Strona 454 z 647
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 11:51
autor: jax
sipio pisze:Będę w końcu po dłuższej przerwie ale niestety na jedną partyjkę.
Tak więc jeśli ktoś jest chętny zagrać w Air Show to zapraszam
najpóźniej chce zacząć o 16.30.
Ha! Ktoś wreszcie kupił
Polecam się na kolejnych spotkaniach (najchętniej już w najbliższy poniedziałek
).
[@staszku - a czegóż ty tam się doszukujesz? nie mam pojęcia ]
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 12:10
autor: Smerf Maruda
Ma ktoś ochotę na coś wojennego?
- FAB: The Bulge albo FAB: Sicily,
- Hannibal: RvC,
- Unhappy King Charles,
- Twilight Struggle,
- Gettysburg Martina Wallace'a.
Ewentualnie jakaś wieloosobówka Wallace'a w stylu: Perykles, Automobile albo Brass.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 12:44
autor: staszek
Łukasz-sto lat Cię nie było.
W wieloosobówkę Wallace zawsze chętnie-ale musi ekipa do gry Maharaja się nie zebrać
Przemek znając jego upodobania, też pewnie w Martina coś zagra.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 15:11
autor: jingowawa
staszek pisze:
W wieloosobówkę Wallace zawsze chętnie-ale musi ekipa do gry Maharaja się nie zebrać
Staszek, bo ja trochę się już zgubiłem. Czy nie pisałeś przypadkiem, że w Maharaja nie gramy jutro, bo ty grasz w Antike lub Mykerinosa?
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 15:15
autor: Keleno
sipio pisze:Będę w końcu po dłuższej przerwie ale niestety na jedną partyjkę.
Tak więc jeśli ktoś jest chętny zagrać w Air Show to zapraszam
najpóźniej chce zacząć o 16.30.
To ja się zgłaszam do Air Show
Będę po 16tej.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 15:40
autor: staszek
jingowawa pisze:staszek pisze:
W wieloosobówkę Wallace zawsze chętnie-ale musi ekipa do gry Maharaja się nie zebrać
Staszek, bo ja trochę się już zgubiłem. Czy nie pisałeś przypadkiem, że w Maharaja nie gramy jutro, bo ty grasz w Antike lub Mykerinosa?
Sebastian-zobacz co odpisałem na Twój post
Jeśli będzie chętny Krzysiek z Renatą to zagram w Maharaja.
Jeśli nie to będę się dogadywał z Przemkkiem(Antike i Mykerinos) i Smerfem(Wallace).
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 18:42
autor: Trutu
Kostyr pisze:Po krótkiej obowiązkowej przerwie wracam do AGRESORa, proponuję partię w Battlestar Galactica od 17:10.
7. Wolne miejsce
7. Trutu
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 19:23
autor: schizofretka
Nie ma chętnych na Chaos? Może M&M albo Ventura w takim razie?
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 19:26
autor: Przemekk
Sądząc po poście Renaty, to chyba Maharaja nie wypali.
Jeśli nie zbierzemy ekipy do Antike to mogę zagrać w Automobile, aczkolwiek wolałbym Antike.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 20:47
autor: LeoGM
Smerf Maruda pisze:Ma ktoś ochotę na coś wojennego?
- FAB: The Bulge albo FAB: Sicily,
- Hannibal: RvC,
- Unhappy King Charles,
- Twilight Struggle,
- Gettysburg Martina Wallace'a.
Ewentualnie jakaś wieloosobówka Wallace'a w stylu: Perykles, Automobile albo Brass.
I would like to play any of those games.
I had some experience with FAB The Bulge, TS and Hannibla RvC. But to be honest, I really want to try Unhappy King Charles
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 21:32
autor: Smerf Maruda
PM sent.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 21:57
autor: jingowawa
Przemekk pisze:Sądząc po poście Renaty, to chyba Maharaja nie wypali.
Jeśli nie zbierzemy ekipy do Antike to mogę zagrać w Automobile, aczkolwiek wolałbym Antike.
Ale Sipio chce zacząć w Air Show o 16.30, a ja będę po 17.30, bliżej 18.00, więc jeśli Renata będzie chciała, to akurat po Air Show moglibyśmy usiąść do Maharaja.
Keleno, co ty na to?? Bo lothar też pewnie bliżej 18:00 będzie?
I sorry
Staszku, za szybko przeczytałem twój wpis i nie wyłapałem przekazu;)
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 22:57
autor: Sir-lothar
Witam,
Ja będę koło 18 i raczej starczy mi maharadzy (nie planuje mieć ochoty, chyba że to koniecznie).
Renata planuje być wcześniej i mówi, że jest już umówiona na Air Show.
Pozdrawiam.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 12 kwie 2012, 23:06
autor: jingowawa
Sir-lothar pisze:Witam,
Ja będę koło 18 i raczej starczy mi maharadzy (nie planuje mieć ochoty, chyba że to koniecznie).
Renata planuje być wcześniej i mówi, że jest już umówiona na Air Show.
Pozdrawiam.
A może jednak dasz się przekonać? Bo jak zagramy ze Staszkiem z kimś innym, kto np. jeszcze nie grał, to wypaczy wynik, bo raczej partia rozegra się między nami. A skoro będziesz o 18, to akurat Air Show startujący o 16:30 powinien się skończyć. Alternatywnie mogę zaproponować
Egizię, w którą ze Staszkiem mieliśmy kiedyś już zagrać. Ale z góry mówię, że nie pamiętam zasad.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 13 kwie 2012, 09:35
autor: jingowawa
Staszek, ja będę między 17.30 a 18.00. Jeśli weźmiesz Maharaja to możemy poszukać chętnych do gry. Jeśli nie, to mam przy sobie Notre Dame i Sankt Petersburg i będę szukał chętnych do tych gier.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 13 kwie 2012, 11:18
autor: staszek
Nie wiem jak Smerf Wallacem-pewnie się nie uda,wobec tego może Jingo zagrasz w Antike lub Mykerinosa ?
Zresztą z gier Wallace mogę coś przynieśc i może znajdą się chętni.
Notre Dame mam dosyć-ostatnio grałem-jest to bardzo dobra gra,ale nie chcę jej przejeść.SP raczej mi nie podszedł.
Zdecydowanie wolę zagrać w coś bez tłumaczenia zasad-Egizia i Maharaja z nowymi graczami odpadają.
Będę o 17.30 jakby Ci się Jingo udało to moglibyśmy spokojnie dwie gry zagrać.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 13 kwie 2012, 11:28
autor: Smerf Maruda
Gram w Króla Karola.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 13 kwie 2012, 13:58
autor: Micelius
Będe - pewnie przed 17-tą. Chętny na Mare Nostrum (choć wahający się z przyniesieniem, bo ciężkie), jakieś porządne euro... ew. wojenną dwuosobówkę.
I już po spotkaniu... Zagrałem w Antike - podniosłem ocenę tej gry; przy prostych regułach trzeba mocno uważać na każdy ruch i planować z wyprzedzeniem. Co prawda mocno zazębiające się, wielo-mechanizmowe euro jednak badziej mnie fascynuje, ale... zmieściliśmy się w 2 h. Udało mi się wwygrać, w tym z wetereanmi tej pozycji, więc po serii średnio udanych występów poczułem się nieco lepiej
Potem jeszcze stare, dobre Ra. Trochę się już nauczyłem czuć rytm tych licytacji, ale musiałem uznać wyższość Starego Wygi (Barta), a co gorsza, naraziliśmy się na gniew Prezesa... w każdym razie, gra ja kzwykle sympatycznie brutalna
Dziękuję wszystkim za grę!
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 14 kwie 2012, 11:19
autor: Przemekk
Ja również należę do grona osób, którym udało się zagrać w Antike. Tym razem skoncentrowałem się na wynalazkach i flocie, która zaliczyła siedem mórz i zniszczyła świątynię. Grałem Rzymem, więc na brak interakcji nie mogłem narzekać. Najpierw z góry ścisnęli mnie Gremanie, a potem z dołu Kartagina. Niestety mój magiczny plan zdobycia dziesięciu miast morskim atakiem spalił na panewce, kiedy Micelius zabrał ostatnią kartę punktów za miasta. Na pocieszenie zdobyłem świątynię i bohatersko zakończyłem grę na drugim miejscu.
To raczej nieistotne, ale wspomnę, że osoba, która zdobędzie
wszystkie osiem technologii dostaje dodatkowo 1 dowolną/wybraną przez siebie osobistość. Nikt się nawet nie zbliżył do tej sytuacji, ale może w następnej rozgrywce ta wiedza się przyda
Dzięki za grę.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 14 kwie 2012, 11:34
autor: staszek
Widzę,że już dwóch Antikowców się wypowiedziało w kolejności miejsc, więc ani chybi moja kolej.
Skoncentrowałem się na świątyniach-mało brakowało i bym zdobył ich 9-zabrakło mi jednego ruchu.Niestety nie zdążyłem wynaleźć monarchii(większa obrona i poległem).Plan miałem tylko na 7 punktów, a trzeba było 8 wiec i tak bym nie wygrał-skończyłem jak wynika z pierwszego zdania na 3 miejscu.
Gra jest naprawdę dobra,ale zauważam niestety jedyną słuszną strategię wygrywającą( moge się mylić, więc jeszcze nie pisze jaką), co trochę jednak obniża jej ocenę( grze).
Dziękuję współgraczom.
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 14 kwie 2012, 12:48
autor: MichalStajszczak
staszek pisze:dwóch Antikowców się wypowiedziało w kolejności miejsc
Nie wiem, jaką "kolejność miejsc" masz na myśli - końcowych wyników czy miejsc przy stole, bo obie te kolejności niewiele się różniły (tylko dwaj ostatni gracze mieli po tyle samo punktów). Stąd prosty wniosek - zaczynający wygrywa
Jak dla mnie, gra ma przebieg podobny do Ryzyka (szczególnie zakończenie) - jeden gracz buduje potężną armadę po czym robi szybki atak i zdobywa w jednym ruchu kilka świątyń.
staszek pisze:zauważam niestety jedyną słuszną strategię wygrywającą
Czy chodzi o strategię Miceliusa - tak długo zastanawiać się nad każdym ruchem, że inni gracze wykonują ruchy w pośpiechu, w obawie, że gra nie skończy się do 21.30 i przez to robią błędy?
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 14 kwie 2012, 15:45
autor: staszek
Jeśli chodzi o strategię, to raczej bardziej chodziło mi o to co Michale porównałeś do Ryzyka( choć nieco to przesadzone porównanie).
Ta druga strategia nie była aż tak skuteczna jeśli chodzi o mnie, końcówkę miałem w miarę ułożoną, no ale faktycznie niektórym mogła zaszkodzić.Raczej jej nie stosuje,ale może kiedyś
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 14 kwie 2012, 16:16
autor: Micelius
Co do strategii "szykowania armady", to o ile mi wiadomo, w poprzednich partiach za każdym razem trochę inaczej się kończyło. Choć jakieś fazy rozgrywki z pewnością rozróżnić można. Ja raczej zaobserwowałem strategię "wypełniania luk"; trzeba się specjalizować w czymś innym, niż pozostali, i robić to sprawnie. A wymaganym rodzajem sprawności gra mi nieco przypomina Puerto Rico dla zaawansowanych; gra się szybko i niby wiadomo, co robić - ale decydują niuanse. Mimo wszystko, to "dopasowywanie się" nie jest nadmiernie wymagające umysłowo; w sumie gra mi się podoba, ale na kolana nie padam.
Może i ruszałem się najdłuzej - ale w dwóch ruchach, bo miałem armię znacznie większą niż wszyscy pozostali razem wzięci
Sam się za to nieraz nudziłem czekając na swój ruch, ale z zasady staram sie na takie rzeczy nie narzekać
Zresztą skończyliśmy w 2h, co oznaczało zarazem 50 min. przed 21.30
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 14 kwie 2012, 17:31
autor: Geko
MichalStajszczak pisze:Czy chodzi o strategię Miceliusa - tak długo zastanawiać się nad każdym ruchem, że inni gracze wykonują ruchy w pośpiechu, w obawie, że gra nie skończy się do 21.30 i przez to robią błędy?
Ależ to było złośliwe i bezpodstawne
Re: [Warszawa] AGRESOR Piątek Inżynieria Środowiska PW
: 14 kwie 2012, 18:13
autor: MichalStajszczak
Geko pisze:Ależ to było złośliwe i bezpodstawne
Masz 50% racji - to było złośliwe