GRY-PLANSZOWE.pl

Adamso97 pisze:Borgo wcale nie jest najsilniejsze. Po prostu jednymi gra się łatwiej, a innymi trzeba więcej kombinować.

AMEN!

Tak, tak Borgo oczywiście nie jest najmocniejsze po prostu Posterunek, Hegemonia i Moloch są słabsze

Temat rzeka - obrońcy legendy o balansie dalej na stanowiskach. I dalej ten sam argument - po prostu sa frakcje prostsze do nauki i odporne na pecha a inne wymagaja medytacji, nauki oraz szczescia ale sa sobie rowne. Nie warto znowu bojów toczyć.

To wszystko przez Michała Oracza który wymyślił sobie jakieś frakcje i niepotrzebnie je tak zróżnicował. Temat też zauważalny w Tezeuszu

Dabi pisze: Nie warto znowu bojów toczyć.

Nie ma po co, bo sprawa jest oczywista - Moloch i Hegemonia mogą z palcem w nosie rozjechać Borgo i nie potrzebują do tego żadnego szczęścia. Z Posterunkiem jest faktycznie nieco inaczej - nim trzeba po pierwsze naprawdę umieć grać, po drugie mieć trochę farta (lub może wyrażę się precyzyjniej: nie mieć zbyt dużego pecha;)

Jedyna mocnośś Borgo to wejście sieciarzy w takim momencie, że przeciwnik przed bitwą ich nie zdejmie (a nie daj bogowie przeżyje jeszcze do następnej bitwy) - jeżeli dojdą w dobrym momencie to robią grę dla Borgo, jeśli przeciwnik się obroni, to nagle Borgo trudniej się gra. Żadna inna armia chyba nie ma takiego oczywistego punktu dającego lub odbierającego przewagę - łatwość jego identyfikacji w Borgo i jedenastosekundowy namysł potrzebny na jego trwale skuteczne wykorzystywanie sprawiają, że Borgo może być postrzegane jako mocniejsze - ale to tyle, żadna magia i niezbalansowanie.

Rzut okiem na nową edycję Neuroshimy Hex na blogu Kosmit'a.

Wiem, ze to pierdółka, ale wkurza maxymalnie. Odpakowałem dodatkową armię Mefisto kupioną jakiśczas temu, no i kurde ZNOWU JEST PROBLEM z krzywo wyciętymi żetonami. Nie wiem ile Portal może pracować nad poprawątego problemu! I to jeszcze nie, że wszystkie żetony tylko dwie wypraski, no i oczywiście akurat przesunięta jest ta wypraska gdzie jest SZTAB - podstawowa jednostka która zawsze będzie na planszy i zawsze kiedy ją wyjmę - będzie - patrz jaka krzywizna. Miało być to poprawione i nie jest, echhhhhhh.

Portal Games pisze:Rzut okiem na nową edycję Neuroshimy Hex na blogu Kosmit'a.

A teraz wyobraźcie sobie co by było, gdyby pierwsza edycja tak wyglądała. Dla mnie super. Może 2.5 potanieje i będe mógł kupić trochę armii.

Z przyjemnością informujemy, iż podpisaliśmy umowę na wydanie nowej Neuroshimy Hex w Rosji. Wydawcą gry będzie wydawnictwo Mosigra, jeden z największych wydawców gier w tym kraju. Nowe wydanie Neuroshimy Hex ukaże się na początku przyszłego roku!

Gratulacje!
Нэурошима Хэкс

Zajebist

A co do NH 3.0 to mimo to,że posiadam obie poprzednie wersje - tę kupię też
Ta gra to chyba jakiś fenomen jest.

Pozdrawiam Autora i życzę dalszych sukcesów

A ja w końcu zagrałem w Hexa! Co prawda w pierwszą edycję, która jest strasznie brzydka (sic!), jednak bardzo mi się całość spodobała i wydanie 3.0 tym bardziej cieszy.

To logo rosyjskiego wydawcy celowo jest w formie kieliszka? Będzie specjalna wersja zasad z powodu kieliszkowego profilu nowego wydawcy?

kwiatosz pisze:To logo rosyjskiego wydawcy celowo jest w formie kieliszka? Będzie specjalna wersja zasad z powodu kieliszkowego profilu nowego wydawcy?

Może będzie specjalny żeton akcji, że pijemy po kielichu. W sumie sam bym na to zagrał.

Z opinii osób które już miały w ręku nową wersję, można wywnioskować że jest bardzo udana. Pojawiają się tylko zastrzeżenia do koloru krawędzi oznaczającej pancerz, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Na fotkach nie wygląda to na nieczytelne, chociaż może zamiast czarnego koloru lepiej by się sprawdził metalik?

RUNner pisze:Z opinii osób które już miały w ręku nową wersję, można wywnioskować że jest bardzo udana. Pojawiają się tylko zastrzeżenia do koloru krawędzi oznaczającej pancerz, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Na fotkach nie wygląda to na nieczytelne, chociaż może zamiast czarnego koloru lepiej by się sprawdził metalik?

Grałem z osobą, która nie miała styczności z wcześniejszymi wersjami i podczas bitew zwracała mi uwagę, że "mam pancerz, nie trafiasz mnie". Mi się mieszało z czarną obwódką, bo grałem we wszystkie poprzednie edycje, ale jest to pewnie kwestia ogrania. Zmiana koloru na grafitowy to mógłby być dobry pomysł. Może w 4.0? Graficznie NS 3 jest świetny, plansza kapitalna... jedyne czego miałbym się czepiać to przesunięcie rewersów o którym wspominałem wcześniej.

to tylko ja pisze:

RUNner pisze:Z opinii osób które już miały w ręku nową wersję, można wywnioskować że jest bardzo udana. Pojawiają się tylko zastrzeżenia do koloru krawędzi oznaczającej pancerz, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Na fotkach nie wygląda to na nieczytelne, chociaż może zamiast czarnego koloru lepiej by się sprawdził metalik?

Grałem z osobą, która nie miała styczności z wcześniejszymi wersjami i podczas bitew zwracała mi uwagę, że "mam pancerz, nie trafiasz mnie". Mi się mieszało z czarną obwódką, bo grałem we wszystkie poprzednie edycje, ale jest to pewnie kwestia ogrania. Zmiana koloru na grafitowy to mógłby być dobry pomysł. Może w 4.0? Graficznie NS 3 jest świetny, plansza kapitalna... jedyne czego miałbym się czepiać to przesunięcie rewersów o którym wspominałem wcześniej.

No i te oznaczenia "strzałów".Co komu przeszkadzał czarny kolor z białą obwódką."Ciosy" genialni graficy zrobili jak w poprzednich wersjach natomiast strzały wyglądają jak Działka Gaussa.No chyba,że wszystkie jednostki są w nie wyposażone (instrukcji jeszcze nie czytałem)
Oczywiście dla nowicjuszy to bez znaczenia ale dla takich starych pryków jak ja toż to nie przymierzając trzęsienie ziemi

maciejo pisze:

to tylko ja pisze:

RUNner pisze:Z opinii osób które już miały w ręku nową wersję, można wywnioskować że jest bardzo udana. Pojawiają się tylko zastrzeżenia do koloru krawędzi oznaczającej pancerz, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Na fotkach nie wygląda to na nieczytelne, chociaż może zamiast czarnego koloru lepiej by się sprawdził metalik?

Grałem z osobą, która nie miała styczności z wcześniejszymi wersjami i podczas bitew zwracała mi uwagę, że "mam pancerz, nie trafiasz mnie". Mi się mieszało z czarną obwódką, bo grałem we wszystkie poprzednie edycje, ale jest to pewnie kwestia ogrania. Zmiana koloru na grafitowy to mógłby być dobry pomysł. Może w 4.0? Graficznie NS 3 jest świetny, plansza kapitalna... jedyne czego miałbym się czepiać to przesunięcie rewersów o którym wspominałem wcześniej.

No i te oznaczenia "strzałów".Co komu przeszkadzał czarny kolor z białą obwódką."Ciosy" genialni graficy zrobili jak w poprzednich wersjach natomiast strzały wyglądają jak Działka Gaussa.No chyba,że wszystkie jednostki są w nie wyposażone (instrukcji jeszcze nie czytałem)
Oczywiście dla nowicjuszy to bez znaczenia ale dla takich starych pryków jak ja toż to nie przymierzając trzęsienie ziemi

Nie przesadzasz?:p odrazu trzęsienie ;D Grałem w 2.0, 2.5 i 3.0. I stwierdzam, że to kwestia przyzwyczajenia;)

xel4 pisze:

maciejo pisze: No i te oznaczenia "strzałów".Co komu przeszkadzał czarny kolor z białą obwódką."Ciosy" genialni graficy zrobili jak w poprzednich wersjach natomiast strzały wyglądają jak Działka Gaussa.No chyba,że wszystkie jednostki są w nie wyposażone (instrukcji jeszcze nie czytałem)
Oczywiście dla nowicjuszy to bez znaczenia ale dla takich starych pryków jak ja toż to nie przymierzając trzęsienie ziemi

Nie przesadzasz?:p od razu trzęsienie ;D Grałem w 2.0, 2.5 i 3.0. I stwierdzam, że to kwestia przyzwyczajenia;)

No dobra - małe tsunami

kwiatosz pisze:To logo rosyjskiego wydawcy celowo jest w formie kieliszka? Będzie specjalna wersja zasad z powodu kieliszkowego profilu nowego wydawcy?

Kieliszka? Chyba raczej szklanki

Literatki niech będzie

BartP pisze:Gratulacje!
Нэурошима Хэкс

Mysle, ze bardziej: Нeурошима Хeкс

Wczoraj zagrałem w nowe wydanie Neuroshimy jest naprawde rewlecyjnie zrobione, wszystko mi się w nowej wersji podoba!:) żetony czytelne, grube z tyłu nadruk na nich dobrze zrobiony (nic nie ucieka na boki). Plansza świetnie się prezentuje na stole. Znaczniki obrażen,siatek dużo ułatwiają gre, plansze pomocy dobre na początek (za ciekawostke można uznać to że w moim egzemplarzu dostałem razy 2 karty pomocy dla każdej armii, mam nadzieje, że w czyimś egzemplarzu przez to ich nie zabraknie;). Ruchome plansze obrażeń wykonane solidnie. Brakuje woreczków strunowych w zestawie żeby nie latało wszystko razem, a pudełko rozmiarów standardowych typu Tezeusz czy Dziedzictwo więc na półce komponuje się ładnie. Wypraska do wywalenia a miejsce czeka na nowe armie:)
Tak więc za tą cene około 100zł dostajemy świetną gre w nowej (ładniejszej - rzecz gustu) szacie.

W pełni się podpisuję pod powyższą opinią! Wykonanie bardzo trafiło w mój gust. Kolory są stonowane, całość zaprojektowana ze smakiem. Czasem może cierpi na tym czytelność w porównaniu do poprzedniej edycji, ale mimo to szybko się można przyzwyczaić.

Felieton autora Mephisto:

http://neuroshimahex.pl/news/mephisto-t ... on-autora/