Strona 406 z 647

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 10:11
autor: jingowawa
sipio pisze:W między czasie zgadaliśmy się z Olą i Karolem i pewnie usiadziemy do Notre Dame i Quarriors jak dobrze pójdzie,
tak więc niestety w Shipyard już nie dam rady.
draco pisze:
sipio pisze:A o której byście startowali z Shipyard'em?
A jaka godzina Tobie pasuje?
Skoro Shipyard opadnie, to ja mogę zaproponować dziś Haziende lub Assyrie z Ystari(ale to ktoś musi już znać zasady). Poza tym mam jeszcze K2 i Yspahan i 3 inne drobniejsze tytuły.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 10:41
autor: staszek
Valmont,Jax-czy blak flaszy dzisiaj potwierdzacie ?

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 10:48
autor: Valmont
staszek pisze:Valmont,Jax-czy blak flaszy dzisiaj potwierdzacie ?
Potencjalnie tak. Chyba że coś w ostatniej chwili wypadnie (a tego nigdy nie można wykluczyć - taka praca), ale wtedy będę informował.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 12:21
autor: jax
staszek pisze:Valmont,Jax-czy blak flaszy dzisiaj potwierdzacie ?
ja potwierdzam brak flaszy

potiwerdzam też Show Business

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 12:35
autor: Don Simon
A od ktorej ten Shipyard by mial byc?

W ogole o 16 ktos bedzie?

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 12:50
autor: staszek
jax pisze:
staszek pisze:Valmont,Jax-czy blak flaszy dzisiaj potwierdzacie ?
ja potwierdzam brak flaszy

potiwerdzam też Show Business
no nieźle napisałem rzeczywiście-blask fleszy a brak flaszy to jednak spora różnica
Jacku przyjeżdzasz samochodem więc u Ciebie brak flaszy wybaczam,ale Valmont-daj spokój mógłbyś jakąś flaszę wziąć :)

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 12:51
autor: sipio
Don Simon pisze:A od ktorej ten Shipyard by mial byc?

W ogole o 16 ktos bedzie?
Trójka osób na pewno :D

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 13:55
autor: piotrsmu
ja będę o 16 mam ze sobą agricolę ale chętnie zagram też w coś innego
Don Simon pisze:A od ktorej ten Shipyard by mial byc?

W ogole o 16 ktos bedzie?

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 14:04
autor: Keleno
Ja będę ok. 17tej, Lothar też coś koło tego.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 16:06
autor: Valmont
staszek pisze: Jacku przyjeżdzasz samochodem więc u Ciebie brak flaszy wybaczam,ale Valmont-daj spokój mógłbyś jakąś flaszę wziąć :)
Wydaje mi się że Trutu by mi po czymś takim skopał tyłsko i nałożył dożywotnią anatemę i zakaz wstępu. Nie będę ryzykował i flaszę pozostawię na inne spotkania.

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 21:55
autor: staszek
Show Business rozegrany-bez flaszy co prawda,ale zawsze.
Chyba jestem trochę rozczarowany-gra dobra,ale trochę za długo się gra,na to co dostaje się w zamian(nie mówiąc o dodaniu ponad 1 tłumaczenia zasad)

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 22:52
autor: garg
Jednak miło tak sobie przyjść w piątek na Politechnikę (nawet z rzadka) - odpoczynek gwarantowany :) .

Rozegrałem dzisiaj przez półtorej godziny siedem partii w trzy mózgożery :mrgreen: : Masters Gallery (karciana wersja Modern Art), Skull and Roses i Dobble. Ewa, Zephyr i trzy Michały (Michał Stajszczak, Micelius i ja). Muszę przyznać, że po trzeciej partii w Dobble mózg mi parował - to chyba odzwyczajenie od porządnej strawy planszówkowej :wink: .

Byłem zdumiony (co zresztą mówiłem przy stole), że przy grze w pięć osób, Skull and Roses wymaga więcej decyzji do podjęcia niż gra Knizii. Zaskakujące.

Jak zwykle dzięki za rozgrywki :D .

I jeszcze prośba do grających na środku sali w Galactic Emperor - czy moglibyście coś o niej napisać? Tu lub w wątku o samej grze? Zapowiada się fajnie, ale tak ma wiele gier, więc chętnie poznałbym jakąś lokalną opinię :) .

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 23:00
autor: staszek
garg pisze:Jednak miło tak sobie przyjść w piątek na Politechnikę (nawet z rzadka) - odpoczynek gwarantowany :) .

Rozegrałem dzisiaj przez półtorej godziny siedem partii w trzy mózgożery :mrgreen: : Masters Gallery (karciana wersja Modern Art), Skull and Roses i Dobble. Ewa, Zephyr i trzy Michały (Michał Stajszczak, Micelius i ja). .
Szkoda,że się nie dosiadłem choć na chwilę do tego Dooble :mrgreen:

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 23:15
autor: jax
garg pisze:Rozegrałem dzisiaj przez półtorej godziny siedem partii w trzy mózgożery :mrgreen: : Masters Gallery (karciana wersja Modern Art),
Czy to jakiś żart? :mrgreen:
Moder Art _jest_ grą karcianą. :)

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 23:19
autor: Przemekk
Po długiej nieobecności skusiłem się na coś nowego i okazało się, że to był dobry wybór.

Konkretnie usiadłem do K2, a ponieważ 3 osoby były początkujące to rozegraliśmy łatwą trasę przy letniej pogodzie. Przyznam, że początkowy miły spacerek zamienił się błyskawicznie w dramatyczną walkę o życie, z której nie wszyscy wyszli cało. Gra naprawdę bardzo ciekawa i niezwykle tematyczna, czuć klimat gór o których teraz dużo czyta moja żona.

Dzięki za grę :)

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 23:20
autor: garg
jax pisze:
garg pisze:Rozegrałem dzisiaj przez półtorej godziny siedem partii w trzy mózgożery :mrgreen: : Masters Gallery (karciana wersja Modern Art),
Czy to jakiś żart? :mrgreen:
Moder Art _jest_ grą karcianą. :)
Też tak myślałem - zanim nie dostałem w swoje ręce Masters Gallery :D . No i swoją drogą jest ładniejsza od oryginału tak, jak Ferrari jest ładniejsze od Opla Agili :lol: .

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 23:25
autor: MichalStajszczak
Masters Gallery na bgg występuje pod nazwą Modern Art: The Card Game :D

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 14 paź 2011, 23:27
autor: bart8111
garg pisze:
jax pisze:
garg pisze:Rozegrałem dzisiaj przez półtorej godziny siedem partii w trzy mózgożery :mrgreen: : Masters Gallery (karciana wersja Modern Art),
Czy to jakiś żart? :mrgreen:
Moder Art _jest_ grą karcianą. :)
Też tak myślałem - zanim nie dostałem w swoje ręce Masters Gallery :D . No i swoją drogą jest ładniejsza od oryginału tak, jak Ferrari jest ładniejsze od Opla Agili :lol: .
Pudełko faktycznie bardzo ładne, zwróciło moją uwagę. Ale też mnie zastanawia jak można było przerobić karcianego Modern Art na Modern Art: The Card Game :)

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 15 paź 2011, 00:19
autor: MichalStajszczak
bart8111 pisze:Ale też mnie zastanawia jak można było przerobić karcianego Modern Art na Modern Art: The Card Game
Co tu dużo mówić - Reiner Knizia to geniusz :D

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 15 paź 2011, 00:29
autor: Geko
MichalStajszczak pisze:
bart8111 pisze:Ale też mnie zastanawia jak można było przerobić karcianego Modern Art na Modern Art: The Card Game
Co tu dużo mówić - Reiner Knizia to geniusz :D
No ba, patrz Zaginione Miasta -> Keltis -> Keltis: Der Kartenspiel, czyli karcianka przerobiona na pseudo-planszówkę, która z kolei potem wyszła w wersji karcianej :lol:

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 15 paź 2011, 01:00
autor: zephyr
Karciany modern art to modern art tylko bez licytacji :) po prostu grana karta trafia do gracza. Zupełnie brakuje mi kontroli i mam wrażenie że karty bonusowe pozwalające grać 2 na raz są za silne (z resztą z licytacyjną mam bardzo podobne odczucia, a bez licytacji idzie sporo szybciej)

Skull and Roses jestem pod dużym wrażeniem (może dlatego że wygrałem 2 partie ;) ) Jest to zadziwiająco prosta ale ciekawa gra blefu - Dla mnie brzmi jak taki poker light z minimum liczenia rozkładów, bo ich nie ma, a z ogromną ilością wyczuwania przeciwników i push your luck. Z niezrozumiałych dla mnie powodów nikt nie chciał licytować (mimo że kara za błąd nie jest bardzo duża) i łatwo dobierałem się do pkt, ciekaw jestem jak wygląda rozgrywka przy bardziej zażartej walce.

Na koniec Władca pierścieni LCG. Ta gra nie powinna być dopuszczona na rynek bez dodatków. Sama podstawka była bardzo kiepska, ale z 3 dodatkami znacząco wzrasta ilość scenariuszy i opcji przy budowie talii, co bardzo grze służy. Jako coś pomiędzy karcianką kolekcjonerską a "normalną grą" sprawdza mi się bardzo dobrze. Zwłaszcza dzisiajsze partie były bardzo ciekawe, nawet łatwe scenariusze potrafią pokazać pazur, a bitwa z trolami zawisła na włosku (musieliśmy zwinąć grę przed ostatnią turą, raczej bym zginął ale było bardzo blisko) Aż nie mogę sie doczekać kolejnych dodatków i Khazad-Dum

Glactic Emperor grałem dawno temu, takie trochę puerto rico trochę Twilight imperium ;) ale w wersji minimalistycznej. Sama rozgrywka fajna, tylko system punktacji zbyt ubogi i ciężko zrobić ruchy który pozwolą odskoczyć w pkt. Mam wrażenie zmarnowanego potencjału, bo gra się fajnie, ale na końcu ktoś wygrywa zwykle bo się go mniej biło. Eclipse lepsze :) [o ile rakiety nie są popsute :P]

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 15 paź 2011, 03:33
autor: herman
Zagrałem 3 razy w Battlelina (dwa z Trutu i raz z Bartem) i po razie w Blue Moon City, Forbidden Island i Yspahan.

Dzięki za grę :mrgreen:

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 15 paź 2011, 12:37
autor: adikom5777
Jax, jak nazywała się ta gra abalonopodobna, w którą wczoraj graliśmy?

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 15 paź 2011, 13:53
autor: staszek
Odpowiem za Jaxa(bo się jakoś nie kwapi ;) )-Offboard.

[Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

: 15 paź 2011, 14:24
autor: adikom5777
Dzięki Staszku :)