(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- Highlander
- Posty: 1725
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 192 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Moje lekko spóźnione podsumowanie roku 2024:
Najwięcej rozgrywek
1. War of the Ring: The Card Game (14) - absolutny hit roku!
2. Star Wars: The Deckbuilding Game (12)
3. Root (9)
4. Dune: Imperium – Uprising (5)
5. Quartermaster General: East Front (5)
6. Small World (5)
Gry roku
1. Karciana - War of the Ring: The Card Game (najlepiej w dwie osoby na dwa decki, zawsze max emocji)
2. Planszowa - Dune: Imperium – Uprising (udany mix worker placement i deckbuildingu, priorytet na granie, chcę poznać dodatki!)
3. Wojenna (karciana) - Quartermaster General: East Front (udana ewolucja QG, ruch na planszy, early/late war decki itp.)
4. Z dziećmi - Star Wars: The Deckbuilding Game (grałem z dziećmi w wieku 7-11 lat, swoimi i uczyłem dzieci znajomych)
Gry z poprzednich lat wciąż na topie
1. Root (z kompletem dodatków, zarówno w gronie dorosłych ale wdrożyłem również do grania wiele dzieci 7-11 lat, grają sobie same)
2. Inis (z dodatkiem)
3. Quartermaster General: 1914
4. Small World (zwykle grane w 4-5 osób, mix dzieci i dorosłych, zawsze wesoła zabawa)
Gry z poprzednich lat które się nie obroniły
1. Terra Mystica
2. Cywilizacja Przez Wieki
Rozczarowania
Było ich więcej, ale tutaj podaję dla kontrastu te które się spodobały w grupie.
1. Hegemony - wstępnie był wielki entuzjazm, ale Kapitaliści którymi grałem to jednak kalkulator, niewiele negocjacji nad stołem, mniej interakcji niż się wydawało, sztywne sojusze, nie było chętnych do dalszego grania, właściciel się pozbył egzemplarza
2. Pax Renaissance - za ciężkie dla mnie, za dużo do analizowania (wszystko w grze jawne), za duża zmienność sytuacji, odbiłem się po dwóch partiach
3. Maria - czwarte podejście, i jak zawsze łomot spuszczony Austrii do połowy gry (3 z 4 gier miałem przyjemność grania nią)
Znaki zapytania
1. Star Wars: Unlimited - fajnie się grało, mechanicznie ciekawe, szybkie, po 5 grach na taliach kolegów kupiłem starter, nie planowałem wielkich inwestycji, liczyłem że będzie można sobie casualowo grać składając różne decki z popularnych tanich kart. Ale zaraz jak kupiłem starter koledzy się wycofali z grania, więc zostało mi granie z dziećmi.
2. Android - Netrunner - bardzo ciekawa mechanicznie i klimatycznie karcianka. Niestety już nie do kupienia, a wersja fanowska Nisei nie przekonuje mnie graficznie. W efekcie pozostaje zagranie tym co złoży Odi, więc odpada radość z samodzielnego budowania decku.
3. War Chest - wydaje się ciekawa do grania z dziećmi, ale cena z dodatkami bardzo wysoka
4. A Study in Emerald (Second Edition) - dostałem w prezencie, super klimat ale jednak czegoś tej grze brakuje, trudno długofalowo ukryć swoją tożsamość
Najwięcej rozgrywek
1. War of the Ring: The Card Game (14) - absolutny hit roku!
2. Star Wars: The Deckbuilding Game (12)
3. Root (9)
4. Dune: Imperium – Uprising (5)
5. Quartermaster General: East Front (5)
6. Small World (5)
Gry roku
1. Karciana - War of the Ring: The Card Game (najlepiej w dwie osoby na dwa decki, zawsze max emocji)
2. Planszowa - Dune: Imperium – Uprising (udany mix worker placement i deckbuildingu, priorytet na granie, chcę poznać dodatki!)
3. Wojenna (karciana) - Quartermaster General: East Front (udana ewolucja QG, ruch na planszy, early/late war decki itp.)
4. Z dziećmi - Star Wars: The Deckbuilding Game (grałem z dziećmi w wieku 7-11 lat, swoimi i uczyłem dzieci znajomych)
Gry z poprzednich lat wciąż na topie
1. Root (z kompletem dodatków, zarówno w gronie dorosłych ale wdrożyłem również do grania wiele dzieci 7-11 lat, grają sobie same)
2. Inis (z dodatkiem)
3. Quartermaster General: 1914
4. Small World (zwykle grane w 4-5 osób, mix dzieci i dorosłych, zawsze wesoła zabawa)
Gry z poprzednich lat które się nie obroniły
1. Terra Mystica
2. Cywilizacja Przez Wieki
Rozczarowania
Było ich więcej, ale tutaj podaję dla kontrastu te które się spodobały w grupie.
1. Hegemony - wstępnie był wielki entuzjazm, ale Kapitaliści którymi grałem to jednak kalkulator, niewiele negocjacji nad stołem, mniej interakcji niż się wydawało, sztywne sojusze, nie było chętnych do dalszego grania, właściciel się pozbył egzemplarza
2. Pax Renaissance - za ciężkie dla mnie, za dużo do analizowania (wszystko w grze jawne), za duża zmienność sytuacji, odbiłem się po dwóch partiach
3. Maria - czwarte podejście, i jak zawsze łomot spuszczony Austrii do połowy gry (3 z 4 gier miałem przyjemność grania nią)
Znaki zapytania
1. Star Wars: Unlimited - fajnie się grało, mechanicznie ciekawe, szybkie, po 5 grach na taliach kolegów kupiłem starter, nie planowałem wielkich inwestycji, liczyłem że będzie można sobie casualowo grać składając różne decki z popularnych tanich kart. Ale zaraz jak kupiłem starter koledzy się wycofali z grania, więc zostało mi granie z dziećmi.
2. Android - Netrunner - bardzo ciekawa mechanicznie i klimatycznie karcianka. Niestety już nie do kupienia, a wersja fanowska Nisei nie przekonuje mnie graficznie. W efekcie pozostaje zagranie tym co złoży Odi, więc odpada radość z samodzielnego budowania decku.
3. War Chest - wydaje się ciekawa do grania z dziećmi, ale cena z dodatkami bardzo wysoka
4. A Study in Emerald (Second Edition) - dostałem w prezencie, super klimat ale jednak czegoś tej grze brakuje, trudno długofalowo ukryć swoją tożsamość
-
- Posty: 3871
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 224 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Na tą chwilę jesteśmy we dwóch. Co chciałbyś zagrać? Ardeny, Holdfast, QG: Eastfront, Verdun 1916, Downfall of the third Reich, Patrycję?
- lacki2000
- Posty: 4221
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 435 times
- Been thanked: 240 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ok, mogą być te wszystkie jak zdążymy


Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ja np spróbowałbym popykać we Front wschodni. Będzie ktoś wolny kto mi wyjaśni zasady i zagra ze mną?
-
- Posty: 3871
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 224 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Holdfasta mogę przynieść i udostępnić do grania. Ale ktoś kto zna zasady musiałby jeszcze dołączyć.
- lacki2000
- Posty: 4221
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 435 times
- Been thanked: 240 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ale chyba chodzi o QG: EF

Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
-
- Posty: 3871
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 224 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
A faktycznie chyba jednak ten Eastfront z rodziny Quartermaster. Ale ponownie, potrzebny jeszcze czwarty chętny i taki który zna zasady.
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
A ilu jest na chwile obecna chetnych do przyjscia jutro?
-
- Posty: 3871
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 224 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Tak jak wynika z tego co piszemy ja gram z Lackim natomiast jesteś trzeci i niestety nie widać czwartego z którym mógłbyś zagrać. Chyba że ktoś jeszcze dołączy?
Lacki o której dotrzesz? Ja będę o 16.00 i na spokojnie rozstawię Verdun i pomyślę jak w ogóle szturmować te forty? To trudne.
Lacki o której dotrzesz? Ja będę o 16.00 i na spokojnie rozstawię Verdun i pomyślę jak w ogóle szturmować te forty? To trudne.
- lacki2000
- Posty: 4221
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 435 times
- Been thanked: 240 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Też postaram się przybyć na 16.00, żeby nie było że w tym czasie poznasz sekretne rozłożenie moich tuneli i okopówhancza123 pisze: ↑07 sty 2025, 13:37 Tak jak wynika z tego co piszemy ja gram z Lackim natomiast jesteś trzeci i niestety nie widać czwartego z którym mógłbyś zagrać. Chyba że ktoś jeszcze dołączy?
Lacki o której dotrzesz? Ja będę o 16.00 i na spokojnie rozstawię Verdun i pomyślę jak w ogóle szturmować te forty? To trudne.

A może mamy coś co chodzi na trzech? Znaczy ja nie mam, ale pytam kolektywnie

Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
-
- Posty: 3871
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 224 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Wolisz atakować z furią czy może bronić się desperacko?
Zasady właśnie odświeżone. To będzie straszny łomot artyleryjski!
Zasady właśnie odświeżone. To będzie straszny łomot artyleryjski!
- lacki2000
- Posty: 4221
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 435 times
- Been thanked: 240 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
W pierwszych rozgrywkach chyba wolę przegrywać po stronie defensywnej, ale się dostosuję

Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
-
- Posty: 3871
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 224 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Raczej wygrasz. Ta gra strasznie mi się podoba ale jakoś przegrywam bo przeciwnik robi mi zwykle coś o czym ci nie powiem.
- Markus
- Posty: 2539
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 647 times
- Been thanked: 313 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Mialem okazję obserwować rozgrywkę w "Verdun 1916".
Przyznaję że gra sprawila porzadne wrażenie. Prostota zasad i sporo kombinowania + szybki setup + male pudelko (mobilność) dają nadzieje na 8/10
a nawet wiecej.
Tak naprawdę to oddanie oddziałow bez ich parametrów, nazŵ, numerow jednostek itp mega upraszcza sprawę (dla mnie na plus).
Z chęcią zagram.
Przyznaję że gra sprawila porzadne wrażenie. Prostota zasad i sporo kombinowania + szybki setup + male pudelko (mobilność) dają nadzieje na 8/10

Tak naprawdę to oddanie oddziałow bez ich parametrów, nazŵ, numerow jednostek itp mega upraszcza sprawę (dla mnie na plus).
Z chęcią zagram.
Spoiler:
- Highlander
- Posty: 1725
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 192 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Pamiętam Verdun Inferno z dwóch partii granych z Hańczą w 2021 roku.
Gra łączy bardzo ciekawie mechaniki karciane i area control, naprawdę fajnie to wyszło i grało się świetnie. Graficznie piękna, w tym także prostota i anonimowość bloczków piechoty.
Ale jest też ale.
Z tego co zapamiętałem (pewnie to dyskutowaliśmy w tym wątku) problemem tej gry był czas trwania. Graliśmy dwa razy krótszy scenariusz gdzie Niemcy atakują, i zajęło to za pierwszym razem 3h bo Niemcy się szybciej przebili, a za drugim razem 4h bo nastapiła stagnacja. W tym scenariuszu grający Francją ma mniej zabawy, bo jest w defensywie i ma nieliczne dobre karty.
Scenariusz drugi który pokazuje późniejszy kontratak Francji pewnie też zajmuje podobny czas, ale tam z kolei gracz Niemiecki ma słabsze karty wiec mamy odwrotna sytuację.
Najciekawsza do rozegrania byłaby pelna kampania, ale to chyba czasowe monstrum.
Gra by dużo zyskała, gdyby została na tyle uproszona, żeby całość (dająca możliwości ofensywne obu graczom) bylo do rozegrania w 4h.
To chyba taki urok gier hybrydowych karciano-planszowych. Czysta karcianka albo czysta planszowka będą szybsze.
Pytanie ile Wam dzisiaj zeszło i ile tur udało się Wam rozegrać?
Gra łączy bardzo ciekawie mechaniki karciane i area control, naprawdę fajnie to wyszło i grało się świetnie. Graficznie piękna, w tym także prostota i anonimowość bloczków piechoty.
Ale jest też ale.
Z tego co zapamiętałem (pewnie to dyskutowaliśmy w tym wątku) problemem tej gry był czas trwania. Graliśmy dwa razy krótszy scenariusz gdzie Niemcy atakują, i zajęło to za pierwszym razem 3h bo Niemcy się szybciej przebili, a za drugim razem 4h bo nastapiła stagnacja. W tym scenariuszu grający Francją ma mniej zabawy, bo jest w defensywie i ma nieliczne dobre karty.
Scenariusz drugi który pokazuje późniejszy kontratak Francji pewnie też zajmuje podobny czas, ale tam z kolei gracz Niemiecki ma słabsze karty wiec mamy odwrotna sytuację.
Najciekawsza do rozegrania byłaby pelna kampania, ale to chyba czasowe monstrum.
Gra by dużo zyskała, gdyby została na tyle uproszona, żeby całość (dająca możliwości ofensywne obu graczom) bylo do rozegrania w 4h.
To chyba taki urok gier hybrydowych karciano-planszowych. Czysta karcianka albo czysta planszowka będą szybsze.
Pytanie ile Wam dzisiaj zeszło i ile tur udało się Wam rozegrać?
- lacki2000
- Posty: 4221
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 435 times
- Been thanked: 240 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Udało się zagrać w scenariusz startowy w Verdun 1916: Steel inferno. Ja Francja, Hańcza Niemcy - muszę se to dokładnie zapisać, żeby potem nie było, że mi Markus przypomina, że w coś tam kiedyś graliśmy
.
Scenariusz dobry do zapoznania się z mechaniką gry, która ma bardzo proste i czytelne zasady, a przy tym błyskawiczny setup, jak na grę wojenną w tej skali.
Jako gra sam scenariusz startowy jest trochę dziwny - przez całą grę Hańcza mnie pałował, gazował, mordował, zbił morale do 3 pktów, by na koniec ogłosić że wygrałem, bo jednak za mało mnie gazował i pałował
Możliwe że gra na punkty (zdobywanie fortów przez Niemców) nie jest tu optymalnym podejściem, że może trzeba grać na nokaut w postaci zdobycia gwiazdkowanych miast. No ale to by trzeba sprawdzić w kolejnym podejściu.
Chętnie zagram pełen scenariusz, by sprawdzić czy Francja może z tej ciągłej defensywy przejść do jakichś większych ataków - rzuciłem kośćmi ze 3 razy, a Hańcza jakieś kilkanaście, i to pełnymi garściami, raz nawet 20 kości, plus przerzuty!

Scenariusz dobry do zapoznania się z mechaniką gry, która ma bardzo proste i czytelne zasady, a przy tym błyskawiczny setup, jak na grę wojenną w tej skali.
Jako gra sam scenariusz startowy jest trochę dziwny - przez całą grę Hańcza mnie pałował, gazował, mordował, zbił morale do 3 pktów, by na koniec ogłosić że wygrałem, bo jednak za mało mnie gazował i pałował

Możliwe że gra na punkty (zdobywanie fortów przez Niemców) nie jest tu optymalnym podejściem, że może trzeba grać na nokaut w postaci zdobycia gwiazdkowanych miast. No ale to by trzeba sprawdzić w kolejnym podejściu.
Chętnie zagram pełen scenariusz, by sprawdzić czy Francja może z tej ciągłej defensywy przejść do jakichś większych ataków - rzuciłem kośćmi ze 3 razy, a Hańcza jakieś kilkanaście, i to pełnymi garściami, raz nawet 20 kości, plus przerzuty!
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- lacki2000
- Posty: 4221
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 435 times
- Been thanked: 240 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Dwie tury startowe, około 3,5h.Highlander pisze: ↑07 sty 2025, 22:11 Pytanie ile Wam dzisiaj zeszło i ile tur udało się Wam rozegrać?
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
-
- Posty: 3871
- Rejestracja: 04 lis 2009, 14:12
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 224 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
To była chyba moja najlepsza partia Niemcami w Verdun jak dotąd. Wszystko szło zgodnie z planem. Lewy sierpowy, prawy, lewy sierpowy. Prawie każdy atak był udany, mnóstwo trupów, forty Douanement i Vaux zdobyte i widziałem dachy Verdun, kośćmi kulałem jak nigdy (na pewno najlepiej w tym roku). No i zakończyliśmy scenariusz krótki... moją zdecydowaną przegraną.
Może czegoś wciąż nie rozumiem ale zdobyć Niemcami 20pkt przez półtorej tury to nie sposób. No niemożliwe. Chyba że Francuz wypije przed grą 2 butelki wina: czerwonego i białego. To może wtedy ale przeciwko mnie grał Lacki który większych błędów nie robi i on nic nie pił.
Scenariusz krótki jest brołken (jest dobry ale tylko ten warunek zwycięstwa jest brołken). Mniejsza z tym bo tą grę trzeba w końcu rozegrać całą! Wtedy wygrywa ten kto zdobędzie więcej PZ. I to ma sens.
Tak jak piszą chłopaki gra ma wiele zalet i chętnie zagram kilka razy. Najpierw proponuję Lackiemu aby zagrać za tydzień całą kampanię albo jeszcze raz scenariusz krótki, on Niemcami i na zasadzie „kto zrobi Niemcami lepszy wynik”. No bo tymi 20pkt to w ogóle nie ma się co przejmować.
Co do czasu trwania gry to całą grę szacuję na 6h (z Highlanderem 8h, ale bardzo wysoka jakość). Przykry Ce i chłopaki ze Szczecina robią całość w 3-4h i nie rozumieją dlaczego my tak zamulamy. Ale może tylko tak gadają.
Może czegoś wciąż nie rozumiem ale zdobyć Niemcami 20pkt przez półtorej tury to nie sposób. No niemożliwe. Chyba że Francuz wypije przed grą 2 butelki wina: czerwonego i białego. To może wtedy ale przeciwko mnie grał Lacki który większych błędów nie robi i on nic nie pił.
Scenariusz krótki jest brołken (jest dobry ale tylko ten warunek zwycięstwa jest brołken). Mniejsza z tym bo tą grę trzeba w końcu rozegrać całą! Wtedy wygrywa ten kto zdobędzie więcej PZ. I to ma sens.
Tak jak piszą chłopaki gra ma wiele zalet i chętnie zagram kilka razy. Najpierw proponuję Lackiemu aby zagrać za tydzień całą kampanię albo jeszcze raz scenariusz krótki, on Niemcami i na zasadzie „kto zrobi Niemcami lepszy wynik”. No bo tymi 20pkt to w ogóle nie ma się co przejmować.
Co do czasu trwania gry to całą grę szacuję na 6h (z Highlanderem 8h, ale bardzo wysoka jakość). Przykry Ce i chłopaki ze Szczecina robią całość w 3-4h i nie rozumieją dlaczego my tak zamulamy. Ale może tylko tak gadają.
- Highlander
- Posty: 1725
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 192 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
No właśnie o tym pisałem. Za mało działań dla Francuza jak na 4h granialacki2000 pisze: ↑07 sty 2025, 22:16 Udało się zagrać w scenariusz startowy w Verdun 1916: Steel inferno.
(...)
Chętnie zagram pełen scenariusz, by sprawdzić czy Francja może z tej ciągłej defensywy przejść do jakichś większych ataków - rzuciłem kośćmi ze 3 razy, a Hańcza jakieś kilkanaście, i to pełnymi garściami, raz nawet 20 kości, plus przerzuty!
Scenariusz końcowy może być lustrzany, więcej kula Francuz. Nie grałem ale obejrzałem sobie decki, i tam Francja ma silne karty a Niemcy sporo blotek. Więc tylko pełny scenariusz będzie ciekawy dla obu graczy.
Ale jak tę grę rozegrać w całości w 4h? Może z zegarem szachowym, ale czy to nie zabije zabawy?
- raj
- Administrator
- Posty: 5722
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 345 times
- Been thanked: 1008 times
- Kontakt:
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Warto przeczytać
viewtopic.php?t=84059
viewtopic.php?t=84059
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- lacki2000
- Posty: 4221
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 435 times
- Been thanked: 240 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
O, wypraszam sobie! Piłem soczek jabłko-wiśnia

A co do błędów to ciężko mi ocenić po pierwszej grze - moja próba kontrataku się nie udała, więc musiałem się szybko zwijać by mi wojska nie utknęły w kotle. Może też moje skąpstwo zakupowe było zbyt duże - nie chciałem przekroczyć tych 12 pktów, od których Niemcowi blisko do 20, więc nie rekrutowałem dużo wojska, ale przez to miałem słabszą obronę i końcowe morale francuskie było fatalne, co i tak wystarczyło do powstrzymania Niemca od wygrania gry na punkty (jakoś ciężko mi nazwać tę sytuację zwycięską dla Francuzów

Za tydzień mam szansę przybyć, więc może faktycznie siadamy, szybko zagrywamy karty, nie idziemy na siku, żadnych rozmów i analliz


Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Odi
- Administrator
- Posty: 6665
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1124 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
Ja tę grę bardziej odbierałem jako doświadczenie planszówkowe (grałem z Grzegorzem) i nie przeszkadzał mi brak balansu czy te warunki zwycięstwa. Nawet udało się zdobyć chyba te 20VP, ale pamiętam, że ostatni ruch był bardzo "gamey". Natomiast jako doświadczenie zasypywania przeciwnika lawiną kart (tfu - ognia) i ułatwiające zrozumienie roli artylerii na polu bitwy wojny okopowej, było to bardzo pouczające.
Natomiast domyślam się, że dla Francuza w tej rozgrywce obserwowanie jak własne oddziały są mordowane przez lecącą z nieba stal nie jest planszówkowo fajne. Może jako analogiczne doświadczenie - tak. Ale już planszówkowo imho faktycznie za mało tam jest opcji. Tzn Francuz chyba ani na moment nie jest wystarczająco silny, żeby przejąć inicjatywę, nawet miejscowo. Gra pełna (cała kampania Verdun) powinna trwać max cztery godziny, podobnie jak analogiczne gry o froncie wschodnim, gdzie też przewaga stron zmienia się w czasie. No i warunki zwycięstwa trzeba doregulować.
Tak patrząc na samą rozgrywkę, to skupiłem się na jednym kierunku - lewe skrzydło. Prawa strona planszy w ogóle się u mnie nie ruszyła (prawie).
Natomiast domyślam się, że dla Francuza w tej rozgrywce obserwowanie jak własne oddziały są mordowane przez lecącą z nieba stal nie jest planszówkowo fajne. Może jako analogiczne doświadczenie - tak. Ale już planszówkowo imho faktycznie za mało tam jest opcji. Tzn Francuz chyba ani na moment nie jest wystarczająco silny, żeby przejąć inicjatywę, nawet miejscowo. Gra pełna (cała kampania Verdun) powinna trwać max cztery godziny, podobnie jak analogiczne gry o froncie wschodnim, gdzie też przewaga stron zmienia się w czasie. No i warunki zwycięstwa trzeba doregulować.
Tak patrząc na samą rozgrywkę, to skupiłem się na jednym kierunku - lewe skrzydło. Prawa strona planszy w ogóle się u mnie nie ruszyła (prawie).