GRY-PLANSZOWE.pl

3 maja grałeś z nami w Blood Rage w graciarni wiec jak od kwietnia?

To się nie liczy bo to były zajęcia dodatkowe czyli karygodne. Poza tym kwiecień był w maju, a maj w kwietniu, a lipiec był w czerwcu.

Najlepsze euro !!!

O dzisiaj Mage Knight a w co gracie we wtorek?

Żartuję bo widzimy się wszyscy jutro w Krolmie i idziemy na rekord frekwencji, na 4 stoły. Żartuję.

Dobra koniec głupich żartów. Ja jutro będę i przyniosę: Brass, Age of Steam: Germany, Studium w Szmaragdzie, Blood Rage i QG1914. Zagram w co tam chcecie czy to euros czy ameri, zależy jak będzie łatwiej składy dobrać.

Mage Knight, ale ta gra jest mocna... ma świetny klimat i tyle możliwości: odkrywanie podziemi, ruin, lochów, napadanie na chłopaków z różdżkami, polowanie na smoki, oblężenia miast, twierdz, werbowanie jednostek, szkolenie bohatera, klepanie się między bohaterami, scenariusze kooperacyjne oraz jednoosobowe. To wszystko w jednej grze!

Jest to jeden z lepszych tytułów w który grałem. Paraliż w mózgu powoduje obumieranie neuronów w mózgu, dlatego możne nie nadaje się na spokojne granie przy piwku ale co jakiś czas na pewno warto.

W poniedziałek niestety mnie nie będzie, przyjeżdżają komandosi z Amsterdamu i będziemy mieli jakiś wypad integracyjny po pracy.

Mage Knight to strasznie ciężka gra, potrafi zmęczyć. Moja ocena nie jest tak entuzjastyczna jak Przemka ale jak mam grać w euro to właśnie taki - gra jest o o czymś !

Ja będę jutro w Krolmie bo muszę odebrać mojego Blood Bowla - we wtorek liga trójmiejska. Jak byście grali w Blood Rage to mogę zagrać, jak w coś co wymaga więcej myślenia to odmawiam. Mam dosyć po dzisiejszym 4,5 godzinnym MK!

Studium w Szmaragdzie byś polubił. To kolejna gra kompromis, lubiana niezależnie euro/ameri, ponad podziałami.

Możliwe ... ale raczej nie jutro. Jak byście w to grali za tydzień to mogę zagrać

Nie ma mnie. Udanego grania!

Miki, ja, Czeczot (jeśli BR). Ktoś jeszcze wpada?

Ja nie dam rady

Ja również pasuję

To ja też pasuję. Okazuje się że Czeczot najtwardszy i niezawodny bo sygnalizuje aby grać mimo braków kadrowych.

Blood Rage ogarnięty. Toż to idealna gra hybrydowa. Gra kompromis, do przyjęcia dla kaźdego.

Draft kart i zarządzanie ręką, worker placement, territory control, epickie bitwy, zarządzanie zasobami, euro-planszetka do rozwoju klanu z 4 suwakami, figurki i klimat ameri, optymalizacja i sałatka punktów.

To jak dobra zupa z warzyw, ryby i mięsa i owoców morza. Grajmy.

Jeśli chodzi o Blood Rage to ja zawsze chętnie.
Jak w niedziele będziemy grali ligę Blood Bowl to mogę tez zagrać jakieś sensowne euro - Studium w Szmaragdzie. Po dzisiejszych testach z Ania i Przemkiem uznaliśmy ze zewnętrzne rubieże tez są warte zagrania

Mam przecieki - w poniedziałek podobno ma być Blood Rage, Ulm, Studium w Szmaragdzie i sporo ludzi.

Zgadzam się co do Ulma! Nie wiem co do ludzików ale ja na pewno będę.

Ja niestety znów czarno widzę możliwość grania dzisiaj. Na 20:30 muszę odwieźć córę do Oliwy na godzinne zajęcia, więc jeśli będziecie to mogę wpaść na chwilę pogadać (o ile Krolm mnie wpuści bez opłaty).

mnowaczy pisze: ↑16 wrz 2019, 08:27 ... więc jeśli będziecie to mogę wpaść na chwilę pogadać (o ile Krolm mnie wpuści bez opłaty).

Na pogaduchy wpuszczają za darmo, testowałem

Ja będę

No to mamy 3 osoby narazie i chyba BR? No chyba że inna prozycja lub ktoś jeszcze dołączy?

mogę w rezerwie przynieść Kemeta i bolidy

Czeczot, Przemek, Miki i ja - zaczynam przywykać że to nasza stała ekipa poniedziałkowa Szkoda że cała reszta gdzieś nam się zapodziała. Dziś był Blood Rage i Kemet. Pierwsza gra jak dla mnie super, a druga zupełnie mnie nie interesuje.

Ja się z Hańczą w 50% nie zgadzam.

Kemet to fajna szybka nawalanka. Może nie wymaga jakiejś głębokiej strategi, nie wymaga chyba nawet małej strategii jak Blood Rage Opiera się głównie na wykorzystywaniu błędów przeciwników i na pewno przegrywa porównanie z Blood Rage ale wg mnie to jest jednak dobra gra. Fajna szybka nawalanka - tak na godzinkę