Strona 465 z 525

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 10:03
autor: Jan_1980
to są żuty:
https://www.dakkadakka.com/gallery/5014 ... s.html?m=2
Żut to pomiot Nurgla.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 10:09
autor: Wafelek
Wasze wypowiedzi tylko potwierdzają że Blood Bowl to losowa gra. BB można opisać wzorem: ((strach + emocja) / rzut)^strategia.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 11:21
autor: mnowaczy
Markus pisze: 27 wrz 2019, 09:47 Co to są "żuty"?
To są takie przekleństwa, tyle że w ładnej formie, po francusku ;)
Tłumaczenia Zut!
wykrzyknik

Psiakrew!
Zut!, sacré nom de dieu!, sacrébleu!, nom d'un chien!, sacrédié!, sacredieu!

Cholera!
Zut!, Merde!, putain!, malepeste!

Do licha!
Pardi!, Zut!, morgué!, scrogneugneu!, sac à papier!, Morbleu!

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 11:31
autor: hancza123
Blood Bowl przesuwa się na mojej liście priorytetów do trzeciej dziesiątki ze względu na te losowe francuskie przekleństwa.

Wchodzę za to nieuchronnie coraz głębiej w świat Magic the Gatherink. Taka praca 😉

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 11:36
autor: Jan_1980
Poza tym Żut to może być też wyraz na "f". ;)
ps. nie odrzucaj BB - to czysta zabawa. Radość z gry przeogromna.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 14:38
autor: vini
Wafelek pisze: 27 wrz 2019, 10:09 Wasze wypowiedzi tylko potwierdzają że Blood Bowl to losowa gra. BB można opisać wzorem: ((strach + emocja) / rzut)^strategia.
Element losowy potrafi doskwierać :lol: Co nie zmienia faktu, że jest to gra głęboko taktyczna. Pierwsza 10-15 ważniejszych turniejów BB w kraju, to zazwyczaj te same osoby. Zwycięzca ostatniego 3-city Beach Bowl nie przegrał ŻADNEGO meczu, dodatkowo: żaden z przeciwników nie zrobił nawet jednego przyłożenia! Wygrywał do zera. Nie mówmy o szczęściu w kościach: Wszystko sprowadza się do prawdopodobieństwa i zarządzania ryzykiem. Gram jeszcze Warhammer Underworlds, figurki, karty, kości - niby fart w doborze kart, przypadkowość rzutów, a i tak turnieje wygrywa to samo grono. Przypadek?

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 14:46
autor: vini
Poza tym, widzieć dziecięcą radość w oczach Radzia kiedy zdejmuje swoimi farciarskimi rzutami moich martwych krasnoludów z boiska - bezcenne!

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 19:42
autor: czeczot
Hańcza Żadna gra nie budzi takich emocji. Udane podanie przez pół boiska i przyłożenie w ostatniej akcji to 10x więcej dziecięcej radości niż zdobycie samemu w RS prawie tyle samo punktów co reszta. 3-4 udane bloki plus na końcu udany faul najsłabszym zawodnikiem na najsilniejszym to 10x więcej radości niż zabieranie jedna karta przez pół gry punktów szału w Blood Rage reszcie graczy.

O grach euro nie wspomnę. Widzieliście kiedyś Mikiego skaczącego z radości bo wygrał eurasa

Gra jest losowa ale tak jak napisał Vini tu nie decyduje los. Umiesz grać albo nie! Zapisałem się do ligi i jestem ciagle w szoku jak łatwo inni gracze mnie ogrywają.

Nawet Przemek gra z nami w BB :)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 20:06
autor: hancza123
Z tego co piszecie to BB jest dobry. Awansuje u mnie z 3-ej dziesiątki do pierwszej, ale bliżej jej końca, bez hajpu i ciśnienia.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 22:27
autor: mnowaczy
hancza123 pisze: 27 wrz 2019, 11:31 Blood Bowl przesuwa się na mojej liście priorytetów do trzeciej dziesiątki ze względu na te losowe francuskie przekleństwa.
hancza123 pisze: 27 wrz 2019, 20:06 Z tego co piszecie to BB jest dobry. Awansuje u mnie z 3-ej dziesiątki do pierwszej, ale bliżej jej końca, bez hajpu i ciśnienia.
Cóż za huśtawka nastrojów :lol:

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 27 wrz 2019, 22:55
autor: hancza123
No ja sobie trochę żartuję ale jestem otwarty na logiczne argumenty i reaguję na nie adekwatnie :wink: :mrgreen:

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 28 wrz 2019, 00:30
autor: Highlander
hancza123 pisze: 27 wrz 2019, 22:55 No ja sobie trochę żartuję ale jestem otwarty na logiczne argumenty i reaguję na nie adekwatnie :wink: :mrgreen:
Hańcza i tak gra tylko w TOP5 gier, więc wszelkie przesunięcia priorytetów poniżej są bez znaczenia :)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 28 wrz 2019, 12:05
autor: hancza123
Trzeba być cierpliwym. Magic przez 7 lat czekał bez nadziei w mojej 4-ej dziesiątce a o dziwo wbił się nagle do TOP5! Taka późna kariera. Cierpliwość to cnota i popłaca! Gry nie traćcie nadziei. :mrgreen:

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 29 wrz 2019, 15:20
autor: hancza123
Kto jutro będzie? W co gramy?

Może Gloomhaven? Kto nie grał to by poznał. Warto.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 29 wrz 2019, 15:48
autor: Highlander
hancza123 pisze: 29 wrz 2019, 15:20 Kto jutro będzie? W co gramy?
Ja się zgłaszam, odnośnie tytułu do ustalenia. Najchętniej QG1914 lub INIS (jeśli ktoś ma i by przyszedł).

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 29 wrz 2019, 15:59
autor: czeczot
INIS mami chętnie zagram ale mnie jutro wzywa Mатушка Россия i tak na 75% nie dam rady... chyba że sobie załatwię transport z ambasady i nie będę stał na granicy to może.

Gloomhaven ja nie.

Wstępnie mamy zajęcia dodatkowe na wtorek, ma być Ania i może Vini w końcu dotrze :)

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 29 wrz 2019, 17:33
autor: hancza123
Highlander pisze: 29 wrz 2019, 15:48
hancza123 pisze: 29 wrz 2019, 15:20 Kto jutro będzie? W co gramy?
Ja się zgłaszam, odnośnie tytułu do ustalenia. Najchętniej QG1914 lub INIS (jeśli ktoś ma i by przyszedł).
Chętnie! Gramy.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 29 wrz 2019, 22:11
autor: mnowaczy
Ja się wybieram. Może wpadnie Markus z Res Arcana?
Ja wezmę Razzia! czyli przetematowioną RA dobrego doktora. Tak jak nie lubię licytacji to tu jest to fajnie zrobione i gra się przyjemnie. Na razie grałem tylko na iOS :)
Mogę też Ulm zabrać jakby kto chciał przysucharzyć.
A może klasycznie Robo Rally?
Generalnie zagrałbym w kilka gierek tak na 1-1.5h zamiast jednej długiej.

Ps. KeyForge w plecaku

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 29 wrz 2019, 22:40
autor: Wafelek
Też jutro wpadnę. Wezmę ze sobą KeyForga ale nie nastawiam się na granie w konkretne tytuły, zobaczymy na miejscu.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 30 wrz 2019, 07:29
autor: hancza123
No i fajnie mamy 4 osoby mimo aktów sabotażu :wink:

Ale raczej w parach pogramy chyba że zechcemy np. Age of Steam: Niemcy na 4-ech. Zobaczymy na miejscu.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 30 wrz 2019, 09:58
autor: Jan_1980
Gralismy w niedzielę z Zakazane Gwiazdy. Nie muszę pisać, że jest lepsze od RS, bo to oczywista. Ale w kategorii dłuższych area control pobiła na głowę RunWars. Do RW nie mam już potrzeby wracać. ZG są dobre mechaniczne (chociaż element losowy w walce występuje) i mają fajny klimat. Na pewno chcę do niej szybko wrócić i grać na razie Space Marinsami. Słodkie było pytanie Przemka czy na kartach orków są błędy ortograficzne. Jak się od początku lat 90 człowiek nie interesuje światem Warhammera to w ad. 2019 zadaje takie głupie pytania ;)

W sobotę po nocy cisnęliśmy browary i INIS. To było moje drugie spotkanie z tą grą, tym razem poszły 3 partie. Dopiero teraz załapałem o co w tym dokładnie chodzi i polubiłem, ale nie jako pełnowartościową grę ale jako bardzo dobry filler.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 30 wrz 2019, 17:56
autor: Wafelek
Spóźnię się 10 minut. Radek mówił że też będzie.

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 30 wrz 2019, 22:06
autor: czeczot
Janek żałuj że cie nie było :) Graliśmy w Inis w 5 osób. Jak byś był to miałbyś szansę poznać prawidłowe zasady tej gry :) Z tego co ustaliliśmy w sobotę grałeś w mocna inna grę :) Musisz znowu spróbować polubić tą grę  bo twoje wcześniejsze polubienie nie ma sensu :)

A co do dzisiejszej gry zgodnej z zasadami. To [...] nie jest gra na 5 osób! Chociaż rzeczywistego czasu gry było 2:35 to przy 5 osobach dłuży się to strasznie. Wygrał Hańcza stosując stary numer na udawanie znudzenia i grzebanie w telefonie żeby się zaczaić i wygrać rzutem na taśmę.

Proszę o stosowanie się do zasad ortografii i nieużywanie wuglaryzmów, nawet wykropkowanych. Odi

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 30 wrz 2019, 22:13
autor: hancza123
Że wy się dajecie nabrać na tak zgrany numer. Ależ nudna ta gra, zero zainteresowania! :wink: :lol:

Jeżeli nieco koloryzować to dziś było nas 5+3+M= 11 osób! (wliczając w to już synergię).

Re: (Gdańsk) Spotkania we Wrzeszczu (poniedziałek/Graciarnia - chwilowo Krolm)

: 30 wrz 2019, 23:51
autor: Highlander
Dzięki wielkie za obie partie - oprócz poznania poprawnych zasad grania w Inis, zostałem zapoznany ze całkiem sprawną mechanicznie i jednocześnie średnią graficznie i całkowicie pozbawioną klimatu/fabuły grą karcianą KeyForge. Jedynym klimatem jest to że gra KeyForge jest o wykuwaniu kluczy. Taka zależność nie występuje w Inis, więc zawsze coś ;) No ale jako fillerek spoko.

Zgadzam się że w Inis nie można grać w 5 osób:
- za długie oczekiwanie na ruch tym bardziej że mogą być konflikty
- 4 dodatkowe karty zielone wydają mi się już zbyt przekombinowane (długie opisy mikroskopijnym drukiem)
- jednocześnie zwróciłem uwagę że na mapie było mniej cytadel niż zwykle (pewnie dlatego że wciąż jest tylko jedna akcja budowy cytadeli na wszystkich graczy a łącznie ruchów na rundę więcej, no i mogła być odrzucana w walkach)

Ale wciąż czuję że na 3-4 osoby to jest bardzo dobra gra. No i znów zaskoczyły mnie ciekawe karty Eposów bo tego decku nie znam. Doszedłem też do wniosku że nie ma sensu na siłę bronić bycia Brannem - jak ktoś chce przejąć stolicę to trzeba się wycofać, zostawić sobie obecność i już.

Informacja dla Janka odnośnie kluczowych rozbieżności w zasadach:
- kluczowa sprawa: to obrońca decyduje czy w efekcie ataku zdejmuje "pionka" czy odrzuca zieloną kartę z ręki - to jest rewolucyjna zmiana w mechanice, poprzednie rozgrywki się nie liczą (już nie można łatwo wyliczyć przebiegu konfliktu, jednocześnie znajduje się zastosowanie dla kiepskich/niepasujących Ci w danej rundzie kart - odrzucasz je zamiast tracić plemię)
- w trakcie setupu rozstawiamy po 2 plemiona, a nie po 1
- w trakcie setupu jak Brann wybierze stolicę to dostawia się do niej port
- są ścisłe zasady dokładania portów przy nowych prowincjach - przy dokładaniu port nie może się stykać z bocznymi prowincjami, co wymusza kładzenie portów na krawędziach naszej "wyspy" i wygląda ona bardziej foremnie
- doprecyzowaliśmy co się dzieje jak dwóch graczy zagrywa kartę instant w trakcie walki (kolejność odpalania kart jest od aktywnego (atakującego) gracza i potem zgodnie z kolejką - to ważne bo może się okazać że szybciej odpalony event zmusi drugiego gracza do discardu karty, którą chciał odpalić)
- Geisa (anulowanie wydarzenia) zagrywa się dopiero wtedy jak gracz odczyta działanie karty (czyli np. wybierze gdzie/czym/w kogo atakuje albo gdzie się namnaża)

Ja bardzo chętnie dalej będę ogrywał Inisa (w 3-4 osoby).