Strona 46 z 276
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 13 mar 2016, 20:04
autor: seraf
Witam,
Jestem totalnym noobem jeśli chodzi o malowanie, a chciałbym pomalować sobie figsy do Posiadłości. Chciałbym też zamówić sobie jakiś zestaw gdzie będę miał wszystko co niezbędne. Co polecacie? Dobra jakość, dobre na początek i dobre do Posiadłości.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 14 mar 2016, 08:41
autor: Musza
seraf pisze:Witam,
Jestem totalnym noobem jeśli chodzi o malowanie, a chciałbym pomalować sobie figsy do Posiadłości. Chciałbym też zamówić sobie jakiś zestaw gdzie będę miał wszystko co niezbędne. Co polecacie? Dobra jakość, dobre na początek i dobre do Posiadłości.
Dalej mam ten zestaw startowy o którym wcześniej pisałem i mogę okazyjnie oddać
M.in. tych farbek (bo mam tych zestawów kilka) używałem tutaj:

Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 27 mar 2016, 03:28
autor: schizofretka
Próbował ktoś dodawać mydła do nowych płukanek GW? Bo na zmianę szlag mnie trafia, że zostawiają plamy, oraz że te od Army Paintera są w buteleczkach...
Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 10:17
autor: Banan2
Bohaterowie z podstawki Zombicide BP. W rzeczywistości wyglądają lepiej niż na tym zdjęciu - to jakaś ściema, że komórką da się zrobić dobre zdjęcie

Pozdrawiam
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 10:23
autor: Marx
Jarku, świetne! Fireworks mogą się od Ciebie uczyć

Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 10:35
autor: Curiosity
Banan2 pisze:Bohaterowie z podstawki Zombicide BP.
Oni na pewno są z Zombicide?
Banan2 pisze:W rzeczywistości wyglądają lepiej niż na tym zdjęciu
Dobra, dobra, każdy tak mówi

Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 10:39
autor: Banan2
Curiosity pisze:Banan2 pisze:Bohaterowie z podstawki Zombicide BP.
Oni na pewno są z Zombicide?
No jasne. Z podstawki Zombicide Black Plague.
Curiosity pisze:Banan2 pisze:W rzeczywistości wyglądają lepiej niż na tym zdjęciu
Dobra, dobra, każdy tak mówi


Ja tam jestem zadowolony z końcowego efektu
Pozdrawiam
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 10:41
autor: Curiosity
No proszę, nie miałem pojęcia, że jest Zombicide z takimi bohaterami. Trzeba się zainteresować.
A z figurkami to stara prawda, zawsze lepiej wychodzą w realu. Twoje wyglądają fajnie.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 10:44
autor: Banan2
Curiosity pisze:No proszę, nie miałem pojęcia, że jest Zombicide z takimi bohaterami. Trzeba się zainteresować.
No coś Ty?!

Ty biorący WSZYSTKO z KS-a od CMON przeoczyłeś Zombicide BP !!!

Start kampanii był latem zeszłego roku. Co niektórzy mają już podstawki a cała reszta ma być bodajże w czerwcu.
Curiosity pisze:A z figurkami to stara prawda, zawsze lepiej wychodzą w realu. Twoje wyglądają fajnie.
Dzięki

Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 10:50
autor: misioooo
Banan2 pisze:No coś Ty?!

Ty biorący WSZYSTKO z KS-a od CMON przeoczyłeś Zombicide BP !!!

Start kampanii był latem zeszłego roku. Co niektórzy mają już podstawki a cała reszta ma być bodajże w czerwcu.
Bo CUriosity wciąga wszystko z KS jak pelikan, ale potem to leży na półce i się kurzy - nabiera "mocy urzędowej" i dojrzewa ;P
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 10:56
autor: Curiosity
Banan2 pisze:Curiosity pisze:No proszę, nie miałem pojęcia, że jest Zombicide z takimi bohaterami. Trzeba się zainteresować.
No coś Ty?!

Ty biorący WSZYSTKO z KS-a od CMON przeoczyłeś Zombicide BP !!!

Start kampanii był latem zeszłego roku. Co niektórzy mają już podstawki a cała reszta ma być bodajże w czerwcu.
Eeeee tam, po prostu nie lubię Zombicide

Bo rozumiem, że mechanika pozostała ta sama?
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 11:01
autor: Banan2
Curiosity pisze:Banan2 pisze:Curiosity pisze:No proszę, nie miałem pojęcia, że jest Zombicide z takimi bohaterami. Trzeba się zainteresować.
No coś Ty?!

Ty biorący WSZYSTKO z KS-a od CMON przeoczyłeś Zombicide BP !!!

Start kampanii był latem zeszłego roku. Co niektórzy mają już podstawki a cała reszta ma być bodajże w czerwcu.
Eeeee tam, po prostu nie lubię Zombicide

Bo rozumiem, że mechanika pozostała ta sama?
Generalnie tak. Drobne zmiany dotyczące np. friendly fire. A całość w klimatach fantasy (magiczne zaklęcia, łuki, kusze itp, itd).
Pozdrawiam
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 11:20
autor: ma_rio
Witam
Czy ktoś z Was mógłby mi polecić jakiś dobry lakier bezbarwny, ale taki, który można nakładać pędzlem.
Kupiłem niedawno jakiś akrylowy vallejo, ale wbrew temu co było napisane na buteleczce, wcale nie wysychał szybko tworząc twardą powłokę, a wręcz przeciwnie, był taki lekko klejący i dało się go łatwo zeskrobać paznokciem.
Normalnie używam Army paintera w puszce, ale chciałbym coś co mógłbym nakładać partiami - tu mat, tam satyna itd...
I tu drugie pytanie jak zabezpieczacie (o ile w ogóle) metaliki?
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 11:31
autor: Banan2
ma_rio pisze:Witam
Czy ktoś z Was mógłby mi polecić jakiś dobry lakier bezbarwny, ale taki, który można nakładać pędzlem.
Kupiłem niedawno jakiś akrylowy vallejo, ale wbrew temu co było napisane na buteleczce, wcale nie wysychał szybko tworząc twardą powłokę, a wręcz przeciwnie, był taki lekko klejący i dało się go łatwo zeskrobać paznokciem.
Normalnie używam Army paintera w puszce, ale chciałbym coś co mógłbym nakładać partiami - tu mat, tam satyna itd...
I tu drugie pytanie jak zabezpieczacie (o ile w ogóle) metaliki?
Hmm, ja to robię tak. Całą figurkę pokrywam lakierem matowym w sprayu, bo to robi się szybko i zazwyczaj większość powierzchni figurki nie ma się świecić. Po wyschnięciu tego lakieru to co ma się świecić pokrywam pędzelkiem lakierem PACTRA A018 lakier akrylowy Clear (G) błyszczący (buteleczka 5 PLN). IMHO efekt jest OK.
Pozdrawiam
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 11:34
autor: ma_rio
Banan2,
Dzięki, sprawdzę ten lakier.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 05 kwie 2016, 13:06
autor: Kisun
Curiosity pisze:No proszę, nie miałem pojęcia, że jest Zombicide z takimi bohaterami. Trzeba się zainteresować.
A z figurkami to stara prawda, zawsze lepiej wychodzą w realu. Twoje wyglądają fajnie.
Portal zapowiedział wydanie BP w tym roku. Na razie czekają na pliki ;)
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 09 kwie 2016, 17:50
autor: CydPL
Ostatnia okazja żeby pochwalić się figsami przed sprzedażą.
Level 7 Omega Protocol
To była moja pierwsza, pomalowana gra. Zajęło mi to jakieś pół roku (oczywiście malowane od czasu, do czasu).

Na żywo wyglądają znacznie lepiej. Na zdjęciach gubi się cieniowanie :/
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 11 kwie 2016, 15:57
autor: Coen
Moja 11-letnia córa podglądała jak nieudolnie próbuję malować figurki

i stwierdziła, że też chce spróbować.
Czy kupowaliście jakieś figurki "na próbę", czy możecie coś polecić? Raczej ciut większe niż standardy planszówkowe

Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 11 kwie 2016, 17:59
autor: donmakaron
Nie są specjalnie większe od planszówkowych i niektóre wymagają sklejenia, ale rebel wyprzedaje figsy do Neuroshimy Tactics. Pełno tam mutantów i robotów, ale może wśród bohaterów znajdziesz coś odpowiedniego dla córki. A wyprzedaż niezła - 5 zł od sztuki. Do nauki i zabawy całkiem dobra opcja.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 11 kwie 2016, 18:09
autor: DarkBogas
Ja kupowałem, też dla dzieci, orki i krasnoludy za 1,5 zł na allegro.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 11 kwie 2016, 22:16
autor: Coen
DarkBogas pisze:Ja kupowałem, też dla dzieci, orki i krasnoludy za 1,5 zł na allegro.
A gdzie szukać tego na allegro? Jakoś nie mogę namierzyć albo słabo szukam
donmakaron pisze:Nie są specjalnie większe od planszówkowych i niektóre wymagają sklejenia, ale rebel wyprzedaje figsy do Neuroshimy Tactics. Pełno tam mutantów i robotów, ale może wśród bohaterów znajdziesz coś odpowiedniego dla córki. A wyprzedaż niezła - 5 zł od sztuki. Do nauki i zabawy całkiem dobra opcja.
Faktycznie cena niezła, ale jednak Moloch ani Hegemonia ani inny Posterunek córce nie pasuje

Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 17 kwie 2016, 00:05
autor: LordDisneyland
Coenie, zerknij na ofertę sklepu Battlemodels
http://battle-models.com/FIGURKI-28-MM, ... op_content
Na początek zabawy można kupić jakichs tanich figurantów, zresztą mają w ofercie sporo ciekawych rzeczy...no i co dla mnie ważne, sprzedają zestawy dzielone na ramki

Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 30 kwie 2016, 16:47
autor: Munchhausen
Planszówki kolekcjonuję od dłuższego czasu, ale dopiero zakup "Magii i Myszy" zmusił mnie do zaczęcia zabawy w malowanie figurek. Jak na pierwsze podejście do tematu, jestem bardzo zadowolony z efektu - wiadomo, że do profesjonalistów nie ma startu, ale wyglądają dużo lepiej niż zwykłe "golasy". Najlepsza była moja współlokatorka, która nie mogła zrozumieć samej idei malowania figurek: "Czyli malujesz, żeby po prostu fajnie wyglądały?!" - a sama przed każdą imprezą maluje się godzinę przed lustrem :D
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/co ... qwDy1f.jpg
http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/co ... kWZpIz.jpg
PS Wystarczył zestaw startowy Army Painter, czarny primer oraz dodatkowa fioletowa farbka. Wiadomo, fiolet to mój ulubiony kolor :)
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 30 kwie 2016, 18:34
autor: woytas
Munchhausen pisze:..."Czyli malujesz, żeby po prostu fajnie wyglądały?!" - a sama przed każdą imprezą maluje się godzinę przed lustrem

Dobre, ale się uśmiałem
a myszki fajnie pomalowane.
Re: Malowanie planszówkowych figurek
: 02 maja 2016, 08:18
autor: Banan2