GRY-PLANSZOWE.pl

staszek pisze:Liczyłem na tłumaczenie-myślę,że podobnie jak Kuba-czytanie 50 stron i zrozumienie coś z tego(na dodatek po angielsku) wykracza chyba niestety poza moje zdolności poznawcze

Jak tylko znajdzie się straceniec, to chętnie posłucham i zagram

schizofretka pisze:Skoro są chętni na Eclipse, to proponuję się wstępnie umówić. Zasady mogę wytłumaczyć, ale dobrze, że piotrek grał, bo ja nie i pewnie bym coś pominął.

No to pięknie . Mam nadzieję, że w 5 osób zagramy, bo wygląda na to, że zapowiedziane wcześniej 2 osoby są chętne, plus Ty, Piotrek i ja. Teraz tylko ustalić o której zaczynamy (jakby co to mam papiery klucznika) i jedziemy. Instrukcję też poczytam, swoją drogą.

Jeśli nie znajdzie się straceniec, to będę zbierał ekipę na jakąś 18xx.
Jacku, wiem że lubisz
Myślałem o czymś krótkim-najchętniej 1889-Bart a w szczególności posiadający grę Adikom

schizofretka pisze:Skoro są chętni na Eclipse, to proponuję się wstępnie umówić. Zasady mogę wytłumaczyć, ale dobrze, że piotrek grał, bo ja nie i pewnie bym coś pominął.

Mage Knight przekładam na niedzielę w takim razie.

Szkoda, liczyłem na piątek, w niedzielę spora szansa, że mnie znowu w Descenta wciągną. Jakby się coś zmieniło to daj znać.

Hm. Ora et Labora, co do którego było tyle czasowego szumu medialnego, ukończyliśmy jakieś 40 min. przed czasem - mimo mego spóźnienia, paru chwil na tlumaczenie zasad i późniejszych poza-growych przerwek. Sam zapewniłem zamiennik Kostki - ok, w pewnym momencie postanowiłem jednak wykonywać ruchy mające coś wspólnego z rozumieniem sytuacji na planszy i miałem czas najdłuższy - ale nie jakoś miażdżąco. Dalej odmawiam traktowania czasu rozgrywki jako głównego kryterium oceny jakości gry, gracza, czy zresztą większości zdarzeń życiowych

Rozumiem, że jest dla wszystkich jasne i pewne, że Agresor działa w ten piątek?
Jeśli jest jeszcze miejsce, mogę spróbować zagrać w Eclipse - ostatnio miałem okazję spróbować, partia 4-osobowa zajęła ok. 2 h., czyli luzik...

Co do RoR-a - gdyby miało brakować egzemplarza, mogę przynieść swój. Reguły lepiej w domu poczytać, ale po pierwsze - wyjaśnienie tych najważniejszych jest, o ile dobrze zrozumiałem weteran-prowodyra Kostyra ( ), jest przewidziane, a po drugie - Kostyr podkreśla, że wiele reguł dotyczy raczej zarządzania technicznego grą (określenie moje), niż informacji potrzebnych do podejmowania decyzji. Znajomość reguł przez "spokojnego debiutanta" może więc być dość ograniczona - zwłaszcza, że tu nie optymalizujemy każdego punktu, bo wiele zależy od losu (na który jednak mamy wpływ - czyli to głównie gra w ważenie ryzyka i sojuszy).

Proponuję wystartować o 15, tak by jeszcze później można było w coś zagrać. Wszyscy mogą?

Zanim ktoś mi zada to pytanie... Agresor w piątek jest.

jedrek pisze:Chętnie wpadnę jeśli ktoś ma ochotę na summoner wars, nie grałem a chciałem spróbować. Ktoś się pisze?

Mogę przynieść swoją kopię. Chętnie pogram.

schizofretka pisze:Proponuję wystartować o 15, tak by jeszcze później można było w coś zagrać. Wszyscy mogą?

Myślę, że tak, ale jeszcze podpytam innych i potwierdzę.

Najprawdopodobniej wpadnę ze znajomymi na 15:00 z Eclipse, z tego co wiem to są jeszcze wolne miejsce jakby ktoś chciał zagrać (nie mój egzemplarz, nie ja organizuję ).

PS. W sobotę od 11:00 gramy w Republic of Rome, mamy jeszcze 2 wolne miejsca.

Trutu pisze:Zanim ktoś mi zada to pytanie... Agresor w piątek jest.

jest... czynny?

Eclipse, ehh mam nadzieję że może w przyszłym tygodniu się załapię, ten piątek mi odpada z grania.

A czy są jacyś chętni na grę w Agricolę w piątek? (są już 2 osoby)

Jeśli są jeszcze miejsca przy którymś Eclipse to jestem chętny.
Zasady znam.
Na 15 powinienem być.

Diuna?

Z tego co czytam wątek sobotni, to raczej piątkowe RoR się nie odbędzie.
Szkoda...

staszek, spokojnie dopiero środa, może ktoś jednak się nad nami zlituje...

mało tych ktosiów znających ( i chcących wytłumaczyć) zasady jest chyba.

Czy są osoby na wieloosobówkę historyczną?
W ostatni piątek sporo takich osób zebrało się w sali 17.

Geko pisze:

schizofretka pisze:Proponuję wystartować o 15, tak by jeszcze później można było w coś zagrać. Wszyscy mogą?

Myślę, że tak, ale jeszcze podpytam innych i potwierdzę.

Niniejszym potwierdzam, czyli zaczynamy o 15.

berem, jeśli z jakichś powodów zmienicie plany z piątku na sobotę to ja się zgłaszam

Ja w sobotę i niedzielę na pewno nie przyjdę.

Ok, widzę, że RoR w piątek chyba niestety się nie wydarzy. W takim razie ja i mój kolega jesteśmy chętni na to, zeby pograć w coś ciekawego. Może staszek przyniósłbyś Liberte? To było super i chętnie byśmy pograli.
Pozdr,
Kuba

Ja byc może zawitam, ale na nic sie nie ustawiam bo 50% że wpadnę. Szukać gry będę w wojennej 17tce a jak nie to ide na jakieś eurasy na górę.

KubaP pisze:Ok, widzę, że RoR w piątek chyba niestety się nie wydarzy. W takim razie ja i mój kolega jesteśmy chętni na to, zeby pograć w coś ciekawego. Może staszek przyniósłbyś Liberte? To było super i chętnie byśmy pograli.
Pozdr,
Kuba

Wobec niemożności RoR-a(ponieważ mam,że tak powiem jedno wyjście w tygodniu) wybieram jednak poniedziałkową Chwilę.
Także nie będzie mnie w ten piątek-za tydzień za to chętnie.

Cześć,
Ja z kolegą chcielibyśmy dołączyć do jakiejś gry. Nie ma dla nas znaczenia jaka, byle by była dobra