GRY-PLANSZOWE.pl

Pierzasty pisze:A jak wygląda Draco

Draco wygląda tak: http://www.goldenline.pl/robert-buciak

staszek pisze:szkoda,że nie załapałem się na Vasco-chciałem poznać, może następnym razem.

Vasco da Gama był Adama (Jaszczur). Graliśmy we dwóch chociaż myślę, że w trzech lub czterech gra byłaby ciekawsza. Grałem pierwszy raz i mam jeszcze nie do końca sprecyzowaną opinię, ale gra jest całkiem fajna. Generalnie dysponując czterema żetonami akcji rozdysponowujemy je w danej turze, uruchamiając różne działania (zakup statków, załogi, kapitana, wysyłanie statków itp). Elementy te są mocno uproszczone, ale pozwala to na szybkie zaznajomienie się z grą i w miarę szybkie rozegranie partii. Jeśli ktoś lubi nie nazbyt złożone gry strategiczne Vasco jest na pewno warty zagrania.

dzięki za opinię

Lord of the Rings: dla mnie to takie szachy, przykryte dla niepoznaki tematem Władcy Pierścieni. Gra dobra, ale podczas rozgrywki głowa może rozboleć od analizowania potencjalnych możliwości.
Fairy Tale: narazie mi się podoba, nie jest to może jakaś rewelacja, ale gra się całkiem przyjemnie. Ilość decyzji wydaje mi się, że jest podobna do 7 wonders natomiast gra jest dużo bardziej kompaktowa (talia 100 kart). Na razie mam rozegrane tylko dwie partie, muszę jeszcze pograć więcej żeby zobaczyć w jakim stopniu da się tu coś planować i na ile da się świadomie mieszać szyki przeciwnikom (teoretycznie jest taka możliwość), jeśli to faktycznie działa gra może być mniejszym pasjansem niż 7 wonders.
Ra: jakoś straciłem serce do tej gry, jeszcze niedawno bardzo ją lubiłem, a teraz coś mniej mam ochotę w nią grać, może dlatego, że ostatnio mi w nią nie idzie, wczoraj skończyłem z 14 punktami (przy czym grę zaczyna się z 10 )
Brawl: Świetny filler, w 10 minut można ze 3 partie zagrać Zastanawiam się tylko na ile jest tutaj miejsce na jakąś taktykę a na ile jest to po prostu sprawdzian na to kto szybciej przekłada karty. Tak czy siak podoba mi się, zwłaszcza, że dwuosobówek real-time dużo nie ma (w JABa nie grałem więc nie porównam).
Kuhhandel: gra licytacyjna z dużą dawką klimatu i śmiechu. W przeciwieństwie do raczej suchych gier licytacyjnych Knizii tutaj jest mniej matematyki, a więcej funu, gra raczej do dobrej zabawy niż na poważne optymalizowanie. Grało mi się bardzo fajnie (może dlatego, że wygrałem )

Jak dla mnie, to piątek już się zbliża.
Najwyższy priorytet mają dla mnie: Urban Sprawl, Drum Roll, Drako i inne nowości z Essen 2011.

draco pisze:Jak dla mnie, to piątek już się zbliża.
Najwyższy priorytet mają dla mnie: Urban Sprawl, Drum Roll, Drako i inne nowości z Essen 2011.

Będę po 16 z Drum Roll

Jeśli Don Simon przyniesie Coloniala to się zapisuję,jeśli nie to zapisuję się do Jaxa na Urbana

ktoś jakąś wojenkę ?

chętnie piszemy się z Karollem na coś z listy:
Drako
Last Will
Santiago de Cuba
Trajan
Vintage
Walnut Grove


tudzież Agricolę w doświadczonym gronie

Herman ja z chęcią powalczę,

mam zabrać Band of Brothers ?

i zbieram chętnych do Ticketa Drużynowego na mapie Azji 3 drużyny po 2 osoby na jednej mapie :]
Jakby nie patrzeć nowość z essen

Też bym się pisał na wojenną grę. Może udałoby się zorganizować coś na trzy lub cztery osoby?

staszek pisze:Jeśli Don Simon przyniesie Coloniala to się zapisuję,jeśli nie to zapisuję się do Jaxa na Urbana

Niestety - Colonial (o ile przyjdzie) bede w piatek prawdopodobnie testowal w gronie 2-osobowym - i to raczej co najwyzej walory smakowe pudelka i elementow .

ale rozumiem,że testy w większym gronie są Politechnicznie przewidziane, tylko nieco odroczone ?

Don Simon pisze:
Niestety - Colonial (o ile przyjdzie) bede w piatek prawdopodobnie testowal w gronie 2-osobowym - i to raczej co najwyzej walory smakowe pudelka i elementow .

Żona wychodzi i sam z dzieckiem zostajesz? Nie zraziły cię nasze oceny z Gramy, czy wczesniej zamówiłeś / do recenzji dostajesz?

ma do recenzji ten sam egzemplarz w który graliśmy

Skoro Coloniala nie będzie, to trzeba wdrożyć plan rezerwowy, czyli Urban Sprawl. Jak do piątku przeczytam.

jax pisze:Skoro Coloniala nie będzie, to trzeba wdrożyć plan rezerwowy, czyli Urban Sprawl. Jak do piątku przeczytam.

to ja zagram-myślę,że ryba też

Jak najbardziej - testy Colonial na Politechnice ciagle w planach.

Egzemplarz "zamowilem do recenzji" przed opiniami kolektywu GF, wiec teraz troche strach. Ale trzeba sie zmierzyc. Jak bedzie taka kupa jak (nomen omen) Colonia to sie udaje na emeryture .

Don Simon pisze:. Jak bedzie taka kupa jak (nomen omen) Colonia to sie udaje na emeryture .

Ty czy Colonial ?

Ja, ze znowu takiego syfa sobie wypatrzylem.

Jest lepiej niż w Colonii Przynajmniej można sobie przy ładnej mapie posiedzieć.

Jax, a mógłbyś przytachać Walnut Grove? instrukcję sobie sama ogarnę

oopsiak pisze:Jax, a mógłbyś przytachać Walnut Grove? instrukcję sobie sama ogarnę

Oczywiście. Chętnie rozpropaguję tę zacną grę

Don Simon pisze:Ja, ze znowu takiego syfa sobie wypatrzylem.

Na tego syfa może się ktoś znajdzie- w drodze wymiany na przykład

jax pisze:Skoro Coloniala nie będzie, to trzeba wdrożyć plan rezerwowy, czyli Urban Sprawl. Jak do piątku przeczytam.

Nie czytaj. Ja to chętnie zrobię za Ciebie wiadomo gdzie, oczywiście.