanowskiego talia stała się naprawdę spora i nie dajemy rady przewinąć jej całej podczas rozgrywki. Chciałbym z czasem dołożyć perłowy potok, ale wtedy już na pewno musiałbym wybierać, jakim zestawem dodatków zagrać.

Czy Wam ilość kart w talii nie przeszkadza, czy staracie się jakoś je selekcjonować i ograniczać ilość?

I jeszcze jedno pytanie - mam 5 kart przemyszława ogonka z wielkiego pudła. Czy dobrze rozumiem, że można zagrać tylko jedną z nich mimo, że każda jest trochę inna i łączy je tylko ogonek w nazwie?

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 29 sty 2024, 12:00
autor: annaKowalska
Zodd_immortal pisze: 29 sty 2024, 09:42 Cześć! Chciałem spytać jak wygląda talia (zestaw dodatków), którą gracie? Ja mam podstawkę + zimowy szczyt, więcej więcej, stacje nowoliść i dołożyłem ostatnio dodatek fanowski 2 (bardzo fajny zresztą), i talia stała się naprawdę duża. Gramy we dwoje w schemacie jedna unikatowa i dwie zwykle danego rodzaju, wyjąłem kilka kart, których nigdy nie zagrywaliśmy (bard, mnich, klasztor, kaplica, handlarz itp), ale po dodaniu tego fanowskiego talia stała się naprawdę spora i nie dajemy rady przewinąć jej całej podczas rozgrywki. Chciałbym z czasem dołożyć perłowy potok, ale wtedy już na pewno musiałbym wybierać, jakim zestawem dodatków zagrać.

Czy Wam ilość kart w talii nie przeszkadza, czy staracie się jakoś je selekcjonować i ograniczać ilość?

I jeszcze jedno pytanie - mam 5 kart przemyszława ogonka z wielkiego pudła. Czy dobrze rozumiem, że można zagrać tylko jedną z nich mimo, że każda jest trochę inna i łączy je tylko ogonek w nazwie?
Mam podstawkę, fanowskie i nowoliścia, ograniczam talię tak do 1,5 wielkości tali podstawowej max. Poprostu wywalam karty których i tak nigdy u nas w grach nikt nie buduje i są nielubiane :D oczywiście patrząc na równowagę między unikatami a zwyklakami.
Jak gram większą ilością kart to wywalam wszystkie karty które bazują na ilości zebranych (np mistrz żołedziówki albo mąż i żona bo ciężko trafić) + gram z zasadami nowoliść, że karty budynków nie odpowiadają zwierzętą.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 29 sty 2024, 12:03
autor: annaKowalska
Gromb pisze: 28 sty 2024, 10:36 Nie demonizowałbym zwykłego papieru naklejkowego. Drukowane domowym sumptem, naklejki do Uczty dla Odyna. Kilkanaście gier za mną i nic się nie dzieje
Spoiler:
Warto spróbować.
Z moich testów wynika, że papier naklejkowy (zwykły) wygrywa z folią/vinylem. Folia i wynyl mają jakiś słabszy klej i lubią się odklejać na brzegach i potem cała naklejka leci odrazu (chyba z tego zrobione są oficjalne naklejki na które ludzie narzekają).

Everdell ma też ten problem, że meple są o wiele bardziej skomplikowane i łatwiej coś zadrzeć, np ogonek u myszki czy innej jaszczurki :/ Przy takich obłych kształtach jak Odyn szansa jest mniejsza.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 29 sty 2024, 12:10
autor: litk
Zodd_immortal pisze: 29 sty 2024, 09:42 Cześć! Chciałem spytać jak wygląda talia (zestaw dodatków), którą gracie? Ja mam podstawkę + zimowy szczyt, więcej więcej, stacje nowoliść i dołożyłem ostatnio dodatek fanowski 2 (bardzo fajny zresztą), i talia stała się naprawdę duża. Gramy we dwoje w schemacie jedna unikatowa i dwie zwykle danego rodzaju, wyjąłem kilka kart, których nigdy nie zagrywaliśmy (bard, mnich, klasztor, kaplica, handlarz itp), ale po dodaniu tego fanowskiego talia stała się naprawdę spora i nie dajemy rady przewinąć jej całej podczas rozgrywki. Chciałbym z czasem dołożyć perłowy potok, ale wtedy już na pewno musiałbym wybierać, jakim zestawem dodatków zagrać.

Czy Wam ilość kart w talii nie przeszkadza, czy staracie się jakoś je selekcjonować i ograniczać ilość?

I jeszcze jedno pytanie - mam 5 kart przemyszława ogonka z wielkiego pudła. Czy dobrze rozumiem, że można zagrać tylko jedną z nich mimo, że każda jest trochę inna i łączy je tylko ogonek w nazwie?
Nie powinno się dodawać do talii kart z więcej niż jednego dodatku, właśnie z powodu który wymieniłeś. Jest o tym w instrukcji.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 29 sty 2024, 12:21
autor: annaKowalska
litk pisze: 29 sty 2024, 12:10
Zodd_immortal pisze: 29 sty 2024, 09:42 Cześć! Chciałem spytać jak wygląda talia (zestaw dodatków), którą gracie? Ja mam podstawkę + zimowy szczyt, więcej więcej, stacje nowoliść i dołożyłem ostatnio dodatek fanowski 2 (bardzo fajny zresztą), i talia stała się naprawdę duża. Gramy we dwoje w schemacie jedna unikatowa i dwie zwykle danego rodzaju, wyjąłem kilka kart, których nigdy nie zagrywaliśmy (bard, mnich, klasztor, kaplica, handlarz itp), ale po dodaniu tego fanowskiego talia stała się naprawdę spora i nie dajemy rady przewinąć jej całej podczas rozgrywki. Chciałbym z czasem dołożyć perłowy potok, ale wtedy już na pewno musiałbym wybierać, jakim zestawem dodatków zagrać.

Czy Wam ilość kart w talii nie przeszkadza, czy staracie się jakoś je selekcjonować i ograniczać ilość?

I jeszcze jedno pytanie - mam 5 kart przemyszława ogonka z wielkiego pudła. Czy dobrze rozumiem, że można zagrać tylko jedną z nich mimo, że każda jest trochę inna i łączy je tylko ogonek w nazwie?
Nie powinno się dodawać do talii kart z więcej niż jednego dodatku, właśnie z powodu który wymieniłeś. Jest o tym w instrukcji.
Tymczasem nowoliść :>
"Wtasujcie karty stworzeń i budowli
z symbolem z tego dodatku do talii
z gry podstawowej. Następnie rozłóżcie
8 odkrytych kart na łące."

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 29 sty 2024, 12:51
autor: K@mil
Czy ktoś ograł dodatek Mgielny Las w dwie osoby i może opowiedzieć swoje wrażenia?

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 29 sty 2024, 13:11
autor: Zodd_immortal
Tymczasem nowoliść :>
"Wtasujcie karty stworzeń i budowli
z symbolem z tego dodatku do talii
z gry podstawowej. Następnie rozłóżcie
8 odkrytych kart na łące."
Jasne, nie dałoby się grać tylko kartami z pojedyńczego dodatku :)

Pytałem raczej o to, jaki jak gracie. Czy na zasadzie "deckbuildingu" z ograniczoną liczbą, czy wrzucacenia wszystkiego i zobaczymy, co losowość przyniesie.

Twórcy zalecają też, żeby grać tylko z jednym dodatkiem. Słyszałem też, że Perłowy Potok źle działa z Zimowym Szczytem, natomiast Zimowy i Stacja działają dobrze. Jakie są Wasze doświadczenia?

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 30 sty 2024, 15:54
autor: gogovsky
Zimowy badziew z niczym nie działa dobrze.

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 30 sty 2024, 22:15
autor: szymuss
gogovsky pisze: 30 sty 2024, 15:54 Zimowy badziew z niczym nie działa dobrze.
Zimowy szczyt to najlepszy dodatek:)

Ja gram ogólnie z 1 dodatkiem. żadne home rulez jak niektórzy nowicujsze tutaj ,że sobie talie odchudzają, bo coś im nie dochodzi. Po to ta gra jest taka ciekawa, że wyciskasz tyle ile Ci dała ręka , łąka.. A nie co rozgrywke, zamek drzwiczki, król itp..:D no chyba bym umarł z nudów;) pzdr

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 31 sty 2024, 00:38
autor: gogovsky
szymuss pisze: 30 sty 2024, 22:15
gogovsky pisze: 30 sty 2024, 15:54 Zimowy badziew z niczym nie działa dobrze.
Zimowy szczyt to najlepszy dodatek:)

Ja gram ogólnie z 1 dodatkiem. żadne home rulez jak niektórzy nowicujsze tutaj ,że sobie talie odchudzają, bo coś im nie dochodzi. Po to ta gra jest taka ciekawa, że wyciskasz tyle ile Ci dała ręka , łąka.. A nie co rozgrywke, zamek drzwiczki, król itp..:D no chyba bym umarł z nudów;) pzdr
jeśli lubi się randomową clown fiestę i rzut kostką zamiast gry w Everdell to jest super :D

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 31 sty 2024, 01:17
autor: samuraj1369
Też uważam Zimowy Szczyt za najlepszy dodatek. W końcu coś się dzieje w tej grze. Pogoda to coś czego tej grze brakowało, a zwierzaczki i podróż na koniec jest genialna. Można jakoś w końcu niwelować losowość w otrzymywanych kartach, a nie tworzyć jakieś home ruleski dla nudziarzy, którym się nie chce myśleć i zawsze muszą śrubować maksymalne wyniki xD

Re: Everdell (James A. Wilson)

: 31 sty 2024, 18:22
autor: gogovsky
dużo się dzieje, jak 3 osoby z 4 pasują pierwszą turę i idą w spanko :D