Strona 44 z 156

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:17
autor: mat_eyo
tomb pisze:Muszę spróbować tego mitycznego draftu. Nie wierzę, że ten rozwiązuje jakiekolwiek problemy.
Nie rozwiązuje*. Bez draftu możesz dostać 4 badziewne karty i z ich wybierać. Z draftem możesz trafić świetne 4 początkowe karty, z których tylko jedną możesz zostawić. Tak więc draft też ma swoje minusy, a grę wydłuża o jakieś 20-30 minut. Jak dla mnie nie warto.

*pamiętajcie, że ja NIE LUBIĘ DRAFTU ;)

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:25
autor: tomb
mat_eyo pisze:
tomb pisze:Muszę spróbować tego mitycznego draftu. Nie wierzę, że ten rozwiązuje jakiekolwiek problemy.
Nie rozwiązuje*. Bez draftu możesz dostać 4 badziewne karty i z ich wybierać. Z draftem możesz trafić świetne 4 początkowe karty, z których tylko jedną możesz zostawić.
Oczywiście. Ponadto, na moje teoretyzujące oko, draft wspiera rozwijanie kombosów-samograjów, czyli wypycha do przodu tych, którzy we wczesnej fazie gry zbudowali jakiś silniczek z kart. Efekt kuli śnieżnej może powstrzymać tylko inny gracz, który zachowa na ręce kartę przydatną rywalowi, kosztem oddania karty przydatnej jemu samemu. Lub tego nie zrobi i zacznie się wyścig na komba. Co nie jest żadnym wyrównaniem szans, bo nadal ktoś może zostać bez szans na zbudowanie super kombosa.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:28
autor: Bea
tomb pisze: Lub tego nie zrobi i zacznie się wyścig na komba. Co nie jest żadnym wyrównaniem szans, bo nadal ktoś może zostać bez szans na zbudowanie super kombosa.
Co złego jest w wyścigu na komba? Jeśli draft nie jest sposobem na wyrównanie szans to co nim jest? Losowość dociągu? ;)

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:34
autor: warlock
Ostatnio dopisałem do swojej recenzji taki akapit:
Osobiście jestem zdania, że autor niepotrzebnie zdecydował się na wykorzystanie takiej formy negatywnej interakcji, sprawia ona bowiem wrażenie dodanej na siłę tylko po to, by za wszelką cenę zadowolić graczy narzekających na "pasjansowatość" eurogier. Tymczasem wyszło na to, że fani konfliktów w planszówkach uważają ten mechanizm za zbyt marginalny, by skutecznie oprzeć na nim ofensywne strategie, a zwolennicy pokojowych rozgrywek za dostatecznie irytujący, by zepsuć sobie przyjemność z gry.
Także zgadzam się w 100%.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:36
autor: zakwas
Bea pisze:
tomb pisze: Lub tego nie zrobi i zacznie się wyścig na komba. Co nie jest żadnym wyrównaniem szans, bo nadal ktoś może zostać bez szans na zbudowanie super kombosa.
Co złego jest w wyścigu na komba? Jeśli draft nie jest sposobem na wyrównanie szans to co nim jest? Losowość dociągu? ;)
Dobieranie więcej niż 4 kart z ograniczeniem zakupu max 4?

Nie wiem, ale widzę, ze nie jestem pierwszy, który to zauważył. ;)

Draftu nie chcemy, bo wydłuży i tak niekrótką już rozgrywkę, a do tego może być jeszcze uwalające to za kim się siedzi. Chyba, że draft w dwie strony na zmianę, albo wg toru WT? Nie wiem... :P

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:37
autor: Tomzaq
mat_eyo pisze:
tomb pisze:Muszę spróbować tego mitycznego draftu. Nie wierzę, że ten rozwiązuje jakiekolwiek problemy.
Z draftem możesz trafić świetne 4 początkowe karty, z których tylko jedną możesz zostawić. )
No i właśnie to powoduje, że ktoś kto dostanie 4 badziewne karty dostanie od rywala 3 fajne, czyli w pewnym sensie wyrównuje to losowość dociągu

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:38
autor: Tomzaq
zakwas pisze: Chyba, że draft w dwie strony na zmianę, albo wg toru WT? Nie wiem... :P
Draft działa w dwie strony w zależności od pokolenia.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:39
autor: tomb
Bea pisze:
tomb pisze: Lub tego nie zrobi i zacznie się wyścig na komba. Co nie jest żadnym wyrównaniem szans, bo nadal ktoś może zostać bez szans na zbudowanie super kombosa.
Co złego jest w wyścigu na komba? Jeśli draft nie jest sposobem na wyrównanie szans to co nim jest? Losowość dociągu? ;)
Po pierwsze - obiektywnie - draft podniesie ryzyko stworzenia komba, ale podniesie też ryzyko, że nie wszyscy przy stole takie komba stworzą. Przy grze bez draftu tworzenie takiej kuli śnieżnej jest mocno ograniczone - możliwe, ale ograniczone.

Po drugie - subiektywnie: ograłem już trochę karcianek i (chyba) każda wymaga rozwijania dociągu, bez tego trudno o dobry wynik. Zawsze (zwłaszcza na początku gry) centrum uwagi stają się wszelkie dociągarki lub akcje dobierania kart. TM jest pierwszą grą karcianą, w której mogę rywalizować bez wykładania lub dobierania kart w niektórych turach. W każdej innej karciance byłaby to głupota. Zasada dobrania zaledwie 4 losowych kart co rundę uważam za wielką zaletę tej gry - muszę decydować, czy chcę wyłożyć którąś z dobranych kart, czy może jednak oszczędzić pieniądze na coś innego. Nie jestem bezbronny bez kart.


A propos interakcji - nie trzeba rywalom zabierać zasobów, jest to przecież napisane w instruckji.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:42
autor: warlock
Nie trzeba - ale wtedy nie grasz optymalnie. Tak czy siak płacisz pełny koszt karty, więc głupotą jest nie zrealizować jej funkcji ;).

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:53
autor: Bea
tomb pisze:
Bea pisze: Co złego jest w wyścigu na komba? Jeśli draft nie jest sposobem na wyrównanie szans to co nim jest? Losowość dociągu? ;)
Po pierwsze - obiektywnie - draft podniesie ryzyko stworzenia komba, ale podniesie też ryzyko, że nie wszyscy przy stole takie komba stworzą. Przy grze bez draftu tworzenie takiej kuli śnieżnej jest mocno ograniczone - możliwe, ale ograniczone.
Ja uważam, że jeśli ktoś dzięki draftowi (czyli trochę mnie losowemu doborowi kart) wykręci sobie fajne kombo, to jego zysk, inni też mogli ale są gapy i tego nie zrobili. A robić losową urawniłowkę chyba nie ma sensu. Chyba tylko po to żeby w przypadku przegranej narzekać na ślepy los a nie na naszą decyzję.
Z draftem jednak jeszcze nie grałam, więc w sumie nie wiem w jakim stopniu zmniejsza on losowość.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:54
autor: warlock
Swoją droga - wiecie, że w talii jest karta, która chroni zasoby gracza przed zniszczeniem ;)? :wink:

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 11:58
autor: mat_eyo
warlock pisze:Swoją droga - wiecie, że w talii jest karta, która chroni zasoby gracza przed zniszczeniem ;)? :wink:
Wiemy ;)

Ja podejrzewam inny powód wrzucenia negatywnej interakcji, mianowicie większą możliwość tworzenia wzorów kart. Jest "podnieś tlen o 1 za X", jest "podnieś tlen o 2 za 1,7 X" i dodatkowo droższe wersje tych kart z negatywnym skutkiem dla przeciwników.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 12:50
autor: Tomzaq
mat_eyo pisze:
warlock pisze:Swoją droga - wiecie, że w talii jest karta, która chroni zasoby gracza przed zniszczeniem ;)? :wink:
Wiemy ;)

Ja podejrzewam inny powód wrzucenia negatywnej interakcji, mianowicie większą możliwość tworzenia wzorów kart. Jest "podnieś tlen o 1 za X", jest "podnieś tlen o 2 za 1,7 X" i dodatkowo droższe wersje tych kart z negatywnym skutkiem dla przeciwników.
A może wynika to z treści książki, która była inspiracją do stworzenia gry?

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 04 lis 2016, 15:18
autor: Dr. Nikczemniuk
BGG 50

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 lis 2016, 19:52
autor: pattom
Ja można zdobyć kartę: Terraforming Mars: Launch Kit Promo (2016) ?

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 lis 2016, 19:53
autor: mr_pepeush
Pewnie wyjdzie, że post nic nie wnosi do tematu, ale nieustannie zadziwia mnie poziom zamiłowania do szukania dziury w całym. Siadając do gry, której mechanika w głównej mierze opiera się na kartach, które dociągamy z zakrytego decku, ktoś ma pretensje o to, że gra jest losowa. No to jeszcze się na kości obraźcie, że Wam same szóstki nie wypadają...

Każda gra karciana jest obciążona tym "problemem". Piszę "problem" bo to nie problem, a cecha tej gry. Wiadomo, raz dowiezie mi, raz przeciwnikowi. Z tego samego powodu można mieć pretensje do tego, że każda korporacja nie ma tych samych parametrów, ilości kasy na start.
(Teorie o prawdopodobieństwie i szansach na dociągnięcia samych super kart lub samych słabych kart zostawiam do rozpatrzenia komuś innemu ;))
Analizując problem dochodzę do wniosku, że rozwiązaniem problemu tej "nierówności" w grze byłoby stwarzenie takich samych decków dla każdego gracza, następnie trzeba ułożyć karty w tej samej kolejności i zapewnić, by każdy dociągnął te same karty co rundę. Wtedy będzie uczciwie. Niestety nie mam pomysłu na to jak pozbyć się kolejnej nierówności, czyli żetonu pierwszego gracza... Słaby ze mnie designer ;)

Ludki, więcej luzu na gwizdku sobie dajcie - teraz nie dowiozło, dowiezie następnym razem. Gramy o zabawę, nie o życie ;)

(Rozłożyłem dziś grę pierwszy raz. Początkowa przewaga pierwszego gracza szybko stopniała i na wysokości trzeciego pokolenia już się robiło wyrównanie. Pewnie czasem będę miał pecha dociągnąć sam crap. Ale jak dociągnę 10 świetnych kart, a przeciwnik 10 badziewiaków, których nie jest w stanie zagrać, to polecę puścić totka :))

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 lis 2016, 19:59
autor: Wincenty Jan
+ 100! Brawo :D

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 lis 2016, 20:38
autor: tomb
pattom pisze:Ja można zdobyć kartę: Terraforming Mars: Launch Kit Promo (2016) ?
Polska wersja, Mała Asteroida, była dołączana w przedsprzedaży. Warto zapytać Rebela.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 lis 2016, 20:42
autor: Ardel12
Dziś udało się zagrać pierwszy raz w 4 osobowym składzie. Od razu graliśmy w wariant kooperacyjny z draftem. Draft przebiegał bardzo sprawnie, choć wszyscy musieli zawsze wszystkie karty przeczytać przed wyborem. Cała partia była bardzo wyrównana, choć każdy z graczy skupił się na innej drodze ku zwycięstwu. Wraz z tłumaczeniem zasad partia zajęła około 3h. Finalne stany PZ graczy były do siebie dość zbliżone.

Gra na pewno na plus. Choć nie miałem wrażenie, że wraz z tym tytułem odkryłem amerykę. Przyjemna i dobrze zrobiona gra, z wieloma ścieżkami do zwycięstwa i ogromem kart. Z chęcią zagram jeszcze raz i może nawet się skuszę, jak wróci na sklepowe półki w kolejnym roku (w moim ulubionym sklepie).

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 lis 2016, 20:45
autor: lesar
@Ardel12 co to za wariant kooperacyjny?.. przejęzyczenie zapewne....

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 lis 2016, 20:53
autor: DarkSide
lesar pisze:@Ardel12 co to za wariant kooperacyjny?.. przejęzyczenie zapewne....
Pewnie miał być "wariant korporacyjny" ;)

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 lis 2016, 21:07
autor: EMI_NAT
Jednak dociąg odpowiednich kart ma kolosalne znaczenie, dzisiaj miałem takie szczęście, że po połowie czasu gry moja rodzinka straciła ochotę na dalszą rozgrywkę, moja przewaga była ich utrapieniem, zbierałem takie owoce niebieskich kart, że moje "laski" męczyły się do końca gry :(

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 lis 2016, 21:07
autor: tomb
mr_pepeush pisze:Pewnie wyjdzie, że post nic nie wnosi do tematu, ale nieustannie zadziwia mnie poziom zamiłowania do szukania dziury w całym.
Dyskusja jest o tym, że dla części użytkowników gra jest ZBYT losowa, a tworzące się nierówności ZBYT duże, zaś inna część uważa, że wcale tak nie jest. O tym sobie, uznaj, że po profesorsku, rozprawiamy. Zatem rzeczywiście - prócz protekcjonalnego tonu
mr_pepeush pisze:Ludki, więcej luzu na gwizdku sobie dajcie - teraz nie dowiozło, dowiezie następnym razem.
niewiele wniosłeś na razie do naszych dyskusji. Ale że gra Ci się spodobała to liczę na dalszy czynny udział. To jednak radosne, gdy wątek żyje.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 05 lis 2016, 22:04
autor: rattkin
Żadnego pakietu "uzupełniającego" nie będzie (news "półoficjalny" od Rebel). Cóż, to było raczej oczywiste (nie pamiętam by Rebel robił cos takiego w przeszłości), więc chyba nikt nie będzie bardzo zawiedziony.

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)

: 06 lis 2016, 09:54
autor: Moonday
Żadnego pakietu "uzupełniającego" nie będzie
Pytanie, czy będą drukowane poprawione karty z pierwszego wydania. Jeżeli nie, to po co w ogóle kupować pierwsze wydania gier w Rebel?