Strona 435 z 647
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 20 sty 2012, 13:32
autor: tadzikg
Micelius pisze:Może Age of Empires?
No i masz, właśnie chciałem to wypróbować, a na razie jestem przy shogunie, oby to sie zmienilo ;]
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 20 sty 2012, 13:44
autor: gasho
Witam serdecznie,
Piszę pierwszy raz na tym forum więc się przywitam najpierw.
Jestem Grzesiek, obecnie student ostatniego roku Informatyki na WEiTi PW. Tyle tytułem wstępu

Ogólnie zawsze lubiłem gry planszowe (w szczególności Magię i Miecz oraz Osadnicy z Catanu). Ostatnio na gwiazdkę dostałem nową grę planszową (
http://www.planszoweczka.pl/pl/p/Sid-Me ... nszowa/398) no i niestety - nie mam z kim grać
No i ogólnie przeszukałem internet i znalazłem klub Agresor.
Przyznam się też że nie za bardzo miałem motywację aby czytać wszystkie 500 stron tego tematu, więc chciałbym zapytać jak ogólnie wygląda spotkanie klubu? Głównie chodzi mi o: takie rzeczy jak często i gdzie są spotkania (chyba że informacje z pierwszej strony tego posta wciąż się zgadzają), czy wcześniej trzeba się umawiać czy można po prostu przyjść i pograć (ewentualnie pogadać o grach). Czy jak na przykład nie grałem w wiele gier to i tak mógłbym zajrzeć?
Czy poza tym forum istnieje jakiś inny kanał informacyjny na temat klubu? (np jakiś fanpage na FB)
Będę wdzięczny za odpowiedź i mam nadzieję że w najbliższym czasie zobaczymy się na żywo
Pozdrawiam serdecznie

Grzesiek
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 20 sty 2012, 13:55
autor: Pierzasty
gasho pisze:Witam serdecznie,
Jestem Grzesiek, obecnie student ostatniego roku Informatyki na WEiTi PW.
[...]
nie mam z kim grać
Amplitron, czwartki, 18:00. Chyba że to Ty przyniosłeś Civkę w zeszłym tygodniu
Co do Agresora: jak najbardziej możesz po prostu przyjść i pograć, tylko jeśli liczysz na jakąś cięższą, wielogodzinną grę, to lepiej umówić się wcześniej w tym wątku. Inaczej może się okazać, że na miejscu większość już ma ekipy. Ale na 90% miejsce jest. Dziś np. ja przychodzę z Diuną i mam wolne miejsca :jihad: Jeśli przynosisz własną grę, to problem znika

Adres i godziny z pierwszego postu nadal aktualne.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 20 sty 2012, 14:34
autor: gasho
Nie to nie byłem ja ale chętnie zajrzę i zagram

Czwartek 18. Postaram się zajrzeć.
Dziś niestety nie dam rady

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 20 sty 2012, 14:41
autor: Inermis
gasho pisze:
No i ogólnie przeszukałem internet i znalazłem klub Agresor.
Przyznam się też że nie za bardzo miałem motywację aby czytać wszystkie 500 stron tego tematu, więc chciałbym zapytać jak ogólnie wygląda spotkanie klubu? Głównie chodzi mi o: takie rzeczy jak często i gdzie są spotkania (chyba że informacje z pierwszej strony tego posta wciąż się zgadzają), czy wcześniej trzeba się umawiać czy można po prostu przyjść i pograć (ewentualnie pogadać o grach). Czy jak na przykład nie grałem w wiele gier to i tak mógłbym zajrzeć?
Czy poza tym forum istnieje jakiś inny kanał informacyjny na temat klubu? (np jakiś fanpage na FB)
Będę wdzięczny za odpowiedź i mam nadzieję że w najbliższym czasie zobaczymy się na żywo
Cześć, pierwszy post jest aktualny..
Kanałem informacyjnym jest ten temat na forum.. są tu ludzie starej daty internetu i jesteśmy przyzwyczajeni do forum
na facebooku jest fanpage ale praktycznie nieużywany:
https://www.facebook.com/pages/AGRESOR- ... 9816360623
Można przyjść i pograć, ale jako że dużo osób nie ma czasu tak wpaść ad hoc, więc umawia się wcześniej. Lepiej zawsze przyjść wcześniej bo jest szansa na miejsce przy stole, niż później gry już większość gier jest w trakcie.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 20 sty 2012, 22:33
autor: KubaP
Choć umknęła nam zapowiedziana nieobecność Trutu, a Kostyr zdezerterował, to udało nam się w składzie
Berem, aśka, Additione, dezerter i ja zagrać w podstawkę
BSG. Ludzie, którym "trochę" pomógł
Kostyr usuwając z talii Kryzysów wszystkie ataki Cylonów, dolecieli, choć ledwo, bo Morale spadło im do 1
Następnie już bez Berema machnęliśmy jedną rozgrywkę
Steel Drivera. Dezerter bezapelacyjnie zmiótł nas z powierzchni stołu
Wszystkim jeszcze raz wielkie dzięki!
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 20 sty 2012, 23:07
autor: Kostyr
Jaka dezercja w ostatnim poście nie sprecyzowałem w co zamierzam grać.
Ja generalnie nigdy nie odmawiam partii w BSG

.
Kostyr pisze:Będę na 17:00 z Dominant Species i Shogunem, obie udostępniam chętnym.
W co sam zagram - jeszcze nie wiem, pewnie na miejscu się ustali.
Co do mojej pomocy ludziom, to wyszło całkowicie przez przydatek - zrozumiałem, że jednak gracie na dodatki, a moja wersja zawiera właśnie zamiennik ataków Cylonów.
Za którymi akurat nie przepadam, się nie dogadaliśmy.
Z innej beczki, dzisiejsza rozgrywa z Miceliusem,piotrsmu i LeoGM w DS, przypomniała mi czemu rzadko gram w Euro, to co się ze mną stało to po prostu totalna porażka, nie jestem zadowolony ze swojej gry

.
Nie ukrywam, nie znoszę grać pod presją czasu, a tak się działo, cóż DS w przyszłości tylko w sobotę/niedziele.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 21 sty 2012, 10:16
autor: berem
Ostatnia nasza rozgrywka piątkowa w Battlestar Galactica.
Tym razem zacząłem rozgrywkę zagubiony w przestworze kosmosu i gdy tylko dotarłem na pokład starego pancernika nie wiedziałem jeszcze co mnie tam czeka i jak zostanę przyjęty.
Liczyłem, że wykażę się swym wyszkoleniem pilota myśliwskiego i zaliczę kolejne zestrzelenia, licząc na awans na kolejne szczeble kariery.
Wchodząc na pokład starego pancernika floty zostałem powitany przez ledwie trzymającego sie na nogach admirała. Potem dopiero dowiedziałem się o jego nałogu alkoholowym (a miało się okazać że będzie z nim znacznie gorzej).
Nie było żadnego zagrożenia ze strony wrogich statków kosmicznych. Zresztą jakie miałoby to być zagrożenie skoro w kosmosie oprócz przelatujących gdzieniegdzie meteorytów. Groźni mogą być tylko piraci, nie dysponujący zresztą żadnymi większymi okrętami a wojskowi piloci myśliwcy floty zwykle sprawnie sie z nimi rozprawiają.
Wprawdzie zasłyszałem, że na początku podróży kosmicznej tego wesołego okrętu wojennego, na jego radarach pojawiły sie jakieś tajemnicze obiekty ale bitwa w kosmosie nie przydarzyła się.
Ja byłem w stałej gotowości ale, jak sie potem okazało, nie miałem okazji sie wykazać i pociągnąć za cyngiel.
Uczestniczyłem natomiast w tak zwanych kryzysach, gdzie jak mogłem to dołączałem swe zasoby by je przezwyciężać (niezła zabawa). Poświęcałem tej grze prawie wszystkie karty.
Ale na okręcie nastąpiła jakaś zbiorowa paranoja, której ulegli najpierw pierwszy, elitarny pilot a następnie sam admirał. Ubzdurali sobie, że są jakimiś Cylonami. Wg nich to jakaś kosmiczna rasa wroga ludziom. Co gorsze także sam prezydent (szczególnie) i główny mechanik tez w to uwierzyli a najgorsze że uwierzyli admirałowi i zrobiwszy głosowanie (na wniosek tego pijanicy admirała), na które poszła lwia część ich zasobów, wtrącili mnie do izolatki, jako że ja niby miałem też być przedstawicielem tej wrogiej rasy.
Tymczasem nie było żadnych zasadnych podstaw do kierowania mnie na to zesłanie więzienne (poszło na to wyjątkowo dużo kart tak że ten test był wyjątkowo udany i nie do obrony).
No, może powodem do niechęci do mnie były moje barwne opowieści o swych przeszłych i przyszłych zasługach jako pilota myśliwskiego przeciw kosmicznym piratom wygłaszane w kantynie. Może to admirał zrobił z zazdrości a może dlatego że przegrał ze mną mnóstwo pieniędzy będąc w stanie wskazującym.
Serie skoków w nadprzestrzeni zakończyliśmy udanie i dotarliśmy do celu. Wszyscy ludzie się cieszyli z wyjątkiem admirała i pierwszego pilota którzy ciągle tkwili w paranoi że są wrogami ludzkości i niby przegrali.
Jednak najbardziej mnie nie było do śmiechu bo końcówkę podróży spędziłem w więzieniu; choć pobyt w nim osłodziło mi towarzystwo pierwszego mechanika wtrąconego także wtrąconego do niego przez zdającego swe funkcje admirała pijanicy. Mogłem juz na spokojnie snuć mu opowieści o kosmicznych bitwach w otchłaniach kosmosu.
Gdybyśmy grę rozegrali z prawidłowo zestawionymi kartami kryzysów to ludzie byliby bez szans. Nie dodane zostały bowiem karty kryzysów, traktujące o pojawianiu sie nowych wrogich sił w kosmosie.
Przed rozgrywką uprzedzałem, że nie ma większego sensu wtrącać kogoś do więzienia nie mając solidnych do tego podstaw bowiem nie wychodzi to na zdrowie ludziom. Gdybyśmy grali z prawidłowym dobraniem kart to ludzie nie mieliby żadnych szans na zwycięstwo ze względu na brak kart na rękach wobec kolejnych kryzysów i dodatkowo nie mając nawet szans na dokonanie skoku awaryjnego ze względu na osadzenie w wiezieniu 2 z 3 przedstawicieli homo sapiens.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 21 sty 2012, 10:50
autor: Geko
Berem, fajny, klimatyczny opis

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 21 sty 2012, 12:39
autor: berem
Oprócz gier historycznych lubię też gry, jakby je nazwać, przygodowe.
Takie gry o których po rozgrywce można wracać myślami i przeżywać jak obejrzany film lub przeczytaną książkę.
No i można pisać też AARy, które zostaną ku potomności i dla bieżącej uciechy.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 21 sty 2012, 15:33
autor: jingowawa
Dziękuje Keleno, Przemkkowi i Zephyrowi za partię w Broad Peak. Udało się wypróbować pół dodatku z wyścigiem na górę bez namiotów, ale za to z jamami śnieżnymi. Było całkiem przyjemnie, choć graliśmy na tyle długo, że wcale nie odczułem, że rozgrywka trwała 3 tury krócej... Trawersowanie zapowiada się ciekawiej, zapraszam chętnych do wypróbowania drugiej opcji za tydzień.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 21 sty 2012, 19:23
autor: berem
W najbliższy piątek czy ktoś chętny jest na wieloosobówkę historyczną?
Ponieważ parę osób zapoznało się z Napoleonic Wars to może być ta gra; lub z tej rodziny Kutuzov lub Wellington bo nie różnią się zbytnio przepisami a nawet są łatwiejsze.
Tylko nie wiem od której godziny będę – czy od 15:30 czy jednak od 17; ale jest pewne że musze wyjść najlepiej około 21:10, chyba że ktoś mnie podwiezie na Wolę bo muszę być w tej dzielnicy o 22:00.
Na Napoleonic Wars lub pokrewne jest chętny nowy kolega, który pokrótce zapoznał się z przepisami.
Mogą być też inne wieloosobówki – paroma dysponuje i pisałem już o nich wcześniej.
Ostatecznie może być też gra typu „nieśmiertelnej” Battleship Galactica lub podobna przygodowa.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 21 sty 2012, 19:42
autor: nahar
Ja chyba dam radę Kutuzow czy NW wsio rawno.
Odezwę się jeszcze na strategiach do Ciebie.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 22 sty 2012, 14:05
autor: KubaP
Czy ktoś w piątek przyniósłby i zagrał ze mną w Zimną Wojnę? (nie grałem, mogę przeczytać zasady, szybko się uczę).
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 22 sty 2012, 15:11
autor: schizofretka
Czy odbyła się diuna albo touch of evil? Niestety musiałem zostać dłużej w robocie.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 22 sty 2012, 19:27
autor: Gordon_DeCron
Co prawda wątek dotyczy piątkowych spotkań ale mam nadzieje że moje drobne ogłoszenie go nie zaburzy
Szukam 2 osób do Gry o Tron, 2 edycja, wersja polska. Gramy we wtorek około 16.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 22 sty 2012, 20:45
autor: MichalStajszczak
Gordon_DeCron pisze:mam nadzieje że moje drobne ogłoszenie go nie zaburzy
Nie zaburzy, ale też pewnie niewiele da. Lepiej założyć osobny wątek (albo w dziale Spotkania albo Inicjatywy Warszawskie, choc do tego drugiego nie kazdy ma dostęp) i tam napisać, kiedy i gdzie (bo chyba nie na Politechnice) ta rozgrywka miałaby się odbyć
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 22 sty 2012, 21:36
autor: Pierzasty
MichalStajszczak pisze:albo w dziale Spotkania albo Inicjatywy Warszawskie, choc do tego drugiego nie kazdy ma dostęp
Gdzie jest ten dział i jak się do niego dostać?
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 23 sty 2012, 00:17
autor: KubaP
Pierzasty pisze:MichalStajszczak pisze:albo w dziale Spotkania albo Inicjatywy Warszawskie, choc do tego drugiego nie kazdy ma dostęp
Gdzie jest ten dział i jak się do niego dostać?
+1
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 23 sty 2012, 00:36
autor: schizofretka
Michał się wygadał i teraz będzie musiał was zabić.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 23 sty 2012, 03:01
autor: Pierzasty
Może spróbować. Jestem wściekły na parę osób i potrzebuję się wyżyć.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 23 sty 2012, 12:06
autor: Additione
[quote="berem"]W najbliższy piątek czy ktoś chętny jest na wieloosobówkę historyczną?
Ponieważ parę osób zapoznało się z Napoleonic Wars to może być ta gra; lub z tej rodziny Kutuzov lub Wellington bo nie różnią się zbytnio przepisami a nawet są łatwiejsze.
Berem ja jestem chętny na piątek na Napoleonic Wars. Będę najprawdopodobniej od 17.00.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 23 sty 2012, 23:06
autor: Szturmo
Prawdopodobnie bedę w piątek przed 16.00 i oczywiście chętnie zagram w strategię historyczną.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 23 sty 2012, 23:27
autor: schizofretka
Chętni na Ventura, Petz lub Lords? Nostalgia też mnie bierze za Homesteaders i reef encounter.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 24 sty 2012, 02:43
autor: Pierzasty
Dobra, może tym razem dotrę. Jak ktoś jest chętny na Diunę to proszę się zgłaszać. A za PM z adresem mailowym dostanie od razu instrukcję i pomoce.
Jakbyście na miejscu mieli miejsce przy Dungeon Lords to nie pogardzę. Tylko zasady muszę odświeżyć (grałem ale nie wszystko pamiętam).