Wiedźmin: Stary Świat / The Witcher: Old World (Łukasz Woźniak)

[Buchinsky]

Dla mnie to mizerna gra. Aspekt chodzenia po planszy rozbudowany do minimum, jeśli chcesz się liczyć na wygraną. Zupełnie deterministyczne walki, na zasadzie kto pierwszy odskoczy ten lepszy. Home rulesy wychodzące niewiele później niż premiera gry (śmiech na sali), autorski marketing głównie (przy tym IP to zrozumiałe, pieniądz robi pieniądz). Przynajmniej jakość komponentów i multum opcji do wyboru (nadal w ramach słabego produktu finalnego) dla kolekcjonerów jak znalazł. Zwykły Rounbound (a z dodatkiem to już w ogóle) zostawia Wiesława daleko w tyle. Nie wiem czy trafię na coś bardziej przehajpowanego w ostatnich latach. Wątpliwe. Chyba tylko marketing Portalu jest lepszy

Bardzo dobra gra. Jaki mam na to argument? Ano taki, że razem z kumplami wyśmienicie się przy niej bawiliśmy.

[Barbarzyńca]

Po dwóch partiach rozczarowanie roku. Talizman czterdzieści lat później, ubrany w nowomodne fatałaszki.

[polwac]

Po dwóch partiach rozczarowanie roku. Talizman czterdzieści lat później, ubrany w nowomodne fatałaszki.

Tak całkiem serio...skąd to porównanie do Talizmana. W jakich aspektach ta gra jest podobna do Wieśka?

[Pomnik]

Po dwóch partiach rozczarowanie roku. Talizman czterdzieści lat później, ubrany w nowomodne fatałaszki.

Tak całkiem serio...skąd to porównanie do Talizmana. W jakich aspektach ta gra jest podobna do Wieśka?

Runebound jest podobny do Talizmana a Wiedźmin do Runebounda xD
Ale no, większość gier przygodowych jest w jakiś sposób "podobna"

[Barbarzyńca]

A w jakich nie jest? Łazisz w kółko, pakujesz postać, walczysz z potworami.

[Shodan]

A w jakich nie jest? Łazisz w kółko, pakujesz postać, walczysz z potworami.

Na przykład cała mechanika walki jest zupełnie inna przez zagrywanie kart, z których tworzy się kombosy, zamiast prostego rzutu kostką w talizmanie.

[Barbarzyńca]

udziwniony ornament

[ave.crux]

A w jakich nie jest? Łazisz w kółko, pakujesz postać, walczysz z potworami.

Ruch

• Talisman - kość

• Wiedźmin - karty i dopasowanie symboli

Przedmioty i czary

• Talisman - zaklęcia, przedmioty, trofea, przyjaciele jako karty

• Wiedźmin - Eliksiry, przedmioty, trofea, towarzysze jako karty

Atrybuty

• Talisman - Moc, Zdrowie, Życie zapisane odgórnie na planszy i zwiększane poprzez dodawanie pionków

• Wiedźmin - Atak, Obrona, Alchemia, Specjalka zawsze na poziomie 1 dla każdego wiedźmina, zwiększana za pomocą wrzucania kosteczki na wyższe miejsce. Życie przedstawiane za pomocą talii kart

Wrogowie

• Talisman - wyciągani z talii eksploracji

• Wiedźmin - Na stałe układani na planszy w czasie przygotowania i po pokonaniu pojawiają się kolejni wg instrukcji

Talia eksploracji

• Talisman - Wrogowie, zdarzenia, przedmioty, miejsca

• Wiedźmin - Głównie karty przygód fabularnych. Można za pomocą przygód zdobyć przedmioty, towarzysze, misje, zdarzenia

Walka PvP

• Talisman - kiedy wejdziesz na pole z innym graczem. Porównanie rzutu kością i modyfikatorów

• Wiedźmin - kiedy wejdziesz na pole z innym graczem. Zagrywanie kart, kilka tur, aż nie skończy się talia życia

Trofea

• Talisman - wymiana na moc lub siłę

• Wiedźmin - unikalny efekt na każdej karcie, który jest przez nami całą grę

Zwycięstwo

• Talisman - ostatni żywy na planszy

• Wiedźmin - Pierwszy, który zdobędzie 4 punkty sławy

[Barbarzyńca]

W zasadzie kalka.

[ave.crux]

W zasadzie kalka.

To tak jakby uznać, że każdy worker placement to kalka agricoli, a każda area controlka to kalka risk. Wychodzi na to, że nie warto grać w Barrage czy Bloodrage jak się ma poprzedników.

[RUNner]

Runebound jest podobny do Talizmana a Wiedźmin do Runebounda xD

Ani, ani. Te gry łączy tylko to że wszystkie są przygodówkami. No i z tej grupy Wiedźmin jest zdecydowanie najlepszą grą, ale pisałem już o tym wcześniej, więc nie będę się powtarzał.

[Barbarzyńca]

@ave.crux

mieszasz porządki

[polwac]

W zasadzie kalka.

Aha, rozumiem.
Dobra, nie ma co karmić trolla.

[Barbarzyńca]

No tak, argument nie do zbicia, jesteś trollem. Uśmiałem się.

A czemuż to upieranie się przy niebywałej oryginalności nie jest trollowaniem? Bo jak dla mnie jest.

[Zodd]

Po dwóch partiach rozczarowanie roku. Talizman czterdzieści lat później, ubrany w nowomodne fatałaszki.

Tak to jest jak się wzięło pierwszego lepszego wiedźmina i zagrało.
Więc tak - Wiedźmin Gra przygodowa to Talizman 40 lat później. Do tego nudniejszy, bo te 40 lat temu (po prawdzie to raczej 25-30) to się w Talismana nieraz nockę zarywało. Sorki, to nie Talizman wtedy był, a Magia i Miecz. Nawet gdzieś mam wciąż te niebieskie pudełko. Gdzieś

A tak na poważnie to po co aż tak trollować? Dla jednych to słaba gra, dla innych średnia, a dla jeszcze innych dobra albo i wręcz bardzo dobra. Zależy kogo zapytać. I tak prawie z każdą grą można zrobić. Skoro mamy szachy to po co warcaby skoro to prostacki kuzyn? Albo skoro są warcaby to po co na siłę utrudniać życie szachami? Wszystko zależy od punktu widzenia, a ogólny punkt na Wiedźmina Stary
Świat jest taki, że to fajna gra. Nieraz bardzo fajna, wręcz epicka (podczas jednej rozgrywki koledze cały czas się karty eksploracji z kobietami w tarapatach losowały; do tego najczęściej wprowadzenie było... hmmm dwuznaczne opisowo. Albo nam się kosmacie kojarzyło xD). Zależy od ekipy, oczekiwań itp itd
Jak dla mnie to gra nad którą spędziło się 4-5h i nie wiadomo kiedy ten czas zleciał - to dobra gra. Wciągnęła, dobrze się człowiek bawił. Miał fun. Czego chcieć więcej? W końcu od tego są gry.

Się żem rozpisał. A miałem olać trolla. Ale naszła mnie chęć potłuc w klawiaturę.

[ave.crux]

@ave.crux

mieszasz porządki

Poza rzucaniem maksym warto byłoby je jeszcze zaargumentować. Pewnie Agricola i Ryzyko to nie byli pierwsi przedstawiciele w swoim gatunku, ale jeżeli dla ciebie Wiedźmin to kalka talismana, to przyjmuje, że również Bloodrage jest kalką ryzyka czy tam innej gry, która zapoczątkowała gatunek Area Control, bo czemu nie, logika ta sama. Dodali tam tylko trochę draftu i planszetkę do rozwoju klanu, core jest ten sam.

[Hardkor]

Patrząc jak mocną marką jest Talisman, ile dodatków do niego wyszlo, jak kultora jest to gra, na której masa osób się wychowała i wciągnęła do tego hobby to nazywanie Wiedźmina Talismanem uznaję tutaj za komplement. Chyba każdy autor, by chciał, żeby jego gra była drugim talismanem.

[prib4]

E tam zaraz karmienie trolla, ja tam nie uważam żeby znalazło się wiele osób inteligentnych inaczej czerpiących frajdę z wywoływania shitstromów. Ktoś po prostu się nie załapał na kampanię i próbuje wpływać na cenę gry z drugiej ręki xD

[yrq]

To najlepiej zmienić temat.

W zeszłym tygodniu, w środę, po ponad miesięcznej ciszy w temacie reklamacji dostałem odpowiedź od GoB. Chodziło o wymianę wersji językowej Legendarnych Łowów (dostałem PL, chciałem ENG). W mailu z danymi do wysyłki (bodaj z maja) zauważyłem ten błąd i spytałem, czy na pewno mi dobrą wersję wyślą, dostałem potwierdzenie, że tak, wyszło inaczej.

O 21 mail z etykietą i informacją, że następnego dnia w godz. 10-12 przyjedzie kurier po błędnie wysłaną wersję PL, a już nadają właściwą. Nie udało się w czwartek, ale w piątek już tak, po zaangażowaniu w akcję żony i panów z ochrony osiedla. Reklamacja udana ale tak na przyszłość: warto sprawdzić jak klient wyłapuje błąd - czy został naprawiony, oraz można spytać się czy ktoś będzie w domu zanim umówi się kuriera

Za to dziś przysiadłem do malowania i machnąłem potwory. Golem ma świetną figurkę do malowania - duża, ostre krawędzie, fajna poza, własne światło wychodzące ze środka. Pełnego potencjału nie wykorzystałem, ale miałem sporo frajdy z malowania. Za to zupełnie zepsuta poza Przerazy - model fajny, modliszkowaty, a tak jakoś ściśnięty, że nie widać szczegółów. Może trzeba by chociaż to lewe przednie odnóże jakoś odgiąć, czy przykleić inaczej.



Odpowiadając na pytanie: potwory mają czerwone podstawki dla łatwego odróżnienia na mapie. Podstawki potworów pomalowałem: na zielono poziom 1, na żółto poziom 2 i pomarańczowo poziom 3.

[ave.crux]

Wiedźmin to kał dla mas.

Dokladnie, a "tu wstaw tytuł swojej ulubionej gry" to majstersztyk dla elit.

Tak trudno jest zrozumiec, że:
-rzucanie takich głupich tekstów nic nie wnosi do rozmowy i nie robi z ciebie nagle oświeconego filozofa
-ludzi bawią różne gry i przy różnych tytułach im się dobrze spedza czas

Subiektywnie możemy na każdą gre powiedzieć, że jest to gówno, ale próbując być obiektywnym to próżno szukać popsutej gry na polskim rynku.
Nie ma nic złego w negatywnej opinii jeżeli jest podparta konkretami na temat danych aspektów, które nie mają sensu/nie pasują/są źle przemyślane, ale rzucanie takich tekstów bez pokrycia zamieni forum w zbiór opinii rodem z bgg czy planszeo, do których nawet nie da się odnieść, bo rozmówca nigdy nie dowie się co kierowało danym użytkownikiem.

Ark nova miała ogrom hejtu w zwiazku z losowością i brakiem innowacyjnosci, a ostatecznie siedzi od roku na top4 bgg i w to gówno dla mas bawi sie ogrom ludzi.

[RUNner]

Ciuchcia przemieszcza się po tematach i wszędzie zrzędzi. Zastanawiam się czy to nie moja teściowa założyła sobie konto? Choć bardziej wygląda to na wpisy pryszczatego nastolatka, który dla beki prowokuje. Szkoda czasu na polemikę.

Za to dziś przysiadłem do malowania i machnąłem potwory. Golem ma świetną figurkę do malowania - duża, ostre krawędzie, fajna poza, własne światło wychodzące ze środka. Pełnego potencjału nie wykorzystałem, ale miałem sporo frajdy z malowania. Za to zupełnie zepsuta poza Przerazy - model fajny, modliszkowaty, a tak jakoś ściśnięty, że nie widać szczegółów. Może trzeba by chociaż to lewe przednie odnóże jakoś odgiąć, czy przykleić inaczej.



Odpowiadając na pytanie: potwory mają czerwone podstawki dla łatwego odróżnienia na mapie. Podstawki potworów pomalowałem: na zielono poziom 1, na żółto poziom 2 i pomarańczowo poziom 3.

Jako kolega po fachu gratuluję dobrze wykonanej pracy. Najbardziej podoba mi się Ukryty. Świetne cieniowanie tego modelu i kolorystyka. W Golemie mógłbyś bardziej wyeksponować ogień, bo teraz wygląda dość anemicznie.

[Barbarzyńca]

@ave.crux

Nie mam ochoty na durne spory i udowadnianie czyje moje jest mojsze. Nie twierdzę, że to obiektywnie zła gra, mówię jedynie o moich odczuciach, które są takie a nie inne. Ja się przy tej grze nie bawię dobrze i to że Ziutkowi i Kasi przynosi mnóstwo radości nic dla mnie nie znaczy. Dla mnie to ufikuśniony Talizman, a czy walka jest przy pomocy kostek, kart czy sztachet wyrwanych z płotu, to drugorzędny detal. Rozczarowanie wynika chyba z tego, że popłynąłem na fali hajpu, bo Wiedźmin, miłość z lat młodzieńczych, i wsparłem nie bardzo zastanawiając się co tam będzie w środku.

Rzucanie haseł o trollowaniu, bo akurat ma się inną ocenę, mam za burackie.

[gogovsky]

Szczerze gra najbardziej przypomina Middleearth Quest, ale zamiast 1vX mamy pick and deliver death

[ave.crux]

Nie twierdzę, że to obiektywnie zła gra, mówię jedynie o moich odczuciach, które są takie a nie inne. Ja się przy tej grze nie bawię dobrze i to że Ziutkowi i Kasi przynosi mnóstwo radości nic dla mnie nie znaczy. Dla mnie to ufikuśniony Talizman, a czy walka jest przy pomocy kostek, kart czy sztachet wyrwanych z płotu, to drugorzędny detal. Rozczarowanie wynika chyba z tego, że popłynąłem na fali hajpu, bo Wiedźmin, miłość z lat młodzieńczych, i wsparłem nie bardzo zastanawiając się co tam będzie w środku.

Zgadzam się, jednym się podoba innym nie i nic z tym nie zrobimy. Ja zanim zamknięto pledge manager pofatygowałem się żeby przetestować prototyp, bo nie lubię kupować kota w worku i wiedziałem na co się piszę. Dlatego rozczarowania u mnie brak i dostałem produkt zgodny z opisem. Nie oznacza, że nie ma w nim irytujących mnie rzeczy, ale taki już urok gier planszowych, że trzeba się na niektóre głupoty projektanta godzić.

[RUNner]

Rzucanie haseł o trollowaniu, bo akurat ma się inną ocenę, mam za burackie.

A czego oczekiwałeś po tak „merytorycznych” wpisach?

Po dwóch partiach rozczarowanie roku. Talizman czterdzieści lat później, ubrany w nowomodne fatałaszki.

udziwniony ornament

W zasadzie kalka.

Sorry ale wygląda to tak jakbyś strzelał ślepakami.