Strona 438 z 647
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 02 lut 2012, 23:35
autor: Kostyr
berem pisze:To może ja dołączę do Battlestar Galactica.
Ok, zrobiłem Ci rezerwację do gry, do zobaczenia jutro.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 03 lut 2012, 00:13
autor: Filip z Lublina
LeoGM pisze:Filip Apostoł pisze:Mam parę spraw do załatwienia w Agrsorze więc może przy okazji mógłbym w coś zagrać. Byliby chętni, żeby koło 19 zagrać w Sekigaharę albo w Age of Industry na mapie Japomnii lub Minesoty? Nie wzgardziłbym też Steam'em lub Tinners' Trail. Można grać na politechnice do 22 czy do 21?
Ja tez jutro bede, wlasciwie to juz przed 17. Bardzo chetnie zagram w Sekigaharę, a w to dlugo sie gra? bo jak za dlugo to w Age of Industry tez dla mnie ok.
p.s. widziales liste Twoich ulubionych gier na BGG i tez bardzo lubie Hannibala. moze kiedys uda nam sie zagrac?
Sekigahary nie damy razy bo ja byłbym dopiero koło 19 na politechnice, a za pierwszym razem ciężko jest się zmieścić w 3 godzinach nawet. Jeśli jesteś chętny na rozpoczęcie o 19 to wezmę AoI.
Hannibala kiedyś bardzo chętnie.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 03 lut 2012, 00:23
autor: KubaP
Filip Apostoł pisze: Jeśli jesteś chętny na rozpoczęcie o 19 to wezmę AoI.
Uważaj,
Leo! To stary lis jest i w AoI podstępny na dodatek!
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 03 lut 2012, 00:48
autor: Filip z Lublina
KubaP pisze:w AoI podstępny na dodatek!
nic mi nie wiadomo o tym;P
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 03 lut 2012, 13:13
autor: berem
To zamelduję się na pokładzie Battlestara około 17.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 03 lut 2012, 13:18
autor: Inermis
I znów dylemat.. być Heleną czy Baltarem

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 03 lut 2012, 14:03
autor: Kostyr
Zdecydowanie Tory lub Cally

.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 03 lut 2012, 14:58
autor: Gordon_DeCron
Zdecydowanie baltarem
Ale tak pozatym to jednak dzisiaj nie dotrę. Powodzenia wszystkim ludziom, cylonom szczęście nie potrzebne i tak za łatwo mają

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 03 lut 2012, 23:43
autor: berem
Rozgrywka w Battlestar Galactica w wersji zaawansowanej przerosła mnie. To zacna gra ale musiałbym jeszcze lepiej zapoznać się z jej komponentami – poznać dokładniej.
Tym razem znów wylosowałem sobie elitarnego pilota, głodny sukcesów w przestrzeni.
Z radością ruszyłem w kosmiczny bój i na początku rozgrywki posłałem w pył o wiele liczniejsze siły wrażych wrogów. Z tymi znanymi wrogami szło mi jak zwykle dobrze ale z ukrytymi to już inna bajka.
Niestety po wykonaniu kolejnego skoku pechowo trafiony został nasz pancernik akurat w pokład hangarowy tam gdzie tylko ja się znajdowałem. Odesłano mnie natychmiastowo do lazaretu a tam po zaleczeniu spotkałem się (nie miałem wyjścia) z jakąś tajemniczą postacią która poczęstowała mnie tajemniczym kleksem po którym odszedłem z tego światu.
I już nie było jak dawniej. Odrodziłem się znów jako wyśmienity podobno pilot myśliwski (a jakże) ale w ciele kobiety. Tak mi w tym wcieleniu było dziwnie że już nie nacieszyłem się kosmiczną wojaczką tylko pobłąkawszy się chwilę po naszym pancerniku zostałem jakoś wariacko zrobiony/zrobiona w konia przez prezydenta który okazał się wrogiem ludzkości i postawiony w dyspozycję więzienia. Wcześniej ta gnida wprowadziła do więzienia 3 inne postacie tak że grę zakończyliśmy z tym prezydentem a jednocześnie admirałem szarogęszącym się przy sterze władz i doprowadzającym do katastrofy resztkę ludzkości. Tak została utopiona w niebycie cała ta ludzka wyprawa po wolność.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 03 lut 2012, 23:53
autor: jax
berem pisze:Odesłano mnie natychmiastowo do lazaretu a tam po zaleczeniu spotkałem się (nie miałem wyjścia) z jakąś tajemniczą postacią która poczęstowała mnie tajemniczym kleksem po którym odszedłem z tego światu.
I już nie było jak dawniej. Odrodziłem się znów jako wyśmienity podobno pilot myśliwski (a jakże) ale w ciele kobiety. Tak mi w tym wcieleniu było dziwnie że już nie nacieszyłem się kosmiczną wojaczką tylko pobłąkawszy się chwilę po naszym pancerniku zostałem jakoś wariacko zrobiony w konia przez prezydenta który okazał się wrogiem ludzkości i postawiony w dyspozycję więzienia. Wcześniej ta gnida wprowadziła do więzienia 3 inne postacie tak że grę zakończyliśmy z tym prezydentem a jednocześnie admirałem szarogęszącym się przy sterze władz i doprowadzającym do katastrofy resztkę ludzkości. Tak została utopiona w niebycie cała ta ludzka wyprawa po wolność.
Genialny opis
Żebym ja tak umiał...
Prozaicznie: nauczyłem kilku współgraczy jak wydawać pieniądze w Last Will, niestety żaden z nich nie zszedł poniżej zera. Wasze kobiety będą zadowolone
Potem zabawa w dzikusów w Last Sparks - Inteligencja się przydała, Ogień i Mowa chyba ciut mniej. Przez całą grę humanitarnie nie upolowałem ani jednego mamuta ani niedźwiedzia i o 1 żywność wyprzedziłem minimalnie na finiszu żywnościowego magnata, jingowawę. Inni nie byli tak ekologiczni jak ja i wybili mamuty do zera, szczególnie na tym ucierpiał sir-Lothar, którego oszczepy w końcówce rdzewiały z bezczynności.
Pozytywnie było

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 03 lut 2012, 23:56
autor: jingowawa
Dziękuje wszystkim współgraczom za rozgrywkę w Last Will, przyjemna gra choć w 6 osób (mieliśmy Miceliusa:D) downtime był niemiłosierny. Inna sprawa, że większość osób grała pierwszy raz, więc Jax naprawdę nie miał za dużej konkurencji, mimo, że przez większość rozgrywki nie było tego widać.
A potem First Sparks. Choć nigdy nie byłem wielkim fanem Wysokiego Napięcia, tak w jego trochę uproszczoną i bardziej ludzką wersję bez konieczności ciągłego liczenia coraz większych liczb, grało się naprawdę fajnie. Wielkie dzięki Jax, że przytachałeś obydwie gry.
A Sipio i Bartowi dziękuje raz jeszcze za finalizację wymian z MH11.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 04 lut 2012, 00:01
autor: jingowawa
jax pisze: i o 1 żywność wyprzedziłem minimalnie na finiszu żywnościowego magnata, jingowawę. Inni nie byli tak ekologiczni jak ja i wybili mamuty do zera, szczególnie na tym ucierpiał sir-Lothar, którego oszczepy w końcówce rdzewiały z bezczynności.
Pozytywnie było

Faktycznie rzecz biorąc o wygranej zdecydowało to, że w początkowej fazie dołożyłem człowieka i zrównałem się z tobą, dając ci tym samym ostatnie słowo przy zakupie. No i to okazało się wielkim błędem, ale finisz był naprawdę emocjonujący. Bardzo dobra i pozytywna rozgrywka. Ta w Last Will była taka sucha i jakaś wyprana z emocji.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 07 lut 2012, 20:35
autor: Jaszczur18
W piatek bede grac ze Szturmem w Hannibala Barkas jesli ktos bylby chetny dolaczyc to serdecznie zapraszam

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 08 lut 2012, 08:38
autor: berem
Polski Hannibal dobrze nadaje się do gry na 2 osoby ale chyba też na 4 lub 5 osób. Na 3 to chyba najgorzej.
Ja będę chyba około 17.
Jak nie będzie rozgrywki w gry historyczne to chętnie dołączę do kolejnego odcinka przygód w Battlestar Galactica lub innej gry "przygodowej".
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 08 lut 2012, 15:22
autor: Kostyr
O 17:00 startuje Battlestar Galactica.
1. Kostyr
2. Nagmar
3. Brown_Jenkin
4. Inermis
5. Michał S
6. KubaP
7. Łukasz
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 08 lut 2012, 17:54
autor: berem
A nie można grać w Battlestara na więcej niż 7 osób?
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 08 lut 2012, 21:10
autor: Trutu
Kostyr pisze:O 17:00 startuje Battlestar Galactica.
1. Kostyr
2. rezerwacja - Patryk
3. Brown_Jenkin
4. Inermis
5. Michał S
6. KubaP
7. Łukasz
Trutu?
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 08 lut 2012, 21:18
autor: schizofretka
Cuba, Chaos in the Old World lub Ninja:lotSC?
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 08 lut 2012, 21:24
autor: zephyr
Ninja brzmi ciekawie
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 08 lut 2012, 21:29
autor: sipio
schizofretka pisze:Cuba, Chaos in the Old World lub Ninja:lotSC?
Ja na każdą z tych pozycji bardzo chętnie o ile gra zacznie się przed 17.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 08 lut 2012, 23:09
autor: schizofretka
ok.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 09 lut 2012, 10:55
autor: jingowawa
zephyr pisze:Ninja brzmi ciekawie
Też się chętnie poskradam i porzucam Shurikenami. Dopiszcie mnie do listy, o której start??
Kromka, przyniesiesz
Deadwood?
Ja osobiście mogę przynieść, o ile znajdą się chętni, coś z listy:
Asteroyds, Chicago Express, Taj Mahal, Valdora, Świat bez końca.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 09 lut 2012, 10:59
autor: Brzostek
Potrzebny mentor do Bożego Igrzyska w piątek dla 3 młodych osób. Ewentualnie, jeżeli nikt się nie zgłosi, jesteśmy do przygarnięcia.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 09 lut 2012, 13:43
autor: Trutu
W sumie... jeśli się zbierze co najmniej 6 osób do Battlestara to mogę przynieść jutro i zagrać.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 09 lut 2012, 13:44
autor: Pierzasty
Z dodatkami?