[Warszawa]Rzuć Kostką - czerwiec odwołany! Będzie lipiec!
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-20/21 IV 20
Ja mam nadzieje byc jutro. Gdyby ktos mial ochote na Patrycjusza albo Panteon, zapraszam. A chetnie poznam Horror w A. Zdaje sie ze jest na skladzie.
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-20/21 IV 20
Dzięki wszystkim za rozegranego partie, dzień całkiem udany - na samym początku partia w Star Trek TOS DBG - to już moja czwarta partia i jak byłem sceptyczny wobec tej gry na początku, tak teraz z pewnym poukładanym obrazem jak ta gra ma wyglądać, doceniam ją coraz bardziej. Nie wiem jak ocena Piotra, bo jako początkujący w tej grze nie miał łatwej gry, ale mi się podobało, że działa płynnie, sensownie.
W kolejnej grze Piotr miał okazję zrewanżować się dwoma poważnymi starciami, które były najbardziej agresywnymi partiami Blokusa jakie udało mi się rozegrać.
Partia w Dominiona Intrygę na 4 osoby była bardzo ciekawa, przede wszystkim jeden z graczy dopiero poznawał grę (z prostym tłumaczeniem "najpierw akcja, potem zakup, czytaj karty"). Taktyka swindlera zdominowała partię, co można było zauważyć w rozkładzie punktowym na końcu: 16, 10, 8, 0.
Później miałem przyjemność poznać Kill Doctor Lucky. Gra nietypowa, z mocnym mechanizmem bicia lidera, ze bardzo zmienną kolejnością rozgrywania kolejek poszczególnych graczy. Zdecydowanie taktyczna i silnie losowa, myślę że o wiele za dużo jak na mój gust. Zwyciężyłem partię, ale zupełnym przypadkiem i w sposób mało przemyślany, by nie rzec niesatysfakcjonujący - poprzedni gracz mega silnym atakiem tak osłabił możliwości failowania współgraczy, że nie byli w stanie nawet połączonym wysiłkiem wstrzymać mojego, niezbyt mocnego napadu na doktora.
Fasolken, czyli Fasolki w niemieckiej wersji językowej to czyste zło. Bo jak można handlować Sojabohne, Weinbrandbohne czy Brechbohne zamiast Hipisem, Biznesmenem czy Pijakiem? Znaczna część funu spada no i rośnie bariera komunikacyjna. Karty Auftragów ciekawe, chociaż zupełnie mi nie podchodziły do sytuacji, ale na pewno ciekawe urozmaicenie.
Fury of Dracula i partia, która mnie zaskoczyła. Łowcy mocno rozstrzeleni po Europie i sprawnie przeczesujący kolejne miasta, ale udało się ich zwieść idąc tropem jednego z nich. Dopiero sojusznik odsłaniający szóstą kartę ujawnił początek trasy wampira i... od tego momentu właściwie już nie zgubili tropu do końca. Partia ciekawych zagrań i wielu pomyłek. Dracula dwukrotnie karany za nielegalny ruch (wińcie proszę gapiostwo, a nie złą wolę), natomiast myślę, że zrehabilitował się swoją wolą przetrwania oraz wyzwaniem jakie stawił. Mina Harker zginęła w tej partii trzykrotnie - pierwszy raz (ukąszenie) w wyniku nocnego spotkania z Draculą, ryzykownego acz była dobrze uzbrojona. Druga śmierć była w stylu bardzo beztroskim - świeżo zrespawnowana postać weszła do miasta z nieznanym spotkaniem wiedząc, że wampir posiada kartę sprawiającą, że spotkanie "New Vampire" kończy się automatycznie ukąszeniem. To była śmierć niepotrzebna, ale dająca Draculi kopniaka naprzód, równoważąca jego wpadki w zupełności. I w końcu ostatnie tury nocy, kiedy to wszyscy gracze podążali tropem i walczyli z Draculą, powoli go wykrwawiając (ale nie dość szybko). W geście ostatniej rozpaczy, w ostatniej turze gry, tylko (znów) nowo zrespawnowana Mina była w stanie dojść do lokalizacji Draculi, by usiłować zdjąć mu ostatnie punkty życia. Po raz pierwszy wtedy widziałem jak Minion (sługa Draculi) daje sobie radę w walce - zranił ją tak boleśnie, że Dracula miał już naprawdę łatwą robotę, zabijając ją. To była naprawdę ciężka partia, ale myślę, że satysfakcjonująca, mimo wpadek po obu stronach.
W kolejnej grze Piotr miał okazję zrewanżować się dwoma poważnymi starciami, które były najbardziej agresywnymi partiami Blokusa jakie udało mi się rozegrać.

Partia w Dominiona Intrygę na 4 osoby była bardzo ciekawa, przede wszystkim jeden z graczy dopiero poznawał grę (z prostym tłumaczeniem "najpierw akcja, potem zakup, czytaj karty"). Taktyka swindlera zdominowała partię, co można było zauważyć w rozkładzie punktowym na końcu: 16, 10, 8, 0.
Później miałem przyjemność poznać Kill Doctor Lucky. Gra nietypowa, z mocnym mechanizmem bicia lidera, ze bardzo zmienną kolejnością rozgrywania kolejek poszczególnych graczy. Zdecydowanie taktyczna i silnie losowa, myślę że o wiele za dużo jak na mój gust. Zwyciężyłem partię, ale zupełnym przypadkiem i w sposób mało przemyślany, by nie rzec niesatysfakcjonujący - poprzedni gracz mega silnym atakiem tak osłabił możliwości failowania współgraczy, że nie byli w stanie nawet połączonym wysiłkiem wstrzymać mojego, niezbyt mocnego napadu na doktora.
Fasolken, czyli Fasolki w niemieckiej wersji językowej to czyste zło. Bo jak można handlować Sojabohne, Weinbrandbohne czy Brechbohne zamiast Hipisem, Biznesmenem czy Pijakiem? Znaczna część funu spada no i rośnie bariera komunikacyjna. Karty Auftragów ciekawe, chociaż zupełnie mi nie podchodziły do sytuacji, ale na pewno ciekawe urozmaicenie.
Fury of Dracula i partia, która mnie zaskoczyła. Łowcy mocno rozstrzeleni po Europie i sprawnie przeczesujący kolejne miasta, ale udało się ich zwieść idąc tropem jednego z nich. Dopiero sojusznik odsłaniający szóstą kartę ujawnił początek trasy wampira i... od tego momentu właściwie już nie zgubili tropu do końca. Partia ciekawych zagrań i wielu pomyłek. Dracula dwukrotnie karany za nielegalny ruch (wińcie proszę gapiostwo, a nie złą wolę), natomiast myślę, że zrehabilitował się swoją wolą przetrwania oraz wyzwaniem jakie stawił. Mina Harker zginęła w tej partii trzykrotnie - pierwszy raz (ukąszenie) w wyniku nocnego spotkania z Draculą, ryzykownego acz była dobrze uzbrojona. Druga śmierć była w stylu bardzo beztroskim - świeżo zrespawnowana postać weszła do miasta z nieznanym spotkaniem wiedząc, że wampir posiada kartę sprawiającą, że spotkanie "New Vampire" kończy się automatycznie ukąszeniem. To była śmierć niepotrzebna, ale dająca Draculi kopniaka naprzód, równoważąca jego wpadki w zupełności. I w końcu ostatnie tury nocy, kiedy to wszyscy gracze podążali tropem i walczyli z Draculą, powoli go wykrwawiając (ale nie dość szybko). W geście ostatniej rozpaczy, w ostatniej turze gry, tylko (znów) nowo zrespawnowana Mina była w stanie dojść do lokalizacji Draculi, by usiłować zdjąć mu ostatnie punkty życia. Po raz pierwszy wtedy widziałem jak Minion (sługa Draculi) daje sobie radę w walce - zranił ją tak boleśnie, że Dracula miał już naprawdę łatwą robotę, zabijając ją. To była naprawdę ciężka partia, ale myślę, że satysfakcjonująca, mimo wpadek po obu stronach.
- merneit
- Posty: 64
- Rejestracja: 25 kwie 2013, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-20/21 IV 20
Ja ze swojej strony chciałam podziękować głównemu kostkowemu (Piotrkowi) za pokazanie mi Belforta i ciekawą rozgrywkę. Niby ta gra to nic nowego - takie połączenie worker placement z area control - ale bardzo sympatyczna. Jest potencjał taktyczny
Zostaliśmy przez najbardziej doświadczoną osobę ograni i źle graliśmy jedną gildią, ale i tak było fajnie. Kostka, na której nie pozna się nowej gry to Kostka stracona 


- Rocy7
- Posty: 5456
- Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
- Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
- Been thanked: 6 times
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
Mam kilka pytań
1) kiedy będzie kolejny termin 15-16 akurat mi niestety nie odpowiada?
2) można wsiąść własne napoje jedzenie itp. ?
3) z reguły przychodzą osoby które już wiedzą w co chcą grać czy jest trochę wolnych strzelców? / czy trzeba wcześniej znaleźć sobie graczy do gry czy można ich znaleźć na miejscu?
4) średnia wieku graczy na spotkaniu?
Z pytaniem 3 chodzi o to że myślę nad przyniesieniem GoT II edycji i będę potrzebował 3 graczy do kompletu (znających Eng) i nie wiem czy muszę najpierw znaleźć chętnych czy po prostu mogę przyjść przynieść grę i szukać chętnych do gry dopiero na miejscu.
1) kiedy będzie kolejny termin 15-16 akurat mi niestety nie odpowiada?
2) można wsiąść własne napoje jedzenie itp. ?
3) z reguły przychodzą osoby które już wiedzą w co chcą grać czy jest trochę wolnych strzelców? / czy trzeba wcześniej znaleźć sobie graczy do gry czy można ich znaleźć na miejscu?
4) średnia wieku graczy na spotkaniu?
Z pytaniem 3 chodzi o to że myślę nad przyniesieniem GoT II edycji i będę potrzebował 3 graczy do kompletu (znających Eng) i nie wiem czy muszę najpierw znaleźć chętnych czy po prostu mogę przyjść przynieść grę i szukać chętnych do gry dopiero na miejscu.
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
3) Możesz zrobić jedno i drugie, ale aGoT to na tyle specyficzna gra, ze lepiej poczekaj az sie zglosza chetni. Ja czasem przynosze male gierki i chetni sie znajduja. Na duze partie trzeba sie umawiac.
+ (BGG)
- merneit
- Posty: 64
- Rejestracja: 25 kwie 2013, 22:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 1 time
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
@Rocy7
2) do tej pory nie było żadnych problemów z przynoszeniem własnego jedzenia / picia...
3) znajdziesz na Kostce osoby umówione na konkretne partie oraz takich co przyszli żeby po prostu zagrać w co się nawinie. Do tej pory chyba nie zdażył się brak wolnych strzelców, ale to zależy mocno od frekwencji. Na GoTa rzeczywiście chyba lepiej spróbowac się najpierw umówić, ale zawsze możesz zaryzykować
4) bardzo trudne pytanie - nikt nie pyta o wiek przy wejściu
Z moich obserwacji strzelam, że średnia wieku waha się pomiędzy 25 a 30 lat
2) do tej pory nie było żadnych problemów z przynoszeniem własnego jedzenia / picia...
3) znajdziesz na Kostce osoby umówione na konkretne partie oraz takich co przyszli żeby po prostu zagrać w co się nawinie. Do tej pory chyba nie zdażył się brak wolnych strzelców, ale to zależy mocno od frekwencji. Na GoTa rzeczywiście chyba lepiej spróbowac się najpierw umówić, ale zawsze możesz zaryzykować

4) bardzo trudne pytanie - nikt nie pyta o wiek przy wejściu

-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
A jakie są opcje? Jeśli się uda z kimś umówić na coś dobrego (hint w podpisie, poza tym mój gust znzcie), to będę, ale będę miał raczej za dużo roboty by pojawić się na partyzanta.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
W twistera w sumie moge zagrac, ja z kolei chetnie wyprobuje to Space Dealers, Kings&Things albo zagram w petzy z dodatkiem. Poza tym chyba cos mowiles o GT z zestawem dodatkow
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
To ja się piszę na Space Dealera lub GT big box 

Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
Czy jest w planach granie w Mage Wars? Szukam jakiś doświadczonych graczy co pomogą do końca rozkminić.
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
Pierzasty - mamy szanse zdazyc jedno i drugie.... ja chetnie w vivajava zagram bo brzmi ciekawie o ile Fretce sie bedzie chcialo nosic....
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
Przynieść nie problem, ale znaleźć w sumie 8 osób do gry już tak...
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
a koniecznie musi byc 8?
i nie odniosles sie do pozostalych opcji, bo GT to jest jakies rozwiazanie
i nie odniosles sie do pozostalych opcji, bo GT to jest jakies rozwiazanie

-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
GT całkiem chętnie. Do Javy może ostatecznie być 7, ale mniej nie ma sensu.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
Dobra, to niech bedzie GT, pytanie na ktora i czy przyniesiesz. A jave jak nie jest duza to wez, zobaczymy czy moze sie jakies chetne ludzie znajda. Ja bede jakos 10-11 pewnie do konca, wezme Space Dealers, Innowacje w ramach dalszego rozkminiania dodatkow, Terra Mystica (optymistycznie zakladajac ze zdazymy) i moze jeszcze jakis drobiazg.
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
12? Java ma rozmiar standardowy, ale to zawsze jedna gra mniej, w którą jest realna szansa zagrać.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
spoko, to niech sie jeszcze Pierzasty wypowie od ktorej on jest.
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
jest ktoś chętny na Combat Commander w niedzielę? Może być coś innego taktycznego typu Conflict of Heroes, Tide of Iron, albo Squad Leader (ale znam tylko zasady piechoty), ale nie mam swoich.
Czy będzie tym razem szkółka Infinity? Mogę się odwdzięczyć Battletechem, bo mam zaklepaną partię na niedzielę. Więc figurki bez problemu mogę mieć w każdej ilości.
Czy będzie tym razem szkółka Infinity? Mogę się odwdzięczyć Battletechem, bo mam zaklepaną partię na niedzielę. Więc figurki bez problemu mogę mieć w każdej ilości.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2013, 20:19 przez SeeM, łącznie zmieniany 1 raz.
+ (BGG)
- Pierzasty
- Posty: 2719
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 11:58
- Lokalizacja: Otwock
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 20 times
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
SeeM pisze:Czy będzie tym razem szkółka Infinity? Mogę się odwdzięczyć Battletechem, bo mam zaklepaną partię na niedzielę. Więc figurki bez problemu mogę mieć w każdej ilości.


@Marina: ja się postaram być też wcześnie, ale wiesz, jak to z moim staraniem się bywa

Ostatnio zmieniony 11 cze 2013, 23:25 przez Pierzasty, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
spoko, ja bym w tego GT zagrala skoro przyjdzie
ze startem kolo 12 pewnie, potem SD

Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
Widzę, że dyskusja nad grami trwa w najlepsze i super
Poniżej gra tym razem do wylosowania w loterii za "1 zł", czyli Kamień Gromu i link do wydarzenia na FB, zapraszajcie znajomych 

LINK DO WYDARZENIA NA FB
https://www.facebook.com/events/486484218088241/



LINK DO WYDARZENIA NA FB

https://www.facebook.com/events/486484218088241/
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
Nie wiem czy będę miał odpowiednią ilość czasu na planszówki o tematyce historycznej by przyjść na dłużej stąd pytanie czy ktoś przyniesie coś krótszego jak np. "Rok 1863".
A może startować będzie Battlestar Galactica?
A może startować będzie Battlestar Galactica?
- wlodzio007
- Posty: 71
- Rejestracja: 06 maja 2013, 13:11
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
Ktoś jest chętny na niedzielę na coś z poniższych?
-Chaos w starym świecie
-Robinson Crusoe
-Gra o Tron - ze Smokami
-Chaos w starym świecie
-Robinson Crusoe
-Gra o Tron - ze Smokami
-
- Posty: 4360
- Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Been thanked: 7 times
Re: [Warszawa]Spotkanie planszówkowe-Rzuć Kostką-15-16 czerw
Widzę że się spodobało
Mogę Chaos zabrać.

Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść