Kin@a pisze:Chodzisz kilkanaście razy do Escape roomu? Nie, prawda?
Tak chodzę kilkanaście razy do escape roomów - za każdym razem do innego. Mało tego, ale wybieram ER o zróżnicowanej tematyce. Do czego dążę? Ano do tego, że za ca. 400PLN otrzymałem możliwość wejścia do 6 zróżnicowanych 'Escape Roomów', mało tego, 4 z nich łączą się niejako ze sobą (mówię o podstawowych scenariuszach), dodatkowo otrzymałem możliwość samodzielnego budowania tychże ER, oczywiście, w te nie zagram, bo byłoby to bez sensu, ale może w mój zagrasz Ty a w Twój zagram ja i mamy kolejne przygody za kwotę ca. 50PLN (tyle kosztuje mniej więcej wydruk scenariusza w punkcie ksero) - za tyle nie znajdziesz żadnego ER, no chyba, że zamkniesz się przez przypadek w garażu/piwnicy/strychu
W chwili obecnej mam 4 scenariusze do przejścia - 2 dni świetnej zabawy a na koniec mogę to wszystko sprzedać i odzyskać kasę, którą... mogę zainwestować na pójście do ER
Ergo, w przypadku TS otrzymujesz możliwość wybrania się na kilka(naście?) zróżnicowanych przygód za półdarmo. Już na chwilę obecną możesz kupić TS z 4 dodatkami po polsku - kolejne 2 w drodze i kolejny (czy 2?) zapowiedziany. W tym legacy (którym TS jest) mamy możliwość przejścia, pobawienia się i odzyskania na koniec sporej części zainwestowanej kasy - w takim Pandemicu Legacy (którego uwielbiam) nie masz takiej możliwości. Kupujesz, grasz i wyrzucasz/odkładasz na półkę/sprzedajesz za 10PLN.
Proszę, nie odbierz mojego posta jako atak, bo absolutnie nim nie jest, ja po prostu kompletnie nie mogę pojąć Twoich zarzutów, które dla mnie... no cóż, są zaletami.
Pisałaś wcześniej o tym, że nie pasuje Ci tematyka kolejnych dodatków, a że tak przewrotnie spytam - a skąd wiesz? Zagrałaś? Wiesz jakie twisty Cię czekają? Wiesz jak łączy się cała historia? Przychodzi mi na myśl mój ukochany Powrót do przyszłości - w teorii mamy tu jeden film obyczajowy, jeden sci-fi i jeden western... chyba bym sobie podarował taką rekomendację, aaaaaaale w praktyce mamy kawał dobrego sci-fi z furą świetnego humoru a cała reszta jest tylko smaczkiem bądź jak kto woli wisienką na torcie.