GRY-PLANSZOWE.pl

A tak w wielki skrócie , jak wyglada walka? Karty? Siła Mecha? Jakieś współczynniki , które możemy rozwijać? Do jakiej gry możecie porównać walkę?
Wybaczcie, że tak dopytuje ale dawno nie byłem tak "napalony" na grę

Podobno walki jest niewiele Panie Janie

Wincenty Jan pisze:Cena jednak robi swoje... Tylko pytanie, czy nie lepiej mieć kapitalną grę w kolekcji, kosztem dwóch , trzech tytułów w tej cenie. Ja osobiście szukam gry euro gdzie będzie element walki. Uwielbiam Terra Mystica ale nie ma tam walki (choć to mogłoby już być za dużo), uwielbiam Grę o Tron ale z euro to ma niewiele wspólnego... Kamet, Cry Havoc? Ok ale brakuje mi tam zdecydowanie "ekonomii". Blood Rage? Jak dla mnie euro sałatka punktowa ubrana w klimat walki. Oczywiście piszę bardzo ogólnie o ww grach. I czuję głód gry euro w której faktycznie występuje coś w rodzaju konfliktu militarnego ale nie jest to główne założenie gry. Nie wiem czy dosyć jasno opisuję czego szukam. Biorąc pod uwagę moje potrzeby na myśli przychodzi Scythe. Pewnie gdyby nie cena kupiłbym w "ciemno". Stąd moje obawy czy wydane pieniądze zwrócą się pod postacią bardzo dobrej gry , która spełni moje oczekiwania.

Powinno idealnie podpasować.
Scythe jest tym czym powinna być Cywilizacja od FFG. Strategiczne poruszanie się po planszy, rozbudowa silniczka, budowa "królestwa" i elementy konfliktu. Z tą walką jest tak że często nie opłaca się nam kogoś atakować (ryzyko że trzyma mocne karty), szczególnie jeżeli widzimy że ma większą siłę militarną. Niektórym to nie pasuje, bo szukają wesołego bitewniaczka.

Dla mnie na plus planszetki gracza z wgłębieniami na znaczniki.
To powinien być standard w grach planszowych, a nie dokupowanie plastikowych nakładek żeby wszystko kupy się trzymało, tak jak ma to miejsce w Cywilizacja Poprzez wieki.

Dzieki za Wasze opinie. Napiszcie, proszę krótko jak wyglada walka w grze i czy ewentualnie przypomina to walkę z innej gry, jak tak to jakiej. Cholera zaraz chyba pojde zlikwidować lokatę w banku...

Wincenty Jan pisze:Dzieki za Wasze opinie. Napiszcie, proszę krótko jak wyglada walka w grze i czy ewentualnie przypomina to walkę z innej gry, jak tak to jakiej. Cholera zaraz chyba pojde zlikwidować lokatę w banku...

A oglądałeś wideorecenzję Grania w Chmurach? Walki to w tej grze jest b. mało.

Widziałem. Tak, wiem, że jest mało. A w przykładowej rozgrywce u Piotrka doszło do walki? Jak tak to musiałem coś przeoczyć.

Wincenty Jan pisze:Dzieki za Wasze opinie. Napiszcie, proszę krótko jak wyglada walka w grze i czy ewentualnie przypomina to walkę z innej gry, jak tak to jakiej. Cholera zaraz chyba pojde zlikwidować lokatę w banku...

Walka:
1. w tajemnicy każdy z walczących wybiera ile "siły militarnej" przeznaczy na walkę (0-7 max, jeden z zasobów w grze). Tę siłę zawsze musisz "wydać" niezależnie od wyniku starcia.
2. Za każdą "bojową" jednostkę na polu walki (mechy i bohaterowie) możesz w tajemnicy dołożyć jedną kartę walki (wartość od 2 do 5).
Kto dał więcej ten wygrywa

Jednostki i robotnicy przegranego lądują w jego bazie startowej. Za każdego jednego tak "pogonionego" robotnika (jeśli wygrał atakujący) atakującemu spada reputacja o 1 (reputacja to taki a'la "mnożnik" punktów na końcu gry).

To w wielkim skrócie. Walka jest szybka, da się przewidzieć jej wynik czasami czy też co tam przeciwnik da (ile siły). Jednocześnie lekko "losowa" głównie ze względu na karty.

TTR, a czytałeś czego Wincenty Jan oczekuje od gry? Oczekuje euro z jakąś (niewielką) dozą walki.

A co tu pytać, kupuj i nie żałuj

Gra jest na wypasie i pod względem mechaniki jak i w jakości wydania

Jak do Rolla dokupię dodatek Ambicja to też mi wyjdzie zestaw w cenie 300 złotych.
I co, nie mam racji

Dobra. Dziękuję wszystkim. Klamka zapadła.

Wincenty Jan pisze:Dobra. Dziękuję wszystkim. Klamka zapadła.

Żona wie?

Jak się wyda w styczniu to powie że kupił w zeszłym roku

crsunik pisze:Pytanie ile z osób, które kupiło w ramach hype kupiło angielską wersję

No fakt, kupiliśmy

Ale potem kupiliśmy spolszczenie. I dodatek po polsku też kupimy. Hype trwa

ChlastBatem pisze:
Wincenty Jan pisze:Dobra. Dziękuję wszystkim. Klamka zapadła.
Żona wie?

Nie mam żony

Będę szukał na konwentach...

Jeszcze jedno pytanie co do Scythe. Jak jest z regrywalnością? Nie grozi tej grze pewna powtarzalność?

Wincenty Jan pisze:
ChlastBatem pisze:
Wincenty Jan pisze:Dobra. Dziękuję wszystkim. Klamka zapadła.
Żona wie?
Nie mam żony Będę szukał na konwentach...

Jeszcze jedno pytanie co do Scythe. Jak jest z regrywalnością? Nie grozi tej grze pewna powtarzalność?

Bardzo duża regrywalność:
- talia 23 kart ukrytych celów/hidden objectives - masz dwa na grę
- talia 28 kart odkryć/encounters - w grze gracze odkryją wspólnie maks 10 (1 gracz z odkryje najczęściej 2, czasami 3, z trudem 4)
- talia 12 kart fabryki/factory - wykładasz: n graczy+1 - każdy może mieć jedną, wybieraną z malejącego stosu
- 6 kafli punktacji za struktury - losuje się jeden na grę

dodatkowo losujesz osobno kartę frakcji (z pięciu dostępnych) i kartę gracza z pięciu dostępnych (inny układ dostępnych akcji ich kosztu i warunków startowych)

za progiem czeka już dodatek (2 frakcje i nowe zasady odkryć/encounters)

to wszystko oznacza duuuużo grania

Cholercia to wszystko tak cudownie brzmi co piszecie... Mam nadzieje , że za mniej niż miesiąc też bede doradzał innym pisząc same superlatywy!

a może i kiedyś mojej przyszłej żonie się spodoba

Wincenty Jan pisze:Cholercia to wszystko tak cudownie brzmi co piszecie... Mam nadzieje , że za mniej niż miesiąc też bede doradzał innym pisząc same superlatywy! a może i koedyś mojej przyszłej żonie się spodoba

To byłoby coś - złapać swoją połówkę na grę... "hej mała, może wpadniesz do mnie - mam niesamowitą kolekcję gier... pokaże Ci świetną wygrywającą strategię..."

Myślę, że same grafiki by wystarczyły aby zwróć uwagę! Klasa światowa... Mam WIELKĄ NADZIEJE ze to nie ostatnie słowo pana Jakuba Różalskiego w świecie planszówek.

Regrywalność jest, ale chyba wcale nie tak duża. Ustalone miejsca startowe i sąsiedzi determinują istotnie early game. Po kilku grach widać dość wyraźnie, że early-to-mid gra się stosunkowo podobnie. Ale, owszem, potem jest przestrzeń na kreatywne odjazdy od "normy". Z dodatkiem za rogiem, o regrywalność w sumie bym się nie martwił.

Wielkie dzięki wszystkim za odpowiedzi! Swoją drogą chciałbym zobaczyć teraz dla odmiany grę z grafikami pana Jakuba w klimacie SF...

Planszman pisze:Jak się wyda w styczniu to powie że kupił w zeszłym roku

To był właśnie jeden z powodów, żeby kupić na kickstarterze. Jak się później usłyszy "co to za gra znowu?", to można odpowiedzieć: "Ta? To jeszcze w zeszłym roku kupiłem. Mówiłem Ci przecież. Nie pamiętasz?!" [emoji6]

BTW kickstarter zapewnia jeszcze fortelik. Na pytanie o cenę wymijająco mówicie: "kosztowała jakąś stówkę".
Bo przecież o walutę nikt się nie dopyta... ha ha[emoji2] [emoji2] [emoji2]

tejot pisze:
BTW kickstarter zapewnia jeszcze fotelik. Na pytanie o cenę wymijająco mówicie: "kosztowała jakąś stówkę".
Bo przecież o walutę nikt się nie dopyta... ha ha[emoji2] [emoji2] [emoji2]

Ależ się uśmiałem! Jest to pewna strategia

Są już do pobrania zasady dodatku do Scythe - "najeźdźcy z daleka" - jest też wersja PL

Oraz wideo - niezawodny Rodney Smith z Watch it played

Adam dotrzymał słowa

W Planszostrefie dostępne w przedsprzedaży m.in. monetki dla podstawki i rozszerzona plansza.
Many, many thanks.

Mnie do kupna gry ostatecznie przekonał polski akcent w grze (nie tylko grafiki, ale też nacja) i fakt, że gra toczy się szybko. Poza tym jest to ciekawa alternatywa dla Cywilizacji, której zakup rozważałem. Jeżeli chodzi o dodatek po polsku, to liczę, że Wydawca się jednak zdecyduje na polonizację, oraz wydanie kolejnych dodatków w przyszłości. Lubię inwestować w gry, które już mam zamiast kupować nowe tytuły.

GRY-PLANSZOWE.pl

Scythe (Jamey Stegmaier)

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe

Re: Scythe