Strona 43 z 647

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 30 maja 2008, 13:06
autor: Filippos
rajgildia pisze:Przyniose ze soba Czarnobrodego czyli Blackbeard. Sa chetni na piracenie?
Od razu powiem ze jest sporo losowosci ale swietny klimat i dobra zabawa.
Ja również z przyjemnością bym zagrał w Czarnobrodego! Jest nas jeden :wink:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 30 maja 2008, 13:31
autor: raj
Filippos pisze:Jest nas jeden :wink:
A o takiej formie schizofreni to jeszcze nie slyszalem. :)
Pasuje Wam rozpoczecie ok 17.00?

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 30 maja 2008, 14:29
autor: Polaros
To ja na czarnobrodego tez chętnie sie zapisze czyli gramy we dwóch + dwóch schizofreników. Będe koło 17 nie później niż 15 po :)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 30 maja 2008, 14:32
autor: Filippos
rajgildia pisze:
Filippos pisze:Jest nas jeden :wink:
A o takiej formie schizofreni to jeszcze nie slyszalem. :)
Pasuje Wam rozpoczecie ok 17.00?
Nie słyszałeś bo to inne schorzenie - planszoza :wink:

17 brzmi świetnie, Zdążę coś jeszcze od 16.00 zagrać szybkiego przed piraceniem.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 30 maja 2008, 14:33
autor: Klos
rajgildia pisze:
Klos pisze:Ja! Ja! Ja! Ja!
To razem bedzie Ciebie czterech? ;)
No co... najlepsze gry sa przeciez na 4ech.... ;P

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 30 maja 2008, 15:30
autor: mefiug
po dlugiej nieobecnosci i ja sie dzis zjawie :]

zagram w cokolwiek co nie znaczy ze w byle co :]

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 31 maja 2008, 10:16
autor: Polaros
Wczoraj rozpoczęliśmy od Blackbeard - W TĄ GRĘ NIE WOLNO GRAĆ W 5 OSÓB
Zasady - sporo rzeczy do zapamiętania ( tortury, palenie miast, statki wojenne, łowcy piratów i pozostałe 5 tys reguł ), bardzo dużo ciskania kostkami - wrażenie jakieś to mało eleganckie ;)
Downtime zmasakrował całą rozgrywkę - rekordowo oczekiwanie na moją turę zajęło mi z 15 min a w sumie dobre 25 min bo połowę jednej ( 2 akcyjnej tury ) tury zablokował mi forever ( trwała ona 25 sek).
Chętnie zagram na 3 osoby i wtedy wydam wyrok bo na razie naprawdę cienizna.

Potem wyciągnąłem mój nowy nabytek Red Dragon Inn jak dla mnie mistrzostwo przy ekipie która potrafi trochę się wyluzować podczas rozgrywki.
O czym jest gra- drużyna składająca sie z wojowniczki, maga, kapłanki i karłowatego złodzieja ;) wraca z udanej wyprawy i zatrzymuje się w tytułowej Red Dragon Inn.
Co można robić w knajpie ano pić wódę i grać w karty. Największym twardzielem w drużynie zostanie ten kto ostanie się sam przy stole z kompanami śpiącymi pod nim ( upojenie alkoholowe ) lub w chlewie obok karczmy ( brak kasy). Naprawdę bardzo fajna lekka gra.
Ze smutkiem odstąpiłem swoje miejsce przy stole i zagrałem w DrachensGold - taka nijaka gra. Draco odkrył w niej efekt kuli śnieżnej która stopniała gdy wysunął się na prowadzenie. Ogólnie rozgrywka składająca sie z samych pomyłek przy stole ;)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 31 maja 2008, 14:37
autor: melee
Są piraci? Są
Jest plądrowanie, łupienie? Jest
Są statki? Są!
Zamówiłem? Zamówiłem :)
BlackBeard nie może być zatem cieniutki ;)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 01 cze 2008, 13:00
autor: Klos
Polaros pisze:Ze smutkiem odstąpiłem swoje miejsce przy stole i zagrałem w DrachensGold - taka nijaka gra. Draco odkrył w niej efekt kuli śnieżnej która stopniała gdy wysunął się na prowadzenie. Ogólnie rozgrywka składająca sie z samych pomyłek przy stole ;)
To byla niestety Fist of DragonStones ;-)
Polaros pisze:Potem wyciągnąłem mój nowy nabytek Red Dragon Inn jak dla mnie mistrzostwo przy ekipie która potrafi trochę się wyluzować podczas rozgrywki.
Cos niesamowitego.... Dawno sie tak nie bawilem przy grze. Ale przedmowca ma racje, musi byc dobra ekipa. Gralismy w skladzie: ja, Forever, Polaros i Fillipos i bylo bosko. Kazdy z nas wczul sie w postac (kazda inna i z innymi tesktami) i nie moglismy przestac sie smiac. Ja gralem magiem (ktory szybko zdobyl przezwisko Czarusia ;-) I razem z moim wspanialym chowancem - krolikiem-zabojca Pookey'em doskonale sie bawilismy. Zwlaszcza jak Pookey wypil mi Czerwonego Smoka z popitka, rzucil sie na paladynke Fione (paladynka Forevera), ktora tak go oczarowala, ze jednak mnie pogryzl, po czym pogryzl chyba kaplanke (Polaros), bo ten/ta na niego nadepnal/a .... A najpiekniejszy kombos dostal Fillipos, ktory jako maly oszut i karciarz wszystkich ogrywal w karty i dlugo sie trzymal z drinkowaniem az dostal chyba 2 driny z popitka (z zawodow na picie - jeden swoj a drugi moj ktory jakims magicznym ;-) sposobem do niego trafil) i wlasnego na dodatek zaraz potem i dostal chyba 14 punktow upojenia alkocholowego naraz niemal przegrywajac gre. Oczywiscie ze taki spryciarz i kanciarz, to mimo wszystko wygral... ale ubaw byl niesamowity.
A na potwierdzenie slow, ze potrzebna dobra zaloga, to po nas grali Mustafa i siepu i na drugi koniec sali nie dochodzily ich wrzaski upojenia alkocholowego... wiec gra byla spokojniejsza... ale nie moge sie doczekac kiedy znow zagram, bo byla BOSKA!!
Polaros - jedziesz na Pionek? ;-)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 01 cze 2008, 17:38
autor: siepu
Wrzaski upojenia nie dochodziły, bo nas z knajpy wywalili ;) A jakość gry potwierdzam, czekam na jakąś okazję, żeby zamówić.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 02 cze 2008, 15:09
autor: Polaros
Polaros pisze: Polaros - jedziesz na Pionek? ;-)
Nie jadę ale jak ładnie zapakuje grę w koszulki to może pojechać z tobą :D

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 02 cze 2008, 17:28
autor: Klos
MY HERO!!! Jestem za a nawet naprzeciw tej idei!! :D
To pozyczylbym od Ciebie w piatek :D

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 03 cze 2008, 17:07
autor: jax
No to ekscytowanie sie kolejnym piatkiem na Polibudzie czas zaczac :)

Ja jako glowne danie dnia przewiduje 1960 Making of President (szukam chetnych). Bardzo chetnie odswieze tez doskonalego Louisa XIV, ktorego planuje wziac. I jako zupelna rezerwa San Juan.
Jak bedzie okazja chetnie sprobuje Red Dragon Inn.
Czasu nieco malo bedzie bo max. o 22:00 planuje sie zbierac. Trzeba wyspac sie na Pionek :)

Aha, jeszcze zalegle wnioski z zeszlego tygodnia:
Pick & Pack - still good
Kheops - not so good
Cuba - jak zwykle bardzo dobra (szczegolnie gdy sie przekreca licznik, mniam ;-) )
Metropolys - dla 3 graczy swietne (czulem znacznie wiecej kontroli niz przy 4 graczach; mozliwe ze teraz juz i przy czterech bedzie bez zarzutu - tu sie naprawde przydaje doswiadczenie!, to wszystko nie jest takie proste jak na to wyglada)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 03 cze 2008, 17:32
autor: ja_n
Klos pisze:MY HERO!!! Jestem za a nawet naprzeciw tej idei!! :D
To pozyczylbym od Ciebie w piatek :D
Jako że będziemy razem podróżować do Gliwic, to bardzo chętnie zacząłbym Pionka od tej gierki (Red Dragon Inn) :).

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 03 cze 2008, 18:41
autor: Geko
jax pisze:No to ekscytowanie sie kolejnym piatkiem na Polibudzie czas zaczac :)

Ja jako glowne danie dnia przewiduje 1960 Making of President (szukam chetnych). Bardzo chetnie odswieze tez doskonalego Louisa XIV, ktorego planuje wziac. I jako zupelna rezerwa San Juan.
Jak bedzie okazja chetnie sprobuje Red Dragon Inn
Bardzo chętnie zagram w Ludwika. Sam przytargam ze sobą egmontowe nowości, czyli Owieczki, Robale (świetny chwiler) i do tego Futbol Ligretto. Tradycyjnie powinienem być o 17tej.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 03 cze 2008, 18:43
autor: melee
jeśli będę w piątek, to chętnie zagram w 1960
może nawet zapoznam sie wcześniej z moim egzemplarzem ;)
do do pick&pack, moje doświadczenia są na razie takie, że każdy próbuje (oczywiście blokując przeciwników) dokopać się jak najszybciej do narzędzi, aby skasować żeton premium rywala..

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 03 cze 2008, 19:00
autor: MichalStajszczak
jax napisał:
Cuba - jak zwykle bardzo dobra (szczegolnie gdy sie przekreca licznik, mniam )
Do gry w Cubę siadałem z dużymi obawami. Jako jedyny z uczestników grałem po raz pierwszy i myślałem, że efekt będzie taki, jak przy grze debiutanta z doświadczonymi graczami w Puerto Rico. Bo w obu tych grach istotna jest dobra znajomość budynków i sposobu korzystania z ich specjalnych własności. Na szczęście, wbrew temu co napisał Ignacy w ŚGP, w grze Cuba jest interakcja. I dzięki niej udało mi się zająć drugie miejsce, chociaż ze sporą stratą do jaxa. Nie znając tajników tworzenia ciągów produkcyjnych skoncentrowałem się na zdobywaniu pieniędzy i w odpowiednim momencie przeforsowałem ustawę podnoszącą podatki. Uniemożliwiło to innym graczom zdobywanie punktów "przydziałowych" 5 punktów w każdej kolejce i zdecydowało o końcowych wynikach.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 03 cze 2008, 20:35
autor: jax
melee pisze:jeśli będę w piątek, to chętnie zagram w 1960
może nawet zapoznam sie wcześniej z moim egzemplarzem ;)
do do pick&pack, moje doświadczenia są na razie takie, że każdy próbuje (oczywiście blokując przeciwników) dokopać się jak najszybciej do narzędzi, aby skasować żeton premium rywala..
z moich doświadczeń wynika że najchętniej jest kasowany istotnie żeton Premium ale także żeton Wholesale
natomiast nie zauważyłem żeby psucie było wybierane jako pierwsze (choć istotnie to jednen z chętniej wybieranych żetonów) a już na pewno żeby specjalnie się do niego dokopywano
MichalStajszczak pisze:Nie znając tajników tworzenia ciągów produkcyjnych skoncentrowałem się na zdobywaniu pieniędzy i w odpowiednim momencie przeforsowałem ustawę podnoszącą podatki. Uniemożliwiło to innym graczom zdobywanie punktów "przydziałowych" 5 punktów w każdej kolejce i zdecydowało o końcowych wynikach.
co do Cuby to aby łykać co turę te 5 pkt. o których piszesz, mając jednocześnie mało pieniędzy należy mieć przygotowane pieniądze/towary na oba warianty ustaw, które mogą okazać się obowiązujące. Widząc że masz dużo kasy, rządzisz w parlamencie i możesz przeforsować co chcesz, zawsze starałem się mieć przygotowane zasoby na każdy z wariantów. Bodajże 5 razy na 6 udało mi się łyknąć całe 5 pkt.
W moich poprzednich grach często odpuszczałem ten aspekt gry. Ale to w Cubie jest piękne - można grać na wiele sposobów wybierając sobie elementy na których się koncentruje. Na wielu rzeczach jednocześnie skupić się nie da - jest na to zdecydowanie za mało czasu.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 03 cze 2008, 22:41
autor: Cin
Geko pisze:Robale (świetny chwiler)
To ja dla porównania przyniosę Drachenwurf - baaardzo podobne ale wg mnie minimalnie lepsze. Choć może to tylko takie subiektywne odczucie bo wolę jednak polować na smoki niż jakieś ohydne robale. :)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 04 cze 2008, 08:26
autor: Filippos
Geko pisze: Sam przytargam ze sobą egmontowe nowości, czyli Owieczki, Robale (świetny chwiler) i do tego Futbol Ligretto. Tradycyjnie powinienem być o 17tej.
Geko co ty jakiś sponsoring Egmontu sobie załatwiłeś? :wink: Cały zestaw nowości masz :mrgreen:

A co do Red Dragon Inn potwierdzam w całej rozciągłości. Gra jest REWELACJĄ!
Jak tylko znajdę chwilę czasu biorę się za tworzenie polskiej wersji.
Aha i może jeszcze w naszym wątku napiszę. Jakby ktoś potrzebował transportu na Pionka to mam wolne miejsca w samochodzie i zapraszam.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 04 cze 2008, 08:49
autor: melee
Filippos pisze:
Geko pisze: Sam przytargam ze sobą egmontowe nowości, czyli Owieczki, Robale (świetny chwiler) i do tego Futbol Ligretto. Tradycyjnie powinienem być o 17tej.
Geko co ty jakiś sponsoring Egmontu sobie załatwiłeś? :wink: Cały zestaw nowości masz :mrgreen:
link
:wink:

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 04 cze 2008, 10:14
autor: yosz
Nie zapomnijcie zdać relacji z wrażeń szczególnie w porównaniu z TS.

Mnie niestety nie będzie w piątek (na Pionku zresztą też nie :/)

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 04 cze 2008, 15:24
autor: siepu
Pisałbym się na Making of the President, jeśli można.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 04 cze 2008, 21:36
autor: Sztefan
Wpadnę rozgrzać sie przed Pionkiem :) Będę od 16, planuję zostać do 22. Biorę Thurn und Taxis i Neuroshimę Hex.

Re: [Warszawa] AGRESOR Politechnika Inżynieria Środowiska

: 06 cze 2008, 21:06
autor: melee
Króciutko, nie mam niestety czasu opisać dokładnie starcia z Jax'em w 1960
Ale zabawa była przednia :)
Choć pozycja TS jest raczej niezagrożona.. 1960 jest po prostu inne. Partia była raczej rozpoznawcza, zapraszam na rewanż ;) Przepraszam, że tak goniłem pod koniec, ale musiałem pędzić, to trochę popsuło ostatnie decyzje i zabawę w podliczanie.