Malowanie planszówkowych figurek
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Szybkie pytanie czy da się wyczyścić z koloru: pomalowaną i polakierowaną figurkę ?
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
szybka odpowiedź: da sięm4d pisze:Szybkie pytanie czy da się wyczyścić z koloru: pomalowaną i polakierowaną figurkę ?
https://www.youtube.com/watch?v=JZOiZwTcE-4
- Musza
- Posty: 421
- Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Wystarczy wyjątkowo mały pędzelek i odrobina cierpliwości. Najlepiej nabrać trochę rozwodnionej farby na czubek, następnie ją wytrzeć wzdłuż włosia (żeby nie zniszczyć struktury) i powoli końcówką pędzelka przykładać (najbardziej wystającą częścią włosia, nie tą gdzie widać kolor). Najpierw na taką odległość, że nawet nie dotkniesz oka i odciągnąć pędzelek, żeby przyjrzeć się miejscu w które celujesz i powtórzyć z coraz mniejszą odległością. Jeśli źrenica nie wyszła wystarczająco wyraźnie (bo wytarliśmy farbę) to powtórzyć z ciut większą ilością na pędzelku (ale wciąż znikomą). Żmudne i mechaniczne, ale ostatecznie oszczędzisz więcej czasu robiąc to powoli niż później nanosić mnóstwo poprawek, które nawarstwiają farbę (psując detale rzeźby) i które są praktycznie nieuniknione, bo nawet jeśli na jednym oku się uda, to drugie się poślizgnieGizmoo pisze:Ja do malowania źrenic też używam markera. Pędzlem nie jestem w stanie. Zawsze mi nie wyjdzie. A markerem wychodzi idealnie. OCZYwiście mowa tu o sytuacjach, w których ślepka są wyjątkowo małe.Musza pisze:markery?! czemu zwyczajnie nie pędzelkiem?janekbossko pisze:jakie markery polecacie do malowania min oczy i innych detali np wzorów na figurkach?
Właśnie skończyłem kolejną figurkę do Posiadłości Szaleństwa. Nie wiem czy taki efekt by Cię satysfakcjonował, ale malowałem oczy powyższą metodą pędzelkiem 00 (już lekko podwinięty na końcówce). Nie wiem czy znajdą się figurki z mniejszymi ślepiami niż te od FFG (skala 25mm)
-
- Posty: 424
- Rejestracja: 08 sty 2012, 12:26
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Malowanie planszówkowych figurek
A ja mam takie pytanie: czy figurki z dodatków do Descenta są takiej samej jakości jak w podstawce? Na zdjęciach promocyjnych widziałem, że są super, ale podejrzewam, że to tylko model 3D był pokazany
Z podstawki nie są złe, ale sporo tam nadlewek, jakieś krzywe sklejenia, ubytki itp.
I jeszcze czy figurki z Blood Rage są lepszej jakości od tych z Descenta? W sensie lepsze do malowania?
Z podstawki nie są złe, ale sporo tam nadlewek, jakieś krzywe sklejenia, ubytki itp.
I jeszcze czy figurki z Blood Rage są lepszej jakości od tych z Descenta? W sensie lepsze do malowania?
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
@Musza świetna robota, rewelacyjnie to wygląda!
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Dobra płyn hamulcowy ! tylko on tam nic nie wspomina o polakierowanych czyli zabezpieczonych figurkach... nie znam się na chemii ale czy to ma znaczenie ?rastula pisze:szybka odpowiedź: da sięm4d pisze:Szybkie pytanie czy da się wyczyścić z koloru: pomalowaną i polakierowaną figurkę ?
https://www.youtube.com/watch?v=JZOiZwTcE-4
- Musza
- Posty: 421
- Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Malowanie planszówkowych figurek
nie mam4d pisze:Dobra płyn hamulcowy ! tylko on tam nic nie wspomina o polakierowanych czyli zabezpieczonych figurkach... nie znam się na chemii ale czy to ma znaczenie ?rastula pisze:szybka odpowiedź: da sięm4d pisze:Szybkie pytanie czy da się wyczyścić z koloru: pomalowaną i polakierowaną figurkę ?
https://www.youtube.com/watch?v=JZOiZwTcE-4
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
u mnie nie miało - ale używam prawie wyłącznie farb akrylowych, również lakierów.
ale chyba jak wyżej - da radę większości farb modelarskich, bez względu na bazę ( akryle, emalie)
ale chyba jak wyżej - da radę większości farb modelarskich, bez względu na bazę ( akryle, emalie)
Re: Malowanie planszówkowych figurek
I jest moje pierwsze malowanie jak wam się podoba ? Krytycznym okiem ?
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8801
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2708 times
- Been thanked: 2395 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Jak na pierwszy raz to całkiem fajnie. Dobrze, że stosujesz podkład.
Krytykowanie pierwszego razu nie ma za wiele sensu, bo tu wszystko można zrobić lepiej. Ja się może ograniczę do tego, żebyś zwracał większą uwagę na zacieki (2-gi od lewej, po futrzastej ozdobie buta spływa brązowa farba). No i ogólnie niedomalowane buty.
Krytykowanie pierwszego razu nie ma za wiele sensu, bo tu wszystko można zrobić lepiej. Ja się może ograniczę do tego, żebyś zwracał większą uwagę na zacieki (2-gi od lewej, po futrzastej ozdobie buta spływa brązowa farba). No i ogólnie niedomalowane buty.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Pająki już też zrobione i zombie wychodzi fajnie cieszy .
Pytanie macie może jakiś fajny poradnik jak cieniować albo sprecyzuje jak i w których miejscach mam rozświetlać żeby nadać "3D- głębie zwał jak zwał " ?
Pytanie macie może jakiś fajny poradnik jak cieniować albo sprecyzuje jak i w których miejscach mam rozświetlać żeby nadać "3D- głębie zwał jak zwał " ?
-
- Posty: 424
- Rejestracja: 08 sty 2012, 12:26
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Malowanie planszówkowych figurek
To ja poniżej też wrzucam swoją pracę i może przypomnę się z pytaniem:
elprzybyllo pisze:A ja mam takie pytanie: czy figurki z dodatków do Descenta są takiej samej jakości jak w podstawce? Na zdjęciach promocyjnych widziałem, że są super, ale podejrzewam, że to tylko model 3D był pokazany
Z podstawki nie są złe, ale sporo tam nadlewek, jakieś krzywe sklejenia, ubytki itp.
I jeszcze czy figurki z Blood Rage są lepszej jakości od tych z Descenta? W sensie lepsze do malowania?
Spoiler:
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
cieniując symulujesz działanie światła na większych obiektach - model są na ogół za małe żeby "świecić" tak jak obiekty w naturze, dlatego symuluje się działanie światła przy pomocy użycie jaśniejszych i ciemniejszych odcienim4d pisze:Pająki już też zrobione i zombie wychodzi fajnie cieszy .
Pytanie macie może jakiś fajny poradnik jak cieniować albo sprecyzuje jak i w których miejscach mam rozświetlać żeby nadać "3D- głębie zwał jak zwał " ?
tam gdzie pada w naturze światło ma być jaśniej ... czyli bardziej wysunięte elementy, te na wierzchu są jaśniejsze...
również duże płaskie powierzchnie będą w środku jaśniejsze ( bo odbijają w naturze więcej światła) ...
teoria jest prosta - w praktyce niestety nie da się do końca pokazać plauszkiem tu "jaśniej tu ciemniej" - każdą figurkę należy potraktować indywidualnie, oglądać długo i mieć w głowie zarys tego co chcemy osiągnąć...
pod uwagę należy też brać skąd światło będzie padać i jak będziemy na figurkę patrzeć...( z góry, z boku )
po prostu trzeba ileś tam figurek popsuć żeby zacząć czuć temat...
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Dzięki to mnie już bardziej naprowadziło w tym temacie na razie maluje począwszy od stworów bohaterów na końcu żeby nabrać wprawy spróbuję odszukać światła Drybrushem i w tedy poprawiać:)rastula pisze:cieniując symulujesz działanie światła na większych obiektach - model są na ogół za małe żeby "świecić" tak jak obiekty w naturze, dlatego symuluje się działanie światła przy pomocy użycie jaśniejszych i ciemniejszych odcienim4d pisze:Pająki już też zrobione i zombie wychodzi fajnie cieszy .
Pytanie macie może jakiś fajny poradnik jak cieniować albo sprecyzuje jak i w których miejscach mam rozświetlać żeby nadać "3D- głębie zwał jak zwał " ?
tam gdzie pada w naturze światło ma być jaśniej ... czyli bardziej wysunięte elementy, te na wierzchu są jaśniejsze...
również duże płaskie powierzchnie będą w środku jaśniejsze ( bo odbijają w naturze więcej światła) ...
teoria jest prosta - w praktyce niestety nie da się do końca pokazać plauszkiem tu "jaśniej tu ciemniej" - każdą figurkę należy potraktować indywidualnie, oglądać długo i mieć w głowie zarys tego co chcemy osiągnąć...
pod uwagę należy też brać skąd światło będzie padać i jak będziemy na figurkę patrzeć...( z góry, z boku )
po prostu trzeba ileś tam figurek popsuć żeby zacząć czuć temat...
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Jeśli dobrze widzę to pająk ma nieusunięte nadlewki. To brzydko wygląda. Poza tym całkiem fajnie.m4d pisze:Kolejna odsłona co sądzicie ?
Pozdrawiam
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Banan2 pisze:Jeśli dobrze widzę to pająk ma nieusunięte nadlewki. To brzydko wygląda. Poza tym całkiem fajnie.m4d pisze:Kolejna odsłona co sądzicie ?
Pozdrawiam
czyli bardziej skupić się na usuwaniu odlewach, dzięki. Malować mi się bardziej chce i mnie korci ale nauczka na przyszłość.
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 37 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Witam koleżeństwo,
chcę zacząć przygodę z malowaniem, poprzeglądałem trochę ten wątek, ale nie dałem rady całego
Czy dobrym zestawem na start będzie:
CHAOS BLACK SPRAY
SKULL WHITE SPRAY
CITADEL BASE PAINT SET
+ pędzle (tym Wam nie będę zawracał głowy)
a pytanie pojawiło mi się w momencie gdy zacząłem sie zastanawiać czy jeśli chciałbym używać tego:
http://admin.thearmypainter.com/files/p ... 50px_1.jpg
to muszę kupować farby typu shade np.
CITADEL SHADE PAINT SET
czy wystarczy podkład, kolory podstawowe i potem nanoszenie pędzelkiem "bejcy" ?
Jeśli myślę o kolorach podstawowych to skupiać się na takim secie Citadel czy jednak wybierać samodzielnie kolory? Ewentualnie jakie kolory dobrać to tego zestawu?
Malowanie chcę zacząć od figurek do Talisman. Nastepnie Zombicide Black Plague. Na Blood Rage to nie wiem kiedy starczy mi odwagi
p.s. a jednak o pędzelek spytam - jakiego używać do rozprowadzania QS?
chcę zacząć przygodę z malowaniem, poprzeglądałem trochę ten wątek, ale nie dałem rady całego
Czy dobrym zestawem na start będzie:
CHAOS BLACK SPRAY
SKULL WHITE SPRAY
CITADEL BASE PAINT SET
+ pędzle (tym Wam nie będę zawracał głowy)
a pytanie pojawiło mi się w momencie gdy zacząłem sie zastanawiać czy jeśli chciałbym używać tego:
http://admin.thearmypainter.com/files/p ... 50px_1.jpg
to muszę kupować farby typu shade np.
CITADEL SHADE PAINT SET
czy wystarczy podkład, kolory podstawowe i potem nanoszenie pędzelkiem "bejcy" ?
Jeśli myślę o kolorach podstawowych to skupiać się na takim secie Citadel czy jednak wybierać samodzielnie kolory? Ewentualnie jakie kolory dobrać to tego zestawu?
Malowanie chcę zacząć od figurek do Talisman. Nastepnie Zombicide Black Plague. Na Blood Rage to nie wiem kiedy starczy mi odwagi
p.s. a jednak o pędzelek spytam - jakiego używać do rozprowadzania QS?
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
-
- Posty: 2617
- Rejestracja: 12 maja 2009, 09:28
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 118 times
- Been thanked: 67 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Jeśli chcesz zacząć od malowania figurek Talismana to ja kupiłbym:olsszak pisze:Witam koleżeństwo,
chcę zacząć przygodę z malowaniem, poprzeglądałem trochę ten wątek, ale nie dałem rady całego
- CHAOS BLACK SPRAY - biały bym na razie odpuścił,
- CITADEL BASE PAINT SET - ale tylko pod warunkiem, że cena byłaby poniżej 120 PLN. Gdyby zestaw był droższy to farbki kupowałbym osobno. Dlatego, że np farbki Citadela można kupić za 10,20 w sklepie na R (12 PLN minus 15% rabatu od jakiejś życzliwej osoby z forum).
- kasę z SKULL WHITE SPRAY wydałbym na dodatkowe farbki - kolory dobrałbym oglądając karty postaci z Talismana, czyli to co jest potrzebne na pierwsze malowanie. Pamiętaj, że kolory można mieszać
Ja używam farbek typu SHADE i bardzo sobie chwalę. Z tym, że zakup osobno a nie w zestawie też może być tańszy. Zwłaszcza, że nie wszystkie są od razu potrzebne.
Nie używam quickshade więc się nie wypowiadam.
Rozważ też zakup podkładów w sprayu Army Painter zamiast podkładów Citadela. Jakość jest praktycznie taka sama a cena niższa (sklep z cyfrą 3).
Do przyozdobienia podstawek kup np. na Alledrogo 1-2 małe opakowania posypek (ziemia, trawa) + klej Magic w tubce. Do tego możesz użyć naturalnych materiałów (np. biały, mleczny kamyczek rozłupany młotkiem daje małe kamyczki, które można wkleić na podstawkę).
Pamiętaj też o lakierze do zabezpieczenia pomalowanych figurek. Bardzo dobry i tani jest Fly Color Acryl Base Varnish Matt (Castorama, Obi).
Po pędzelki najlepiej wybrać się do sklepu dla artystów (największy wybór i zazwyczaj rozsądne ceny).
I taka dodatkowa uwaga. Ja po zakupie farbek zrobiłem kleks każdego koloru na dwóch kartkach z bloku technicznego (czarnej i białej). Po to, żeby widzieć jak wygląda dany kolor na podkładzie czarnym i białym. To bardzo ułatwia dobór kolorów. Zwłaszcza, jeśli chcesz zachować zgodność z oryginałem na np karcie postaci.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Re: Malowanie planszówkowych figurek
A ja bym na twoim miejscu zaczął najpierw malować Zombicide Black Plague, z tego co zauważyłem już jest sprzedawany gotowy zestaw farb do tej gry. Przynajmniej masz pewność że każdą farbę użyjesz. Jak będziesz chciał większą różnorodność zombii to dokupisz sobie jakieś pojedyncze farbki z innymi kolorami. Na pewno też te farby przydadzą się do innych gier więc to będzie dobra podstawa na początek.
(S)Ghost Stories z dodatkiem Black secret, Pan tu nie stał.
-
- Posty: 1826
- Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Has thanked: 20 times
- Been thanked: 37 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Jestem po bogatych w wiedzę rozmowach z Banan2, za co mega dziękuję
Kupiłem i już do mnie jadą:
Army Painter Quick shade strong tone
Spray kryjący Necrotic Flesh Army Painter
Pędzle marki Milan 0, 5/0 i 10/0 x 2 każdy
Renesans nr 2
Już mam:
Citadel Base Paint set +
BALOR BROWN
BLOOD FOR THE BLOOD GOD
DAWNSTONE
ELYSIAN GREEN
EVIL SUNZ SCARLET
LOTHERN BLUE
MOOT GREEN
XEREUS PURPLE
Oraz Citadel Detail Brush - skusilem sie za 12 zl w promocji na wyprzedazy
Także w najbliższym wolnym czasie podejście do Zombicide Black Plague jednak Oczywiście po 2-3 figurkach ćwiczebnych
Anonim,
Widziałem taki zestaw w strefie MTG, ale już byłem po pewnch zakupach. Sprawdze sobie natomiast barwy w tym i porównam na ile idą w tym samym kierunku, bo wizję każdy może mieć ciut inną
Kupiłem i już do mnie jadą:
Army Painter Quick shade strong tone
Spray kryjący Necrotic Flesh Army Painter
Pędzle marki Milan 0, 5/0 i 10/0 x 2 każdy
Renesans nr 2
Już mam:
Citadel Base Paint set +
BALOR BROWN
BLOOD FOR THE BLOOD GOD
DAWNSTONE
ELYSIAN GREEN
EVIL SUNZ SCARLET
LOTHERN BLUE
MOOT GREEN
XEREUS PURPLE
Oraz Citadel Detail Brush - skusilem sie za 12 zl w promocji na wyprzedazy
Także w najbliższym wolnym czasie podejście do Zombicide Black Plague jednak Oczywiście po 2-3 figurkach ćwiczebnych
Anonim,
Widziałem taki zestaw w strefie MTG, ale już byłem po pewnch zakupach. Sprawdze sobie natomiast barwy w tym i porównam na ile idą w tym samym kierunku, bo wizję każdy może mieć ciut inną
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 gru 2015, 10:01
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Witam wszystkich, pierwszy raz bawiłem się pędzlem, wziąłem się za pomalowanie figurek z Posiadłości Szaleństwa. Chciałbym poznać waszą opinie odnośnie wykonania [emoji5]
https://onedrive.live.com/redir?resid=4 ... lder%2cjpg
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
https://onedrive.live.com/redir?resid=4 ... lder%2cjpg
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
- Musza
- Posty: 421
- Rejestracja: 04 sty 2015, 15:53
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 1 time
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Fajnie operujesz brązami, musi to dobrze wyglądać wszystko na stole. Dasz zbliżenia na badaczy? Szczególnie ten z psem i ta ze świeczką mi się podobają.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 21 gru 2015, 10:01
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Dzięki bardzo. Nad zdjęciami wrzuciłem link, tam są ujęcia każdego z badaczy osobno i zdjęcia w lepszej jakości
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 28 sty 2015, 12:17
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 3 times
Re: Malowanie planszówkowych figurek
Hej,
Pytanie początkującego "malowacza": pierwszy raz lakierowałem figurki (półmat) i położyłem za grubą warstwę lakieru- teraz figurki niby są wyschnięte, ale się lepią...
Czy można nakoś utwardzić lakier/ może są jakieś utwardzacze lub macie inne gotowe rozwiązanie, jakie mógłbym zastosować, żeby utwardzić lakier?
Z góry dziękuję!
Pytanie początkującego "malowacza": pierwszy raz lakierowałem figurki (półmat) i położyłem za grubą warstwę lakieru- teraz figurki niby są wyschnięte, ale się lepią...
Czy można nakoś utwardzić lakier/ może są jakieś utwardzacze lub macie inne gotowe rozwiązanie, jakie mógłbym zastosować, żeby utwardzić lakier?
Z góry dziękuję!