Strona 47 z 156
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:05
autor: glocked
Wczoraj prawie zszedłem przy tej grze... Graliśmy 14 pokoleń w 2 graczy (3,5h) aż w końcu przestałem punktować za karty tylko zacząłem płacić za asteroidy 14$ żeby skończyć grę (mimo że miałem duzo lepsze karty na ręce...) .. Oceany i tlen szybko skończyliśmy ale temperatura była w dupie a przy dochodzie 50MLN było tyle rzeczy do zrobienia w pokoleniu....
Nie wiem czy to przypadek że nikomu sie nie trafiały 'korzystne' karty podnoszące temperaturę, ale następną grę w 2 graczy gramy na pewno bez kart do produkcji na '0'... Po 2,5h straciłem fun.. zagrałem chyba z 40 kart na stół z czego 15 aktywnych ala połóz mikrob a itd..
Co mnie kompletnie zdewastowało, że graliśmy 3,5h a i tak miałem ledwo 5p przewagi nad drugim graczem.. Na 5 gier które grałem w TM (ale pierwszy raz na 2p z produkcją na 0) to była najgorsza partia i chyba szybko się ponownie TM nie pojawi na stole, bo się zerzygam na tą planszę..
W 3 graczy terraformacja idzie raczej sprawnie ..
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:07
autor: Wincenty Jan
Może lepiej nie rzygaj bo bedziesz musiał sprzątać, a i trudniej później będzie sprzedać grę.
Edit: poprawione
Grałem dwa razy na dwie osoby. Raz nam partia zajęła cztery godziny (!) następnym razem dwie.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:10
autor: rattkin
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:14
autor: glocked
Ano tak to się kończy gdy używa się więcej angielskiego niż polskiego, pewne rzeczy umykają
Ale to nie zmienia mojego odczucia do gry <blee>
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:30
autor: warlock
Terraformacja może, że tak powiem, nadużyć gościnności na stole. Po 2,5 godziny grania też nieco tracę zapał. Ale wiele zależy od graczy. Temperaturę zawsze mogliście podnosić kasą

. Jeśli dwóch graczy oleje ten współczynnik, to można grać i 16 godzin.
Może przydałby się jakiś homerule dotyczący automatyzacji wzrostu wskaźników

? Jeśli przez ileś tam pokoleń nikt nie podniesie tlenu/temperatury, to przyroda robi to za nas (tylko wtedy nikt nie dostaje WT :>)?
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:31
autor: Wosho
Jak mogła temperatura nie wzrastać, przecież to chyba najszybsze źrodło zwiększania dochodu, prod energii + ciepło, u nas zawsze temp maxuje się najszybciej z kim bym nie grał.
Btw nie uważacie że korpo z roślinkami i ciepłem są dużo łatwiejsze niż inne?
Dajemy je nowym graczom a jak nie ma nowych to je banujemy.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:35
autor: Veridiana
Rozgrywka na 5 osób jakieś 3h, ale nic a nic się nie dłuży.
Kart z Jowiszami zebrałam 9 (łącznie z korporacyjną), w tym 3 punktujące na koniec gry (3x9) i jedna dająca WT w trakcie gry (1x9).
Przez pierwsze kilka partii z talia korporacyjną też długo na planszy było pustawo, ale potem człowiek zaczął to wszystko bilansować i plansza zapełnia się równomiernie od samego początku (często zaczynamy od walki o 2 nagrody: za miasta i lasy).
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:37
autor: mat_eyo
Wosho pisze:Jak mogła temperatura nie wzrastać, przecież to chyba najszybsze źrodło zwiększania dochodu, prod energii + ciepło, u nas zawsze temp maxuje się najszybciej z kim bym nie grał.
Btw nie uważacie że korpo z roślinkami i ciepłem są dużo łatwiejsze niż inne?
Dajemy je nowym graczom a jak nie ma nowych to je banujemy.
Było już dziś to pytanie, tylko nie wiedzieć dlaczego w wątku z zasadami. Nie zauważyłem jeszcze żadnego dysbalansu w korporacjach. Ecoline wygrało u mnie 2 na 4 razy na stole, z czego raz było ostatnie i to dosyć mocno. Najwięcej wygranych ma korporacja dla początkujących

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:39
autor: AkitaInu
Wosho pisze:Jak mogła temperatura nie wzrastać, przecież to chyba najszybsze źrodło zwiększania dochodu, prod energii + ciepło, u nas zawsze temp maxuje się najszybciej z kim bym nie grał.
Btw nie uważacie że korpo z roślinkami i ciepłem są dużo łatwiejsze niż inne?
Dajemy je nowym graczom a jak nie ma nowych to je banujemy.
U nas na 5-6 gier tylko raz temperatura podwyższana była jako ostatnio, tak się karty ułożyły ale rzeczywiście, ciepło jest bardzo łatwo uzyskać, zarówno jego produkcję jak i znaczniki więć każdy się rzuca na ciepło i temperatura osiąga threshold jako pierwsza

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:40
autor: warlock
Btw nie uważacie że korpo z roślinkami i ciepłem są dużo łatwiejsze niż inne?
Dajemy je nowym graczom a jak nie ma nowych to je banujemy.
Korporacja z ciepłem wydaje się przegięta, a o dziwo rzadko kiedy wygrywa.
A korporacja z roślinami jest... dziwna. Rośliny to najbardziej podatny na zniszczenie zasób, dlatego gra korporacją skoncentrowaną wyłącznie na nim jest szalenie ryzykowna i często nieopłacalna (mówię tu o grze na 4 osoby). Może 1v1 przeciwnik nie nadąży z niszczeniem roślin. Ale już trzej rywale sprawią, że te rośliny polecą na śmietnik

.
Generalnie ostatnio naszło mnie takie dziwne spostrzeżenie o braku zbalansowania pewnych kart w grze.
Talia nie jest w żaden sposób modyfikowana w zależności od liczby graczy (w przeciwieństwie do np. Agricoli). I to jest moim zdaniem problem. Zacząłem się zastanawiać, na ile balans gry jest zachowany przy różnej konfiguracji graczy... Taki przykład:
Mamy kartę, która zwiększa produkcję kasy o 1 poziom za każdy symbol przestrzeni kosmicznej u rywali. Na dwie osoby ta karta jest słaba. Ale na 5 osób produkcja kasy może wzrosnąć o 15-16 poziomów.
Dlaczego ta karta w ogóle nie ma "mechanizmu skalującego"? Przecież ona może być albo ultrasłaba albo ultraprzegięta.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:56
autor: tomb
Wydaje mi się, że w tej grze poszczególne elementy są świetnie policzone - wszędzie jest coś za coś.
Wczorajsza partia na dwie osoby - graliśmy dość długo, bo 14 pokoleń:
- tlen i oceany zrobione w 9-tym, głównie dzięki mojej korporacji ekologicznej - parłem do przodu, a na rękę zbierałem karty z potrzebnym wysokim tlenem (Trzoda i jakieś Zwierzęta), wiedząc, że trochę ich użyję, bo zostaniemy w tyle z temperaturą,
- dzięki stawianiu drzewek i oceanów podciągnąłem się z kasą do ponad 35, więc widząc masę kart u przeciwnika zacząłem skracać grę, wykupując jedynie karty podnoszące temperaturę, reszta kasy szła na projekt "temperaturowy" i dwa miasta (żeby wykorzystać moją puszczę),
- z racji tego, że przeciwnik ustawił się pod drogie karty jowiszowe oraz drogie karty z wystawianiem oceanów (które mu zneutralizowałem), chciał się w późnej grze przestawić na coś tańszego, ale na to brakło czasu - ja wtedy grałem już sobie wygodnie: w ostatnich 5-6 rundach kupiłem dwie karty, a i wcześniej w 2-3 rundach nie kupiłem nic, po co mi karty, skoro mój plan od nich nie zależał,
- wynik - 111 do 86 dla mnie, choć miałem zagranych 15 kart (ze 2-3 droższe od 20), a rywal prawie 30.
Czy mogłem przegrać? Moim zdaniem tak - trzeba było pójść "przeciwko mnie", samemu wykupować oceany, wystawiać je na bonusach z "zielskiem" i stawiać drzewka. Ale skoro na otwarcie rywal zostawić sobie na ręce 7 kart-grzmotów, to żal było ich nie zagrywać. Dopiero w 8-9 pokoleniu wszystko odrzucił na pieniądze, ale wtedy to już ja dyktowałem warunki.
Moim zdaniem brak taktycznej dynamiczności zgubił mojego przeciwnika. Gdybym nie wystartował od razu z planem wystawiania drzewek (co podsuwała moja korporacja) to widząc jego strategię na drogie, wysoko punktujące karty, i tak bym się starał przerzucić na szybkie granie - nie ma co się ścierać na dwa "czołgi". Za długo trwa budowanie takich młotów, a nie zawsze wychodzi.
Potwierdzić mogę za to - tak, są tacy, co w TM zamulają.
Edycja: literówki.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 12:56
autor: Yavi
warlock pisze:
Mamy kartę, która zwiększa produkcję kasy o 1 poziom za każdy symbol przestrzeni kosmicznej u rywali. Na dwie osoby ta karta jest słaba. Ale na 5 osób produkcja kasy może wzrosnąć o 15-16 poziomów. Dlaczego ta karta w ogóle nie ma "mechanizmu skalującego"? Przecież ona może być albo ultrasłaba albo ultraprzegięta.
Mając w grze kogoś, kto inwestuje w te znaczniki faktycznie można się obłowić. Z drugiej strony w grze wieloosobowej, jak sam pisałeś, kilka osób może zmówić się przeciwko jednej i obniżać jej produkcję. Również inne karty z wymaganiami łatwiej zagrywać przy kilku osobach, niż grając 1 na 1 (nie zawsze przeciwnik ma np. produkcję tytanu, którą można by obniżyć), więc każdy ma szansę na większy rozwój. Graliśmy w Terraformację sporo, w różnym gronie i nie zauważyłem braku balansu. Jasne, są karty silniejsze i słabsze, ale nie ma wg mnie przegiętych.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 13:00
autor: tomb
warlock pisze:
Mamy kartę, która zwiększa produkcję kasy o 1 poziom za każdy symbol przestrzeni kosmicznej u rywali. Na dwie osoby ta karta jest słaba. Ale na 5 osób produkcja kasy może wzrosnąć o 15-16 poziomów. Dlaczego ta karta w ogóle nie ma "mechanizmu skalującego"? Przecież ona może być albo ultrasłaba albo ultraprzegięta.
Ta gra trwa tyle samo bez względu na liczbę graczy. Karta, o której piszesz, w grze na dwóch da mniej, ale efekt będzie trwał dłużej, a w grze na czterech da więcej, ale efekt będzie trwał krócej (w uproszczeniu).
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 13:01
autor: warlock
ale nie ma wg mnie przegiętych.
Ta jedna strasznie rzuciła mi się w oczy, bo taki boost produkcyjny jest po prostu niespotykany i nie jest niczym ograniczony (a sama karta nie jest super droga z tego co pamiętam). Zdaję sobie sprawę, że ta karta jest potężna dopiero w późniejszych fazach, gdzie ten bonus produkcyjny nie będzie aż tak ważny (bo nie zdążymy się nim nacieszyć). Ale nagroda bankiera wyciągnięta "z kapelusza" jest prawie gwarantowana...
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 13:11
autor: Arek B
dość długie macie te partie w TM. Ja w 2 graczy srednio partia 1h 35m z zaawansowanymi kartami, 1h 45m z draftem, przerażają mnie te czasy po 3h na dwie osoby. Ostatnio w 4 zagraliśmy w 1h 30min (ale z produkcja na 1) z zawansowanymi w 4 i z draftem 3h max

A gra mega

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 07 lis 2016, 13:38
autor: Yavi
warlock pisze:ale nie ma wg mnie przegiętych.
Ta jedna strasznie rzuciła mi się w oczy, bo taki boost produkcyjny jest po prostu niespotykany i nie jest niczym ograniczony (a sama karta nie jest super droga z tego co pamiętam). Zdaję sobie sprawę, że ta karta jest potężna dopiero w późniejszych fazach, gdzie ten bonus produkcyjny nie będzie aż tak ważny (bo nie zdążymy się nim nacieszyć). Ale nagroda bankiera wyciągnięta "z kapelusza" jest prawie gwarantowana...
Oj nie zawsze gwarantuje bankiera, zdarzały się nam już przypadki, że ktoś miał kilkadziesiąt produkcji kasy i nie dało się go dogonić pod tym względem.
Z mocnych kart lubię bardzo tę, która daje punkty za znaczniki nauki

.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 08 lis 2016, 11:02
autor: glocked
Moim zdaniem gra wymaga 'ogrania', bo faktycznie mocno skupiając się na głownym celu gry - terraformacji marsa a nie klepaniu bezsensownie punktów(jak w każdym eurosie) można szybko skończyć grę i przeważnie wygrać. Ale, jeżeli przeciwnikowi nie aż tak mocno zależy na terraformacji i gra 50% na terraformacjęi 50% na punkty - to jestes w dupie.
Idealna sytuacja gdy przeciwnik zbiera karty buduje kombosy, zbiera mikroby itd a Ty tylko walisz kometami i punktujesz za terraforming... Gra się kończy zanim jego silnik się odpali.. Ale jak nie zbudujesz żadnego silnika a przeciwnik zdaży już uruchomić i podbierze Ci pkt z terraformacji to jego ostatnie tury będa trwały dwa razy dłużej niż Twoje...
Jakiś homerule a'la gra trwa 10 pokoleń - jak nie uda się skończyć terraformacji to oboje przegrywacie i ch.... mógłby rozwiązać problem..
Ale tak jak pisałem - w 3 graczy terraformacja nie była problemem, gra skończyła się w 1,5h i każdy miał po 4-5 obszarów zielenii na marsie. W 2 graczy spróbuję produkcję na 1 i bez kart 'zaawansowanych'.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 08 lis 2016, 11:10
autor: Tomzaq
glocked pisze:Moim zdaniem gra wymaga 'ogrania', bo faktycznie mocno skupiając się na głownym celu gry - terraformacji marsa a nie klepaniu bezsensownie punktów(jak w każdym eurosie) można szybko skończyć grę i przeważnie wygrać. Ale, jeżeli przeciwnikowi nie aż tak mocno zależy na terraformacji i gra 50% na terraformacjęi 50% na punkty - to jestes w dupie.
Idealna sytuacja gdy przeciwnik zbiera karty buduje kombosy, zbiera mikroby itd a Ty tylko walisz kometami i punktujesz za terraforming... Gra się kończy zanim jego silnik się odpali.. Ale jak nie zbudujesz żadnego silnika a przeciwnik zdaży już uruchomić i podbierze Ci pkt z terraformacji to jego ostatnie tury będa trwały dwa razy dłużej niż Twoje...
Jakiś homerule a'la gra trwa 10 pokoleń - jak nie uda się skończyć terraformacji to oboje przegrywacie i ch.... mógłby rozwiązać problem..
Ale tak jak pisałem - w 3 graczy terraformacja nie była problemem, gra skończyła się w 1,5h i każdy miał po 4-5 obszarów zielenii na marsie. W 2 graczy spróbuję produkcję na 1 i bez kart 'zaawansowanych'.
Tak narzekasz, że dziwi mnie Twoja 9 na BGG. I nie przeklinaj, proszę. Nie jesteś bod budką z piwem.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 08 lis 2016, 12:17
autor: Bea
Jak zazwyczaj gracie i jak wolicie grać : z produkcją ustawioną na 0 czy 1?
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 08 lis 2016, 12:20
autor: mat_eyo
Bea pisze:Jak zazwyczaj gracie i jak wolicie grać : z produkcją ustawioną na 0 czy 1?
Zdecydowanie na 1. Szkoda trochę tych fajnych kart z EK, ale rytm gry przy produkcji 1 jest dużo lepszy jak dla mnie.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 08 lis 2016, 12:26
autor: tomb
EK i start na 0, bo mi się kart rozdzielać nie chce, ale partie bez EK i startem na 1 były bardzo dynamiczne i na pewno będę wracał do tego ustawienia.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 08 lis 2016, 12:28
autor: mat_eyo
tomb pisze:EK i start na 0, bo mi się kart rozdzielać nie chce, ale partie bez EK i startem na 1 były bardzo dynamiczne i na pewno będę wracał do tego ustawienia.
Kup drugi egzemplarz i w nim trzymaj karty rozdzielone

widziałem na forum używki po 80 zł swojego czasu

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 08 lis 2016, 12:45
autor: warlock
Nie ma opcji żebym wrócił do TM bez ery korporacyjnej. Co z tego, że gra jest dynamiczniejsza, skoro:
a) najciekawsze karty zostają w pudle
b) produkcja na 1 pozwala na to, by "każdy zrobił coś w dowolnej dziedzinie". Znika element strategicznego wyścigu o podbicie produkcji o nawet jeden marny punkcik. Dostajemy "nudnego gotowca".
Gra jest dłuższa, to fakt. Ale wolę nie siadać do TM w ogóle niż grać bez ery korporacyjnej

.
Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 08 lis 2016, 12:46
autor: mr_pepeush
Pytanie z kategorii "chyba nie potrafię czytać" - nie bijcie.
W trakcie gry pojawiła się rozkmina nad ikonami na planszy - chodzi mi o te, które są nadrukowane na hexach planszy. Zapytany o to co robią odpowiedziałem, ale nie potrafiłem znaleźć tego w instrukcji. Mianowicie - co oznaczają ikonki roślinności/karta/stal/tytan? To zwiększa poziom produkcji, czy też daje nam jednorazowo zasoby (np. stawiam miasto lub teren zielony na hexie z dwoma ikonkami roślinności i dostaję w zamian dwie rośliny, które dodaję do zasobów).
Wydaje się oczywiste (bo piktogramy są inne dla produkcji, a inne dla bezpośredniego uzyskania konkretnego zasobu), ale podważono mi "sensowność" takiego zyskiwania zasobów (buduję miasto i dostaję za to stal? płacę roślinami za postawienie terenu zielonego i zwracają mi rośliny?). Bardziej sensowne wydawało się jednak zwiększenie produkcji (w wybudowanym mieście ruszy produkcja stali, a dzięki terenom zielonym zyskam kolejne sadzonki roślin).
Tak, wiem, można sobie życie skomplikować

Re: Terraformacja Marsa (Rebel)
: 08 lis 2016, 12:49
autor: mat_eyo
Po pierwsze nie ten temat. Po drugie nagrody z planszy to jednostki danego zasobu. Gdyby to była produkcja to nie opłacałoby się robić nic innego

no i jak byś chciał sobie zwiększyć produkcję kart?
