Osadnicy: Narodziny Imperium (Ignacy Trzewiczek)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Trolliszcze »

Pamiętaj, że Wosho miał jeszcze 3 napaści i 1 szubienicę - czyli 4 pkt za każdą splądrowaną kartę. Z produkcji, łącznie z umową, miał 5 mieczyków + 2 karty plądrujące, jak widać na załączonym zdjęciu, użyte. 7 splądrowanych kart (5 z ręki, jeśli aż tyle miał i 2 swoje lokacje zwykłe) = 28 pkt. Tyle mógł dostać za plądrowanie, plus punkty z samego pola plądrowania kart.
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 381 times
Been thanked: 94 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: farmer »

Bea pisze:
Wosho pisze:Moi gracze zapewne nie byli nastawieni strasznie hmm ofensywnie, głównie zajmowali się niszczeniem budynków które dawały by im jakieś bonusy.
Czyli brakujące surowce, czy karty.
W obu grach przekręciłem licznik 2x, czyli 50tka oznaczała juz setkę ;)
Skoro miałeś ponad 160 pkt to musiałeś przekręcić licznik trzy razy. Może tu się pomyliłeś?
119 brzmi, od razu, jakoś rozsądniej 8)
Nadal bardzo dużo, ale przynajmniej w zasięgu.
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
Wosho
Posty: 1443
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Wosho »

W sensie raz przechodze punktacje, dostaje zeton 50.
Drugi raz przechodze punktacje dostaje 100, to w sumie2x, punktów z budynków tutaj nie liczę ;)
Zobaczcie że mam chyba komplet (nie liczyłem ile jest szubiennic w deku) budynków plądrujących, każdy mieczyk to potencjalne 4 punkty plus surowce.
Chołota to kolejne 4punkty plus surowce i fundament.
Mroczna kaplica w takiej sytuacji to 8 punktów za jeden mieczyk.
Poza tym staram się grać jak najdłużej tak żeby ostatnią turę rozgrywac gdy pozostali gracze już skonczą, wtedy np buduje strażnice, dobieram karty.
Chołota plądruje strażnice dostaje karty plus fundament i 4 punkty.
Buduje zamek dobieram karty, plądruje dobieram karty itd.
Hadrian możemy się umowić na grę :) , nie obiecuję że zrobię 160 + ale myślę że 100+ powininem robić za każdym razem bo ostatnio nawet japonczykami miałe 120 mimo braku kluczowych lokacji w pierwszych turach.
Awatar użytkownika
hadrian
Posty: 543
Rejestracja: 18 sie 2012, 20:05
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 19 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: hadrian »

hadrian pisze:
Karty: 21x2 + 4x1 = 46
Forteca: 12
Mroczna Kaplica: max 8 (zakładam że nie było Trupy)
Handel: 4
2xHołota: 2x4 = 8 (tylko bonusy z plądrowania kart)
Granica: co najmniej 11
Rabunek: 2
Statua: co najmniej 2

Razem: 93
Trolliszcze pisze:Pamiętaj, że Wosho miał jeszcze 3 napaści i 1 szubienicę - czyli 4 pkt za każdą splądrowaną kartę. Z produkcji, łącznie z umową, miał 5 mieczyków + 2 karty plądrujące, jak widać na załączonym zdjęciu, użyte. 7 splądrowanych kart (5 z ręki, jeśli aż tyle miał i 2 swoje lokacje zwykłe) = 28 pkt. Tyle mógł dostać za plądrowanie, plus punkty z samego pola plądrowania kart.
Bonus z Hołot w 5 rundzie policzyłem, Mroczna Kaplicę również, pozostają 4 miecze i nawet jeśli poszły każdy pojedynczo na plądrowanie to dojdzie +16-20 punktów z plądrowania. We wcześniejszej rundzie też można by się uprzeć że było tyle plądrowań, ale te karty bonusowe i produkcyjne nie stały przecież 1ej czy od razu 2ej tury. Dlatego z tych 93 co mi się udało podliczyć mogę dojść z łatwością do 119 a nawet wyżej choćby do 140, ale nie mogę wykminić kolejnego spoza wyżej wymienionych źródła punktów tak by wejść na 169.
Large Hadrian Collider
Awatar użytkownika
hadrian
Posty: 543
Rejestracja: 18 sie 2012, 20:05
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 87 times
Been thanked: 19 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: hadrian »

Wosho pisze:W sensie raz przechodze punktacje, dostaje zeton 50.
Drugi raz przechodze punktacje dostaje 100, to w sumie2x, punktów z budynków tutaj nie liczę ;)
Zobaczcie że mam chyba komplet (nie liczyłem ile jest szubiennic w deku) budynków plądrujących, każdy mieczyk to potencjalne 4 punkty plus surowce.
Chołota to kolejne 4punkty plus surowce i fundament.
Mroczna kaplica w takiej sytuacji to 8 punktów za jeden mieczyk.
Poza tym staram się grać jak najdłużej tak żeby ostatnią turę rozgrywac gdy pozostali gracze już skonczą, wtedy np buduje strażnice, dobieram karty.
Chołota plądruje strażnice dostaje karty plus fundament i 4 punkty.
Buduje zamek dobieram karty, plądruje dobieram karty itd.
Hadrian możemy się umowić na grę :) , nie obiecuję że zrobię 160 + ale myślę że 100+ powininem robić za każdym razem bo ostatnio nawet japonczykami miałe 120 mimo braku kluczowych lokacji w pierwszych turach.
Z wielką chęcią :) nie neguję Twojego wyniku, po prostu (jak nie tylko mi sądząc po wcześniejszych postach) w głowie się on nie mieści :D i staram się znaleźć jakieś dodatkowe źródła dla aż takiej ich liczby. W grach solo też wykręcasz Barbarzyńcami takie wyniki?
Large Hadrian Collider
Wosho
Posty: 1443
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Wosho »

Dawno nie grałem solo, jutro spróbuję :)
Zapraszam do siebie na partyjke :)
okon
Posty: 508
Rejestracja: 28 kwie 2013, 15:32
Has thanked: 10 times
Been thanked: 3 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: okon »

a wogóle Wosho co o grze sądzisz ??
jeśli miał byś ją zestawić z innymi karciankami na rynku np . z RFTG albo na chwałę rzymu jest lepsza, gorsza ? inna :P
i jak wypada decyzyjność mamy sporo decyzji do podjęcia ? czy raczej jak mi doszło tak gram ?

Zastanawiam się nad kupnem
Wosho
Posty: 1443
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Wosho »

Mogę porównać tylko z rtfg.
Powiem tyle że odkąd mamy osadników w ogóle nie chce mi się grać w rtfg ;)
Gra jest świetnie wydana, bardzo fajne grafiki, dobrze napisana instrukcja no i oczywiście bardzo przyjemna gra.
Można grać w układanie pasjansa, każdy sobie..
A można grać na całego z niszczeniem przeciwnikom co się da.
Co kto woli.
Ja jestem na tak i czekam na dodatki i turnieje :)
okon
Posty: 508
Rejestracja: 28 kwie 2013, 15:32
Has thanked: 10 times
Been thanked: 3 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: okon »

trzeba będzie wydać pieniądze :(
do tej pory moim faworytem wśród samodzielnych karcianek było na chwałę rzymu według mnie ta gra jest dużo lepsza od rftg czy innowacji ale chyba osadnicy ten stan rzeczy zmienią
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 456 times
Been thanked: 303 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: kdsz »

Pytanie do graczy z większą liczbą rozgrywek na koncie. Czy ONI to gra, która zyskuje z każdą kolejną partią, czy raczej jak nie zachwyciła na starcie to już nie zachwyci?
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: sqb1978 »

U mnie 8 gier i na razie zyskują. A gramy tylko 2 frakcjami i to bez zamiany stron.
W odróżnieniu od Dziedzictwa, które z każdą grą było coraz mniej ciekawe.
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 417 times
Kontakt:

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: kwiatosz »

Tam się nic nowego nie pojawia, moim zdaniem szanse na chwycenie ma niewielkie... No ale jeżeli kupiona to dla spokojności sumienia warto zagrać jeszcze raz, bo może być tak, że rozkład kart trafił się mocno zniechęcający :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 456 times
Been thanked: 303 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: kdsz »

kwiatosz pisze:Tam się nic nowego nie pojawia, moim zdaniem szanse na chwycenie ma niewielkie... No ale jeżeli kupiona to dla spokojności sumienia warto zagrać jeszcze raz, bo może być tak, że rozkład kart trafił się mocno zniechęcający :)
Nie no myślę, że zagram więcej razy niż jeden. Gra mi się w sumie podoba, tylko nie bardzo mogę zachęcić moją lepszą połowę do kolejnej partii. Liczyłem, że da się ją przekonać argumentami w stylu "trzeba poznać możliwości talii", "gra z każdą partią zyskuje" itp.
W razie czego będę grał solo. Wariant palmerowski jest bardzo fajny (bardzo!), ale z drugiej strony jak sobie pomyślę, że zamiast siedzieć samemu przy stole mógłbym popykać z żoną w Zamki Burgundii lub London, to Osadnicy już tak super atrakcyjnie nie wyglądają
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 456 times
Been thanked: 303 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: kdsz »

Wczoraj udało mi się namówić żonę na drugą partię. Będę musiał za to zapłacić oglądaniem filmu o oczuciach, ale co tam. Warto było. Partia wypadła rewelacyjnie! Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki pojawiła się bardzo duża złośliwa interakcja, co świetnie nakręciło atmosferę przy stole. Zmieniam ocenę na BGG na 8.5
Awatar użytkownika
zioombel
Posty: 1149
Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
Lokalizacja: Wołomin
Has thanked: 202 times
Been thanked: 98 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: zioombel »

U mnie wczoraj kolejna rozgrywka. Pierwsza na 4 osoby. Znow wygrał gracz kierujący Egiptem mimo tego, że grał po raz pierwszy a reszta graczy 4 razy. Punktami w trakcie gry Egipt byl na szarym koncu. Jednak tanie lokacje frakcyjne sprawiły , że na koniec wpadło 30 pkt i wyprzedził drugiego gracza o 2 punkty.
Perpetka
Posty: 1124
Rejestracja: 06 sty 2009, 22:24
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Perpetka »

Gra jest bardzo wrażliwa na kolejność kart. Rzym okazał się super dopiero w 4 partii, kiedy frakcyjne produkcyjne przyszły na początku. Bez nich gracz jest bezradny i wcale nie ma funu z gry.
Być może doświadczony zawodnik umie sobie z taką sytuacją poradzić, ale nie stanie się doswiadczony, kto zniechęci się na starcie.
Wosho
Posty: 1443
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Wosho »

Imho rzymem trzeba isc na poczatku w lokacje neutralne zeby zbudowac sobie dociag i produkcje, a pozniej punktowac na administracji i podobnych budynkach.
Innymi frakcjami mozna od razu dociagac karty frakcyjne bo sa bez wymogu fundamentowego.
Awatar użytkownika
Wallenstein
Posty: 970
Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Wallenstein »

kdsz pisze:Zmieniam ocenę na BGG na 8.5
Moim zdaniem trochę dużo jak na grę w której powodzenie w większej części zależy od szczęścia.

Nie zmienia to faktu, że gra się przyjemnie. :D
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.
Awatar użytkownika
farmer
Posty: 1768
Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
Lokalizacja: Oleśnica
Has thanked: 381 times
Been thanked: 94 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: farmer »

Wallenstein pisze:
kdsz pisze:Zmieniam ocenę na BGG na 8.5
Moim zdaniem trochę dużo jak na grę w której powodzenie w większej części zależy od szczęścia.
A co losowość ma tu do rzeczy? :)

8,5 to połowa drogi pomiędzy "Bardzo dobra gra, nigdy nie odmówię partyjki" a "Wyśmienita gra, zawsze mam ochotę zagrać" i w mojej opinii i ocenie, dobrze odpowiada to Osadnikom :)
W czasie wojny, milczą prawa.
Pierwszą ofiarą wojny jest prawda.


W to gram...
okon
Posty: 508
Rejestracja: 28 kwie 2013, 15:32
Has thanked: 10 times
Been thanked: 3 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: okon »

przez wasze posty kupiłem :P

jak do końca miesiąca dożyje nie wiem
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2623
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 142 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: sqb1978 »

Z plądrowania ;)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Trolliszcze »

Dlatego tak ważne (najważniejsze) jest dociąganie kart. Tylko w ten sposób można zwiększyć swoje szanse na dotarcie do tych kart, które są naprawdę potrzebne.

Ale taka moja propozycja, dla tych, którym przeszkadza losowość: spróbujcie grać z draftowaniem kart frakcyjnych. Można np. zastosować do talii frakcyjnej tę samą zasadę, co do zwykłej, czyli: ciągniecie sobie trzy, wybieracie jedną. Pozostałe na discard, a potem, jak się talia skończy, tasujecie. O wiele łatwiej będzie wówczas przemielić talię w poszukiwaniu tego, co wam jest potrzebne. W sumie dziwię się, że takiego rozwiązania nie zaproponowano w instrukcji... No ale może był ku temu jakiś powód.
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2337
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 578 times
Been thanked: 933 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Galatolol »

Trolliszcze pisze:Ale taka moja propozycja, dla tych, którym przeszkadza losowość: spróbujcie grać z draftowaniem kart frakcyjnych. Można np. zastosować do talii frakcyjnej tę samą zasadę, co do zwykłej, czyli: ciągniecie sobie trzy, wybieracie jedną. Pozostałe na discard, a potem, jak się talia skończy, tasujecie. O wiele łatwiej będzie wówczas przemielić talię w poszukiwaniu tego, co wam jest potrzebne. W sumie dziwię się, że takiego rozwiązania nie zaproponowano w instrukcji... No ale może był ku temu jakiś powód.
Dobry pomysł, chyba zacznę go stosować (ale zamiast trzech kart raczej dwie). Mamy też zamiar zacząć grać w wariant pokojowy, bo i tak rzadko chce nam się patrzeć do przeciwnika, a to pozwoli grać symultanicznie - nienawidzę sytuacji typu "wysyłam chłopków po kamień - przeciwnik robi ruch 2 minuty - wysyłam po drugi kamień - przeciwnik robi ruch 2 minuty - buduję budynek za dwa kamienie" (EDIT można wysłać po 2 kamienie naraz) (w drugą stronę tak samo to działa).
Oczywiście traktujemy Osadników jako lekką gierkę, mając ochotę na "poważną" karciankę sięgamy po NE+Winter.
Ostatnio zmieniony 02 paź 2014, 10:55 przez Galatolol, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Maxxx76
Posty: 4007
Rejestracja: 22 lip 2013, 00:34
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Maxxx76 »

A po jaką cholerę wysyłasz chłopków po kamień w dwóch turach? :-D
Awatar użytkownika
Galatolol
Posty: 2337
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 578 times
Been thanked: 933 times

Re: Osadnicy: Narodziny Imperium (Imperial Settlers)

Post autor: Galatolol »

Można naraz? Ups - nawyki z Nowej Ery :wink:

EDIT: mylące może być podsumowanie akcji, gdzie o tym nie wspomniano. Niby jest napisane na planszetce frakcyjnej, ale dopiero teraz zrozumiałem o co chodzi - zawsze myślałem, że zapis "można wykonać ją wielokrotnie" odnosi się do akcji, a nie wysłania 2 robotników. Wydawało mi się to dziwne, bo każdą akcję można przecież wykonać wielokrotnie. Lepiej chyba byłoby napisać "w ramach jednej akcji można wysłać robotników wielokrotnie".
Ale w instukcji faktycznie jest to wyraźnie napisane.
ODPOWIEDZ