GRY-PLANSZOWE.pl

Ja będę około 17 i jeśli nie odbędzie się rozgrywka w Battlestar Galactica to w drugiej kolejności jestem chętny do A Touch of Evil.
Z wymienionych tu gier w ostateczności mógłbym też zagrać w Boże Igrzysko.

Będę ok 17:00.
Voynar też przyjdzie.
Jeśli będą wolne miejsca, to A Touch of Evil wygląda świetnie. Ja w każdym razie chętnie bym zagrał. Jeśli nie - podłączymy się tam, gdzie będą wolne miejsca.

tadzikg pisze:
schizofretka pisze:Chaos w Starym Świecie, Dungeon Lords? Jak nie znajdą się chętni mogę od biedy przynieść AoEIII, ktoś się pytał wcześniej.
Dungeon Lords, aktualne?

Nie ma chętnych - bez 4 graczy nie ma co siadać.

Przyniosę Hawaii i Shipyard. Chętnie zagram w The Thing i Zagładę Atlantydy.

Jaszczur18 pisze: Jezeli znalazla by sie trzecia osoba to mozna by bylo zagrac w Boze Igrzysko jest to gra w ktorej kazdy z graczy reprezentuje rodzine magnacka w Polsce podczas czasow gdy mielismy najwiecej wrogow. A Naszym zadaniem jest obrona Polski ale tez przede wszystkim dbanie o wlasne interesy:)

Brzmi ciekawie - to ja chętny jestem

Będę pewnie po 18.00 z The Thing.

GrzeL pisze:Powinienem być ok. 16:30
Raczej w 3 os.

To poczekaj proszę na mnie, postaram się być ok. 17.

ryba555 pisze:Jingo widzę, że na troyes już się umówiłeś. Jak coś to mogę za tydzień przynieść i zamki burgundii i trajana. Albo w tygodniu się ustawić.

Super! To z góry możemy się umówić na za tydzień na piątek na obie (wyrobimy się od 17??), bo w tygodniu to marnie z czasem stoję.

Jingo, z Rybą nie ma co się ustawiac-odkąd stał się gwiazdą telewizji zrobił się strasznie awanturujący się

a tak ogólnie jest jakieś miejsce na coś ? hmmm

Kostyr pisze:
Keleno pisze:
Kostyr pisze:O 17:00 startuje A Touch of Evil, mamy wolne miejsca.
A nie dałoby rady o 18:00 rozpocząć? Bo jesteśmy chętni z Lotharem... Pliiis
Zapytam organizatora o przesuniecie gry (nikomachos).

Przepraszam, ale jednak zmogła mnie choroba i się dzisiaj nie pojawię

będę koło 17:30 z Last Will, chętnie zagram w powyższe, Hawaii, Troyes lub Zagładę Atlantydy, jeśli ktoś przytacha

Keleno pisze:Przepraszam, ale jednak zmogła mnie choroba i się dzisiaj nie pojawię

Nic się nie stało, miałem właśnie poinformować, że A Touch of Evil jednak startuje o 17:00, Mikołaj ma dziś ograniczony czas na granie.
Będzie jeszcze okazja zagrać, więc do następnego razu.

Lista graczy:

1. Mikołaj
2. Michał
3. Kostyr
4. Łukasz
5. Wasylus
6. Voynar
7-8. Wolne miejsce

staszek pisze:Jingo, z Rybą nie ma co się ustawiac-odkąd stał się gwiazdą telewizji zrobił się strasznie awanturujący się

Staszku, moje oglądanie tv ogranicza się wyłącznie do biegów Justyny Kowalczyk, meczów siatkarskiej reprezentacji mężczyzn i oczywiście meczów piłkarskich wszelkiej maści. Niemniej przy okazji żadnego z tych wydarzeń nie widziałem Ryby, więc nie wiem za bardzo o czym mówisz.

draco pisze:Chętnie zagram w (…) Zagładę Atlantydy.

oopsiak pisze:chętnie zagram w (...) Zagładę Atlantydy, jeśli ktoś przytacha

Ależ wam serdecznie i gorąco współczuje, toż to masochizm w czystej postaci!! Rozumiem, że cierpienie uszlachetnia, ale jednak powinny być jakieś granice samokrzywdzenia się.

jingowawa pisze:
staszek pisze:Jingo, z Rybą nie ma co się ustawiac-odkąd stał się gwiazdą telewizji zrobił się strasznie awanturujący się

Staszku, moje oglądanie tv ogranicza się wyłącznie do biegów Justyny Kowalczyk, meczów siatkarskiej reprezentacji mężczyzn i oczywiście meczów piłkarskich wszelkiej maści. Niemniej przy okazji żadnego z tych wydarzeń nie widziałem Ryby, więc nie wiem za bardzo o czym mówisz.

Ryba z tego co wiem trochę szmaciankę(jak to się kiedyś mówiło) kopie,ale Smuda o nim zapomniał

Natomiast jakbys chciał podziwiać jednak jego(ryby) grę aktorską to :

http://youtu.be/noz-74MGzwQ

jingowawa pisze:
draco pisze:Chętnie zagram w (…) Zagładę Atlantydy.

oopsiak pisze:chętnie zagram w (...) Zagładę Atlantydy, jeśli ktoś przytacha
Ależ wam serdecznie i gorąco współczuje, toż to masochizm w czystej postaci!! Rozumiem, że cierpienie uszlachetnia, ale jednak powinny być jakieś granice samokrzywdzenia się.

Ja będę tym siewcą zagłady co przyniesie Atlantydę...

A ci którym będzie mało będę mieć na dokładkę DEADWOOD.....

Może teraz będzie lepiej bo zaczniemy od Atlantydy

Kostyr pisze:
Keleno pisze:Przepraszam, ale jednak zmogła mnie choroba i się dzisiaj nie pojawię
Nic się nie stało, miałem właśnie poinformować, że A Touch of Evil jednak startuje o 17:00, Mikołaj ma dziś ograniczony czas na granie.
Będzie jeszcze okazja zagrać, więc do następnego razu.

Lista graczy:

1. Mikołaj
2. Michał
3. Kostyr
4. Łukasz
5. Wasylus
6. Voynar
7. Trutu <-- Bo oprócz Berema nikt nie chce BsG
8. Wolne miejsce

jingowawa pisze:
staszek pisze:
draco pisze:Chętnie zagram w (…) Zagładę Atlantydy.

oopsiak pisze:chętnie zagram w (...) Zagładę Atlantydy, jeśli ktoś przytacha
Ależ wam serdecznie i gorąco współczuje, toż to masochizm w czystej postaci!! Rozumiem, że cierpienie uszlachetnia, ale jednak powinny być jakieś granice samokrzywdzenia się.

bo my nabijamy statystyki

coś w stylu "chętnie poznam nową grę i ocenię po jednej rozgrywce"

Będę z chaosem i aoe

No, epicki bój się dzisiaj odbył w Labyrinth

LeoGM spisał się paradnie rozbrajając rosyjską atomówkę w ojczystej Hiszpanii. Podsłuchy (Wiretapping) zdemaskowały mój spisek-majstersztyk w USA. Byłem na dnie z finansowaniem a LeoGM na szczycie z prestiżem. Było tragicznie. Wyglądało, że zatriumfują hamburgery i Coca-Cola i nie mam pojęcia jakim cudem stało się odwrotnie - wyciek nt. podsłuchów (Leak) po prostu zatrząsł światem, wszystko się odwróciło do góry nogami i ostatecznie tylko w Turcji zastąpili kebaby hamburgerami a w Afganistanie powstał wzorowy rząd. Islamiści położyli łapę na Iraku i Syrii i prezydent USA podał się do dymisji a potem można było iść do domu.
Czas gry bardzo przyzwoity: 3h40min.

Ta gra jest tak uberklimatyczna, że mam ochotę zagrać znowu, mimo względów, jakimi dażą mnie kości...

A u nas Korne wybił pozostałych bogów wygrywając ZARÓWNO na punkty jak i kołem

a czy udało się uruchomić partyjkę The Thinga?
jakie wrażenia?

Dziękuje Grzelowi i Miceliusow za obydwie wczorajsze partie.
Co prawda Grzel, czarnego pasa z tłumaczenia nie ma i po pół godziny mętnych wyjaśnień, nie miałem pojęcia o co chodzi w Troyes, gdy zaczęliśmy grać, rozgrywka okazała się bardzo przyjemna i fajna. Chętnie zagram jeszcze raz, bo przy pierwszym podejściu przegrałem przez te ukryte cele, bo nasze idealnie podpasowały Grzelowi. Ktoś próbował grać bez nich? Wydaje mi się, że wtedy gra byłaby uczciwsza i mniej losowa. Ja np. nastawiłem się na ludzi w budynkach, ale oni akurat nie punktowali, podobnie, jak zbieranie czarnych kart;(
W sumie to partia była nad wyraz pozytywna, i w fajnej atmosferze, mimo, że mieliśmy tego downtimera w składzie. Kurcze, głupio się przyznać, ale jak się człowiek przyzwyczai do móżdżenia Miceliusa, to całkiem fajnie się z nim gra;)

A na koniec w miarę szybka partyjka w 7 cudów z Liderami, fajne jak zawsze. Wyniki zbliżone, na czym Micelius ty tyle punktów wykręciłeś? Bo ja tylko w jedną rzecz poszedłem i jak się okazało słusznie, bo idealnie mi sę z liderami skombowało.

jax pisze:a czy udało się uruchomić partyjkę The Thinga?
jakie wrażenia?

Udało się w składzie ja_n, valmont, lothar i ja. Cosiem był ja_n i z 12 bohaterów zjadł tylko 7. Gra jest bardzo klimatyczna dzięki grafikom na kartach. Jak się nie zna filmu, to też można zagrać bez problemów. W grze jest dużo rzucania kostkami i manipulowania wynikami za pomocą kart, czyli nie spodoba Ci się. W 4 osoby cosiowi jest bardzo trudno wygrać, gra pewnie dużo lepiej chodzi na 3. Ja_n mówił, że podobno najlepiej gra się w 6, bo wtedy gracze mogą nawzajem się oskarżać o bycie zainfekowanym. Gra jest lekka i przy doświadczonych graczach pewnie trwa około godziny. Polecam spróbować, a jak komuś się spodoba, to zrobić sobie.

Zagrałem w Touch of Evil ale nie była to zbytnio emocjonująca rozgrywka w porównaniu np. z Battlestarem.
Grało 8 osób i czekało się na swój ruch – w Battlestarze nie czuje się tego oczekiwania.

W najbliższy piątek bardzo chciałbym zagrać w Battlestara (mogę raczej od 17 ale może i wcześniej) i wstępnie zadeklarowali się do takiej rozgrywki Szturmo i Additione (może od 17).
Trutu – może przyniesiesz swój wspaniały komplet PL do tej gry?
Jeśli nie uda się zebrać ekipy to chyba zagramy w coś z serii Napoleonic Wars.

Chętnie zagram w Battlestara. Ostatnio robiłem za Cylona (dość kiepsko bo roboty przegrały) może w następnej grze bardziej pomogę blaszakom albo jako człowiek odkupię swoje winy wobec ludzkości.

GRY-PLANSZOWE.pl

(Warszawa) Agresor - Piątek WIBHiIŚ PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW

Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW